Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie bóle jak na okres a ciąża
Odpowiedz

bóle jak na okres a ciąża

Oceń ten wątek:
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skali przede wszystkim postaraj sie trochę wyluzować, bo taki stres nie jest dobry ani dla Ciebie ani dla groszka.
    Jesli masz tsh 3.66, to fakt, mogloby byc niższe, ale pamietaj, ze to nadal norma.
    Do poniedziałku nic sie nie wydarzy :-)
    Postaraj sie zrelaksowac i odpoczywac ;-)

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • kasioua Ekspertka
    Postów: 176 123

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Negatyw :(

    7u22s65golimztyz.png
  • wianna Autorytet
    Postów: 879 240

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasioua wrote:
    Negatyw :(
    Z porannego moczu??
    :(
    Ja jutro, ale pewnie to samo będzie...

    Igor - nasze szczęście <3 ur. 9.12.2016 r. <3 3430 g <3 54 cm <3
  • Patricia Debiutantka
    Postów: 13 1

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasioua wrote:
    Negatyw :(

    :(
    Ja czekam na sobotę ale coś czuję że jutro i tak się samo wyjaśni wszystko :/

    hchy9jcg8vno9g66.png
  • kasioua Ekspertka
    Postów: 176 123

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie z porannego ale czulosc 10, wiec jak mialoby cos byc, to by bylo. Musialam zrobic juz dzis, bo mi juz mozgownica siadala.
    Trzymam kciuki za wasze 2 kreseczki x

    7u22s65golimztyz.png
  • Joaśka_87 Przyjaciółka
    Postów: 108 24

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny:)
    Noc za nami a kolejna przed nami:)
    Teraz tylko czekać na owoce tej "ciężkiej" i przyjemnej pracy.
    No mój mąż to taki dobry i kochany jest:)
    Skali musisz troszkę mniej się martwić bo ani dla Ciebie nie jest to wskazane ani dla fasoleczki. Ja wiem,że łatwo mówić bo ja w drugiej ciąży też byłam przewrażliwiona,ale niepotrzebnie wynajdujesz sobie problemy i się nakręcasz,że to coś złego.
    Pozytwne myślenie przede wszystkim :) a zobaczysz jak szybko minie Ci 9 miesięcy.

    hchyskjo0gd79fi9.png
    9ltfxzdvug0k4lwp.png
    ex2bgu1rexupanat.png
    ex2bgu1rymc2zmq2.png
  • Marteczka93 Autorytet
    Postów: 735 595

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć! Gratuluję wszystkim kobietkom, ktorym się udało! <3 A tym, które czekają na 2 kreseczki życzę powodzenia i mega mocno trzymam kciuki! :)

    Przeczytałam ten wątek od poczatku do końca, więc jestem na bieżąco :D

    Podobnie jak Wy, z trudem czekam na ujrzenie tych 2 pięknych kresek..
    Od 7 miesięcy staramy się z mężem i nic :(

    Ale w tym cyklu czuję sie inaczej niż zawsze.. Jestem 9 dni po owulce (jeśli wierzyć wykresowi), od kilku dni mam dziwny śluz - raz białawy, raz kremowy, raz żółtawy w dość sporych ilościach (ale zastanawiam sie czy to nie jest efekt duphastonu) i parę innych urojonych objawów :)
    I tylko ze względu na to, że dzisiaj byl mój ostatni dzień z dupkiem - jutro robię test, bo ginekolog kazał. Niestety na 90% wyjdzie negatyw, jestem przekonana :(

    Olaf <3
    43kt3e5e15hj57fc.png
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joaśka_87 wrote:
    Dzięki dziewczyny:)
    Noc za nami a kolejna przed nami:)
    Teraz tylko czekać na owoce tej "ciężkiej" i przyjemnej pracy.
    No mój mąż to taki dobry i kochany jest:)
    Skali musisz troszkę mniej się martwić bo ani dla Ciebie nie jest to wskazane ani dla fasoleczki. Ja wiem,że łatwo mówić bo ja w drugiej ciąży też byłam przewrażliwiona,ale niepotrzebnie wynajdujesz sobie problemy i się nakręcasz,że to coś złego.
    Pozytwne myślenie przede wszystkim :) a zobaczysz jak szybko minie Ci 9 miesięcy.

    nie wynajduje:) bardziej chodziło mi to, czy któraś z Was też tak miała i czym to się je bo ja się w tym nie orientuje, nigdy nie leczyłam się na tarczycę.

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • Joaśka_87 Przyjaciółka
    Postów: 108 24

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem szczerze,że ja w drugiej ciąży zrobiłam test-->wizyta u ginekologa -->beta czy odpowiednio przyrasta i na tym skończyły mi się badania te co ja znałam. "Oddałam"się Pani ginekolog, robiłam to co Ona mówiła i te badania które kazała robić i nic więcej. Temperatur nie mierzyłam itp.ale w oby dwie ciąże zaszłam w drugim cyklu.
    Teraz leci już 7 cykl, po 5 zaczęłam się martwić,że coś nie tak.

    hchyskjo0gd79fi9.png
    9ltfxzdvug0k4lwp.png
    ex2bgu1rexupanat.png
    ex2bgu1rymc2zmq2.png
  • Kasia1407 Autorytet
    Postów: 805 892

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny melduję że @ przyszła z wielkim przytupem. Brzuch nawala i wiję się z bólu :( Odezwę się jak już się troszkę lepiej poczuję.

    Joaśka zaciskam mocno kciuki żeby ta noc okazała się owocna :*

    201707271556.png
    200710144670.png
    70 cykl starań.... I jaki szczęśliwy :D
    Nadzieja umiera ostatnia. ..

