X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
Odpowiedz

Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!

Oceń ten wątek:
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 14 października 2019, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izaaa 🤩🥰

    Izape_91 lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 14 października 2019, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cudownie! 🥰

    Izape_91 lubi tę wiadomość

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • Bunia86 Autorytet
    Postów: 1488 2133

    Wysłany: 15 października 2019, 05:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza gratuluję Kochana <3

    Izape_91 lubi tę wiadomość

    ojxeej28a64grrny.png

    * Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
    *Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
    *PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 15 października 2019, 06:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flower- zrobiłam kawę , otwarłam okno, licząc, że dobudzę mózg i przypomnę sobie wszystko, co istotne. Przyznaję jednak, że ostatnie tygodnie - chyba tak od czasu mojego pobytu na patologii - czytam już mniej uważnie, bo jeśli mam siły na aktywność to raczej staram się oddawać ostatnim przygotowaniom w miarę moich sił i możliwości.

    Na dinusiach - mimo wszystko - sporo dobrych wieści.
    W ciąży jest Iza, która teraz swojego turbo hiper mocnego Orzeszka (beta rosła kosmicznie) wsparła jeszcze szybką wizytą u Paśnika i zastrzykami z accofilu (wyszły jej kiry bx). Wczoraj miała usg i jest <3. Poza tym zdała egzamin krawiecki, więc Orzeszek będzie najlepiej ubranym dzieckiem świata. Aż zastanawiam się, czy nie dać się zaadoptować Izie ;)
    Dalej, mamy kolejne ciężarne tj. Nowa na dzielni - zaraz (albo wręcz już) w II trymestrze. Z usg wychodził wstępnie chłopak i patrząc jak Nowa męczy się z mdłościami to faktycznie, tylko facet może być tak nieczuły :P No i dużo bardziej zaawansowana ciężarnie jest Malgonia z Alicją. Także się dzieje...
    A propo Alicji to mama naszej Aluśki, czyli Kaczorka jest w drugiej ciąży i to w 35 tc! Będzie druga córa- Ola. Kaczorka aktualnie jest w szpitalu, ale sytuacja wygląda na opanowaną, więc jeszcze chwilę dziewczyny będą w dwupaku. No i kolejna Alicja pojawiła się u naszje Buni. Mała ma już z miesiąc, było u nich nieco problemów zdrowotno - karmieniowych, ale znów jest wszystko ok. Zdjęcia pięknej Ali są aktualnie na ex testerkach.
    Wracając do dinusiów - pozostałe walczą dalej. Bociek podszedł do ivf, ale niestety pierwszy transfer nieudany. Za to zostały dwa bałwanki, więc przy kolejnym transferze szanse są podwójne! Do ivf obecnie stymuluje się Cheresta i oby na dniach pobrali piękny arsenał jajek. U by7mistake powoli rusza coś z owulacjami, a to jak wiemy może zwiastować szanse na rychłą ciążę :) Pozostałe dziewczyny jak Ana, Jedna z wielu, Ptysia czy Kargo walczą dalej naturalnie, diagnozują się (i jak to bywa- zawsze jakiś syf się znajduje) i czekają na swoje małe- wielkie cuda! Zgodnie z mottem forum: "kto nie walczy, ten nie niańczy!".

    Co do ex testerek - emigruje tam sporo dziewczyn, bo poza ww. Bunią, szczęśliwą mamą Franka został Bazylek, zaś Cabrera niańczy Stasia. Wiosną jeszcze powitaliśmy u Hope Rysia. Także #team_forumowe_chłopaki rośnie w siłę. Za chwilę dołączy do nich kolejny łobuziak u Leny21. Reszta ex testerek żyje intensywnie, opiekując się dzieciaczkami, a wiele z nich wracając równocześnie do pracy jak choćby Summer, Rucola czy Jeżowa.

    Zapraszamy częściej do nas :)

    Kaczorka, Izape_91, Bunia86, Cabrera, nowa na dzielni, Flowwer lubią tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 15 października 2019, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset świetny skrót :)

    IZA GRATULUJĘ!!! <3

    Izape_91 lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Cheresta Autorytet
    Postów: 1982 2234

    Wysłany: 15 października 2019, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza gratki 🤗
    Reset zacne podsumowanie 👍
    Ja dorobiłam sie pierwszego siniaka po dwoch tygodniach zastrzykow. Ale dziś w końcu ostatni menopur juhu 😄 jutro jeszcze orgalutran i ovitrelle i czwartek ogłaszam dniem bez igły

    Izape_91, reset, Achia lubią tę wiadomość

    18.10 punkcja
    21.10 transfer
    28.10 beta 19,84
    30.10 beta 48,34
    klz9h371fbawj21n.png
  • Bunia86 Autorytet
    Postów: 1488 2133

    Wysłany: 15 października 2019, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset świetne streszczenie :) Przydało się, dzięki :D

    ojxeej28a64grrny.png

    * Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
    *Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
    *PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 15 października 2019, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cheresta wrote:
    Iza gratki 🤗
    Reset zacne podsumowanie 👍
    Ja dorobiłam sie pierwszego siniaka po dwoch tygodniach zastrzykow. Ale dziś w końcu ostatni menopur juhu 😄 jutro jeszcze orgalutran i ovitrelle i czwartek ogłaszam dniem bez igły
    Cheresta przyzwyczajaj się, bo jak masz mieć heparynę to dluuugo nie będziesz miała dnia bez igły! Czego Ci życzę 😄

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 15 października 2019, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset jak to sie czyta to od razu w czlowieka optymizm wstepuje :)

    Jeszcze dopowirm, ze udziemy leb w leb z Melevis, ktora spodziewa sie trzeciego malenstwa :) i ogolnie na exach to druga runda aktualnie ;)


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 15 października 2019, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgonia ja się zastanawiam czy będziemy miały na tyle netozapału żeby pogonić i trzecią rundę :D

    Izape_91 lubi tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 15 października 2019, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris wrote:
    Małgonia ja się zastanawiam czy będziemy miały na tyle netozapału żeby pogonić i trzecią rundę :D

    Mysle, ze znajda sie chetne ;)
    Ja mimo, ze troche sobie narzekam na ciazowe dolegliwosci i nieporadnosc to tak mi sie podoba ten stan, ze moglabym byc w ciazy caly czas ;)
    Ale starania tak zle spominam, ze nie wiem, czy sie zdecydujemy :/
    A poki co ogladam setny filmik na YT o wyprawce dla noworodka. Juz sie nie moge kolejnej wyplaty doczekac ;)

    Lunaris lubi tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 15 października 2019, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset, rano już nie napisałam, wiedziałam ze podsumowanie będzie idealo :)

    Dla mnie póki co cały stan ciąży jest dziwny, każdy kolejny etap, który wyobrażałam sobie jako wzruszajacy jest dziwny I czuje się nieswojo :D, chociaż już uwielbiam tego małego człowieka który się tam urządza :)

    Cheresta ja do tej pory miałam dwa porządne a tak zazwyczaj bez śladu, wiec może to jednorazowy incydent :D

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 15 października 2019, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny! Nie do końca miałam wenę na podsumowanie, bo myślami byłam przy wizycie (cholery stres przed wizytami nigdy nie mija chyba).
    Nowa - dla mnie ciąża długo było stanem dziwnym albo nierzeczywistym. Nie miałam żadnych objawów, biegałam jak zwykle i ciągle miałam wrażenie, że obserwuję to 'z boku'. A teraz, na końcówce, jest mi cudnie i błogo w tym moim małym dwuosobowym świecie z moją córą <3 Taka magia...
    Malgonia- co planujesz jeszcze dokupić? Chwal się :) I powiem Ci, że ja mimo stresów i szpitala też bym mogła być w ciąży całe życie (no dobra, nie całe, czasem tęskni mi się do wina ;)). A co do starań o kolejne - u nas są takie plany, ale chyba będzie to już z innym nastawieniem - na zasadzie: "mogę, a nie muszę". I w sumie bardzo bym chciała, by z takim podejściem nam się udało :)

