Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Bajeczko powoli wszystko sie ulozy i bedzie lepiej. Dopiero jestes po porodzie, organizm musi sie przestawic na inny tryb
Ewela MEGA gratulacje, zdrowka dla was
Iza ja tez mam taka chcice na seks, wlasciwie od poczatku ciazy, dawno tak nie mialam, moglabym co dzienniehehe
Minie tule mocno, mam nadzieje ze to chwilowy maly dolek i jutro bedzie lepiejIzape_91 lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualnyBajka- miałam ten sam problem. Dodatkowo myślałam że młody je i je a on sobie tylko ssał... w domu sama do tego doszłam. Nie każde ruszanie ustami to ciągnięcie mleka. I mówię to jako niedoświadczona wcześniej.
U mnie pomógł szpitalny laktator i przystawianie małego do cycka.
A na psychikę najlepiej podziałał właśnie laktator. Widziałam że cokolwiek leci. Jeśli masz możliwość to skorzystaj.
Przyjdzie jeszcze kryzys 3 doby i się nie załamuj. Ale myśl pozytywnie i w domu będzie dużo lepiej.Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kochane powiedzcie mi co mogę ograniczyć żeby waga w ciąży nie rosła zbyt gwałtownie ale też żeby to nie było nic rygorystycznego oczywiście.
Mój endo stwierdził u mnie Hashimoto. Ja przez 3lata przytylam prawie 30kg... Chciałabym się tego oczywiście pozbyć ale przed ciąża żadna dieta nie przynosiła efektu. Teraz myślę że to może być spowodowane tym hashimoto... Powinnam ważyć max 60kg przy wzroście 155cm... A ważę 86kg... Pomóżcie proszę -
Ewela gratulacje! Trochę się nacierpiałaś, ale zostało to wynagrodzone z nawiązką
czy możemy nieśmiało liczyć na zdjęcie malutkiej?
Jeżowa jak wpadłam na położniczą izbę przyjęć z zaawansowaną akcją porodową, gdzie skurcze miałam co 1-1,5 minuty a położna, powolutku i bez ciśnienia, podawały mi papiery do podpisywania to przyrzekam, że przy setnej kartce chciałam jej wbić długopis w oko. Szczerze mówiąc nawet nie wiem, na co się zgodziłam
Minnie siostro! Jak ja Cię rozumiem. Kocham te moje dzieciaki nad życie, ale marzy mi się dzień wolnego od bycia mamą. Moja rodzicielka buduje chałupę, za 2 miesiące będzie skończona i już jej zapowiedziałam, że przyjadę pewnego dnia, będę siedzieć na ogrodzie, wieczorem zjem pizzę i wypiję butelkę wina, będę oglądać filmy do pożna i wstanę dopiero wtedy, jak mi się zachce. -
Zdjęcie małej wrzucę,ale trochę później. Emek pokechal do domu, mała śpi to i ja idę spać.
Rucola, Karma88, agulineczka, Anna Stesia, JustynaG, Lunaris, Flowwer, Siwulec, KateHawke, Bocianiątko, Sarna84, Bajkaaa, pilik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ewela - gratuluję! Dzielna byłaś
pięknych dni Wam życzę
Bajka - moja koleżanka też miała takie czerwone na twarzy od parcia. Ale zeszło
Nie krępuj się prosić o pomoc w przystawianiu małej do piersi. Ta kobieta od tego tam jest. Niech Ci pomoże znaleźć najwygodniejszą dla Was pozycję.
My dziś aktywnie poza domem i teraz mi nogi w tyłek wchodzą..
Ale pochwalę się Wam, że ostatnio mi waga w dół poleciała i ważę 4-5kg mniej niż na początku ciąży
Jeszcze jakieś 10kg i będę zadowolona :pRucola, Izape_91, summer86, pilik, Emiilka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyVivanillka wrote:Kochane powiedzcie mi co mogę ograniczyć żeby waga w ciąży nie rosła zbyt gwałtownie ale też żeby to nie było nic rygorystycznego oczywiście.
Mój endo stwierdził u mnie Hashimoto. Ja przez 3lata przytylam prawie 30kg... Chciałabym się tego oczywiście pozbyć ale przed ciąża żadna dieta nie przynosiła efektu. Teraz myślę że to może być spowodowane tym hashimoto... Powinnam ważyć max 60kg przy wzroście 155cm... A ważę 86kg... Pomóżcie proszę
Przy problemach z tarczycą warto odstawić gluten i laktozę. Możesz jeszcze włączyć dietę low ig. Mówię z własnego doświadczenia.
Dietę miałam co prawda przed samą ciążą 3 miesiące, ale pomogła zapanować nad wynikami tsh i unormowała hormony- pomogła przez to zajść w ciążę.
Trzeba jednak mieć przy takim połączeniu silną wolę... jest ciężko. Szczególnie z kupnem produktów i przestawieniu się na niektóre smaki.
Nie mam tarczycy od 2 lat. Np. Brokuły działają bardzo zapalnie na tarczycę. Jedynie BARDZO rozgotowane mogłam jeść ale w ograniczonych ilościach- w sensie miałam i tak unikać. Do tego tak samo działają makarony i ziemniaki...
Alternatywa to makarony ryżowe i bataty.
I w dużej mierze moje posiłki opierały się na kuchni tajskiej, chińskiej itd.Vivanillka lubi tę wiadomość
-
Rucola wrote:Niezmiernie cieszy mnie Twój suwaczek!!!
