Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa wiem że nikt mi nic na zawołanie nie zrobi. Już się pogodziłam z tym ostatnim razem i teraz lepiej nie będzie.
Nie planowałam wracać do końca ciąży gdziekolwiek... tylko do domu.
Największy żal mam do tego, że od dawna zwracałam uwagę na przyrosty i nikt nie słuchał. W Opolu też przecież. Ostatnio już nawet. Ale dla wsystkich było ok zawsze. Teraz jak jest już realnie późno na to wszystko i diagnozy, to w dalszym ciągu nie ma konkretnej decyzji.
W Opolu też jak się opamiętali, to chcieli wywoływać i na tym się skończyło, bo przecież nikt nic nie zrobił dalej. A było jedynie gadanie.
Depresję już mam... jeszcze 4 dni z tą marudą. Chyba że urodzi przez weekend sama. Ale się nie zanosi.
I właśnie przyszła taka sama bidulka jak ja (w moim wieku gdzieś) na miejsce tej, którą zabrali na cc rano. Widzę że będzie tak samo milczeć jak ja i jest tą marudą wystraszona. Ja się zaraz ruszę połazić. Tylko tutaj nie ma gdzie zbytnio. Ale gdzieś pójdę pobłądzić sobie. Mam dość słuchania tego głosu... -
Aga9090 wrote:Aniu to pospaceruj przy drzwiach z sali, kurcze, bo ty się już naprawdę tym wszystkim dołujesz, popadniesz nam tu zaraz w depresję.. Przepraszam, że to napisze ale już w wszystkim robisz problem, a niedługo będziesz miała malucha w ramionach, a to dopiero jest huśtawka hormonalna.. Nie piszę żeby Cię urazić tylko próbuje "wypędzić" z łóżka, bo za dużo rozmyślasz. To nie ma tak, że przychodzisz do szpitala i proszę róbcie cesarkę, oni też muszą posprawdzać
Flowwer twoje milczenie mnie niepokoi...Aga9090 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jeżowa - Alutka na wiosnę miała rozmiar 68
Ale jak chodzi o kurteczki ze Smyka to powiem Ci tyle, że obecnie Ala ma rozmiar 74 a kurtka w tym rozmiarze jest za duża. Rękawy są długie.
No i my kurtki na wiosnę nie mieliśmy. W chłodniejsze dni zakładałam pajaca jeszcze (taki misiu) a w cieplejsze po prostu bluzę. Ewentualnie na wietrzne dni miałam bezrękawnik
Rucola - bzyczenie wygrywa!!
A co do racuchów - zawsze z otrębami robię i na jogurcie naturalnym - są pycha
Piątek 13-go to piękny dzień na rodzeniew 10/2017 też był taki, ale moja Alutka zmobilizowała się dopiero trzy dni później..
Jeżowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyM lata do teściowej na obiadki
bo już widzę jak ma czas gotować i jeszcze być na zawołanie.
Miał zamówić laktator, podgrzewacz.
Był w banku pozałatwiać kilka spraw. Spotkanie z facetem z pzu. Zalatany cały dzień. A tak to wszystko gotowe już dawno. Jedynie ślub leży... miałam drukować zaproszenia to trafiłam tego dnia do szpitala. I dalej w proszku.
Na nic wpływu nie mam. Zostaje mi rozwiązywać sudoku dla zabicia czasu. Internetów mam dość. -
nick nieaktualnyAnia1003 wrote:M lata do teściowej na obiadki
bo już widzę jak ma czas gotować i jeszcze być na zawołanie.
Miał zamówić laktator, podgrzewacz.
Był w banku pozałatwiać kilka spraw. Spotkanie z facetem z pzu. Zalatany cały dzień. A tak to wszystko gotowe już dawno. Jedynie ślub leży... miałam drukować zaproszenia to trafiłam tego dnia do szpitala. I dalej w proszku.
Na nic wpływu nie mam. Zostaje mi rozwiązywać sudoku dla zabicia czasu. Internetów mam dość.Rucola, Bajkaaa, Jeżowa lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, nie wiem czy któraś z was jest fanką Jerzego Zięby, ja gwoli scisłości nie jestem ale czasem zaglądam do jego sklepu internetowego, szukając absurdów i wczoraj zauważyłam, ze ów bezinteresowny doradca medyczny oferuje "liofilizowane mleko klaczy" za "drobne" pieniądze. Naprawdę mistrzostwo świata jakim stał się biznesmenem pod przykrywką. Chylę czoła
Aga9090, Anna Stesia lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny
-
agulineczka wrote:Dziewczynki na heparynie, czy Wam tez wraz z postępującą ciążą było coraz ciężej robić zastrzyki? Wczoraj tak mnie bolal - chyba źle się wkułam, bo tyle krwi poszło... Porobiły mi się takie zgrubienia na brzuchu. Skóra coraz bardziej napięta, bo brzuszek rośnie.
Rucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aga9090 wrote:Rocola a na co to ma pomagać, czy to tylko tak sobie do picia?
Edit : matko 30 saszetek po 1g za 99 zł?!Aga9090 lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
StaraczkaNika wrote:Dokładnie tak - skóra jakaś inna na brzuchu, gorzej się teraz wbić. Zaczęłam przez to eksperymenty z wbijaniem w uda- igła schodzi jak w masło, ald w trakcie wpuszczania i chwilę po boli bardziej niż brzuch. Za to nie ma siniaczków#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny
-
Rucola wrote:według Zięby na coś pomaga
Na pewno rozwiązuje problem nadmiaru gotówki w portfeluolik321, Aga9090, Bajkaaa lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Dostałam p/ bólową tab bo mózgiem mi szarpie ciśnienie jak zawsze 90/60 to dziś 120/90. Dostalam kolejną dawkę leków p/ skorczowych i czekam.
Jak was czytam to na wit S miałam bym ochotęchyba tak źle ze mną nie ma.
Ania lepiej zostań w szpitalu dla własnego i synka bezpieczeństwa.
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