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 16 października 2019, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od razu ostrzegam, że kogo tematy wyprawkowe nie interesują to niech nie czyta :P
    Ło matko, Reset, ja jeszcze bardzo duuuuużo potrzebuje.
    Przede wszystkim nie mamy mebelków. Mam już co prawda jedne upatrzone ( https://magicznypokoik.pl/pinio-mini-zestaw-1?gclid=Cj0KCQjw_5rtBRDxARIsAJfxvYDjPW62881qhXXHGVeQBMW6ZLgF3rBOBQDZYmQ_T_AEHDzUHnqodeAaApYJEALw_wcB ), ale się waham, bo przewijak na komodzie wystaje do przodu (tak samo montowane są przewijaki w komodach Ikea co do mnie nie przemawia, bo nie masz jak się dostać do górnej szuflady, a tam się zazwyczaj trzyma te najpotrzebniejsze rzeczy. Dla siebie chciałabym kupić fotel do karmienia, ale marzy mi się taki z funkcją relaks. Te co mi się podobają tak, ze wow, to kosztują ponad 2 tysiące, wiec tez czeka mnie jeszcze tur po nieco tańszych sklepach
    A jak mebelki to wiadomo, że i materac i prześcieradła i jakieś pojemniczki do segregowania ciuszków i organizery na przybory toaletowe małej. Póki co wstrzymujemy się z ochraniaczami i pościelą, ale w czymś dziecko spać musi.
    No i z jednej strony myślę o śpiworku, ale... jakoś te odsłonięte rączki w grudniu do mnie nie przemawiają. Do tego przy naprawdę pięknych rożkach, kołderkach i kocykach jakoś te śpiworki wydają mi się być mało porywające. Rożek mam jeden do szpitala, taki za 20 zł, żeby mi nie było żal wyrzucić w razie jakiejś pandemii i waham się czy kupować kolejny. Wypatrzyliśmy sobie z mężem jeden w świeci dziecka, ale kosztuje coś w okolicach 150 zł i nie kryję, że troszkę mnie ta cena zmroziła.. zwłaszcza że z zestawu są wkłady do wózka, kocyki, poduszeczki i cała masa rzeczy, które nawet nie wiem szczerze czym są, ale ten motyw jest tak piękny, że chciałabym mieć to wszystko, nawet zasłonki :P
    A co do okrywania dziecka to chciałabym kupić ze dwa kocyki. Jeden taki dzianinowy i jeden taki pluszowy. W sumie nie wiem co się bardziej sprawdzi, ale ten dzianinowy to chętnie sama bym poużywała :P
    No i pieluszki... mam 10 sztuk takich używek, ale dokupiłabym ze dwa takie muślinowe duże otulacze i ze dwa mniejsze (lub bambusowe, ale muszę na żywo zobaczyć jak taki bambus wygląda) i sporo takiej białej tetry dobrej jakości, bo planuje wielopielo i co prawda na noworodku może nie na stałe, ale żeby choć ze dwa razy dziennie ubrać tą dupinę w tetrę żeby sobie pooddychała (swoją drogą wczoraj robiłam test wkładów, które mam od Ani i w szoku byłam jak to chłonie).
    Do pokoiku muszę jeszcze dokupić lampkę, zastanawiam się bardzo poważnie nad monitorem oddechu, ale nawet nie bardzo wiem na ten moment, który byłby dla mnie lepszy, bo oba typy mają swoje plusy i minusy i kusi mnie jeszcze wyderka od fishera, ale z kolei ona by raczej wykluczała używania monitora oddechu :/ ale z takich "gadżetów" to jest pierwsza rzecz, która mnie serio oczarowała. Myślę tez, nie obejdzie się bez nawilżacza. Może nie mamy bardzo sucho w mieszkaniu, ale my generalnie prawie nie grzejemy. Przy dziecku pewnie choć ciut trzeba będzie te nawyki zmienić.