Co pomogło? Odstawiłas tą sulfasalazyne?
Wiesz do końca nie wiem co pomogło,zaszłam w 3 miesiącu stosowania encortonu 25 i 1 sulfa, ale poza tym uważam że najbardziej pomogło poronienie(jakkolwiek to brzmi) bo po nim mój progesteron wrócił do normy i po owulacji miałam normalne poziomy (Ok 20ng)po prostu ciąża zaindukowała zmiany.
Co do tej ciąży to towarzyszy jej ogromny stres ,od 6 tygodnia mam plamienia a w sobotę wylądowałam na IP bo w nocy zaczęłam krwawić żywą krwią.Od początku wraz ze wzrostem krwawień podwyższano mi dawkę encortonu i sulfazalyny obecnie biorę 15mg encortonu i 3x sulfa.Na usg z dzidzią Ok i brak krwiaków w obrębie pęcherzyka wiec odesłali mnie do domu z nakazem oszczędzania i teraz próbuje zająć czymś myśli bo zwariuje.Na tym zestawie leków moja dr poprowadziła wiele szczęśliwych ciąż wiec staram się jej zaufać,jest to dla mnie ważne aby teraz czuć się bezpiecznie.Choc te plamienia mnie dobijają,zastanawia mnie czy nie są wynikiem stosowania neoparinu (clexane)
-
kania85 wrote:Wiesz do końca nie wiem co pomogło,zaszłam w 3 miesiącu stosowania encortonu 25 i 1 sulfa, ale poza tym uważam że najbardziej pomogło poronienie(jakkolwiek to brzmi) bo po nim mój progesteron wrócił do normy i po owulacji miałam normalne poziomy (Ok 20ng)po prostu ciąża zaindukowała zmiany.
Co do tej ciąży to towarzyszy jej ogromny stres ,od 6 tygodnia mam plamienia a w sobotę wylądowałam na IP bo w nocy zaczęłam krwawić żywą krwią.Od początku wraz ze wzrostem krwawień podwyższano mi dawkę encortonu i sulfazalyny obecnie biorę 15mg encortonu i 3x sulfa.Na usg z dzidzią Ok i brak krwiaków w obrębie pęcherzyka wiec odesłali mnie do domu z nakazem oszczędzania i teraz próbuje zająć czymś myśli bo zwariuje.Na tym zestawie leków moja dr poprowadziła wiele szczęśliwych ciąż wiec staram się jej zaufać,jest to dla mnie ważne aby teraz czuć się bezpiecznie.Choc te plamienia mnie dobijają,zastanawia mnie czy nie są wynikiem stosowania neoparinu (clexane)
Krwawienie z tego co Dziewczyny tu pisały moze być połączone z clexane, natomiast u mnie mimo claxa żadnych plamień nie było, ale mogłam być wyjatkiem potwierdzającym regułę#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny
-
Kania nie znam do konca Twojej historii, ale ja w tej ciazy mialam plamienia przez 3-4 tygodnie mniej wiecej od terminu spodziewanej miesiaczki. W tym jedno krwawienie zywa krwia, przepraszam za opis, jak przy poprzednich poronieniach. Bylam na ip. Odeslali do domu, a bylam na acardzie od wielu miesiecu, do tego od ciazy clexane/neoparin.
Z Mala wszystko ok, rosnie, plamkenia ustaly. Czego i Tobie zycze.Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Karma88 wrote:Kania nie znam do konca Twojej historii, ale ja w tej ciazy mialam plamienia przez 3-4 tygodnie mniej wiecej od terminu spodziewanej miesiaczki. W tym jedno krwawienie zywa krwia, przepraszam za opis, jak przy poprzednich poronieniach. Bylam na ip. Odeslali do domu, a bylam na acardzie od wielu miesiecu, do tego od ciazy clexane/neoparin.
Z Mala wszystko ok, rosnie, plamkenia ustaly. Czego i Tobie zycze.
Uff jak dobrze że tu weszłam,też zaczynam myśleć że to neoparin i acard,bo nawet na ulotce pisze że mogą wystąpić krwawienia z pochwy i dużo dziewczyn na wątkach bociana (wątek acard,encorton,clexane) pisze że też miały plamienia i krwawienia -
nick nieaktualnykania85 wrote:Uff jak dobrze że tu weszłam,też zaczynam myśleć że to neoparin i acard,bo nawet na ulotce pisze że mogą wystąpić krwawienia z pochwy i dużo dziewczyn na wątkach bociana (wątek acard,encorton,clexane) pisze że też miały plamienia i krwawienia
-
To jest loteria tak naprawde i nie ma reguly. U jednej osoby na tym samym zestawie lekow beda krwawienia u innej nie. Rozne historie mamy, rozne przypadlosci. A i ciaze u jednej dziewczyny moga isc roznie.
Moje dwier pierwsze ciaze byly bez krwawien i plamien i w sumie bez lekow i zakonczyly sie poronieniamk, a teraz zestaw lekow, krwawienia na starcie i idziemy dalej.
Wiec z doswiadczenia wiem, ze trzeba sie uspokoic i czekac. Prosto sie mowi, a wiadomo, ze stres jest okropny, bo to o nasze Malenstwo chodzi. Mam nadzieje,ze bedzie ok.Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia