Druga faza czas start! Opowiadamy i wspieramy :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyzzstefania83 wrote:Witam was a ja 2 dni okresu z 2 podpaskami i koniec nic nie rozumie pierwszy raz tak mam dosłownie
Ja tak miałam dwa cykle temu. Ale okazało się że wszystko było ok 😉 Podobno pojedyncze anomalie w cyklu nie są powodem do niepokoju. Tak samo jak pojedyncze bezowulacyjne cykle w roku uznaje się za normę.
Ale życzę by to były 2 kreseczki ✊✊✊✊✊ -
Milixx wrote:Łatwo się kogoś pociesza gorzej samemu w to uwierzyć 😄😄
Tedka pochowaj testy żeby nir kusiły i czekaj ze mną do 14.02 na testowanie 😄😊
Dobrze już testów i tak nie mam żadnych, ten był ostatni zaczekam do 14.02 choć brzuch mnie boli dość już mocniej dzisiaj, także... moze nie doczekam do 14 będę kibicować TobieMilixx lubi tę wiadomość
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Tedka, jest tam jakiś cień cienia🤭 trzymam kciuki✊🏻✊🏻✊🏻 I weź poczekaj jeszcze chociaż z 2-3 dni😆
Tedka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWjedzma wrote:A mówiłam daj test mężowi na przechowanie! Dokładnie tak jak mówisz, 10dpo to nadal wiesz, że nic nie wiesz. My tu dalej zaciskamy kciuki ✊🏼
Wa123 wpisałam!
zzstefania83 na pewno nie zaszkodzi skonsultować tego z ginekologiem. Może po prostu dalej Ci się rozkręca? Ja parę cykli temu miałam plamienie chyba z 5 dni zanim przyszedł okres...
Majusia91 Ty to jesteś ewenementem z tak wcześnie wykrytą ciążą pokażesz dzisiejszy test?
Wjedzma wpisz mi proszę testowanie na 19.02 😉 Owu mnie jednak nie ominęła 😉 I mimo ze ten cykl nie był zbyt produktywny przez nasze przeziębienie moje i męża oraz przez chorobę córci to zatestowac trzeba 😊😉Tedka, Wjedzma lubią tę wiadomość
-
Jejku a ja Wam zazdroszcze tego czekania w drugiej fazie. Chyba gorzej niż czekania na potencjalna ciąże/@ nienawidzę czekania na owulacje 🙈 niby spoko bo dużo czułości i ❤️ Ze starym😆 ale zawsze mam takiego stresa ze gdzieś przegapie ten monent owulacji i wtedy już wogole cykl będzie stracony🥺
-
Tedka wrote:Dobrze już testów i tak nie mam żadnych, ten był ostatni zaczekam do 14.02 choć brzuch mnie boli dość już mocniej dzisiaj, także... moze nie doczekam do 14 będę kibicować Tobie
Doczekasz. Obydwie doczekamy 🥰 musimy innej opcji nie biorę pod uwagę 🙊😊Tedka lubi tę wiadomość
-
Hania007 wrote:Jejku a ja Wam zazdroszcze tego czekania w drugiej fazie. Chyba gorzej niż czekania na potencjalna ciąże/@ nienawidzę czekania na owulacje 🙈 niby spoko bo dużo czułości i ❤️ Ze starym😆 ale zawsze mam takiego stresa ze gdzieś przegapie ten monent owulacji i wtedy już wogole cykl będzie stracony🥺
to sie zmienia od punktu siedzenia wiesz ja np. do owulacji sie nie moge doczekac, pozniej do testowania i dłuzy mi się i dłuży i tu i tu ale chyba jednak jak dla mnie druga faza gorsza, bo sie czeka na wyrokStarania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Ja w tym cyklu miałam nie sikać na testy (przez Pregnyl) a i tak wysikałam 4 i pewnie głupia jutro znów siknę jak @ nie przyjdzie dziś.. choć coś czuję, że to już..
Na szczęście to Nordy, zamówione online po taniościOn i Ona: 33 lata
2017: upragnione szczęście
07.2019: start starań o rodzeństwo
01.20: 6tydz.👼
09.20: cb
11.20: cb, bhcg 20
05.21: 4/5tydz, bhcg 57->108->198 👼
06.21: 4/5tydz, bhcg 1330->1191->1081 👼
09.21: cb bhcg 12->25->29
9.05.22: cień cienia (9dpo), 3.06.22 6t5d i ❤️, 9.06.22 7t4d CRL=1.3cm i ❤️, 19.06.22 💔 👼😭
29.08.23 nasz cud i spełnienie marzenia ❤️ 👧
👨👩👧👦
Kariotyp żeński ❌
Ana4 Zespół Sjoergena❌
Brak 3 KIR impl
Krzywa gluk. 101/149/100❌
Krzywa insu. 9.6/156/81❌leki, dieta, ruch 💪
Morfologia: 3%, Ruchliwość: 43% ❌
Nietolerancja glukozy ❌ dieta, ruch💪 -
Tedka wrote:to sie zmienia od punktu siedzenia wiesz ja np. do owulacji sie nie moge doczekac, pozniej do testowania i dłuzy mi się i dłuży i tu i tu ale chyba jednak jak dla mnie druga faza gorsza, bo sie czeka na wyrok
-
nick nieaktualnyTedka wrote:to sie zmienia od punktu siedzenia wiesz ja np. do owulacji sie nie moge doczekac, pozniej do testowania i dłuzy mi się i dłuży i tu i tu ale chyba jednak jak dla mnie druga faza gorsza, bo sie czeka na wyrok
Mam podobnie 😉 Pierwsza faza bardziej przyjemnie mi się kojarzą. Drugą czesto juz mi zmienia przynajmniej jeden dzień w lekki smutek 😉 Czekam na cykl w którym obie fazy będą te moje 😉 Wam wszystkim dziewczyny tego życzę -
A kto sikał na testy w trakcie lub po @ z myślą ze krew to plamienie implantacyjne ? Przyznawać się😁 Ja się zgłaszam ze średnio co drugi cykl 🙋🏼♀️
-
nick nieaktualnyWow, ile tu się zadziało !
Karola to są normalnie pozytywne testy ciążowe, beta
Sowella może jeszcze wzrośnie ☘️
Abcia jak byłam w ciąży to z chłopem się 2 tygodnie do siebie nie odzywaliśmy, powiedzieliśmy potem sobie, że nigdy więcej, kłócimy się to i od razu się godzimy 😅 w każdym związku się takie rzeczy dzieją, akurat macie okazję żeby się pogodzić, jeśli wiesz o czym mówię ♥️♥️♥️
Dla mnie wcześniej zawsze druga faza to była masakra, ale w tym cyklu jakoś i do owulacji mi się dłuży 🤣
Mój chlop za to bardzo chętny na starania, aż muszę go hamować, że codziennie to też nie do końca dobrze dla plemników 😆
Pierwszy raz tak wcześnie widzę u siebie rozciągliwy śluz, mam nadzieję, że branie tego wiesiołka przyniesie niedługo jakoś efekt
Karolaaa8 lubi tę wiadomość
-
Tedka kurcze, niestety nie widzę nic na tym teście nie kupuj już, wierzę w Ciebie, że wytrzymasz do tego 14 lutego! Albo wytrzymaj chociaż do 14 dpo
Dla mnie to obie fazy się dłużą, teraz jestem 5dc i czuję się jakbym już 2 tygodnie miała ten okres. To, że siedziałam z mamą na kwarantannie w ogóle nie pomogło. Mama jedzie do domu za 3 dni, już się nie mogę doczekać, mam taką turbo chcicę, a jakoś nie umiem się przemóc do seksów z mamą za ścianą 😆 owulaki już do mnie jadą, liczę, że owulacja nie każe mi za długo na siebie czekać
Hania może nie testowałam, ale zawsze uparcie pojawia się myśl "a może to nie okres tylko plamienie ciążowe". Pewnie nawet bym zatestowała w okres tylko raczej do terminu @ wysikuje wszystkie testy 😅