    Jeśli chodzi o pokoik to by było na tyle, szafę garażową już zamówiłam, będzie w przyszłym tygodniu i pewnie w weekend zajmiemy się odgruzowywaniem tej przestrzeni żebym mogła cokolwiek tam wstawić (o konieczności naprawy ścian, montowaniu listew, malowaniu już nawet nie wspominam).
    Wózek mamy z odzysku, ale kupujemy fotelik. Ze względu na mój kręgosłup zdecydowaliśmy się na avionauta, tylko musimy sprawdzić, czy będzie nam do auta pasował. No i czekamy na czarny piątek, bo może choć ze sto złotych uda się zaoszczędzić, a umówmy się, że wydatków mamy jeszcze całą masę..
    A jak jestem przy wózku i foteliku to ciągle się waham w co dziecko ubierać na zewnątrz. Mam kombinezon też po bratanicy, ale rozmiar 62.. i serio jest olbrzymi! Z drugiej strony w pierwszym miesiącu pewnie jakoś często nie będziemy z nią wychodzić. więc może lepiej taki kocyk otulacz do fotelika kupić? Jeszcze w świecie dziecka w następny weekend będą targi oh baby i tym razem już we wszystkich niezależnie od lokalizacji mają być promocyjne ceny. tam wypatrzyłam taki kombinezon bez nóżek, przypinany do fotelika. kosztuje jakieś 170 zł, ale przy 20% rabacie wyjdzie może taniej niż kupować osobno kocyk do fotelika i jakiś tańszy śpiworek do wózka.
    Z ciuszków generalnie mam wszystko poza tym kombinezonem. Myślę, jeszcze czy nie kupić ze 3 kaftaników takich malusich, póki nie odpadnie kikut i jakiś czapeczek.
    Kosmetyczno-apteczna wyprawkę podzieliłam na dwa, jedna cześć przyjechała już w tym miesiącu, teraz zostało mi dokupić termometr, aspirator (chcę taki elektryczny i zastawiam się czy nie kupić takiego 2w1 razem z inhalatorem), silikonowe "kapturki" na piersi i ze dwie butelki do laktatora (laktator też mam z drugiej ręki i leżał już dosyć długo. Sam zapach tych smoczków jest już taki jak to stara guma ma - dziecku bym tego nie podała).
    No i ostatnia rzeczą, ale w sumie pierwszą, którą pewnie zakupimy jest suszarka bębnowa. Już wczoraj bym zamówiła, ale muszę się dodzwonić do sklepu, czy przesyłka jest z wniesieniem czy bez, bo sorry ale jak mi ja kurier rozładuje przed blokiem to co ja zrobię?
    dla siebie muszę dokupić jeszcze jedną koszulę. Cały czas się zastanawiam jak rozwiązać kwestię biustonoszy. kupiłam teraz podwójny w HM, ale kurde o ile miseczki są ok, to pod biustem dalej mi jest ciasno (a przeszłam z 65 na 80). Z drugiej strony jak macica się obniży to i ta klatka piersiowa trochę odpuści.
    nie lubię zbyt luźnych biustonoszy, ale w ogóle w ciąży mam jakąś fobie na ściskanie i najchętniej to chodziłabym w sukienkach bez majtek i staników :P
    I to tyle :P


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2019, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia- ja tak na szybko tylko odniose się do śpiworku do spania, mamy od początku tylko takie dla Oskara.i to bez rękawów,a są też takie z rękawkami. Absolutnie nie było dziecku zimno, nie bałam się ,że się zakryje kołderką, a poza tym przez pierwszy miesiąc spał na mnie, na mojej klatce( cóż, takiej opcji nie przewidziałam w ogóle :p ) do tej pory nie mam kołderki, poduszki i poscieli. Ja wiem, że te rzeczy są ładne, ale jednak niekoniecznie potrzebne dla noworodka i niemowlaka. A niektore śpiworki są naprawdę urocze. Oskar do dzisiaj w nich śpi :) a kołderkę zapewne kupię mu dopiero po roczku :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2019, 13:40

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2019, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgoń temperatura w domu powinna oscylować w granicach 20-22°, do spania 18°, w takiej temp.ponoc organizm najlepiej funkcjonuje.
    Na spacery możesz wychodzić kiedy chcesz i ile chcesz, ale zima w mieście zazwyczaj = smog, więc też bierz to pod uwagę. Jako, że Tymek urodził się w Wigilie przerobiliśmy całą paletę zimy, od chlapy i błota, przez piękną puszystą otuline śniegu, po siarczysty mróz. I ubierałam go tak jak siebie, czyli miał body na długi rękaw, bluzkę cienką, kombinezon zimowy (rozm50,bo te 56 jakieś duże były, mimo, że urodził się 53cm) i w gondoli przykryty kocykiem. Jak było mega zimno to spał jak zabity, to był jedyny czas kiedy w ogóle spał i przebywaliśmy na dworzu i po 3,4h, ale u nas powietrze było ok. Jak był do tego mrozu duży wiatr, to wtedy zasuwałam tą "przykrywkę" do gondoli, nie wiem jak to się nazywa😂
    W foteliku nie będziesz spacerów urządzać, polecam do fotelika kupić śpiwór zimowy, mega rzecz! Bo w aucie jak ciepło to tylko rozsuwasz,a jak wychodzisz to zasuwasz i już Ala ma cieplutko.
    Monitor oddechu to był mój najlepszy przyjaciel u Florka, bo on spał sam od początku. Przy starszaku nawet nie Miałabym kiedy go włączyć 😂
    Przewijak to Ci starczy na kilka msc pierwszych, bo jak mała ogarnie przekręcanie się, to szybko zaczniesz ją przebierać na łóżku. Na przewijaku jest ciasno zwyczajnie.
    Co do stanika to pamiętaj, że jak urodzisz to Ci falki wrócą na swoje miejsce i odzyskasz swoje centymetry w klatce piersiowej ;) wybierz się gdzieś gdzie Ci dobiorą rozmiar, żebyś sobie krzywdy nie zrobiła zbyt luźnym obwodem ;)

  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 16 października 2019, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia, Frez dziekuje.

    No wlasnie do spiworka sie sklaniam bo jest najbezpieczniejszy. Balsm sie tylko o to cieplo, bo nie chcialabym malej nakrywac dodatkowo, bo to sie z celem mija. Moze bede ja motac w otulacz a potem w spiworek (jsli bedzie lubila byc skrepowana - patrzac jsk kopie to nie wiem )

    No wlasnie nie chce juz kupowac kolejnych biustonoszy przed porodem, bo nie wiem jaka bede miec miseczke. Moze juz takie mi zostana, o obwod die nie martwie(scisnac w obwodzie to tu jeszcze z 8cm mozna). Chyba juz po prostu czuje te kilogramy i stad to rozdraznienie.

    https://eevi.pl/spiworyikombinezony/34192-kombinezon-eevi-bezowy.html myslalam o tym kombinezonku. W swiecie dziecka po rabacie bedzie za ok 140 zl. Wpina sie do fotelika, mozna go latwo rozpiac, a i do wozka tez sie nada :/

    Frez a jaki monitor mialas? Ten do pieluszki czy pod materac?


