bóle jak na okres a ciąża
-
WIADOMOŚĆ
-
Przykro mi Marta. To zawieszenie jest straszne...ehhh...
Zawsze myślałam, że w ciążę zachodzi się tak O, od razu. O ja głupia. Tyle starań i czekania, ale wiem, że będziemy jeszcze bardziej doceniać uroki macierzyństwa
Marteczka93, Joaśka_87, Aasia85, MagdaLENKA89 lubią tę wiadomość
-
Ja też myślałam,że zachodzi się w ciąże o tak bo skoro w dwie poprzednie zaszłam w drugim cyklu to w trzeciej będzie podobnie a tu proszę 7 cykl. Choć może spowodowane to jest,że wtedy mąż był cały czas w domu i przytulanie było co noc a teraz to albo tylko w weekend albo tak jak ostatnim razem na telefon.
Wprawdzie jutro już mogłabym zrobić betę,ale jakoś tym razem mi się nie spieszy aby się nie rozczarować. Mój mąż specjalnie z delegacji wrócił bo miałam idealny pęcherzyk.
Poczekamy,zobaczymy tylko to czekanie jest najgorsze:(
Coś mnie dziś kłuje lewy jajnik i mam bardzo dużo śluzu takiego białego jak nigdy,ale nie chce się nakręcać bo wiadomo jak jest. Czasami nasz organizm płata nam figle.
Za 10 dni mam dostać @ ciekawe czy się pojawi.
-
Hej
Mam nadzieję, że mogę dołączyć? Zaczęłam Was podczytywać i tutaj tak miło 
My staramy się o rodzeństwo dla córeczki. Przy pierwszych staraniach też się obserwowałam-udało się w trzecim cyklu (a pierwszym możliwym ).
Staramy się już od maja, od sierpnia mierzę temperaturę, uczę się obserwacji szyjki i śluzu
Dziś mam 23dc, ale nie wiem kiedy powinnam testować Z temperatury wydaje mi się że owulacja była 14/15dc, wtedy też była szyjka miekka i otwarta Jednak 14dc miałam usg i lekarz powiedział, że w prawym jajniku sa 2-3 dojrzewające pęcherzyki ale nie ma dominującego. To trochę mi maci w głowie
Biorę też pierwszy cykl luteinę. Mam bóle raz w jednym jajniku raz w drugim. Do tego ból pleców z prawej strony. Oprócz tego pewnie mogę się doszukać miliona innych objawów jak co miesiąc
Trzymam za Was kciuki! Ja chyba będę testować dopiero w poniedziałek jak temperatura nie spadnie (nie wiem jak to przy luteinie jest?) W grupie łatwiej się czeka
Jestem Paulina
30.09.11r córeczka
maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(
-
Jak w grupie latwiej się czeka to dołączam
U mnie sprawa wygląda tak:
Stymulacja cyklu clo,pregnyl i metformina ( w poprzednich naturalnych cyklach pęcherzyki nie pekaly).
Pęcherzyki dwa piękne dominujące (24 i 19 mm). Od lekarza dostałam mowę pouczająca na temat ryzyka ciąży bliźniaczej. Z mężem zdecydowaliśmy się na próbę... Oba pęcherzyki pekly. Endometrium jak to dr powiedział "całkiem niezle jak przy clo"
Dziś testowalam z moczu-ciekawość czy pregnyl zostawił we mnie jescze jakiś ślad-test negatywny.
Od dwóch dni bóle podbrzusza,jak w czasie trwania menstruacji. I reszta wyimaginowanych dolegliwości występujących przy ciążyWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2016, 06:36
-
Dziewczyny powodzenia. U mnoe dzis 13dc a sluz nieplodny wiec moze znowu mi sie owulka przesunie. Ciagle czytam zeby byc gotowa na kurs. Juz mam dwie podopieczne. Tzn jedna juz urodzila i teraz walczymy z laktacja a druga jest w 10tc wiec dopiero szykujemy sie na rozmowy porodowe
Adaś 36 tc - 1950g szczęścia (2014)
Karolek 20tc - Aniołek [*] (2017)
-
a kiedy będziesz testować? może przy ciąży bliźniaczej ból jest większy? A u Ciebie jest duże prawdopodobieństwo takiej?MagdaLENKA89 wrote:U mnie dziś 23 dc.
Temperatury nie monitoruje, nie bardzo wiem jak ją interpretować.
Cholernie bolą mnie jajniki dziś. Boję się,że coś jest nie tak
Trzymam kciuki! Mnie też jajniki bolą, ale tak mam co miesiąc i zawsze bardziej z prawej strony- lekarz mówi, ze ta strona jest może wrażliwsza na ból
Jestem Paulina
30.09.11r córeczka
maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(
-
Nie mam doświadczenia co do bólu jajników bo to nasze pierwsze starania
Testowałam dziś z rana,ale to bardziej pod kątem pregnylu czy go już we mnie nie ma. Wyszedł dziś test negatywny.