A macie tak, że w drugiej fazie jesteście tak zaaferowane wypatrywaniem objawów i odliczaniem dni do testowania, że już w ogóle nie myślicie o seksie dla samego seksu? Ja się na tym złapałam i koniecznie muszę to zmienić. Nie chcę, żeby moje życie seksualne było uzależnione od starań i owulacji. -
Milixx wrote:A mnie zaczynają cycki boleć 🙈 i już się nakręcam 😄😄 w poprzednim cyklu nic a nic mi nie było, nawet cycki nie bolały i czułam że nic z tego. W tym cykl jest jakiś inaczej. Sama się nakręcam ale będzie boleć jak się jednak 🐒 pojawi 😪😪
Mam nadzieję, że nic nie będzie bolało, no chyba że lekko ręka przy pobieraniu krwi po pozytywnym teście!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2022, 16:38
Milixx lubi tę wiadomość
-
Wjedzma, ja tak mam właśnie. Poza tym libido zjeżdża mi poniżej poziomu 0 🙈 i mój chyba tez to jakoś czuje bo nawet mnie nie podjudza, mimo ze układ jest taki ze nie wie kiedy owulacja i nic z tych rzeczy. Jedyne to wie kiedy mam @ bo wtedy becze jak bóbr😫
-
nick nieaktualnyWjedzma wrote:Tedka kurcze, niestety nie widzę nic na tym teście nie kupuj już, wierzę w Ciebie, że wytrzymasz do tego 14 lutego! Albo wytrzymaj chociaż do 14 dpo
Dla mnie to obie fazy się dłużą, teraz jestem 5dc i czuję się jakbym już 2 tygodnie miała ten okres. To, że siedziałam z mamą na kwarantannie w ogóle nie pomogło. Mama jedzie do domu za 3 dni, już się nie mogę doczekać, mam taką turbo chcicę, a jakoś nie umiem się przemóc do seksów z mamą za ścianą 😆 owulaki już do mnie jadą, liczę, że owulacja nie każe mi za długo na siebie czekać
Hania może nie testowałam, ale zawsze uparcie pojawia się myśl "a może to nie okres tylko plamienie ciążowe". Pewnie nawet bym zatestowała w okres tylko raczej do terminu @ wysikuje wszystkie testy 😅
A macie tak, że w drugiej fazie jesteście tak zaaferowane wypatrywaniem objawów i odliczaniem dni do testowania, że już w ogóle nie myślicie o seksie dla samego seksu? Ja się na tym złapałam i koniecznie muszę to zmienić. Nie chcę, żeby moje życie seksualne było uzależnione od starań i owulacji. -
Wjedzma wrote:Tedka kurcze, niestety nie widzę nic na tym teście nie kupuj już, wierzę w Ciebie, że wytrzymasz do tego 14 lutego! Albo wytrzymaj chociaż do 14 dpo
Dla mnie to obie fazy się dłużą, teraz jestem 5dc i czuję się jakbym już 2 tygodnie miała ten okres. To, że siedziałam z mamą na kwarantannie w ogóle nie pomogło. Mama jedzie do domu za 3 dni, już się nie mogę doczekać, mam taką turbo chcicę, a jakoś nie umiem się przemóc do seksów z mamą za ścianą 😆 owulaki już do mnie jadą, liczę, że owulacja nie każe mi za długo na siebie czekać
Hania może nie testowałam, ale zawsze uparcie pojawia się myśl "a może to nie okres tylko plamienie ciążowe". Pewnie nawet bym zatestowała w okres tylko raczej do terminu @ wysikuje wszystkie testy 😅
A macie tak, że w drugiej fazie jesteście tak zaaferowane wypatrywaniem objawów i odliczaniem dni do testowania, że już w ogóle nie myślicie o seksie dla samego seksu? Ja się na tym złapałam i koniecznie muszę to zmienić. Nie chcę, żeby moje życie seksualne było uzależnione od starań i owulacji.
