my starające się
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jestem drugi cykl z żele con.plus.Moj mąż nie jest zadowolony , nie spoasowalo mu więc przestalam go aplikowac do srodka, używane go tylko dla lepszego poślizgu zamiast innych lubrykantow albo śliny. Bralam wiesiolka ale na mnie nie działa miałam wrażenie że śluzu jest jeszcze mniej.
bobo-frut ja też teraz wyluzowalam . Będzie to będzie, nawet by mi pasowało gdyby się nie udało bo idziemy na wesele więc będę mogła spokojnie poszalec ) szczerze to nawet nie chce mi się mierzyć temp. Będę się martwiła jak minie rok od starań i dalej nic nie będzie, ale lubię wejść na forum Ovu i poczytać sobie troszeczkebobo_frut lubi tę wiadomość
-
martamarta wrote:Mój mąż właśnie cały czas mi powtarza zebym wyluzowala, on podchodzi do tego duzo spokojniej. Dobrze ze trafiłam na tą stronę,czytając wasze posty jestem spokojniejsza i wierzę w to że na każdą z nas przyjdzie pora, i uda nam sie tak jak tobie bobo frut
u mnie to zależy od dnia, ale też sobie powtarzam, że spokojnie, że jak nie teraz to potem itd. Ale czasami to trudne... Mój mąż to oaza spokoju pod tym względem, co czasami jest irytujące jak kiepski dzień Dopiero zaczęłam od zeszłego miesiąca z temp. więc jeszcze teraz sobie pomierze, żeby wiedzieć co i jak. Kurier z żelem dzisiaj do mnie powinien dotrzeć, od następnego tygodnia będzie testowaniemartamarta lubi tę wiadomość
-
Wszyscy wokół mówią żeby wyluzować i o tym nie myśleć, ale kurka, no nie da się.
Mój śluz jest dziś mega rozciągliwy chyba przyatakuję męża hihi.
Ale dopiero jak wrócę,wieczorem, bo jestem w innym mieście
Martta, daj znać jak wrażenia po żelumartamarta lubi tę wiadomość
Nieska, rocznik 82'
rozpoczęcie starań 10.2015 -
No własnie nie da sie,
Ja to bym chciała przespać te dni do okresu kiedy bede mogla zatestowac,bo a nóż sie udało,bo to męczące strasznie czekać na coś co sie bardzo chce i albo jest albo nie,no nic my kobity silne jesteśmy więc damy rady.bobo_frut, martta, martamarta lubią tę wiadomość
-
Ja mam tak samo, najpierw czekam na owulacje jak na prezent gwiazdowy, a potem do testowania/okresu to nieskończoność...z tym wyluzowaniem to pewnie przychodzi z czasem, ja juz teraz po 3cs mam inne i chyba troche spokojniejsze podejscie do tematu. No nic pozostaje trzymac kciuki za nas wszystkie Nieska atakuj, powodzenia!
martamarta lubi tę wiadomość
-
A dziewczyny powiedzcie czy używacie może testów które podobno wykrywają ciążę po 6 dniach od zapłodnienia ? Zastanawiam się czy spokojnie poczekać czy spróbować zrobić taki test. Kupiłam w dobrej cenie ostatnio 10 sztuk, ale obiecałam sobie ze ich nie użyje aż do dnia @, ale korci mnie strasznie. Taka wariatka powoli się ze mnie robi.
-
dziewczyny mi się wydaje że ten "śluz - żelowy" jest właśnie po to żeby ułatwić drogę plemnikom do kom. jajowej gdy się ma mało swojego ;P a wy jak piszecie że macie dużo swojego "podnietowego" to chyba nie musicie używać ;p
Mi też jest ciężko wyluzować psychicznie, ale pomyślmy wszystkie że zbliża się sylwester, jakieś wieczorki itp. więc możemy poszaleć jeszcze bo później 1,5 roku i może więcej post!!!justi::, bobo_frut lubią tę wiadomość
-
Jak w tym cyklu nawet wychodziło mi nie myślenie o ciąży wręcz stwierdziłam że nawet nie chce ze względu na wylot do Polski i wesele tak wczoraj 7 dni po owulacji miałam plamienie ( śluz zabarwiony na brązowy kolor) . jak tutaj nie popaść w paranoje. Po tym plemieniu w pracy starałam się nie wykonywać jakiś cięższych fizycznie prac, żeby w razie czego fasolka dobrze się zadomowiła. Dodatkowo bola mnie piersi
bobo_frut lubi tę wiadomość
-
Ehh z mojego wczorajszego atakowania męża nic nie wyszło. Ewidentnie nie był w nastroju, jak przyjechałam to ledwo parzył na oczy, taki zmęczony. Chyba, że udawał ale dziś mu nie odpuszczę,zresztą wczoraj chyba trochę miał poczucie winy. No nic, nie będę przecież chłopa do seksu zmuszała, bo jeszcze się wystraszy, zablokuje i w ogóle nic z tego nie wyjdzie.
Kiepski mam dziś nastrój, w pracy mnie zirytowali, głowa mnie boli i jestem zła.
Dziś idę do gina, sprawdzić jak tam mój pęcherzyk. Może dlatego mam taki nastrój, bo obawiam się, że nie urósł dostatecznie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 09:46
Nieska, rocznik 82'
rozpoczęcie starań 10.2015 -
Nieska pomalutku,urośnie urośnie,ja też jestem poirytowana bo nie wiem co sie dzieje z moją tempką......no nie chce wyjść inaczej........wiem że spadek miałam 7dpo a to coś za wcześnie,kurde nie nie wiem jak mam to interpretować bo jeszcze nie bardzo sie znam....mam dołka (
-
Nieska spokojnie, może lekarz będzie miał dobre wiadomości
Justi słyszałam, że czasami przy zagnieżdżenie jest taki jednodniowy spadek temperatury, więc musisz zobaczyć co i jak potem. Chociaż nie chce robić nadziei, ja ostatnio sobie takiej narobiłam i mocno przeżyłam jak przyszła @. Ten cykl staram się spokojniej, za tydzień powinno być owulacyjnie, zobaczymy! -
Aaa nie pomyślałam alee to nie za wczesnie jesli to by bylo zagniezdzenie oczywiscie,kierowalam sie tym ze spadek mialam 7dpo,kurde nie wiem sama zakręcone to wszystko jest aha no bo se pomyslalam ze 7 jakby byl spadek too moze by sie wkoncu zagnizdzilo aale tak wczesnie spadek to mysle ze wykluczam ciaze na bank.
Pozdrawiam was wszystkie z rańca. -
Justi: ja bym się nie przejmowała tym jednorazowym spadkiem temperatury, zwłaszcza, że to się zadziało w 22 dc i może świadczyć właśnie o zagnieżdżeniu czego Ci życzę .
Tak czy inaczej ciepło przytulam, na poprawę humorujusti:: lubi tę wiadomość
Nieska, rocznik 82'
rozpoczęcie starań 10.2015 -
A u mnie chyba w tym miesiącu dupa z owulacją... robię testy od 3 dni, a to mój 12dc i na testach prawie nie widać drugiej kreski... Wcześniej jak je robiłam to już na kilka dni wcześniej była wyraźna... Ale czy możliwe jest że szyjka macicy układa się owulacyjnie mimo że owulacji nie ma??
-
Kochane
Byłam wczoraj u gina i powiem Wam, że wyszłam z bananem na ustach
Otóż gin stwierdził, że owulacja właśnie się zaczęła, był płyn w zatoce douglasa, ale nie mógł się dopatrzeć ciałka żółtego. Powiedział mi że pęcherzyk może sobie dopiero pękać i wypuszczać ten płyn. W każdym razie wczoraj byłam bardzo płodna, dużo śluzu, skurcze macicy :)endometrium 12 mm. Gin kazał wczoraj działać, co też uczyniłam
Podczas seksu bolał mnie jajnik, po seksie też, a dziś boli mnie całe podbrzusze i jak siadam
Powiedzcie mi, owulacja jest po bólu czy przed?
Martwię się trochę temperaturą, dziś jakoś spadła. Temperaturę sprzed dwóch dni oznaczyłam jako zaburzoną, bo nie spałam w domu i tam gdzie spałam było bardzo gorąco więc uznałam, że to mogło zaburzyć obraz.
Co myślicie? będzie dobrze?
Nieska, rocznik 82'
rozpoczęcie starań 10.2015 -
nick nieaktualny