Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Karma88 wrote:. W tym jedno krwawienie zywa krwia, przepraszam za opis, jak przy poprzednich poronieniach.
Ja przy poprzedniej ciąży plamiłam bardzo lekko,tylko takie brudzenie beżowe (ciąża bez neoparinu i na samym acardzie)i tylko w 6 tygodniu ,następnie było pięknie suchutko przy szyjce a ciąża i tak zatrzymała się w 8 tyg (u nas była niestety wada genetyczna)także nie ma reguły.Najważniejsze że na IP z USG wszystko dobrze i przy okazji widziałam pierwszy raz serduszko(inaczej sobie wyobrażalam ten wzniosły moment)bo obsługa na IP o 4 nad ranem zostawia wiele do życzenia,w ogóle miałam wrażenie że im przeszkadzam bo chcieli spać a tu jakaś histeryczka przyjechała,musiałam się wykłucać z dr. który robił usg aby zrobił pomiar tętna bo stwierdził"na oko widzę że ok" -ku..... za co my płacimy? -
No to fakt trzeba czasami wyprosic pewne sprawy.
Serduszko cos pieknego. A poczekaj jak zobaczysz jak sie rusza na ekranie.
Dla mnie to bylo i jest cos niebywalego, bo w poprzednich ciazach,nie doszlismy do tego etapu. A jak jestem w stanie teraz wylapac ruchy malej w brzuchu to juz totalny kosmos.Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Aga9090 wrote:Kochana nie znam twojej historii ale od około 5 tc miałam krwawienia żywa krwią (podobno krwiak) ale gdy krwiak zniknął to znowu się pojawiły. I mniej więcej występowały w okolicach, w których powinna być @. Nie brałam w tym czasie żadnych leków poza duphaston i luteina
Obliczałam że gdyby nie ciąża to byłabym w 20 dniu cyklu,(cykle 28dniowe) więc to raczej nie czas na krwawienie okołomiesięczne
-
Minie, mnie ponoć wszystkie dzieci uwielbiają (a na pewno ja uwielbiam wszystkie), więc pakuj Stasia i wysyłaj do Krakowa zanim wylece na urlop
A tak serio... ja nie mam takich doświadczeń, ale wydaje mi się, że masz prawo tak się czuć. I na pytanie Nenusi "co byś zrobiła gdybyś miała trójkę" odpowiedz jest taka sama jak to co robisz teraz- czy jednego Stasia czy więcej kochałabys i byś się opiekowała. Ale poza byciem matka jesteś też człowiekiem i masz prawo do słabszych dni (zwłaszcza w ciąży!).
Więc rozważ nadanie Stasia przesyłka konduktorska- przy okazji będzie miał rozrywkę i przejazd PKP
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnykania85 wrote:Obliczałam że gdyby nie ciąża to byłabym w 20 dniu cyklu,(cykle 28dniowe) więc to raczej nie czas na krwawienie okołomiesięczne
-
Karma88 wrote:No to fakt trzeba czasami wyprosic pewne sprawy.
Serduszko cos pieknego. A poczekaj jak zobaczysz jak sie rusza na ekranie.
Dla mnie to bylo i jest cos niebywalego, bo w poprzednich ciazach,nie doszlismy do tego etapu. A jak jestem w stanie teraz wylapac ruchy malej w brzuchu to juz totalny kosmos.
Bardzo Ci zazdroszczę że jesteś już na tym etapie,chciałabym przyspieszyć czas conajmniej do końca I trymestru aby już odetchnąć,im dzidzia większa/silniejsza tym większe szanse że nic jej nie zagrozi.Przed ciążą czas leciał jak szalony,miesiąc za miesiącam aż minęły dwa lata starań o dziecko a teraz o ironio,dzień za dniem się dłuży a ja tylko myślę jak ten mój 1 cm szczęścia rośnie i jak mu tam jest w tym brzuszku"To moja 3 ciąża, z 1 mam córkę 9 lat która bardzo pragnie mieć rodzeństwo -
nick nieaktualnyReset mi chodziło o to, że każda ma chwilę słabości i chciałaby odpocząć ale niestety realia są czasem inne. Też mam ochotę czasem wyjść, trzasnac drzwiami, bo jestem po całym dniu tak wykończona, że padam na pysk i rano nie umie się ruszyć z łóżka
Ale to są moje dzieci, które kocham całym sercem, a jak już każde po tej bieganie i szaleństwie dziennym przytula się do ciebie i mówi "kocham Cię mamo" to wszystkie złości mijająWiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2018, 21:36
-
Nenusia, a ja uważam, że jak się da to realia trzeba zmieniać i jeśli np. Minie obecnie nie może liczyć na mamę to nie wiem... Niech wyśle M. ze Stasiem na weekend do szwagierki/teściów/agroturystykę. Ja np. chwaliłam sobie gdy mój M. wyjeżdżał czasem w delegacje, nawet bez dzieci dobrze mi robił dzień samotności. A co dopiero w ciąży i z trzylatkiem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2018, 21:51
Anna Stesia, olik321, JustynaG, Luna1993, summer86 lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Aga9090 wrote:U mnie było tak : ostatnia @ 24.03, pierwsze krwawienie 11.05,nastepne 14.06,i ostatnie 20.07, cykle miałam 28-33
czyli krwawienia miałaś około tygodnia przed terminem kolejnej/hipotetycznej @
to by się zgadzało bo ja ostatnią @ miałam 20.06 a krwawienie 3.08 (cykle 28dniowe)
-
Ewela! Mega gratulacje! Namęczyłaś się, ale było warto
odpoczywaj i ciesz się Anastazją. Super, że emek taki zadowolony!
Bajko, pierwsze dni mleka jest na tyle mało, że go nie widać. Dziecku wystarczy kilka kropel dosłownie, żeby się najeść. W trzeciej dobie możesz mieć spadek hormonów i mega doła, ale to mija. U mnie widoczny pokarm pojawił się dopiero może dwa tygodnie od urodzenia Feli. Wczesniej czułam, że jest ale nie widziałam go w w ogóle. Nie wypluwała z piersi. Nie tryskało mlekonorzy nawale jak niektórzy opisują. A Fela się najadła. Dopiero od paru dni używam wkładek laktacyjnych, bo po karmieniu mam lekki wyciek. Ale gdyby nie to to bym nawet nie wiedziała, że mam mlekono o czasem widzę jak Feli z buzi wypłynie bonzapo no połknąć i zaśnie na cycu, albo jej się uleje. I to spore ilości.
Dzisiaj u nas był ryk. Nie wiadomo o co. Na szczęście może pół godziny tylko, ale i tak mnie to wykończyło że już idę spać.
Lunaris najlepsze życzenia dla synka!
Minie takntonjiz jest z dzieciakami, kocha się je nad życie, ale potrafią być męczącekażdemu należy się trochę odpoczynku i chwilą tylko dla siebie, spędzona w samotności.
Dobranoc!Lunaris lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Minnie oesu! No pewnie! Ja też wezmę, co by nam na pewno wystarczyło!
Aga nikt tu nie powiedział, że ktoś nie kocha swoich dzieci. Kochamy je najmocniej, jesteśmy wspaniałymi matkami, ale co najważniejsze - człowiekiem, nie robotem. Każdy czlowiek ma chwilę słabości, marzy o chwili wytchnienia. Jak tylko będę miała możliwość wyrwać się na weekend, sama, nie będę miała żadnych wyrzutów sumienia. Pytanie „ciekawe co byś zrobiła, jakbyś miała trójkę” uważam, że jest nie na miejscu. Jakby miało wpędzić w poczucie winy, że ktoś może mieć „gorzej”? Że skoro teraz czasami ma dość, to z trójką byłby stryczek i tyle? Dziwny był wydźwięk Twojego posta...summer86, MamaFabianka lubią tę wiadomość
-
Minie z Melevis- proponuję w połowie drogi między Wami spotkanie w Krakowie! Wino zapewnie w zamian za Wasze towarzystwo!
