Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Święte słowa. Czasem lekarze nie tłumaczą, jak pobierać próbkę, a my to bierzemy za oczywistość i nie kombinujemy - ja jeszcze kilka lat temu nie wiedziałam, że to jakaś specjalna procedura i dopiero od jakiegoś roku robię to tak, jak trzeba. Ważne, żeby dokładnie się umyć, również między wargami sromowymi - mi lekarz mówił o mydle, ale do zwykłego badania moczu używam też płynu do higieny intymnej. I druga ważna rzecz - żeby pobierać mocz ze środkowego strumienia - tzn zacząć sikać i potem po jakimś czasie bez przerywania włożyć kubeczek pod strumień.malka wrote:Olik jak masz możliwość to sprawdź ten mocz jeszcze raz, bardzo dokładnie się podrywając przed pobraniem próbki. U ciężarnych co prawda mogą być bezobjawowe infekcje, ale zwykle w osadzie są też leukocyty. Często taki wynik jest spowodowanym jakimś zanieczyszczeniem próbki podczas pobrania. Lepiej skontrolować. Bo jeśli to rzeczywiście infekcja powinno się leczyć.
Mi to oddawanie moczu do badania rozwala poranek, bo zwykle koło piątej wstaję teraz do łazienki, a że cała ta procedura z myciem, to się rozbudzam. No i muszę próbkę wstawić potem do lodówki, bo jeśli jest dłużej niż godzina w dostarczeniu do labu, lepiej podobno tak.
A i na Twoim miejscu Olik, zrobiłabym pewnie jutro i posiew, i ogólne moczu - bo na posiew czeka się kilka dni, więc nie będzie na już. Tylko pojemniczki do posiewu są inne, niż te do ogólnego, te do ogólnego nie muszą być hermetycznie zamknięte.
Anna Stesia, malka, olik321 lubią tę wiadomość
Dziewczynka
Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Rucola, jest radość! I jest suwaczek! Tak się cieszę! Rośnijcie zdrowiutko!
Summer, powiedz Twojemu M, że ja przytyłam od początku ciąży już 7 kg, a maluch też zwolnił. Więc to nie ma nic do rzeczy. Nawiasem mówiąc dużo przybrałam, choć moja doktor stwierdziła, że jeszcze nie alarmująco. Jedyne, co w ciąży u mnie się zmieniło to późniejsze kolacje ze względu na ketony w moczu, zwiększone zapotrzebowanie na mięso (Rucola, nie czytaj tego! przed ciążą mięso jadłam raczej symbolicznie, teraz wsuwam po 3 razy dziennie, coś strasznego) oraz powrót do białego pieczywa (po ciemnym miałam koszmarną zgagę). Mam nadzieję, że nie będę miała pod koniec ciąży na liczniku więcej niż 70 kg, bo to u mnie górna granica "zdrowego" przybierania na wadze.
Rucola lubi tę wiadomość
-
Rucola, super
Ja to się już nie wdaje w dyskusje na temat aborcji. Jestem za, kobieta powinna mieć prawo wyboru. Niech jeszcze zrobią nam jak w Salwadorze
Rucola lubi tę wiadomość
1,5 roku starań
02.2017 II -> w 12tc info zespół Turnera-> 17tc poronienie [*]
27.11.2017- beta 230,60
10.2017 zielone światło dla starań -
mi88 wrote:Święte słowa. Czasem lekarze nie tłumaczą, jak pobierać próbkę, a my to bierzemy za oczywistość i nie kombinujemy - ja jeszcze kilka lat temu nie wiedziałam, że to jakaś specjalna procedura i dopiero od jakiegoś roku robię to tak, jak trzeba. Ważne, żeby dokładnie się umyć, również między wargami sromowymi - mi lekarz mówił o mydle, ale do zwykłego badania moczu używam też płynu do higieny intymnej. I druga ważna rzecz - żeby pobierać mocz ze środkowego strumienia - tzn zacząć sikać i potem po jakimś czasie bez przerywania włożyć kubeczek pod strumień.
Mi to oddawanie moczu do badania rozwala poranek, bo zwykle koło piątej wstaję teraz do łazienki, a że cała ta procedura z myciem, to się rozbudzam. No i muszę próbkę wstawić potem do lodówki, bo jeśli jest dłużej niż godzina w dostarczeniu do labu, lepiej podobno tak.
A i na Twoim miejscu Olik, zrobiłabym pewnie jutro i posiew, i ogólne moczu - bo na posiew czeka się kilka dni, więc nie będzie na już. Tylko pojemniczki do posiewu są inne, niż te do ogólnego, te do ogólnego nie muszą być hermetycznie zamknięte.
100% racji. U mnie z pobieraniem moczu jest ten problem, że kiedy jestem pod prysznicem to chce mi się siku i nie wiem jeszcze, jakim cudem za każdym razem wytrzymuję. -
nick nieaktualnyAnna nie planuje dziekanki w czerwcu mam obronę mgr i na tym narazie kończę naukę wiec szkoda by było teraz robić przerwę. jakos muszę dać rade
Flo ból minął ewidentnie to były plecki w dodatku męczą mnie zaparcia co nie przechodzi u mnie bez echa
-
Sammer też tego nie rozumiem jeśli coś funkcionuje i to dobrze po co to zmieniać?
Anna pamiętaj w ciąży zwiększamy swoją powierzchnię erotyczną
a brzuszek trzeba całować ♡♡
Anna Stesia, pilik, summer86 lubią tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualnyMnie to zawsze śmieszy ze najwiecej maja do powiedzenia osoby w wieku poprodukcyjnymFlowwer wrote:Rucola piękny suwaczek jak oko moje cieszy ♡♡♡
Ja wam powiem mało co się irytuje ale moja "kochana" teściowa ta to potrafi....
A poszło o aktualną ustawę aborcją. Wiem ze to bardzo delikatny temat ale wqu..a mie bo przynajmniej kobieta ma wybór teraz jesli chce urodzić to dobrze ale jeśli noe czuję się na sile to może zrobić jesli dziecko chore.
Moja tesciowa jest PRZECIWNICZKĄ PRENATALNYCH bo wg niej to badanie ma na celu aborce i uwierzcie szlag człowieka bierze bo ona pielęgniarka.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2075695b48ea.jpg
Ruth, Jadranka lubią tę wiadomość
-
Olik i jakbyś się zdecydowała na posiew to w wielu lab musisz mocz na posiew i na badanie ogólne przynieść w dwóch osobnych pojemnikach (ja kupuje w aptece na mocz i zawsze były ok;)) a i jeszcze po myciu najlepiej wytrzeć sie delikatnie ręcznikiem papierowym, a nie zwykłym bo to też ma wpływ...
Rucola gratulacje!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2018, 22:28
Rucola lubi tę wiadomość
-
Flowwer wrote:Sammer też tego nie rozumiem jeśli coś funkcionuje i to dobrze po co to zmieniać?
Anna pamiętaj w ciąży zwiększamy swoją powierzchnię erotyczną a brzuszek trzeba całować ♡♡
Haha, co mi po powierzchni erotycznej, jak z niej użytku nie mogę robić ;-P Choć nie powiem, przynajmniej kilka razy dziennie podstawiam mojemu M brzuszek do całowania, niby że dla dziecka
A co do teściowej to powiem Ci, że to takie pokolenie. Moja mama na przykład była zdziwiona, że chcę robić jakieś badania genetyczne, bo gdzieś przeczytała, że są inwazyjne i może po nich dojść do poronienia. Amniopunkcja i biopsja pomyliły jej się ze zwykłym usg i pobraniem krwi. A same amniopunkcja i biopsja również są demonizowane, bo wszyscy mówią o tym 1%, zamiast o 99%. -
Agniechaaaa wrote:Anna nie planuje dziekanki w czerwcu mam obronę mgr i na tym narazie kończę naukę wiec szkoda by było teraz robić przerwę. jakos muszę dać rade
Flo ból minął ewidentnie to były plecki w dodatku męczą mnie zaparcia co nie przechodzi u mnie bez echa
Trzymam kciuki, jesteś bardzo dzielną mamusią. Ja się potwornie boję zaparć. Przed ciążą miewałam problem z hemoroidami, używałam bardzo silnych leków i nie wiem, jak teraz bym sobie poradziła. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWszystkie tu jestesmy dzielneAnna Stesia wrote:Trzymam kciuki, jesteś bardzo dzielną mamusią. Ja się potwornie boję zaparć. Przed ciążą miewałam problem z hemoroidami, używałam bardzo silnych leków i nie wiem, jak teraz bym sobie poradziła. a siły i motywacja przychodzą razem z sytuacja
-
nick nieaktualny
-
Aga mam ten sam problem z zaparciami. I właśnie jak już przychodzi w końcu czas, ze mam iść do toalety to wtedy mnie zaczyna brzuch lekko bolec jak na @.
Ja jestem przerażona wszystkim planami zmiany obecnej ustawy dotyczącej aborcji. Niech jej nie ruszają! Dobrze jest jak jest. Jeśli cokolwiek zmienią zrobią wielką krzywdę naszemu społeczeństwu.
A jeśli chodzi o pojemniki na mocz to w aptece są dwa rodzaje. Zwykły pojemnik na mocz i pojemniki jałowe. Na posiew koniecznie musi być jałowy, zwykle jest jeszcze dodatkowo zapakowany w folię.
-
Agniechaaaa wrote:Wszystkie tu jestesmy dzielne a siły i motywacja przychodzą razem z sytuacja
No nie wiem, ja w ciąży mnogiej leżałabym plackiem i kazała się obsługiwać
A magnez łykaj, mnie wprawdzie nie przeczyszcza, ale trzyma w ryzach wzmożone napięcie mięśniowe macicy. Moje metody (jak na razie dość skuteczne, zobaczymy na jak długo) to jedzenie jabłek ze skórką i kiwi, jedzenie kapusty kiszonej, picie hektolitrów wody, kompotu z suszonych śliwek i siemienia lnianego. Może czegoś z tego nie próbowałaś? Aha - unikam czekolady i migdałów, u mnie powodują zaparcia. -
Agniecha magnez na pewno nie zaszkodzi, zacznij z 2x1, moze cos pomoże. Mi lekarz powiedział żebym łykała 3x2 (miałam skurcze w nogach) i skurcze minęły, bóle brzucha tez ale mnie czyściło. Zaczęłam schodzić z dawki i mu mnie się sprawdza 2x1 obecnie, a gin powiedziała że spokojnie mogę go sobie dostosowywać tak żeby się dobrze czuć. Przy takiej dawce nie czyści, ale w miare mi wyrwgulowalo, skurcze też się nie pojawiają. Polecam spróbować
A jeszcze co do mycia, badań i w ogole... używacie płynów do higieny intymnej? Ja przy nich miałam zawsze infekcje... gin poleciła mi najlepiej myć się samą wodą i u mnie się to najlepiej sprawdza. A do badania (szczególnie na posiew) wlasnie zalecane jest samą woda bo mydłem czy płynem coś tam można niby zafałszować...
-
Ja biorę od punkcji 3x1 a i wit C też działa przeczyszczajaco.Agniechaaaa wrote:Właśnie magnezu nie łykam, moze czas zacząć (?)
Ale przyznam się że raz miałam problemy z zaparciami to brałam przez 7 dni po 10.000 mg wit C i za chol...e mnie nie ruszyło ale stres przy badaniu bety to z wc wyjść nie mogłam
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