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2019, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia- ja bazowałam na tym ;) a potem nauczysz się co lubi, a czego nie Twoją córcia ;)

    de56db76fcfc.png

    Malgonia lubi tę wiadomość

  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 16 października 2019, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia- aż się uśmiechnęłam na Twoje dylematy, bo sama je przeżywałam nie tak dawno ;) Pamiętam jak siedziałam w pracy i debatowałam gdzieś w okolicy czerwca z dziewczynami na exach o wyprawce :)
    Co do rzeczy do spania- przez SIDS wykluczam kołderki, ochraniacze itp. Takie luźne, piękne okrycia będą tylko w dzień, pod moim nadzorem.
    Na noc na razie mam jeden śpiworek, jeden rożek (drugi jest powiedzmy 'szpitalny') i jeden otulacz z minky na rzepy. Uznałam, że nic więcej nie chcę, bo nie wiem, co Julce będzie pasować i szkoda mi kasy na 3 śpiworki jak się okaże, że ich nie znosi ;) A jest takie ryzyko, jeśli poza wyglądem i stopą wdała się w ojca również w kwestii snu :P

    A monitor mam. I tak jak cenię sobie współpracę z moim detektorem (użyłam łącznie chyba mniej niż 20 razy, ale sama obecność w szafce nocnej uspokaja), tak samo powinno być z monitorem oddechu. Traktuję go jako dodatkowe 'ubezpieczenie'.

    Co do mebelków - ja mam tylko kącik, więc siłą rzeczy mniej rzeczy kupowałam (albo inaczej - wcale nie tak mało, tylko bardziej uniwersalne, bo np. dodatkowa szafa poszła nam do przedpokoju, a w pokoju stanął do kompletu kolejny malm) i jedna uwaga- zamów meble w pierwszej kolejności. U mnie łóżeczko - moja miłość, zresztą podobne do Twojego - miało być po 10 dniach, a było po 6...tygodniach! Nie chcesz wiedzieć ile się naklnęłam.
    A potrzebę fotela rozumiem, choć u siebie zrezygnowałam z opcji 'wymarzony' (bo niestety zagraciłby dom), ale za to mam... fotel/ krzesło bujane. I to mnie już teraz mega relaksuje, czasem sobie siadam i się kiwam ;) Także może taka opcja? :)

    Malgonia lubi tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 16 października 2019, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset a Ty ma ktory detektor sie zdecydowalas? Ten do pieluchy czy pod materac? Ja jestem przekonana do zakupu, ale nie wiem na ktory sie zdecydowac :/

    Mebelkow zamowic nie moge, bo pokoik wymaga remontu. Juz pomijam poziom jego zagracenia, ale gdyby mi teraz te meble wjechaly to bym chyba z nerwow rodzic zaczela. Z reszta my dalej nie jestesmy do nich przekonani.
    P.s. ten wymarzony fotel sie kiwa dodatkowo ;)
    W ogole w kwesti fotela to ja planuje zeby mala spala u siebie. Tak wiem, ze w praniu moze wyjsc inaczej, ale takie mam zalozenie i tego sie trzymam. Zalezy mi wiec na fotelu, ktory w szybki i latwy sposob zastapi mi lozko w razie, gdyby trzeba bylo czuwac przy malej.
    Mam taki jeden fotel w razie czego wypatrzony. Nie jest piekny i jest skorzany (co przy ulewaniu moze byc plusem) i jesli nic lepszego w tej cenie nie znajde to wezme tamten, choc nie powiem, ze ten wypasiony nie sni mi sie po nocach.
    Ja jestem osoba bardzo oszczedna, bardzo malo sobie kupuje. Jak mam torebke to bede ja nosic poki dziur w niej nie bedzie (rekordzistka spedzila ze mna 10 lat) i ustalilismy z mezem, ze za wszystkue wyrzeczenia, ktore robilam zeby wykonczyc dom, kupic suple, zaplacic za lekarza itd nalezy mi sie ten fotel i suszarka :)

    Achia ten rysunek jest boski :) rozumurm, ze te spieorki maja rozne gruposci?


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
‹‹ 894 895 896 897 898 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