Możecie nawet dzieci zabrać, zostawimy je z moim M., niech chłop ćwiczy, w końcu po stymulacji ciąże mnogie są dużo częstszemalka, summer86, lamka, pilik, Emiilka lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Melevis wrote:Reset do Krakowa mam Pendolino, 4h i jestem, a Kraków uwielbiam
Minie ma autostradę, więc byłaby jeszcze szybciejzwłaszcza, że nogę ma chyba podobną do mnie, a ja ostatnio trasę Kraków - Wrocław robiłam w 1:50 i to z postojem na kawę
(tylko nieopatrznie zadzwoniłam do mamy powiedzieć, że już dojechałam i miałam potem miesiąc kazań, że to nierozsądne i nieodpowiedzialne... Ale za to wiem, że prędkość maksymalna deklarowana w moim aucie przez producenta to bujda;))
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Każdy człowiek ma prawo do chwili słabości. A przecież jak ma się dzieci, to jesteśmy za nie odpowiedzialni. Nie bez powodu żartuje się, że dziecko to najgorszy możliwie szef. Nie akceptuje choroby, ma się być do dyspozycji 24h na dobę. Bardzo długo potrzeby dziecka przedkładamy nad nasze.
Ale jesteśmy tylko ludźmi. Potrzebujemy chwili dla siebie.
Mamy prawo głośno mówić o naszych potrzebach i oczekiwać pomocy od partnera/męża.
Mam też świadomość, że ta ciąża jest w pewnym sensie wyjątkowa. Bo mogę sobie pozwolić na słabość... mogę się położyć gdy poczuję się gorzej.
Kolejna ciąża już nie daje takich możliwości. Bo jednak jest dziecko, którym trzeba się zająć, którego potrzeby zaspokoić. -
Uff moje kochane jestem ! Chłopaki nakarmione śpią i malutki i stary
Kurczę miałam gości cały weekend i nie było szans na forum, ale czułam że sobota tutaj zawsze jest pełna emocji
BAJECZKO !!!! Nasza ty dzielna kobieto, Zosia wyczekała ile trzeba i uznała, że czas wychodzić. Najważniejsze, że już jestescie razemlaktacja się nie przejmuj, ja Franulka przy sibie nie miałam, ale odciagalam laktatorem to po kilku próbach 7-5-3 było ledwo 10 ml, wiec nic się nie martw kochana. Daj Wam czas
Ewela serdeczne gratulacje, takie wyjątkowe chwile przed Wami ! Dużo szczęścia i miłości
Minie - Franio ma dopiero 7 tygodni, ale oststnio chciało mi się płakać wiec doskonale jestem w stanie zrozumieć co się dzieje po 3 latach bycia mama 24h. Ciagle tu powtarzamy, szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko - każda z nas misi dbać tez o siebie i spróbować zachować odrobine egoizmu
Summer tez się pochwale ! Franio dziś spał od 21:40 do 2:50, a później do 7 - kochany mój wiedział, czego mamusia potrzebuje
Za to w ciągu dnia co 2-2,5 chciało mu się pic przy tym upale
Flo cieszcie się teraz każdą minuta
Ania - powiem Ci, że na tyle na ile poznałam Cię na forum to wydaje mi się, że lubisz mieć wszystko zaplanowane wcześniej i pewnie dlatego Ci tak ciężko zaakceptować te wszystkie zmiany, ja poczułam się lepiej kiedy pogodziłam się z tym, że to Franio teraz ustala grafik i nie jestem w stanie tego zmienić wiec muszę się z tym pogodzić i pójść za nim. Daj sobie czas, daj sibie prawo do tego żeby czuć się zmęczona, żeby czuć się zdezorientowana - jesteś dla Oskara najlepszą mamą bez względu na wszystko
Ania1003, pilik lubią tę wiadomość