Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas kazali coś wziac na wypadek porodu wieczorem lub w nocy, bo wtedy dopiero dostaje się śniadanie.
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Dziewczyny a kojarzycie jakie badnai trzeba mieć do porodu? bo kompletuje już dokumentacje i na różnych stronach piszą np a aktualnym badaniu HIV.
Ja tak naprawdę mam tylko kartę ciąży w której opisane sa badania, wynik HBS, swój NIP(prowadzę działalność) i dowód osobistyWiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2018, 17:50
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola u nas na SR dawali wykaz dokumentów, którzy chcą w tym konkretnym szpitalu i jest tam: karta ciąży, najnowsze USG oraz mocz i morfologia, grupa krwi, HIV, HBS, GBS
a i dowód ubezpieczenia, no ale przecież teraz wszystko jest już skomputeryzowane, więc nie bardzo rozumiem po co 
A no i jak leżałam na IP pod KTG to byłam świadkiem wywiadu z panią, która przyszła rodzić (miała skierowanie i niezbyt rozkręcona akcję porodową) i powiem szczerze - to jest jakiś dramat ile rzeczy trzeba wypełnić. A pytanie o wiek pierwszej miesiączki mnie rozwalił
Justyna pięknie wyglądasz, kilogramy tylko w brzuszku chyba, Ty lasencjo!!! Chciałabym wyglądać tak korzystnie
ja to się już tylko toczę, czuję się jak bańka-wstańka a to jeszcze dwa miesiące!
Jutro na szkole mamy naukę kąpieli - mąż się będzie wykazywał
Ps. Autokorekta w telefonie doprowadza mnie do szału, milion razy muszę post edytować, bo np. wg mojego telefonu Justyna jest niezłą "kadencją" zamiast "lasencją"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2018, 18:14
Achia, JustynaG, Rucola, KateHawke lubią tę wiadomość
👧córeczka 2018
👦synek 2020
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMy przemeblowaliśmy sypialnie dużo bardziej mi się podoba i mamy teraz całą wolna ścianę gdzie się na luzie zmieści łóżeczko, komoda, regal- wszystko dla Maluszka jutro mąż będzie malować komodę
A teraz pytanie remontowe, bo przenosząc łóżko zasloniliśmy trochę kaloryfer. I mąż chce przenieść kaloryfer na ścianę obok, dosłownie krok obok, do ściany prostopadłej. Chyba da się to zrobić ? Pytanie tylko ile fachowiec może chciec za takie coś? Macie jakieś doświadczenie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2018, 18:28
Jeżowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja mam dzisiaj gorszy dzień... Wiem że zabrzmi to conajmniej źle, ale jestem tak cholernie zmęczona zwłaszcza macierzynstwem, że to dramat. Od dłuższego czasu nie mam pomocy w zasadzie z nikąd, że dzisiaj pół dnia ryczę. Marzę, żeby gdzieś zostawić Staszka choć na jeden dzień i po prostu odpocząć od niego, a jemu się włączył chyba od nowa lęk separacyjny.
Dzisiaj byłam U rodziców i o ile jeszcze nie wiem? Ze 2/3 miesiące temu mogłam go raz na miesiąc zostawić na noc to teraz nawet nie pytam, że 2 tyg temu podjęłam próbę (oczywiście nieudaną) i dzisiaj choć nie wspomniałam nawet o tym, to mogłam odczuć, że moja mama go nie weźmie, bo... I tu milion powodów.
Dziewczyny sory za żale, ale muszę to jakoś z siebie wyrzucić...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2018, 18:33
-
Hej. Ja juz po. Anastazja urodziła sie o 16.10. Później napiszę więcej.
Dzięki za kciuki.
Minie Black, summer86, Aga9090, Jeżowa, Achia, Siwulec, Ania1003, Bajkaaa, MamaFabianka, Lusesita, StaraczkaNika, Patrycja20, pilik, JustynaG, olik321, Anna Stesia, Rucola, Flowwer, Yoselyn82, Lena21, Phnappy, Karma88, reset, Emiilka, Kaczorka, Angelika83, ibishka, Malgonia, malka, blue00, Lunaris, lamka, Tosia2323, Barbarka1984, Bocianiątko, KateHawke, Izape_91, Nadzieja22, Sarna84, Madzik34, -Mamunia-, E_w_c_i_a, Morusek, pawojoszka lubią tę wiadomość
Nasze najważniejsze i największe szczęście ❤❤❤
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Minie, na pocieszenie - Staszek rośnie to tylko kwestia czasu jak zacznie mieć Cię w dupie (dosłownie) będziesz potrzebna żeby mu wyprać i ugotować... wtedy zatęsknisz za takimi chwilami jak dziś ze się nie możesz bez niego ruszyć :*
Jak przyjechałam do Poznania to byłam skazana na siebie, eMek w trasach a siory miały swoje życie i rodziny... bywaly baaardzo ciężkie dni, ale zawsze tłumaczyłam sobie ze fajne ze są dzieci bo wypełniają mi czas na maxa i wiesz czasem tęsknie za tamtymi dniami gdy padałam wieczorem jak już spały przed miska prania i wyłam, dziś wiem ze te łzy jednak dodawały sił :* :* :*
Popłacz sobie a później popraw koronę i wracaj do swojego wspaniałego życia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2018, 18:45
Rucola, Lunaris lubią tę wiadomość
30.05 - 9dpo HCG 2,24; 04.06 - 14dpo HCG 268,80; 06.06 - 16doo HCG 496,00; 13.06 - 24dpo HCG 8619,00
20.06 zarodek 3,4mm z czynnością serca
02.2018 - 12tc [*] ♥️
Siła jest kobietą -
Ewela, gratulacje i wszystkiego dobrego dla Was!
Minie, chyba każda matka miewa takie dni, szczególnie przy dzieciach w tak absorbujacym wieku jak Twój Staszek. Dobrze, że wyrzuciłaś to z siebie. Może pogadaj z mężem, żeby wziął dzien wolnego i zabrał młodego na meski wypad np. do zoo? Tak żebys Ty miała dzień odpoczynku. A mlody chodzi do przedszkola?
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
91Ewela09 wrote:Hej. Ja juz po. Anastazja urodziła sie o 16.10. Później napiszę więcej.
Dzięki za kciuki.
Gratulacje !!! Wspaniale ze już jesteś po teraz duuuzo zdrówka dla Was dziewczyny :*
30.05 - 9dpo HCG 2,24; 04.06 - 14dpo HCG 268,80; 06.06 - 16doo HCG 496,00; 13.06 - 24dpo HCG 8619,00
20.06 zarodek 3,4mm z czynnością serca
02.2018 - 12tc [*] ♥️
Siła jest kobietą -
nick nieaktualnyMinie co ty byś zrobiła z 3 w domu i cały czas jestem sama, nikt nie pomoże, bo kto będzie chciał 3 dzieci pilnować. Masz jednego synka, a co zrobisz jak będzie już Klara (dobrze pamiętam?) po drugiej stronie brzucha...
Ja Cię doskonale rozumię ale jakby to moja teściowa powiedziała "chciałaś to masz i se wychowaj"
Też mam ochotę wyjść i trzasnac drzwiami ale nie da się, tak wygląda macierzyństwo. Głowa do góry!! -
nick nieaktualnyAga- no widzisz, tez żałuje ale zapytaj jak możesz, wydaje mi się że kucie nie będzie potrzebne ale mogę sie mylic :p
Ewela gratulacje!!!
Minie nie przepraszaj, sama sie dopiero co żaliłam na siostrę i mamę.. ja co prawda mamą jeszcze nie jestem,ale podejrzewam że to chyba normalne.. kazda mama ma czasem dosyć. ja własnie bardzo często zajmowałam się siostrzeńcem- żeby siostra mogła odpocząc, czy pójść na kawę z koleżanką. może zapytaj mamę wprost czy weźmie Staszka na noc? zwłaszcza że jesteś w ciąży- przyda Ci się trochę oddechu... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMinie to zupełnie normalne! Myślisz, że ja nie chce czasami odpocząć od Tosi? To nie czyni Cię zła mama, każdy musi czasami pobyć sam, a jak się jest w ciąży to już w ogóle. Masz prawo źle się czuć i chcieć świętego spokoju :* zobaczysz że jutro będzie lepszy dzień. A do gorszych masz prawo tak samo jak każda z nas
Ewela gratulacje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2018, 18:47
-
Ciężko bo to karmienie nie idzie, ale jakoś tak czuję że ułoży się dopiero w domu jak będziemy, bardzo bym chcisla żeby wyniki były jej w normie i we wtorek bym mogła wrócić do domuJeżowa wrote:Bajeczko a jak tam u Was?
Nie wiem czy wam pisałam ale moja twarz wygląda okropnie w połowie mam czerwona jakbym miała czerwonke... Tak mi popekaly naczynka
Nie odniosę się do niczego wybaczcie mi
Córeczka Zosieńka