  • wianna Autorytet
    Postów: 879 240

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u mnie też negatyw :( także jednak styczeń nie dla nas... Teraz jak analizuję dlaczego się nie udało, to tak myślę, że te plamienia które miałam były w 25 dc (wzięłam je za implantacyjne). Były one ze śluzem rozciągliwym, więc może wtedy dopiero miałam dni płodne... Stąd też obecnie żadnych objawów na @ (a już 31 dc) bo cykl wyjątkowo długi... Raz pamiętam miałam dni płodne i właśnie sluz był podbarwiony krwią, ale były to dni płodnie w terminie... Teraz w okolicach wyliczonej owu, czyli 1 stycznia bolał mnie tylko brzuch, jajniki, bez płodnego śluzu... Już sama nie wiem, co mam myśleć... Eh.. A najgorsze jest to, że powstrzymywałam Męża przed przytulankami w czasie tego niby plamienia implantacyjnego, żeby Dzidzia się zagnieździła dobrze... :(
    Chyba po prostu trzeba w następnym cyklu sprobować z testami owu...


    Smutno i przykro, dziś nie jest dobry dzień. :(

    Igor - nasze szczęście <3 ur. 9.12.2016 r. <3 3430 g <3 54 cm <3
  • Marteczka93 Autorytet
    Postów: 735 595

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też wyszedł negatywny :( robiłam go w 10 dniu po owu. Teraz dopiero zrobię w poniedziałek, chyba że wcześniej przyjdzie @.

    Olaf <3
    43kt3e5e15hj57fc.png
  • Marteczka93 Autorytet
    Postów: 735 595

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wianna, póki nie przyszła jeszcze @ masz szansę, nie poddawaj się :) czasami zarodek dłużej się zagnieżdża, dlatego pozytywne testy wychodzą dopiero później :)

    wianna, Aasia85 lubią tę wiadomość

    Olaf <3
    43kt3e5e15hj57fc.png
  • Kasia1407 Autorytet
    Postów: 805 892

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tule te którym teścik wyszedl negatywny. Ale pamietajcie póki nie ma @ sa jeszcze szanse. No i trzymam mocno kciuki aby sie jednak jeszcze udało :)

    Marteczka93, wianna, Aasia85 lubią tę wiadomość

    201707271556.png
    200710144670.png
    70 cykl starań.... I jaki szczęśliwy :D
    Nadzieja umiera ostatnia. ..

  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam serdecznie. Przychodzę do was z zapytaniem. Jestem ok 8dfl i dziś trzeci dzień śluzu kawa z mlekiem i mini strzepki krwi. Podbrzusze jak na @. Temp do góry idzie .czy to może być problem z progesteronem czy jakaś szansa na implantacje? Miał ktoś podobnie jak ja?

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • kasioua Ekspertka
    Postów: 176 123

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wrzucam na luz - zero liczenia, mierzenia i obserwacji - caly cykl jedziemy na calego ;) i tak nie mam pojecia jak ten moj nowy cykl bedzie wygladal bo normalnie powinien miec 34 dni, a ostatni trwal tylko 27. Jak sie uda, to sie uda. Nie mam sily juz sie tym stresowac i zyc tak obsesyjnie. Staranka powinny byc przyjemnoscia, no nie? ;)

    Aasia85 lubi tę wiadomość

    7u22s65golimztyz.png
  • wianna Autorytet
    Postów: 879 240

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasioua wrote:
    Ja wrzucam na luz - zero liczenia, mierzenia i obserwacji - caly cykl jedziemy na calego ;) i tak nie mam pojecia jak ten moj nowy cykl bedzie wygladal bo normalnie powinien miec 34 dni, a ostatni trwal tylko 27. Jak sie uda, to sie uda. Nie mam sily juz sie tym stresowac i zyc tak obsesyjnie. Staranka powinny byc przyjemnoscia, no nie? ;)
    Zazdroszczę takiegon podejścia, ja tak nie potrafię... Jestem pieprzoną perfekcjonistka, która musi mieć nad wszystkim kontrolę.. I taka sytuacja wybija mnie zupełnie.. :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2016, 10:45

    Igor - nasze szczęście <3 ur. 9.12.2016 r. <3 3430 g <3 54 cm <3
  • Patricia Debiutantka
    Postów: 13 1

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie 38 dzień cyklu.. Zawsze miałam długie ale max 35 dni. Od dwóch dni kłuje co jakiś czas lewy jajnik ale nie ma na razie charakterystycznego bólu miesiączkowego po którym zawsze poznawałam zbliżającą się @. Na razie i tak się nie nastawiam bo kiedyś jak jeszcze niekoniecznie chciałam zostać mamą myślałam że"wpadłam" i wtedy tak się nakręcałam że cykl miałam ponad 40 dni :)

    hchy9jcg8vno9g66.png
  • kasioua Ekspertka
    Postów: 176 123

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wianna przykro mi, ze byl negatyw. Ale dopoki nie ma @ to jeszcze jest nadzieja, prawda?

    Ja sobie tak mowie o tym wrzucaniu na luz co miesiac. Wczoraj mnie wkurzyl moj chłop, bo ja tak wgapiam sie w ten test, probuje cos tam zobaczyc, a on podszedl i tylko: 'nic tam nie ma, nastepmym razem'. I luz. Troche mi sie tak dziwnie zrobilo, pozniej mu wytlumaczylam, ze dla mnie lazdy negatyw oNacza smutek i zamiast mnie przytulic i pocieszyc, to on tak jakby sie nic nie stalo. Nie wiem czy przesadzilam, ale tak czulam... :/

    7u22s65golimztyz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pietruszek jak tam w szpitalu? U mnie @ się w końcu pojawila. Nowy cykl przede mną :)

    Agulka901 lubi tę wiadomość

‹‹ 39 40 41 42 43 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