Dziewczyny 5dpo - łączmy się! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jutro... i założę się, że jak będzie negatywny to wszystkie dolegliwości miną w mgnieniu oka. Ale liczę na coś innego i nawet przecierpię to że mogę się nie za dobrze czuć. Tylko jak ja wytrzymam do jutra?
-
dziewczyny trzymam za Was wszystkie kciuki i łacze sie z Wami w oczekiwaniu
co do pytania odnośnie drugiego skoku już parę razy taki miałam, nakręcałam sie strasznie ale niestety nic z tego nie wyszło, teraz też mam taki skok dziś ale ten cykl to wogóle pokręcony, chciałabym aby już sie skończył i wszystko sie wyjaśniło, trzymajsie kciukiOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Hej, ja też się nieśmiało włączam do oczekiwania na testowanie. To dopiero mój pierwszy cykl z ovu ale już od dłuższego czasu staramy się z mężem o dziecko. Najbardziej nie lubię tego, że sama się strasznie mocno nakręcam. Jak tylko poczuje jakieś kłucie w brzuchu czy ból w piersiach od razu wydaje mi się, że to już musi być ciąża... Poczekamy zobaczymy... Trzymam kciuki za wszystkich
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2013, 18:24
Andzia33 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zielona Kropeczko dawaj znac,co u Ciebie. Mam nadzieje,ze to nie @.
U mnie @ dzis nie ma. W sumie ovu wyznaczyl termin na wtorek, ale ja sie spodziewac moglam nawet dzis. Na razie cisza.
Malinkowa, testowalas dzis? Ja zatestuje jednak albo jutro, albo w poniedzialek. A co! Poczekam, silna wole mam! (?)
Powodzenia wszystkim! -
U mnie temperatura dziś trochę podskoczyła, ale test negatywny. Na siłę próbuję doszukać się choć "cienia cienia" ale nic z tego. I tak podchodzę co chwilę jak jakaś wariatka i sprawdzam. @ też nie ma. Więc czekam dalej... najdłużej do wtorku.
Modelka lubi tę wiadomość
-
Ja w poniedziałek zrobię jeszcze raz, jutro już nie. Dziś kreseczka bledsza i pojawiła się później. Wiecie jaki miałam głupi pomysł? Żeby jeden test zrobił mąż i zobaczyć, czy jemu też po godzinie pojawi się kreska, bo może to jakiś błąd testu;P Ale nie mam odwagi mu tego mówić;P Spadam robić bułeczki z pomidorkiem;)
Modelka lubi tę wiadomość
-
Zielona Kropeczko - aż weszłam na Twój wykres, żeby zobaczyć tę drastycznie niby spadającą temperaturę i... nic nie zobaczyłam! Zamiast się stresować, wejdź sobie na galerię wykresów i pooglądaj te "ciążowe" - zobaczysz, jak różne są czasami wykresy i jak duże spadki, skoki itp. Naprawdę, to tak indywidualna sprawa, że na podstawie wykresu to jeszcze chyba nikt ciąży lub jej braku nie przewidział Dopóki nie ma @, to jest nadzieja
Malinkowa, ja sobie postanowiłam, że robię test w poniedziałek Dziś się trzymam, chociaż test leży w szufladzie i kusi.
Nutka - nie uwierzysz, ale mój dziś rano sam zapytał, co by się stało, gdyby to on się na ciążę przetestował Oczywiście żartował, ale tak mi się z Tobą skojarzyło! Na spokojnie zrób sobie test w poniedziałek - ja też wtedy testuję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2013, 14:45
-
Modelka wrote:Zielona Kropeczko - aż weszłam na Twój wykres, żeby zobaczyć tę drastycznie niby spadającą temperaturę i... nic nie zobaczyłam! Zamiast się stresować, wejdź sobie na galerię wykresów i pooglądaj te "ciążowe" - zobaczysz, jak różne są czasami wykresy i jak duże spadki, skoki itp. Naprawdę, to tak indywidualna sprawa, że na podstawie wykresu to jeszcze chyba nikt ciąży lub jej braku nie przewidział Dopóki nie ma @, to jest nadzieja
Dzięki Ci dobra kobieto za słowa otuchy
Drugi dzień plamienia.. Już mnie ta @ denerwuje. Jak chce przyjść to niech przyłazi a nie mnie tu stresuje i się ze mną drażni..Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2013, 15:59
-
Przyłapałam się na tym, że siedzę na tym forum bez sensu i ciągle sprawdzam swój wykres - jakby siedzenie na forum mogło coś na nim zmienić! Chyba zrobię sobie detoks i zajmę się czymś innym - a zacznę od wyłączenia komputera!
anka_a lubi tę wiadomość
-
Witajcie, jestem w 9dpo. Jakos od przedwczoraj zaczął mnie boleć brzuch jak na @ ale to był taki inny ból, takie jakby lekkie skurcze w dole brzucha. Wtedy tez nosiłam cięzkie paczki w pracy i właśnie potem mnie bolał brzuch. Wczoraj tez pobolewał mnie brzuch, jak side schyliłam albo przykucnelam to czułam ten brzuch, był taki nadety i napięty. Od czasu do czasu bolą mnie jajniki i w pachwinach, taki ciagnacy bol, chodze tez często na siku, cycki mnie bolą ale bardziej prawy.
Dzis znowu Mam wzdęty brzuch i czuje tam takie napięcie. Nigdy wczesniej tak nie miałam na tydzien przed okresem. Staramy sie juz 4 cykl. Bardzo bym chciała juz mieć fasolinkę. Temperatura od owu powyżej 37 (wczesniej nie mialam takich wysokich temp, max było 37 a teraz mam najmniej 37,03. wczoraj mialam 37,13 !) , dzis jest 22 dc gdzie cykle moje trwaja zwykle 26 dni, planowana @ ma byc w srode. Korci mnie żeby zatestować ale strasznie sie boje rozczarowania. Ale ten cykl jest jakiś inny, nie chce sie nakrecac ale juz chyba za pozno na to... bo juz sie nakręciłam. Chciałabym wiedziec co o tym myslicie? Myslicie ze jest szansa?