Niepękające pechęrzyki.

Cześć dziewczyny, chciałabym się poradzić. Czy któraś z Was miała taki problem ze pęcherzyk w 13 dniu cyklu miał 11 mm a w 18 lekarz nie potrafił nic dostrzec? Pytałam czy się wchłonął ale nie potrafiła mi odpowiedzieć jasno tylko tyle że raczej owulacji nie było. W poprzednim cyklu pęcherzyk rósł ale potem lekarka stwierdziła że nie widzi płynu w zatoce i niby nie pękł tylko się zmniejszył, dodam że progesteron 7dpo w tamtym cyklu 18.56 więc raczej owulacja była prawda? Hormony w normie prolaktyna, fsh, lh w 3 dniu cyklu robione wszystko ok😔

Progesteron wskazuje, że owulacja była.
Średnio pęcherzyk rośnie 2 mm na dobę, więc mógł pęknąć mając 18mm, także dzień przed Twoja wizyta, a może jeszcze nie było widoczne ciałko żółte? O ile dobrze kojarzę to musi minąć ok. 30 godzin od owulacji, żeby ciałko żółte było widoczne, więc może po prostu byłaś na wizycie pomiędzy owulacją i pojawieniem się widocznego na USG ciałka żółtego? Wg mnie to możliwe, ale może ktoś jeszcze się wypowie

Dziękuję bardzo, właśnie taką też miałam myśl 🙂ale to krecenie lekarki mnie po prostu stresuje. Być może czas poszukać kogoś innego

Dziewczyny, pęcherzyk nie pękł, miesiączka przyszła sama. W 8 dc na usg było widać coś co przypominało ciałko żółte i pojawiły się plamienia. Wyniki lh, fsh, progesteronu wskazują na fazę lutealną czyli nie pasuje. Jak myślicie o co chodzi? Jakie są opcje?

Może to torbiel ciałka żółtego. Bo dziwne żebyś miała ciałko żółte w 8 dniu cyklu. A lekarz co powiedział?

Miałam zrobić progesteron i pokazać się za kilka dni.

Torbiel powodowałaby plamienia?

Oczywiście że może powodować. Ja czasem mam nawet same plamienia zamiast miesiączki jak mam torbiel. Miewam cykle że muszę mieć leki na wchlonięcie torbieli bo zaburzają mi całkowicie cykl

A łatwo torbiel z ciałkiem pomylić na usg czy raczej wyraźnie widać, że to na pewno torbiel?

Czytałam, że chodzisz do polecanego docenta. Czy można wiedzieć w jakim województwie?

Wydaje mi się że nie da się tego pomylić ale aż tak to ja się nie znam. Ciałko żółte jest po pękniętym pęcherzyku a torbiel jest wtedy gdy pecherzyk nie pęknie.

W woj. Wielkopolskim a dokładniej w Poznaniu.

Dziewczyny może miałyście podobnie, coś doradzicie ? Poszłam do ginekologa w 13dc okazało się ze pęcherzyk jest wielkości 28, LH- 17.4, estradiol 74, progesteron 4.30.

Gin powiedział ze możliwe ze pęcherzyk nie pęknie ale spróbujemy z ovitrelle( zrobiłam zastrzyk tego samego dnia).

W 16dc endometrium 8.5mm i w jajniku torbiel krwotoczna 35mm, LH 10.4, estradiol 234, progesteron 10.81
Lekarz stwierdził ze następnym razem mam przyjść w 10-12 dc i zastosujemy Gonapeptyl( ktoś przyjmował ?)

To jest już któryś raz gdzie słyszę, ze zrobiła się torbiel krwotoczna. Poprzedni lekarz monitorujący moj cykl stwierdził, ze jednorazowa obserwacja cyklu wystarczy i ze torbiel krwotoczna to nic takiego i z tego tez może byc dziecko. Wcześniej przy okazji usg gdzie sprawdzali mi polip( usunęłam go rok temu) tez słyszałam o torbielach krwotocznych. Nie dawało mi to spokoju dlatego postanowiłam dalej monitorować cykl ze stymulacja. Może tutaj tez jest problem…(oprócz tego moj M ma obniżone parametry nasienia-zbliżamy się granicy normy).

Stymulację zaproponowałam lekarzowi sama oni tylko mówią o in vitro od pierwszej wizyty…Chce spróbować jeszcze tego żeby wiedzieć ze zrobiłam wszystko.