Myślę,że troszkę za wcześnie żeby bhcg wyszedł mi z moczu,ponieważ w ubiegłym tygodniu w piątek na usg było widać że pekły oba pęcherzyki. Więc do zapłodnienia mogło dojść w czwartek bądŹ piątek. (?)
A jajnki bolą Cię zawsze po owulacji z prawej strony?
Dziękuję Kochana "łazienkowa"za wsparcie, tak bardzo teraz go potrzebuję :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2016, 10:11
-
no tak, na test za wcześnie. Lepiej też zrobić bete- ja w listopadzie miałam na tescie ciazowym druga jasna kreske (nie tylko ja ja widzialamMagdaLENKA89 wrote:Nie mam doświadczenia co do bólu jajników bo to nasze pierwsze starania
Testowałam dziś z rana,ale to bardziej pod kątem pregnylu czy go już we mnie nie ma. Wyszedł dziś test negatywny.
Myślę,że troszkę za wcześnie żeby bhcg wyszedł mi z moczu,ponieważ w ubiegłym tygodniu w piątek na usg było widać że pekły oba pęcherzyki. Więc do zapłodnienia mogło dojść w czwartek bądŹ piątek. (?)
A jajnki bolą Cię zawsze po owulacji z prawej strony?
Dziękuję Kochana "łazienkowa"za wsparcie, tak bardzo teraz go potrzebuję :* ) a beta wyszla ujemna. dobrze ze mezowi nie zdazylam powiedziec. teraz zrobie test (bo mi zostaly jeszcze dwa) a pozniej jak cos bete dla potwierdzenia. Nie wiem od którego dnia po owulacji rośnie beta (ty chociaż masz pewność że była owulacja i kiedy ).
Ja prawdopodobnie pierwszą ciąże miałam bliźniaczą, ale tylko jedno maleństwo się udało utrzymać (krwiak podkosmówkowy).
Jajniki mnie bolą głównie z prawej strony, w tym cyklu bolą oba jajniki na zmiane. ale do tego mam taki inny ból nisko po prawej stronie (od kilku cykli co miesiąc prawe przez cały cykl)i plecy nisko od prawej strony bolą czasami w tym cyklu.Jestem Paulina
30.09.11r córeczka
maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(
-
Hej dziewczyny, chętnie się podłączę do tematu Obserwuję Wasz wątek od początku. Moim staraniom stuknęły już 2 lata, wyniki moje i męża książkowe, jedyne co może przeszkadzać to brązowe plamienia, czasami trwające do 11 dni przed @. Według większości lekarzy, u których byłam, to problem z progesteronem, dlatego jestem na luteinie podjęzykowej od 2 miesięcy. W tamtym miesiącu plamienia skróciły się do 5 dni, więc jakiś sukces był, @ opózniał się o 3 dni, więc ogromna nadzieja, jednak testy negatywne W każdym cyklu jestem na monitoringu, obecnie 12 dc, wczoraj monitoring i 15mm pęcherzyk, lekarz kazał działać. Chętnie będę oczekiwać z Wami i wspierać
-
orchid życzę powodzenia i trzymam kciuki żeby teraz się udało
Co do testowania to jestem raczej zwolennikiem robienia testów czy to z krwi czy domowych dopiero w terminie @ lub zaraz po - dlaczego? A to dlatego że boje się syt że nastąpi ciąża biochemiczna i wolę się nie narażać na niepotrzebny stres. W tym cyklu test dopiero po termnie @. Czekam na tą owulkę bo chwilowo z obserwacji wynika że to jeszcze trochę
Marteczka93 lubi tę wiadomość
Adaś 36 tc - 1950g szczęścia (2014)
Karolek 20tc - Aniołek [*] (2017)
-
Owszem,owulacja była Ale pewności nie mam koplemtnie czy się uda
Orchid-wygląda na to że coś z progesteronem jest nie tak. A badanie progesteronu robiłaś?
Ja planuję zrobić w środę test z moczu, a w piątek (29.01) dr mi zalecił bhcg z krwi. Odliczamy dni z niecierpliwoscią... -
łazienkowa22 wrote:no tak, na test za wcześnie. Lepiej też zrobić bete- ja w listopadzie miałam na tescie ciazowym druga jasna kreske (nie tylko ja ja widzialam ) a beta wyszla ujemna. dobrze ze mezowi nie zdazylam powiedziec. teraz zrobie test (bo mi zostaly jeszcze dwa) a pozniej jak cos bete dla potwierdzenia. Nie wiem od którego dnia po owulacji rośnie beta (ty chociaż masz pewność że była owulacja i kiedy ).
Ja prawdopodobnie pierwszą ciąże miałam bliźniaczą, ale tylko jedno maleństwo się udało utrzymać (krwiak podkosmówkowy).
Jajniki mnie bolą głównie z prawej strony, w tym cyklu bolą oba jajniki na zmiane. ale do tego mam taki inny ból nisko po prawej stronie (od kilku cykli co miesiąc prawe przez cały cykl)i plecy nisko od prawej strony bolą czasami w tym cyklu.
Plecy i dół brzucha- łączę się z Tobą w bólu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2016, 15:02
