Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRucola jak mnie wzieli na to drugie badanie i padło hasło że wysyłają na porodówkę, to się tam na samolocie rozwyłam.
Szyjce nie wierzyłam do końca, bo dziadówa po tych kroplówkach i tak miesiąc funkcjonowała. Nie puściła.
Chodzenie jako tako myślę że pomogło, ale sutki...
To było jak zapalniczka. Jak czułam że się skurcze rozjeżdżają, to merdanie znowu i wracały.
Także gdyby nie to, to chyba byłoby dłużej.
Jak przyjechałam na salę o 11 to już z boku jedna babka rodziła. Nie wiem od której ale chyba długo. Ja załatwiłam sprawę a po 17 zawieźli mnie do tej babki na salę siku i ona dalej rodziła... siedziała na piłce. Jak mnie wywozili to rzuciłam tylko 'powodzenia'.
Jej facet siedział tam tak struty jakby była awantura roku. Dlatego się cieszę, że od tej 5-13 wcale tak długo nie zeszło. Do tego licząc porodówkę dopiero od 11.
Rucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
od którego tygodnia ciąży wprowadzać??Aga9090 wrote:Rucola ja wiedziałam, że to pomoże
To są rady mojej mamy jeszcze do tego mycie podłóg, okien, seks, dużo schodów i spacerów#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny
-
Ja tam mamyginekolog lubię, choć wiadomo tez nie jestem jakaś tam wielka fanka, ale z drugiej strony uważam, że jeśli ma pomysły i wiedzę to super, że potrafi to wykorzystać i w jakiś prosty sposób przekazać innnym. Mam jej segregator i bardzo mi w ciąży się przydał - szczególnie przy pobytach w szpitalu (ogólniej jestem z tych roztrzepanych a tu miałam zawsze wszystko razem) teraz zamówiłam dla Frania pediatryczny, bo on ma dużo dokumentacji medycznej i zobaczymy czy tez się sprawdzi
Bajkaaa, 91Ewela09, Achia lubią tę wiadomość
-
Kaczorka mam TP na 18 luty
Kaczorka, summer86, Rucola, Flowwer, KateHawke, Emiilka lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Co do metod na przyspieszenie porodu, to właśnie seks i masaż sutków do mnie przemawiają, bo mają uzasadnienie medyczne (w spermie jest prostaglandyna a stymulacja sutków wyzwala wydzielanie oksytocyny).
Rucola, Sarna84 lubią tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Yoselyn82 wrote:Kaczorka mam TP na 18 luty
Yos to spotykamy się na porodówce
Rucola lubi tę wiadomość
12.09 - 12cm/ Martynka
20.08-82mm/97%female
10.08 - 63mm człowieka
13.07 - kropuś 23mm i
23.06 - 8mm pęcherzyk
01.2012 - Żanetka
2010 i 2018 aniołki [*] -
Co do mamyginekolog, to też ją bardzo lubię. Mam jej segregator. Lubię czytać jej wpisy na blogu. I było mi strasznie przykro gdy niedawno poroniła.
A jeśli chodzi o szpital. Pewnie wiele z Was się ze mną nie zgodzi. Ale wydaje mi się przesadą wyrzucanie rzeczy, które używało się w szpitalu. Rozumiałabym takie podejście gdybyśmy miały leżeć na oddziale zakaźnym.
Zdaję sobie sprawę, że taki maluch nie ma odporności. Ale przecież bakterie są wszędzie. Chociażby tatuś co przyjdzie do nas z wizytą po pracy (w ciuchach w których był cały dzień) a potem pójdzie do domu i te bakterie ze szpitala tam zaniesie.
Myślę, że we wszystkim trzeba zachować umiar.
Rucola, Luna1993, Aga9090, Jeżowa, Lunaris, Czrna 81, KateHawke lubią tę wiadomość
-
Justyna tez jestem tego zdania. Nie mam zamiaru wyrzucać rzeczy, które zabiorę do szpitala, chociaż prawda jest taka, że mam tam jakiś rożek który kwalifikuje się tylko do wyrzucenia
a większość ciuszków mam używanych, więc jeśli byłaby taka potrzeba to nie będzie mi szkoda, ale za głupotę uważam kupowanie nowych rzeczy po to, zeby je po 3 dniach wyrzucic....
Luna1993 lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyJustyna dokładnie mam takie same odczucia. Spędziłam wiele dni w szpitalach na studiach (miałam zajęcia praktycznie codziennie) i nikt nam nie mówił, żeby wygotowywać te ciuchy. Powiedziałabym, że 50% moich ubrań była w szpitalu i nigdy nic nie prałam w 90st. Dziecko samo i tak będzie w tym szpitalu i będzie miało kontakt z flotą bakteryjną szpitalną.
Luna1993, Rucola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja dziewczyny dziś kończę 33tc i na razie ciąża leci mi strasznie szybko i już wiem, ze będe za nią tęsknić. Co do aktywności to jestem aktywna cały czas, koszenie trawy, mycie podłóg na kolanach, szybkie spacery... Lekarz kazał mi żyć normalnie, więc się nie ograniczam, to samo tyczy sie seksu, ale zalecenia te dotyczą szyjek, które nie budzą podejrzeń. W przypadku skrócenia, rozpulchnienia albo niewydolności szyjki we wcześniejszych ciążach to nie odważyłabym się tego robić przed momentem, kiedy ciążą jest donoszona.
Nie wiem zatem co będe musiała robić od 38tc żeby urodzić wcześniej chyba, że do tego czasu sytuacja się jakoś diametralnie zmieni. Wizytę mam za 2 tygodnie więc będę wiedzieć coś więcej
Amy333 lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyMi do głowy nie przyszło, żeby wyrzucać rzeczy ze szpitala jak urodziłam córkę, ale wtedy moja świadomość była inna
choć teraz też nie zamierzam tego robić, bo zgadzam się, że bakterie są wszędzie i dziecko też w tym szpitalu jest, nie tylko ciuchy a jej przecież nie zdezynfekuje we wrzątku 
Rucola lubi tę wiadomość
-
Vivanillka wrote:Yos to spotykamy się na porodówce
jestes ze slaska? gdzie chcesz rodzic?Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Dziewczyny ja planowałam wziąć do szpitala same takie rzeczy żeby faktycznie je wyrzucić ale wyszło tak że musiałabym wyrzucić mnóstwo rzeczy swoich np... Więc teraz już inaczej myślę hehe że w sumie po takim czasie to ja te bakterie mam w całym domu także żadna różnica przez jakiś czas czy to szpital czy dom
Rucola, pilik, summer86 lubią tę wiadomość
Córeczka Zosieńka -
I się nic nie przejmuj. Nie ma co przesadzaćBajkaaa wrote:Dziewczyny ja planowałam wziąć do szpitala same takie rzeczy żeby faktycznie je wyrzucić ale wyszło tak że musiałabym wyrzucić mnóstwo rzeczy swoich np... Więc teraz już inaczej myślę hehe że w sumie po takim czasie to ja te bakterie mam w całym domu także żadna różnica przez jakiś czas czy to szpital czy dom
Bajkaaa lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
