Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
olik321 wrote:Mam jeszcze pytania do mam karmiących kp. Wybudzacie swoje maluchy po 3h od ostatniego karmienia jeśli nadal śpią?
Tak. Przez 4 pierwsze tygodnie koniecznie wybudzać. Bo maleństwo ma spadki cukru no i o laktacje tez chodzi. U mnie tylko w drugiej dobie był problem z dobudzeniem, potem już się sama budziła:)
Anna Stesia, olik321 lubią tę wiadomość
-
Ewela nie wiem czy pocieszę, mam nadzieje że nie przestraszę
. U nas pierwsze trzy tygodnie (od wyjścia ze szpitala, ale zachowanie podobne więc liczę tygodnie tylko w domu) były koszmarne. Pierwszy super bo na emocjach i tej radości że jesteśmy razem, drugi już przynosił kryzysy i kłótnie z eMkiem przez zmęczenie, a trzeci... płakałam ze zmęczenia. Zawsze sobie racjonalizuje „Ninka płacze bo jest głodna/zmęczona/przestraszona/ma mokro/za ciepło jej, nie robi nic na złości ani świadomie.
Płacze bo potrzebuje mojego wsparcia i bliskości, żeby poradzić sobie w tym wielkim przerażającym dla niej póki co świecie”. I to mi pomagało przetrwać. Powtarzanie sobie, że ja jestem dla niej całym światem, że na mnie liczy i mnie potrzebuje. A ja czy zmęczona, głodna, smutna - nie ma znaczenia. Muszę spiąć poślady, znaleźć energię, przytulić tego małego człowieka, uśmiechnąć się, poskakać na piłce, nakarmić. Jak ma potrzebę się tulić i leżeć na mnie cały dzień to tak robimy. Ogólnie do dzisiaj jest ciężko z tym żeby sama leżała bez płaczu, a ja (szczególnie mając z tylu głowy ile w szpitalu przepłakała leżąc sama) nauczyłam się robić więcej jedną ręka i lepiej organizować czas przez co czuje się dużo lepiej mimo że nadal śpię po godzinie maks a w nocy nie przespałam więcej niż cztery godziny łącznie odkąd jest w domu. Teraz mamy gorsze dni to wieczorem jak zaśnie robię warkocze żeby rano włosy były ogarnięte, robię sobie kanapkę na śniadanie i przygotowuje jedzenie dla psa, żeby rano tylko wstać na szybkie siku i wyjąc rzeczy z lodówki bo nie wiadomo o której wstanę, wczoraj się udało po 11, dzisiaj o 10 i 45 minut sama spała w łóżeczku, pierwszy raz w dzień tak długo nie miałam jej na rękach.
Dużo siły Wam życzę dziewczyny, piszcie jak ciężko bo wiem (i dziewczyny inne pewnie też) jak trudno być z tym samemu...
Olik ja pisałam o jałowym pokarmów i dokładne tak jak AnnaStesia pisze. W szpitalu gdzie leżałam była cdl, zdrowe dziecko na pokarmie mamy może chcieć jeść nawet co godzinę przez 30-40 minut i to jest normalne. Ma się wrażenie że się tylko karmi, ale... pierwszy miesiąc zwykle tak wygląda, że się prawie tylko karmi...! Co do wybudzania - mi pozwalali (w szpitalu, cdl mówi że taka zasada niby przy kp) raz dziennie zrobić przerwę między karmieniem do 5 godzin jeżeli dziecko ładnie przybiera (moja słabo przybiera i musiałam i tak zacząć wybudzać, ale szybko sama zaczęła się budzić dużo częściej...)
Edit. Ja miałam małą w szpitalu od 16 doby życia (wtedy mówili że mogę robić jedną dłuższą przerwę w karmieniu jak sama się nie obudzi)
Kaczorka współczuje stresów wypadkowych! Masz jakiś raport z wypadku czy zaświadczenie od lekarza? Jak tak i masz ubezpieczenie na życie to do swojego ubezpieczyciela możesz spróbować złożyć plus z oc sprawcy.
Ania zwisy możesz w boki włożyć, a przyda się ta długość wkrótce jak zaczniecie motać inne wiązania
Melevis piękna chusta! Też dzisiaj testowałam „nową” (od siostry, chusta po jej córce która ma 10 lat)
Boćku ja byłam chora w okolicach owulacji i przed @ i żadnych objawów ani plamien nie miałam.
Yos cudowne wieści! Mam nadzieję że Ty tez szybko poczujesz się lepiej!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2018, 20:42
Yoselyn82, Anna Stesia, Lusesita, Flowwer lubią tę wiadomość
-
Olik, w szpitalu nas pilnowali z wybudzaniem, a w domu mała się już sama domagała częściej niż co 3h. Z tym wybudzaniem to położna mówiła nam, że tylko przez pierwszy miesiąc się powinno.
-
Yos, tak się cieszę
Mam nadzieję że lekarze znajdą powód Twojego gorszego samopoczucia.Yoselyn82 lubi tę wiadomość
-
olik321 wrote:Mam jeszcze pytania do mam karmiących kp. Wybudzacie swoje maluchy po 3h od ostatniego karmienia jeśli nadal śpią?
Ja jestem zła matka, bo wybudzalam do końca 2 miesiąca. Mieliśmy problemy z przyrostami, a mnie zależało na laktacji. W trzecim miesiącu synek i tak przestał spać dłużej niż 2-3 godziny, możliwe, że właśnie przez to moje wybudzanie.
Pilik, to co piszesz jest mi niesamowicie bliskie. I faktycznie mamy dzieci o podobnym temperamencie, które potrzebują naprawdę mnóstwo uwagi. -
nick nieaktualnyYos ogromnie się cieszę
jak dobrze, że maluszek zdrowo rośnie
macie jakieś typy co do imion? Dobrze, że zrobisz badania, na pewno znajdzie się przyczyną i poczujesz się lepiej
Kaczorka to cudowne, że Alutka jest taka pogodnaYoselyn82 lubi tę wiadomość
-
Yoselyn, jest radość! Gratuluję! I mam nadzieję, ze poprawi się Twoje samopoczucie.
A ja jestem dziś z siebie dumna - wczoraj wieczorem odkryliśmy, że dziecku ropieje oczko, dziś obdzwonilam chyba 30 lekarzy i znalazłam termin na popołudnie, po czym sama zapakowalam się z maluchem w taksówkę i pojechałam. A moj maluch jest z tych nieodkladalnych, wiec mam sie dzisiaj za bohaterke. Na szybko obczajalam tylko, jak przypiąć nosidełko pasami, bo zawsze robi to mąż. Mamy kropelki i mam nadzieję, ze bedzie dobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2018, 20:49
Yoselyn82, olik321, Luna1993, pilik, KateHawke, Aga9090, Lusesita, Rucola, Nadzieja22, Emiilka lubią tę wiadomość
-
Dzis sie przestraszylam u lekarza jak zaczelam sie zle czuc, balam sie ze upadne na podloge. Martwi mnie to. Jutro z rana lece na badania bo boje sie juz ze moze to zaszkodzic maluchowi.Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Yos polubiłam za informację o fasolce.
Idz jutro koniecznie na wyniki moze coś wskażą...
Mogę mieć jeszcze jedno pytanie?
Kurczak od 13 nie zrobił ani siku ani kupki. Popierduje sobie tylko A ja już zaczynam schizowac ze może coś nie tak z nim..Yoselyn82 lubi tę wiadomość
-
Pilik - mam wypis ze szpitala. Na dniach (z tego co mi przekazał policjant) papiery ze zdarzenia będą na komisariacie i przy okazji dostałam od niego dane autobusu, którym jechałam i numer ubezpieczenia (czy czegoś takiego).
Jutro będę musiała obczaić temat.
No i mają jeszcze dzwonić z policji, bo za świadka będę robić. -
Yos kochana ogromne gratulacje!!! Cudowne wiadomości
mam nadzieję, że na badaniach Cię zdiagnozują i wyleczą, żebyś się biedna nie męczyła i żebyś nie musiała się martwić czy to zagraża Synkowi
Melevis obłędna ta chusta z obłędną pasażerką
Luna śliczny kącik dla Zuziteż zamierzam naukładać w łóżeczku rzeczy, głównie dla nacieszenia oka i do zdjęć, a wiadomo, jak już będzie lokatorka, to wszystko fruuu gdzieś indziej
Bociuś u mnie plamienia implantacyjnego nie zauważyłam, ale wiadomo, że to nie mit ani legenda. Z całego serca życzę Ci, aby to było TO :*
Yoselyn82, Bocianiątko lubią tę wiadomość
-
olik321 wrote:Yos polubiłam za informację o fasolce.
Idz jutro koniecznie na wyniki moze coś wskażą...
Mogę mieć jeszcze jedno pytanie?
Kurczak od 13 nie zrobił ani siku ani kupki. Popierduje sobie tylko A ja już zaczynam schizowac ze może coś nie tak z nim..
A ile miał dzisiaj już zmoczonych pieluszek? Tu masz wskaźniki skutecznego karmienia:
https://www.hafija.pl/2017/03/jak-nie-zabic-dziecka-piersia.html
Między 3 a 7 doba zmoczonych pieluszek powinno być między 4 a 6 (orientacyjnie).Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2018, 21:03
-
Dobry wieczór!
Yosku bardzo się cieszę że u Was wszystko dobrzegratulacje synka!
Nie bardzo dziś mam energię więc zaraz idę odsypiać poprzednią noc.
Dodam tylko jeszcze że cudne zdjęcia "naszych" maluchów wrzuciłyście (Ninka, Marcel, Lenka, nawet plecy Oskara w chuście cudne!)
Kaczorko dobrze że jesteście całe! Przyznaję się bez bicia że Franka tak zapinałam -tylko biodra bo się strasznie darł. Co prawda nie jeździłam autobusem ale to się może zdarzyć na każdym prostym kawałku drogi. Obiecuję poprawę ze Staszkiem!Yoselyn82, Kaczorka lubią tę wiadomość
-
AnnaStesia będzie dobrze na pewno! Moja miała zapalenie spojówek i dwa antybiotyki (zaraz po porodzie, gronkowiec dostał się też do oczka), po tygodniu w domu znowu ropa, ale na szczęście kilka dni z kropelkami sulfacetamidum i wszystko minęło. Przemywałam też gazikami nasączonymi swoim mlekiem.
Kaczorka to warto spróbować jako nieszczęśliwy wypadek, w najgorszym razie napiszą Ci odmowę wypłacenia odszkodowania
Olik jak pieluszka całkiem sucha to podeszłabym do położnej zapytacAnna Stesia lubi tę wiadomość
-
Yos boziu jak ja się cieszę z takich wieści od Ciebie
będzie mega wykochany chłopaczek
dbajco siebie i nie bagatelizuj złego samopoczucia, mam nadzieję że coś wyjdzie i szybko będziesz mogła cieszyć się ciążą.
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
-
Anna Stesia wrote:A ile miał dzisiaj już zmoczonych pieluszek? Tu masz wskaźniki skutecznego karmienia:
https://www.hafija.pl/2017/03/jak-nie-zabic-dziecka-piersia.html
Między 3 a 7 doba zmoczonych pieluszek powinno być między 4 a 6 (orientacyjnie).
My mamy dziś druga dobę