Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Aga9090 wrote:Kate ty masz brzuch mniejszy niż ja teraz
A podasz tego linka gdzie stanik kupiłaś?Aga9090 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRucola, Ty Nasza miss
co do tej koszuli to fakt jest sztuczna, ale ja kompletnie tego nie odczulam! Miałam - mi pasowała i ja bym poleciła
A nie chce sobie przypominać jakie upały były w lato 2015 (czyt. Takie jak teraz)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2018, 19:10
-
Kate - fajny brzusio, rzeczywiście niewielki
chyba taki sam jak mój teraz
KateHawke lubi tę wiadomość
staramy się już ponad 2 lata- udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
nick nieaktualnyKateHawke wrote:
-
nick nieaktualny
-
Kate, a jak oceniasz stanik tej firmy?
Bo też się zastanawiałam na tą firmą ale nie wiem czy warto... bo ceny mają kuszące. -
Ja jestem 3kg na minusie, musze wiecej jeść
KateHawke lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyYosel na Twoim etapie też byłam na minusie, ale jestem pewna, że nadrobisz
strasznie się cieszę, że z maluszkiem wszystko pięknie
KateHawke jaki masz śliczny mały brzusioi cycki wcale też nie duże, fajnie wyglądasz i tyle.
Kochane muszę się trochę pożalić i pojojczyć, weekend u teściowej mi tak popsuł samopoczucie... A teraz mam wyrzuty sumienia, że byłam dla niej niemiła i jest mi jeszcze gorzej.
Dowiedziałam się m.in., że:
- nie mogę nosić krótkich spodenek (nie wypada),
- nie mogę nosić butów na obcasach,
- ona więcej nie będzie jeździć naszym samochodem, bo piszczy pasek przy włączaniu klimy,
- mam pryszcze,
- nie mogę chodzić na imprezy,
- jak ja to sobie wyobrażam, że ona przez pierwszy miesiąc ma nie widzieć wnusia, ona się sama wprosi,
- przyjedzie do nas do domu, przynajmniej nam posprząta mieszkanie (w domyśle - bo macie syf),
- nie mogę pić kawy.
I na koniec pokazała mi książeczkę urodzenia mojego męża, gdzie patrzę, a tam 1pkt w skali apgar i dziecko na sztucznym oddechu, bez odruchów i napięcia mięśniowego. Pytam się, czy chciała mnie przestraszyć, bo jeśli tak to jej się udało. Okazało się, że - jak twierdzi - zapomniała o tym. Ja rozumiem mechanizm wyparcia, ale pokazywać ciężarnej, że jej mąż niemal zmarł przy urodzeniu to chyba lekkie przegięcie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2018, 19:33
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLamka, jestem w ciezkim szoku.....
Po 1 to przecież my możemy tylko leżeć i pachnieć
Po 2 to niech Ci nie będzie przykro, ja pewnie byłabym też conajmniej niemiła (jak moja ulubiona szwagierka na urodzinach Stasia w odpowiedzi na "pomidory w sałatkę są moje, z mojego ogrodka" odparła, że "jakieś bezsmakowe" to usłyszała, że następnym razem zaprosimy ją conajwyzej na paluszki lajkonik).
I po 3...z książeczką, nie mogę pojąć jak?! można "zapomnieć", ale chcę wierzyć, że rzeczywiście tak było! -
JustynaG wrote:Kate, a jak oceniasz stanik tej firmy?
Bo też się zastanawiałam na tą firmą ale nie wiem czy warto... bo ceny mają kuszące.pilik lubi tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2020, 19:39
Kaczorka lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Yoselyn82 wrote:Ja jestem 3kg na minusie, musze wiecej jeść
pamiętaj: dobry kebab też nie jest zły
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
-
lamka wrote:Kochane muszę się trochę pożalić i pojojczyć, weekend u teściowej mi tak popsuł samopoczucie... A teraz mam wyrzuty sumienia, że byłam dla niej niemiła i jest mi jeszcze gorzej.
Dowiedziałam się m.in., że:
- nie mogę nosić krótkich spodenek (nie wypada),
- nie mogę nosić butów na obcasach,
- ona więcej nie będzie jeździć naszym samochodem, bo piszczy pasek przy włączaniu klimy,
- mam pryszcze,
- nie mogę chodzić na imprezy,
- jak ja to sobie wyobrażam, że ona przez pierwszy miesiąc ma nie widzieć wnusia, ona się sama wprosi,
- przyjedzie do nas do domu, przynajmniej nam posprząta mieszkanie (w domyśle - bo macie syf),
- nie mogę pić kawy.
I na koniec pokazała mi książeczkę urodzenia mojego męża, gdzie patrzę, a tam 1pkt w skali apgar i dziecko na sztucznym oddechu, bez odruchów i napięcia mięśniowego. Pytam się, czy chciała mnie przestraszyć, bo jeśli tak to jej się udało. Okazało się, że - jak twierdzi - zapomniała o tym. Ja rozumiem mechanizm wyparcia, ale pokazywać ciężarnej, że jej mąż niemal zmarł przy urodzeniu to chyba lekkie przegięcie.
- Lamka, z tego co wiemy to nie jesteś zakonnicąbo Tylko wtedy nie wypadałoby Ci chodzić w krótkich spodenkach.
- Fizjoterapeuci odradzają obcasy. Ale póki Ci wygodnie to je sobie noś
- Może to i lepiej, że nie będzie jeździć Waszym autem.
- No i ?? Nawet jeśli coś Ci wyskoczyło to nie jesteś pierwszą czy jedyną z pryszczem w ciąży
- Wydawało mi się, że masz 18 lat skończone i możesz sama decydować o swoim życiu. A Tym bardziej o tym czy idziesz na imprezę czy nie. Wiadomo, że nie będziesz pić % i palić fajek a jedynie dobrze się bawić. A zgodnie z zasadą - Szczęśliwa mama = szczęśliwe dziecko.
- Robi aferę zanim się dziecko urodziło. Pragnę zauważyć, że w przypadku urodzenia się dziecka - potrzeby babci nie są najważniejsze.
Okres połogu (wiem z opowieści) nie jest lekki więc być może pomoc teściowej by się przydała ale mogłaby to zrobić delikatniej...
Pokazanie Ci wyników Twojego męża nie było zbyt taktowne. Ale podejdź do tego optymistycznie. Twój eMek rodził się wiele lat temu i mimo beznadziejnej sytuacji wyszedł z tego cało! A medycyna poszła zdecydowanie do przodu.
Lamka, a co na te gadki swojej mamusi eMek?
P.S Napisałam Ci priva.