Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
To moj idealny maz sprzatnal z domu wszystko co niezdrowe a dzis doslownir sprzed ust zabrsl czekolade. I nie bylo tlumaczenia ze magnez, ze endorfiny. Ale na frytki zrobilyscie mi smaka
-
aiwlys wrote:A jak dziewczyny spędzacie sylwestra w stanie błogosławionym?
U nas impreza trzech par plus 4 dzieci i moje piąte w brzuchu. Rok temu był podobny skład, a ja również w ciąży, nie wytrzymałam do północy, w tym roku planuje wytrzymaćaiwlys lubi tę wiadomość
-
Mi się wydaje, że jem mniej w ciąży, mdłości miałam tylko w pierwszym trymestrze, ale bez porcelany, wtedy zaczęłam mniej jeść bo nie miałam apetytu, choć smaka na frytki miewałam niejednokrotnie. W kolejnych miesiącach juz byłam przyzwyczajona do mniejszych porcji i tak jest chyba do dziś. No i mam Adasia na granicy hipotrofii, a sama też przytyłam niewiele.
-
nick nieaktualny
-
Flowwer - dieta matki karmiącej nie istnieje. Można jeść wszystko pizzę również.
Zapamiętaj to na przyszłość i nie daj się głodzić!
Co do Luśki to jak zaśnie po 20 to śpi do 5. Z przerwą (z reguły jedną) na cyca
I z tym synem to też nie koniecznie :p całe życie byłam czekoladoholikiem. Dzień bez czekolady był dniem straconym. A jak zaszłam w ciążę to momentalnie mnie od niej odrzuciło! Nawet na myśl o czekoladzie miałam mdłości :p przeszło mi w drugiej połowie ciąży.
No i mam córkę
A L4 polecam! Warto odpoczywać i zbierać energię, bo później z tym ciężko :ppilik, Bocianiątko, Flowwer, Sarna84, mi88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Agnieszka pięknie
Teraz już będzie z górki
A ja dziś mam 6t0d:)
Tzn o ile mam bo moje objawy poszły gdzieś... Ale jeszcze ciąża będzie trwała conajmniej do czwartku czyli 6t5d ale jeśli będzie dobrze to będę co tydzień chodzić na usg bo do 12t chciałabym wiedzieć co i jak,
Ja wiem ze jak czytacie te moje wypociny to od razu lecicie tulic porcelanę ale ja naprawdę nie mam komu mówić o tych moich lekach, emek mówi żebym nie wkrecala sobie ze jest dobrze, i ja wiem ze mój przypadek jest jak wiele innych, ale chyba wiele z was przyzna mi rację że przed ciąża to jakoś szybciej i spokojniej czas leciał, -
nick nieaktualnyBajkaaa wrote:Agnieszka pięknie
Teraz już będzie z górki
A ja dziś mam 6t0d:)
Tzn o ile mam bo moje objawy poszły gdzieś... Ale jeszcze ciąża będzie trwała conajmniej do czwartku czyli 6t5d ale jeśli będzie dobrze to będę co tydzień chodzić na usg bo do 12t chciałabym wiedzieć co i jak,
Ja wiem ze jak czytacie te moje wypociny to od razu lecicie tulic porcelanę ale ja naprawdę nie mam komu mówić o tych moich lekach, emek mówi żebym nie wkrecala sobie ze jest dobrze, i ja wiem ze mój przypadek jest jak wiele innych, ale chyba wiele z was przyzna mi rację że przed ciąża to jakoś szybciej i spokojniej czas leciał, -
Agniechaaaa wrote:Kochana ja Cie w pełni rozumiem ale szczerze ciesz sie faktem braku objawow znam wiele dziewczyn którym nic nie było ciaze wzorowe
Tak ja wiem ze nie ma takiego objawu ciążowego ale mam wrażenie że wszystko co było to zniknęło, ehh no cóż jeszcze 5 dni niepewnościRuth lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJezu... weszłam tutaj od wczorajszego wieczora, bo smaka mi narobiły na pizze i przestałam czytać
Nasze dziecię budzi mnie od tygodnia perfidnie przed 6:00 (M był w domu to nie podniosłam powieki przed 9). I domaga się żarła... a ja ledwo przytomna przewalam się kolejne 2h bo nie mogę zasnąć i słucham jelitowej sonaty...
Nic nie zjem bo muszę Letrox łyknąć. A niestety czas oczekiwania mam wydłużony do 2h na posiłek, bo się niestety u mnie szybciej nie wchłania...
I tak przewalam się do 8-9 i wtedy już zamiast wstać, łapie mnie taka śpiączka, że wstaję o 11... LITOŚCI...
Jeszcze weszłam tutaj a temat żarła dalej był i wcale nie jest lepiej mi teraz
Odkąd mdłości ustąpiły to pochłaniam wszystko co spotkam na drodze... wieczory są tragiczne, od 19 jestem nie do życia. Chyba to zmęczenie, bóle, wtedy najbardziej mnie mdli. Ale na mnie najlepiej działa jedzenie. Ani razu nie wymiotowałam.
I jeszcze pytanie.
