Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTu jest tak parno że ani transfuzja ani jedzenie nic nie zmieni. Samo siedzenie w ukiszonej sali daje popalić. Nie pozwalają drzwi otwierać. Jestem jak jeden wielki smród. Przez to jest jeszcze bardziej słabo. Dzisiaj M mnie lodem poratował.
Zobaczymy ile jutro będzie. Na razie takie ploty były. -
nick nieaktualnyAnia wg mnie też się zastanów jednak nad tą transfuzją. Dobrze, że poza tym czujesz się lepiej.
Ja dzisiaj się tak wkur***am na rodziców, że pierwszy raz w ciąży ryczałam tak bez opamiętania. Dobre 2h się nie mogłam uspokoić. Niestety tak to jest, że ja jestem od wszystkiego, a jak sama potrzebuję to nie mogę na nich liczyć. -
hehehe Dziewczyny a my zasuwamy z remontem, już konczymy przedpokój, jutro ostatnie malowanie. Takie z nas belzebuby niedzielne
Tak nam się spodobała wspólna praca, ze zdecydowaliśmy się jeszcze na malowanie kuchni i na jednej ścianie będziemy chcieli nakleić fototapetę, jutro jadę zorientować się ile kosztuje takie cudo na wymiar, myślimy o jakimś motywie z kawąpoza tym jeszcze dokupimy krzesła do kuchni... Musimy się wyrobić przed urodzinami Lewka, ale teraz naprawdę nam się chce i mamy mega motywację
Stwierdzam, ze nic tak nie motywuje do życia i działania jak narodziny wyczekiwanego i wymarzonego dziecka!!!lamka, Aga9090, Lunaris, Bajkaaa, Lusesita, pilik, Jeżowa, Amal, Sarna84, Emiilka, JustynaG, Patrycja20, Nadzieja22, Czrna 81 lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny
-
a z gorszych rzeczy coraz częściej wracają mi mdłości, nie mogę jeść wielu rzeczy, zdarza mi się wymiotować. Myślicie, ze to moze być coś niepokojącego? Ponoć to moge być pierwsze objawy cholestazy ale nie chcę świrowac#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNaprawdę szkoda gadać, poprosiłam ich o małą rzecz (spakowanie rzeczy, której zapomniałam z domu i naklejanie naklejki + przekazanie kurierowi, którego sama bym zamówiła i opłaciła), ale nawet tego nie są w stanie dla mnie zrobić, więc musiałam jechać po to z powrotem i nadrobić 1,5h drogi.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Rucola wrote:a z gorszych rzeczy coraz częściej wracają mi mdłości, nie mogę jeść wielu rzeczy, zdarza mi się wymiotować. Myślicie, ze to moze być coś niepokojącego? Ponoć to moge być pierwsze objawy cholestazy ale nie chcę świrowac
Rucola może po prostu nacisk dna macicy na zoladek?
W żadnej z ciąż nie miałam mdłości przy cholestaze, chociaż wiem że mogą być. Za to swędzialo mnie wszystko.Rucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRucola wrote:a z gorszych rzeczy coraz częściej wracają mi mdłości, nie mogę jeść wielu rzeczy, zdarza mi się wymiotować. Myślicie, ze to moze być coś niepokojącego? Ponoć to moge być pierwsze objawy cholestazy ale nie chcę świrowac
Rucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAniu,przy takim żelazie konieczna transfuzja.Kiedy urodziłam najmłodszego była na sali obok mnie dziewczyna z wynikiem 8,blada niesamowicie.Strasznie opierała się transfuzji,ale w końcu się zgodziła i szybko doszła do siebie.Dla swojego zdrowia i szybszego powrotu do domu zgódź się na nią.
-
nick nieaktualnyblue00 wrote:Aniu,przy takim żelazie konieczna transfuzja.Kiedy urodziłam najmłodszego była na sali obok mnie dziewczyna z wynikiem 8,blada niesamowicie.Strasznie opierała się transfuzji,ale w końcu się zgodziła i szybko doszła do siebie.Dla swojego zdrowia i szybszego powrotu do domu zgódź się na nią.
Ja miałam 9 od marca i dawało radę.
Mówię, poczekać i tak muszę do jutra. Pewnie pobiorą znowu krew na badania. -
Ja tez rodzilam tam gdzie Ania i po porodzie sn mialam hb 7,8. Nikt transfuzji nie proponował. Przynosili rano i wieczorem 2 tabletki Hemoferu. Niestety dlugo odczuwalam skutki anemii jeszcze w domu. Spory spadek apetytu i ogolna slabosc.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Cześć kochane! Czekam i czekam na wolny komputer, żeby szybciej i łatwiej napisać, ale mąż gra w jakąś "bardzo emocjonującą" grę i nie ma opcji.
Po pierwsze dziękuję za miłe słowa wczorajaż mi się uszy zaczerwieniły od tej ilości komplementów!
A teraz sprawy ważniejsze:
Ania super, że tak szybko chcą Was wypuścić! Ale kurde, hemoglobina 6 to strasznie nisko... Nie znam się, ale mam nadzieję, że jeszcze Ci ją skontrolują przed wyjściem i w razie czego będą działać. Utul Oskarka koniecznie
Pilik bardzo się cieszę, że możecie się już tulić i tulić z Ninką ile macie ochotę! A już bliziutko do zabrania jej do domu, z każdym dniem co raz bliżej
Bajka cudowny wózek dla cudownej Zosibędzie się wozić jak prawdziwa królewna
Lena, z Frania przystojniak elegancki nie z tej ziemi!
Luna, ech te zbędne komentarze... Co za nierozumny człowiek wiąże sześcioletnie tatuaże z chorobą serduszka Zuzi. W głowie mi się nie mieści taka głupota, a jeszcze bardziej takie traktowanie córki. Powinnaś być dumna z tego, że pomimo takiego wzoru Ty wyrosłaś na inteligentną i wyrozumiałą kobietę, a Twoim mężem jest człowiek, który nigdy nie skrzywdziłby swojej córki takimi słowami...
Lamka przykro mi, że musiałaś wylać tyle łez nad w gruncie rzeczy błahą sprawą. Tu także nie rozumiem podejścia rodziców, ja nie wiem, jakiś słaby czas ostatnio na forum w kwestii kontaktów z rodzicami
Myśmy wczoraj wybawili się za wszystkie czasy, potańczyłam nie mniej niż inni goście nie w ciążyale wytrzymałam tylko do 1:30 i musieliśmy wracać, bo byłam gotowa położyć się na ławce i spać
ślub był w plenerze, ale całe wesele normalnie w restauracji - nie wiem czy Ty Flo idziesz na cały ślub w plenerze, łącznie z jedzeniem i tańcami, ale ten w gruncie rzeczy niewiele się różnił od normalnego ślubu, za wyjątkiem ceremonii na zewnątrz.
I jeszcze wczoraj kupiliśmy fotelik - zdecydowaliśmy się na Cybex Cloud Q z bazą. Taki był mój wymarzony i mąż się nie sprzeciwiał. Teraz tylko w pokoju mamy niezły burdel i limitowaną ilość podłogi do chodzenia... Muszę zarówno wózek jak i fotelik ofoliować i wcisnąć komuś do piwnicyRucola, Bajkaaa lubią tę wiadomość