9 dpo - macie już jakieś objawy?

Mi się wydawało, że w tym miesiącu podchodzę "lajtowo" do sprawy, ale jak już zdecydowałam się na test i zobaczyłam negatywny wynik zaczęłam grzebać na innych forach szukając informacji o takich przypadkach, że najpierw beta wyszła negatywna, a potem okazało się, że kobieta i tak była w ciąży i wiecie co? Znalazłam sporo takich przypadków bo ja po prostu uwielbiam mieć nadzieję do samego końca!! wolę mieć takie huśtawki nastrojów, niż żyć "w zawieszeniu emocjonalnym" (takim pewnie trochę wmawianym sobie;)

Sylvka lubi tę wiadomość

Sylvka lubi tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2016, 16:47

Waniulka lubi tę wiadomość

Waniulka lubi tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2016, 16:47

zAgatka, czarownica_tea, jovi81 lubią tę wiadomość

zAgatka, czarownica_tea, jovi81 lubią tę wiadomość

malutka- kciuki zaciśnięte za ładną betę i zdrową fasolkę

ja od wczoraj wieczorem mam mega apetyt normalnie jak smok... w życiu tyle nie jadłam... ehhh a dupa rośnie.
Też mam jutro 11 dpo ale czekam do poniedziałku bo ostatnio paniki nasiałam i nie chcę tego powtórzyć

jovi81 lubi tę wiadomość

jovi81 lubi tę wiadomość

Ja w tym cyklu po owulce nie wpisuję objawów do wykresu i jakoś z tym mi lepiej że ich nie analizuję bo ludzka psychika jest pokrętna i mam wrażenie że w ostatnim cyklu objawy były wytworem mojej wyobraźni niż stanem faktycznym. Siła sugestii jest wielka

czarownica_tea lubi tę wiadomość

https://www.maluchy.pl/li-69787.png

czarownica_tea lubi tę wiadomość

https://www.maluchy.pl/li-69787.png

Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2016, 16:47

zAgatka ta temperatura to sobie tak czasem skacze. U mnie było w gorę, potem jakiś dołek, znów w górę ehhh. Trzymam kciuki

zAgatka lubi tę wiadomość

zAgatka lubi tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2016, 16:47

Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2016, 16:47

200 lubi tę wiadomość

200 lubi tę wiadomość

Dzisiaj 9 dpo. To mój trzeci cykl, o którym wiem, że była owulacja. W każdym pobolewały mnie piersi po owu, ale w tym cyklu bolą najbardziej... Strasznie po prostu. Zaczęło się od wrażliwości sutków w 2 dzień po owu. Potem zaczęły boleć piersi na środku, jakby pod sutkami, a teraz bolą już całe i z rozmiaru XXS miseczki A zrobił się rozmiar M Nic tylko chodzę do łazienki i podziwiam moje dwa większe niż zwykle pryszcze Zaraz po owulacji straszny ból prawego jajnika i pulsowanie. Ból podbrzusza też. Teraz już zostały tylko piersi. I bardzo dużo białego gęstego śluzu mam... Nigdy nie było go aż tyle. Zwsze się pojawiał po owulacji, ale nigdy w takiej ilości. Do tego wszystkiego jestem przeziębiona i strasznie osłabiona... Na szczęście gorączki nie mam, max 37 miałam. Mam nadzieję, że już nie przyjdzie... Jeszcze 3 dni i testuję.

Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2014, 11:15

zAgatka lubi tę wiadomość

zAgatka lubi tę wiadomość

zAgatka, 200, czarownica_tea lubią tę wiadomość

zAgatka, 200, czarownica_tea lubią tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2016, 16:47

Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2016, 16:48