Rano popijałam Letrox wodą. Od długiego czasu na wodę nie mogę patrzeć. Po prostu odrzuciło mnie totalnie... poranki są przez to tragiczne bo popijając Letrox, ląduje on razem z wodą na moich rękach... zwracam wszystko. Jest to dla mnie nie do przęłknięcia teraz a biorę 2 tabletki po 100...
Czy któraś praktykuje branie tego wieczorem? Wiem że to druga metoda przyjmowania ale zastanawiam się jak to wygląda 'na czczo'?
Ja budząc się o 6, nie biorę od razu tabletki. Próbuję godzinę zasnąć. Jak nic z tego, to o 7:00 łykam i muszę czekać 2h. W międzyczasie spanie się włącza i jem po 11 dopiero... 5h burczącego brzucha...
Ma ktoś jakąś radę? Bo ja się wykończę do sierpnia... -
Dzień dobry dziewczyny.
Niespałam prawie cała noc. Starsm się myśleć pozytywnie ale jakoś mi ciężko. Myślę sobie o maluszku Niki i jakim jest ono wyjątkiem. Wykańcza mnie to. A jeszcze te ciągłe święta i wolne.
Chciałabym żeby już był chociaż wtorek.. -
Ania z Letroxem niestety nie pomogę kiedy masz najbliższą wizytę u lekarza żeby o to ewentualnie podpytać? Możesz też zadac pytanie na znanylekarz.pl, czesto lekarze tam odpisują.
Bajkaa, ja też Cię rozumiem, miałam na początku podobne obawy a i teraz nie odeszły one całkowicie. Gdy się długo walczy o dziecko i ma za sobą stratę, to ciężko ten strach opanować. Ale naprawde brak objawów nie świadczy o niczym złym Będzie dobrze, zobaczysz.
Malgonia, trzymam mocno kciuki! Jednorazowy słabszy przyrost o niczym nie świadczy. Inna chyba też raz tak miała i już jest bliżej niż dalej porodu Kiedy masz wizytę? -
nick nieaktualnysummer86 wrote:Ania z Letroxem niestety nie pomogę kiedy masz najbliższą wizytę u lekarza żeby o to ewentualnie podpytać? Możesz też zadac pytanie na znanylekarz.pl, czesto lekarze tam odpisują.
Bajkaa, ja też Cię rozumiem, miałam na początku podobne obawy a i teraz nie odeszły one całkowicie. Gdy się długo walczy o dziecko i ma za sobą stratę, to ciężko ten strach opanować. Ale naprawde brak objawów nie świadczy o niczym złym Będzie dobrze, zobaczysz.
Malgonia, trzymam mocno kciuki! Jednorazowy słabszy przyrost o niczym nie świadczy. Inna chyba też raz tak miała i już jest bliżej niż dalej porodu Kiedy masz wizytę?
Idę 2go.
Zapytam co z leków możemy odstawić bo mam problemy z żołądkiem... Chociaż Dupka skończyć bo biorę 3x1. Luteina może wystarczy 2x100.
Mam nietolerancję laktozy i w połączeniu z braniem leków wysiadam...
Dzisiaj Letrox poszedł z herbatą i oczywiście problemu nie było... A tak to mam fazę na soki bananowe i piję litrami. Leki też tym popijam bo nie da rady inaczej. Woda jest u mnie skreślona.
Noo... posiedziałam 2h jak sowa i teraz spanie będzie... standard.
Więc dobranoc Wrócę do żywych za 2h... -
nick nieaktualny
-
Ania ja nie biorę żadnego takiego leku, ale powiedz mi, bo jakoś nie bardzo rozumiem: po co czekasz te dwie godziny rano? Nie możesz zmienić godziny brania tabletki na 6:00? Tak jak wstajesz? Robisz drzemkę, do 8 i potem możesz już jeść chyba, że całkiem nie zrozumiałam o co chodzi...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2017, 08:44
-
Ania jak z herbatą wchodzi to ja bym się nie przejmowała i tak brała! U mnie woda sama powoduje mdłości nadal, ale z cytryną już jestem w stanie wypić. Możesz sobie wieczorem nalać wody dac plaster cytryny i kilka imbiru i może tym zapijaj?
Co do odstawiania dhupastonu - obawiam się że do 12 tygodnia nie będą ryzykować, ale może chociaż zmniejszenie dawki zaczniecie stopniowo? Ja miałam z 3x1 zalecone w 12 tygodniu przejść na 2x1 na dwa tygodnie a teraz się dowiem czy schodzimy do 1x czy dalej dwa zostaje...
Miewacie czasem ciągnięcie takie mocno w podbrzuszu przy zmianie pozycji? Takie szarpnięcie jakby. Dzisiaj aż mnie obudziło jak się z boku na plecy obrocilam... -
Dziewczyny na razie do Was nieśmiało zagladam, ale mam ogromną nadzieję ze wkrótce się to zmieni
Chcialem zapytać czy wiecie może ci słychać u Emi??malka, Flowwer, pilik, Sarna84, Agniechaaaa, JuicyB, mi88 lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021