No właśnie wiem, że tam nic nie ma. Nie łudzę się, ale oczywiście wytrzymam. Będę obserwować temp
Dziękuję Wam za życzliwośćStarania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Wjedzma wrote:A macie tak, że w drugiej fazie jesteście tak zaaferowane wypatrywaniem objawów i odliczaniem dni do testowania, że już w ogóle nie myślicie o seksie dla samego seksu? Ja się na tym złapałam i koniecznie muszę to zmienić. Nie chcę, żeby moje życie seksualne było uzależnione od starań i owulacji.
Też zauważyłam że w drugiej fazie mam mniej ochoty na seks. Nie jest mi z tym dobrze. U nas dodatkowo dochodzi zmęczenie i dzieciaki
Wiec ogólnie jest ciężko znaleźć czas a druga faza nie pomaga.. Nie wiem jak to pogodzić, łatwo nie jest -
Wjedzma wrote:Tedka kurcze, niestety nie widzę nic na tym teście nie kupuj już, wierzę w Ciebie, że wytrzymasz do tego 14 lutego! Albo wytrzymaj chociaż do 14 dpo
Dla mnie to obie fazy się dłużą, teraz jestem 5dc i czuję się jakbym już 2 tygodnie miała ten okres. To, że siedziałam z mamą na kwarantannie w ogóle nie pomogło. Mama jedzie do domu za 3 dni, już się nie mogę doczekać, mam taką turbo chcicę, a jakoś nie umiem się przemóc do seksów z mamą za ścianą 😆 owulaki już do mnie jadą, liczę, że owulacja nie każe mi za długo na siebie czekać
Hania może nie testowałam, ale zawsze uparcie pojawia się myśl "a może to nie okres tylko plamienie ciążowe". Pewnie nawet bym zatestowała w okres tylko raczej do terminu @ wysikuje wszystkie testy 😅
A macie tak, że w drugiej fazie jesteście tak zaaferowane wypatrywaniem objawów i odliczaniem dni do testowania, że już w ogóle nie myślicie o seksie dla samego seksu? Ja się na tym złapałam i koniecznie muszę to zmienić. Nie chcę, żeby moje życie seksualne było uzależnione od starań i owulacji.
Ja tak mam, ale to bardziej kwestia niskiego libido. Miałam się z tym pilnować (też ze względu na dbanie o plemniki ) no ale w tym cyklu nie wyszło, ze względu na przeziębienie starego..
On i Ona: 33 lata
2017: upragnione szczęście
07.2019: start starań o rodzeństwo
01.20: 6tydz.👼
09.20: cb
11.20: cb, bhcg 20
05.21: 4/5tydz, bhcg 57->108->198 👼
06.21: 4/5tydz, bhcg 1330->1191->1081 👼
09.21: cb bhcg 12->25->29
9.05.22: cień cienia (9dpo), 3.06.22 6t5d i ❤️, 9.06.22 7t4d CRL=1.3cm i ❤️, 19.06.22 💔 👼😭
29.08.23 nasz cud i spełnienie marzenia ❤️ 👧
👨👩👧👦
Kariotyp żeński ❌
Ana4 Zespół Sjoergena❌
Brak 3 KIR impl
Krzywa gluk. 101/149/100❌
Krzywa insu. 9.6/156/81❌leki, dieta, ruch 💪
Morfologia: 3%, Ruchliwość: 43% ❌
Nietolerancja glukozy ❌ dieta, ruch💪 -
Hania007 wrote:A kto sikał na testy w trakcie lub po @ z myślą ze krew to plamienie implantacyjne ? Przyznawać się😁 Ja się zgłaszam ze średnio co drugi cykl 🙋🏼♀️
Niestety u mnie plamienie idzie w parze z dużym bólem od razu i nawet nigdy nie wpadłabym na to Także nie ja. Ja za to wkręcam sobie inne rzeczy choć osttanio to wszystkie objawy neguję od razu: "łeeee, to na pewno nie jest objaw ciąży, pfff, mam tak co miesiąc "Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina.