Druga faza czas start! Opowiadamy i wspieramy :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2022, 13:06
Tedka, Wjedzma lubią tę wiadomość
-
Słuchajcie, po prostu przestańcie wszystkie znikać, dobrze?
nie życzę sobie tego. Po co takie "foszki"
?? Nikt nikomu nie wadzi, wręcz przeciwnie, ja chętnie czytam wypowiedzi każdej z Was. Nawet jeśli inny pogląd ktoś ma, to i tak prowokuje do przemyślenia sprawy, którą być może nigdy nawet bym nie przeanalizowała, bo bym nie wzięła tego pod uwagę.
Ja chcę czytać i te co się starają, i co się nie starają, te co już w ciąży, albo dopiero testują. I jako wielce szanowna założycielka wątku mam prawo pierwogłosu i koniec kropka !
Aż mnie przez Was brzuch zabolał tak, że mnie skręciło! ;P proszę mi nie stresować macicy
Jutro 7:30 badanie bety... drżę!Dominisia35, Milixx, Ania35, Marta100, Anka1312, Kasiak89, Natka23, Jasmiinum lubią tę wiadomość
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
piękne!
nie smutaj sie!
Milixx lubi tę wiadomość
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
No i patrzę na moją historie ej w piątek definitywny pozytyw bez dwóch zdań to była mocna dosyć krecha..
Potem negatyw a dziś kupiłam 6 dni przed super czuły z tych droższych i podchodzi znów cień..
Możliwe zaburzenia hormonu...
Ja normalnie czuję ciąże, piersi zaczynam odczuwać tak w środku boli,,
Ból głowy lekka tempką codziennie, megaaaa zmęczenia tymbardziej po schodach, i dochodzą zawroty głowy..
Zrobię testowanko każdy dzień obadamy..
Ja wierzę że jestem. W ciąży jednak. ❤️🙏 -
zzstefania83 wrote:No i patrzę na moją historie ej w piątek definitywny pozytyw bez dwóch zdań to była mocna dosyć krecha..
Potem negatyw a dziś kupiłam 6 dni przed super czuły z tych droższych i podchodzi znów cień..
Możliwe zaburzenia hormonu...
Ja normalnie czuję ciąże, piersi zaczynam odczuwać tak w środku boli,,
Ból głowy lekka tempką codziennie, megaaaa zmęczenia tymbardziej po schodach, i dochodzą zawroty głowy..
Zrobię testowanko każdy dzień obadamy..
Ja wierzę że jestem. W ciąży jednak. ❤️🙏
Trzymam kciuki!Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
nick nieaktualnyAnia35 wrote:Stefania i Tedka trzymam za Was mocno kciuki!
Ja byłam dzisiaj u gin i niestety mam infekcje😪Także odpadam w tym miesiącu z testowania. Chociaż zastanawiam się czy mimo wszystko nie próbować i nie zacząć leczenia po owu.. -
Tedka wrote:Oooojejjj nie wiedziałam, nie doczytałam że chorujesz.
to dużo zdrówka ode mnie!
No u mnie to... temperatura widzisz jak, ale ciagle już tłumaczę sobie to progesteronem i nie namówi mnie nikt, że jest inaczejsiedzi mi to w głowie..
Jutro pójdę na betę, ale dzisiaj nord ledwo cień cienia, zatem to ovi nadal prześwituje. Zakupię sobie dzisiaj jeszcze facelki i siknę wieczorem, na nich jednak najlepiej mi się rozpoznaje cokolwiek
Poza tym nadal coraz mocniejsze przeczucie, że to nie ten cykl. No i bóle okresowe mam odrobinę, także takstarania od I 2020
Adenomioza, któtka fl
reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
I FET VI 24 - X
IIFET VII 24 - cb
IIIFET X 24 - cb -
Ania35 wrote:Stefania i Tedka trzymam za Was mocno kciuki!
Ja byłam dzisiaj u gin i niestety mam infekcje😪Także odpadam w tym miesiącu z testowania. Chociaż zastanawiam się czy mimo wszystko nie próbować i nie zacząć leczenia po owu..
Najpierw był pozytyw i zanikł na 3 dni i znów cień się pojawia i okazuje się że mogą być zaburzenia tego hormonu beta hcg i są kobiety ktire mają tak i wychodzi krecha np 21dpo.
I to mój przypadek prawdopodobnie.
Czyli nie zawsze biochem, dopóki okresu nie ma zawsze jest szansa.
Ja przyznam znów zrobiłam test o jest cień ale ledwo ledwo, i wierzę że się udało.
Czekam dalej -
dziewczyny, każda chyba jak nie wychodzi jest sfrustrowana, zwłaszcza jak się stara dłużej. nawet jesli o tym się nie mówi, to na pewno tak się czujemy. I na pewno każda miała jakieś myśli że może przestać, może później. ja myślę że takie myśli jak teraz, że wojna, wcześniej covid itp to raczej taka wymówka na gorsze dni. ja w zeszłym miesiącu pomyślałam sobie, że cholera, po co mam brać leki, pilnować wydawać kasę. będzie taniej, a przecież i tak nie wychodzi. ot, taka durna wymówka
Marta dziewczyno no co ty. wszystkie sie staramy i ty też się starałaś. tobie się udało i fajnie. to tylko może dać innym nadzieję, że się jednak udajeMarta100 lubi tę wiadomość
*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
nick nieaktualny
-
Iwonay wrote:Ania tak, intymną. Miałam śluz jak serek wiejski podczas owulacji, nie polecam. Ale właśnie wtedy w tym cyklu się udało, gdzie go od razu skreslilam przez infekcje 😃
-
kobietki powiem wam że gdzieś coś czytałam, pobrałam apkę premom. i jak chodzi o testy owulacyjne jest super. robi się zdjęcie, i porównuje kreski, a raczje ich natężenie względem siebie. ja robię 4 dzień i pokazuje że poziom jest niski, jednak rośnie. a nie powiem na tekstach nie zawsze kreski mają taką samą intensywność, co może powodować że źle się je odbierze.
Marta100 lubi tę wiadomość
*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
nick nieaktualnyTedka wrote:Słuchajcie, po prostu przestańcie wszystkie znikać, dobrze?
nie życzę sobie tego. Po co takie "foszki"
?? Nikt nikomu nie wadzi, wręcz przeciwnie, ja chętnie czytam wypowiedzi każdej z Was. Nawet jeśli inny pogląd ktoś ma, to i tak prowokuje do przemyślenia sprawy, którą być może nigdy nawet bym nie przeanalizowała, bo bym nie wzięła tego pod uwagę.
Ja chcę czytać i te co się starają, i co się nie starają, te co już w ciąży, albo dopiero testują. I jako wielce szanowna założycielka wątku mam prawo pierwogłosu i koniec kropka !
Aż mnie przez Was brzuch zabolał tak, że mnie skręciło! ;P proszę mi nie stresować macicy
Jutro 7:30 badanie bety... drżę!
Będzie dobrze 😉😊 mocno trzymam za Ciebie kciuki niech ten cykl będzie Twój ✊✊✊✊✊✊✊ -
nick nieaktualnyEwiwi wrote:dziewczyny, każda chyba jak nie wychodzi jest sfrustrowana, zwłaszcza jak się stara dłużej. nawet jesli o tym się nie mówi, to na pewno tak się czujemy. I na pewno każda miała jakieś myśli że może przestać, może później. ja myślę że takie myśli jak teraz, że wojna, wcześniej covid itp to raczej taka wymówka na gorsze dni. ja w zeszłym miesiącu pomyślałam sobie, że cholera, po co mam brać leki, pilnować wydawać kasę. będzie taniej, a przecież i tak nie wychodzi. ot, taka durna wymówka
Marta dziewczyno no co ty. wszystkie sie staramy i ty też się starałaś. tobie się udało i fajnie. to tylko może dać innym nadzieję, że się jednak udaje
Na pewno się udaje!!!!! 😊😉 i Wam się tez uda!!!!! ✊✊✊✊✊ Ja to wiem bo sama chyba wszystkie rozterki, wymówki, zwątpienia dni lepsze i te totalnie do D.. przeszlam. Porzucenie pilnowania cykli, awantury z mężem i chwilę totalnego bycia w tym razem tez. Tam gdzie są emocje tam są i reakcje wiec wiem o czym piszecie 😉 Ja jestem z Wami i naprawdę co byście tu nie napisały nie jest mi obce 😊 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny