Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiesz- zodiakalny LEW w końcu
Na szczęście połóg kiedyś się kończy a dzieci rosną. W domu zawsze lepiej niż w szpitalu (chociaż odpada gotowanie i sprzątanie 
).
Ps Anna Stesia dobrze prawisz- ja po swoich przejściach własnie z tego powodu zapisałam się do szkoły rodzenia- mam tam darmowe konsultacje laktacyjne po porodzie, mogę wziąć dziecko i pojechać na cały dzień żeby przystawiać z położną w pokoju dla karmiących mam a położna na patronażach jest ta sama co prowadziła mnie do ciąży wiec też pomaga przystawiać w domu (do 6 wizyt mają). Zrobię wszystko żeby teraz przełamać tą złą passę laktacyjną którą miałam z Franiem.
Uciekam Kochane z koleżankami na ploty do klimatyzowanego centrum. Bądźcie grzeczne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 10:11
Rucola, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Bajka miałam pisać to samo, jeśli masz możliwość skorzystaj z pomocy cdl, naprawdę dużo daje i zmienia.
A tak na „już”, ja polecam pozycje odchyloną. Nam bardzo pomogła. Ja sutki mam takie zlane z otoczką, prawie nie wyczuwalne i małe, położna po porodzie jak spojrzała powiedziała „niech sobie pani kapturki kupi, z tego pani nie wykarmi”, cóż, karmimy się z powodzeniem i nic nam nie trzeba.
W pozycji odchylone Ty jesteś w pozycji polezacej i kładziesz na siebie dziecko, ja lubię bokiem i włożyć całą rękę za malucha, w zgięciu podpieram główkę. Moja często nie może zassac i pomagam jej drugą ręką ściskając lekko pierś. Ważne jest żeby Zosia otwierała całą buzie, szeroko, jak moja nie otwiera to zanim jej pozwolę zassac sutkiem jej tak jeżdżę po wargach dookoła aż otwiera ładnie i wtedy daje. Trzymam za Was mocno kciuki, tu na filmie masz fajnie pozycje pokazane
https://youtu.be/bGVrBZVon9s
Rucola, Anna Stesia, JustynaG lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnya właśnie, położna mówiła jeszcze o powrocie do formy- jak ktoś chce
po porodzie Sn można już nawet 3 tyg po zacząć ćwiczyć, po CC wiadomo- 6 i sprwdzić u lekarza i dostać zgodę.
ale- jak zaczniemy ćwiczyć i robić coś z brzuchem to mamy mieć obciążenie na brzuch. słownik, butelkę z wodą, czy dziecko bo jak nie będzie obciążenia- brzuch będzie wyglądał jakbyśmy znów były w ciązy. ona miała taką pacjentkę,wzięła się za ćwiczenia,ale bez obciążenia. przyjechała do niej na patronaż a ona jakby była w połowie ciąży - tak wyglądała. zapytała czy było obciążenie?a ona,że nie...
szczerze-ja nie miałam pojęcia o tym,że tak to może być..
Rucola lubi tę wiadomość
-
Kochana polubiłam, bo kopiuje sobie wszystkie Twoje posty związane z karmieniem do specjalnego folderuAnna Stesia wrote:Kochana, jeśli Ci zależy to mogę Ci doradzić po pierwsze pozycje krzyżową (możesz obejrzeć w sieci jak wyglada), po drugie, sprawienie sobie do niej poduszki do karmienia (dla mnie to cud) oraz skupienie sie na tym, jak córeczka chwyta otoczke sutka - musi łapać nie sam sutek, ale i znaczną część otoczki, a do tego musi mieć wargi wywiniete. No i kluczową zasadą- dostawiasz dziecko do piersi, nie pierś do dziecka. Jeśli masz ochotę, czas i kasę możesz poprosić o pomoc doradcę laktacyjnego. W Meavicie u Zarota jest pogotowie laktacyjne. Nie chce, żeby brzmiało tak, ze sie mądrze, akurat ostatnio sama znów walczę z zastojem, a syn popsuł mi technikę karmienia i zaczął rozszczelniac buzie. Czekam na powrót mojej cdl z urlopu, bo już nie mam pomysłu, jak z tym walczyć i czy tu sie obejdzie bez neurologopedy. Twoje rady mają swoje stałe miejsce w moim kompie
Sarna84, Phnappy, Anna Stesia lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
I jak tak sobie czytam, to stwierdzam, ze moje wystające sutki w końcu się do czegoś przydadzą Tak to zawsze wstydziłam się chodzić w miękkich biustonoszach, bo się odznaczały, a jak jeszcze ułożyły się na róznych poziomach, to się wydawało że jeden cycek wisi a drugi jest zadarty
Anna Stesia lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
też kopiujęAchia wrote:a właśnie, położna mówiła jeszcze o powrocie do formy- jak ktoś chce
po porodzie Sn można już nawet 3 tyg po zacząć ćwiczyć, po CC wiadomo- 6 i sprwdzić u lekarza i dostać zgodę.
ale- jak zaczniemy ćwiczyć i robić coś z brzuchem to mamy mieć obciążenie na brzuch. słownik, butelkę z wodą, czy dziecko bo jak nie będzie obciążenia- brzuch będzie wyglądał jakbyśmy znów były w ciązy. ona miała taką pacjentkę,wzięła się za ćwiczenia,ale bez obciążenia. przyjechała do niej na patronaż a ona jakby była w połowie ciąży - tak wyglądała. zapytała czy było obciążenie?a ona,że nie...
szczerze-ja nie miałam pojęcia o tym,że tak to może być..
Achia, Anna Stesia lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyJa co do ćwiczeń po porodzie to polecam artykuł Marty Okuniewskiej:
http://martaokuniewska.pl/diastatis-recti-jak-bezpiecznie-poprawic-wyglad-brzucha-po-ciazy/ -
Dziewczyny mam pytanie, nie ukrywam, że bardzo liczę na odpowiedź Sanki, ale oczywiście proszę aby każda, która ma wiedzę w temacie, dorzucila coś od siebie.
Adaś skończył brać antybiotyk 2.08 (5 dni brał 2x dziennie Zinnat). Na 16.08 mamy ustaloną datę 3 szczepienia (Inf.hexa), czy i o ile odroczyć to szczepienie?
-
Bajeczko jeśli mogę coś doradzić to tylko cdl, my z Adasiem 3 tyg błądziliśmy jesli chodzi o kp, przeczytałam cały internet, obejrzałam mnóstwo filmów, a na dodatek miałam doświadczenie bo starszaka karmiłam aż 2 lata. Wystarczyła jedna jej wizyta i wszystko się unormowalo.
Rucola, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Sarna84 wrote:Dziewczyny mam pytanie, nie ukrywam, że bardzo liczę na odpowiedź Sanki, ale oczywiście proszę aby każda, która ma wiedzę w temacie, dorzucila coś od siebie.
Adaś skończył brać antybiotyk 2.08 (5 dni brał 2x dziennie Zinnat). Na 16.08 mamy ustaloną datę 3 szczepienia (Inf.hexa), czy i o ile odroczyć to szczepienie?
Dwa dni przed szczepieniem koniecznie zrobic crp i mofrologie, jak jest wszytsko w porzadku isc na szczepienie, jezeli crp wyjdzie chocby odrobinke podwyzszone lub morfologia bedzie odbiegać od norm, ==> odroczyc
Sarna84, KateHawke, Anna Stesia lubią tę wiadomość
Provita Katowice, Nasz cudotwórca DR Mańka!
2014 1 IMSI==> 2 zarodki(jeden jedyny transfer) , brak mrozaków==> 06.2015córka
2017 2 IMSI ==> 2zarodki(jeden jedyny transfer) ==>jedno pięknie bijące serduszko==> 09.2018 córeczka:) -
Wiem, że ostatnio był temat, że kapturki to zło, ale mi uratowały karmienie - bez nich Franio absolutnie nie jest zainteresowany cyckiem, ale tez nie wszystkie - mam w domu 4 pary i przypasowały mu akurat najtańsze z canpol
Bajeczko u mnie tez pierwsze dwa tygodnie karmienia to były głównie nerwy, stres, łzy i zastoje, ale jak przetrwaliśmy to teraz tfu tfu jest całkiem ok, wiec i za Was trzymam kciuki mocno
A jak ktoś ma poranione sutki to podobno świetnie się sprawdzają te muszle na sutki, bo między karmieniami brodawki nie dotykają materiału i oddychają
Anna Stesia, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Co do ćwiczeń to się też zorientowałam przez rozstęp.
Ważne jest żeby już teraz i po ciąży wszystkie wstawania z łóżka/sofy robic bokiem nie przodem. Opierać się na ręce.
Po porodzie nie podnosić nic powyżej 3kg!! Oprócz maleństwa. Ale żadnych fotelików prania itd.
A jeśli już musimy to z rozszerzonymi nogami od kucka i z wciagnietym brzuchem na dole (Tak jak byśmy chciały za małe spodnie dopiąć).
Mi na miesnie dba miednicy pomogla piłka. Był czas ze popuszczalam. Teraz problem zniknął. Zwykłe siedzenie na niej czy bujanie pomogło. Plus robienie na czworaka kocich grzbietow.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 10:56
synek 18.08.18
-
nick nieaktualnyo tym nie dźwganiu też mówiła- choć głónie pod kątem nietrzymania moczu- żeby tego uniknąć. dlatego dobrze, że chodze z mężem- wszystko słyszy i wie że to nie będą moje wymysły, że większe zakupy będzie robic dalej on
Olik a na tej piłce można się cały czas bujać? nie wiem jak to jest przy tej szyjce... piłkę mam, póki co bez powietrza :pWiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 10:58
-
madwitka wrote:Dwa dni przed szczepieniem koniecznie zrobic crp i mofrologie, jak jest wszytsko w porzadku isc na szczepienie, jezeli crp wyjdzie chocby odrobinke podwyzszone lub morfologia bedzie odbiegać od norm, ==> odroczyc
Ok, wykluczenie stanu zapalnego to jedno, a co z odbudową odporności? Czy jest jakieś okno czasowe, które z założenia powinno się zachować bo jest konieczne dla odbudowy odporności?
-
Sarna84 wrote:Dziewczyny mam pytanie, nie ukrywam, że bardzo liczę na odpowiedź Sanki, ale oczywiście proszę aby każda, która ma wiedzę w temacie, dorzucila coś od siebie.
Adaś skończył brać antybiotyk 2.08 (5 dni brał 2x dziennie Zinnat). Na 16.08 mamy ustaloną datę 3 szczepienia (Inf.hexa), czy i o ile odroczyć to szczepienie?
Wiem że po antybiotyku trzeba było odczekać 3 albo 4 tygodnie.
Tak mi pediatra kiedyś mówiła. Ale dopytaj.
Edit: w necie masz że nawet 6-8 tygodni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 11:23
Sarna84 lubi tę wiadomość
-
Achia wrote:
Olik a na tej piłce można się cały czas bujać? nie wiem jak to jest przy tej szyjce... piłkę mam, póki co bez powietrza :p
Nie wiem jak jest w przypadku skracającej się szyjki, lepiej zapytaj swojego gin. Nie chciałabym źle doradzić. Kocie grzbiety możesz robić na pewno bo one nie obciążają szyjki i układu rozrodczego siłą pionową.
Co do ćwiczeń na mięśnie proste brzucha jeszcze to ja się w ogóle wstrzymam cały połóg. A mięśnie poprzeczne można praktycznie 2 tyg po porodzie, one utrzymują nam całą sylwetkę ( bo proste są osłabione) tworząc tzw gorest. A i żadnych podskoków i biegania dziewczyny!!!
AAaa jeszcze jedna ważna rzecz. Jak siedzimy na kibelku to prosto!! nie przechylamy się do przodu przy 2. Może to się wydawać śmieszne, ale też jest bardzo ważne na naszych hemoroidów czy krocza.
A przy siusiu dobrze jest przez pierwszy tydzień po porodzie podstawiac sobie pod nogi jakiś stołeczek. Żeby kolana były wyżej niż deska. Wtedy nie tworzymy takiego ciśnienia na mięśnie dna miednicy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 11:46
Rucola, Anna Stesia lubią tę wiadomość
synek 18.08.18
-
Co się dzieje konkretnie? I nie przepraszaj!!! Po to tu jesteśmyLusesita wrote:Hej. Chyba nigdy Was nie nadrobie. Dominika tak dała jazzu w nocy że ledwo na oczy patrzę. Teraz śpi w wózku w ogrodzie.
W ogóle przeżywam jakieś osobiste frustracje i depresję
Przepraszam ze tak tylko o sobie#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Lusesita wrote:Wiem że po antybiotyku trzeba było odczekać 3 albo 4 tygodnie.
Tak mi pediatra kiedyś mówiła. Ale dopytaj.
Edit: w necie masz że nawet 6-8 tygodni.
A no widzicie dziewczyny , nam nasza pediatra zawsze mówiła ze 14 dni po antybiotyku, stad od 2,08 do 16,08 akurat jest te 14 dni ,ale kurcze jak mnie to denerwuje, jest chyba tylko "jedna medycyna" to skad te rozbieznosci u lekazy, sami nie widza i w ciemno strzelaja diagnozami i "faktami"?? przeciez kazdy lekarz powinien dawac ta samą informacje, sie wkyrzułam:(
W takim wypadku chyba najlepiej było by zadzwoic do przychodni, albo podejsc do lekarza prowadzacego i dowiedziec sie u swojego źródła ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 11:45
Provita Katowice, Nasz cudotwórca DR Mańka!
2014 1 IMSI==> 2 zarodki(jeden jedyny transfer) , brak mrozaków==> 06.2015córka
2017 2 IMSI ==> 2zarodki(jeden jedyny transfer) ==>jedno pięknie bijące serduszko==> 09.2018 córeczka:)
