Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny ale mnie mdli, chyba mi ten obiad wczorajszy zaszkodzilMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Emi, rozumiem Cię, też mam ogromne przemyślenia co do mojej pracy i łączenia jej z macierzyństwem. Na pewno spróbuję wrócić, ale jeśli to nie będzie grało, będę musiała pomyśleć o czyms innym.
Często mnie nachodzą obawy, bo w tygodniu zdarzalo mi się pracować po 10-12 godzin (kończenie pracy wieczorami w domu) a do tego dochodzą jeszcze wyjazdy służbowe.
Zatem trzymam mocno kciuki, aby Ci się udało i żeby Cię nowe zajęcie wciągnęło
A Łucja jest przecudownama śliczne oczy i w ogóle cała jest śliczna!
Reset, podczytywałam na Dinusiach.. trzymam mocno kciuki aby sytuacja u Was jednak rozeszła się po kościach. Ale jakby co niech eMek walczy!emi2016, reset lubią tę wiadomość
-
StaraczkaNika wrote:Jak chcesz jakichś materiałów typu audio do angola to pisz
Ja się tak norweskiego uczyłam.
Ja właśnie mam dylemat - czy męczyć biedne dziecko angielskim od maleńkości. Niby wiem jak sobie wychować małego bilinguala i dałoby radę, ale z drugiej strony mam nadzieję że to będzie kumate dziecko i wszystkiego się spokojnie nauczy w szkole w swoim czasie i wcale nie trzeba takich cyrków odwalać. Z obserwacji kolezanek wiem że chowanie dwujęzycznego dzuecka źle się kończy dla małźonków
Nika, jeśli masz jakieś materiały online dla poziomu zaawansowanego to chętnie bym skorzystała. -
summer86 wrote:Nika, jeśli masz jakieś materiały online dla poziomu zaawansowanego to chętnie bym skorzystała.
Ja bardzo lubię takie materiały audio do słuchania i powtarzania - można to sobie wrzucić do telefonu i się dużo nauczyć przy krojeniu marchewki i wieszaniu prania -
Yoselyn82 wrote:emi2016 ja sobie nie wyobrazam pracy w innym zawodzie niz pielegniarki, lubie to co robie, sprawia mi to duzo satysfakcji, chociaz myslalam kiedys nad turystyka albo przewodnikiem
Jedynie to te weekendy, swieta, noce w pracy jesli akurat wypadnie dyzur, raz spokojnie jest a raz sajgon, ale wole to niz co dziennie chodzic na 8h, poki co sobie tego nie wyobrazam
Dlatego jeszcze się waham... Lubię tą pracę, ale za każdym razem mam wrażenie, że muszę udowadniać, że nie jestem człowiekiem "drugiej kategorii". Po za tym te weekendy i święta z dala od rodziny.... informatykę zawsze lubiłam - pociąga mnie to - jedyne co mnie martwi to powrót do nauki angielskiego, który musi być na tip top. A ja boję się rozmawiać po angielsku....
A po za tym - ja nie mogę pracować w tym zawodzie do emerytury, będę musiała pójść do przychodni (nuuuuuda ! Teraz jestem na traumatologii to sobie wyobraź) albo się przekwalifikować. Niby to dyskryminacja i nie mogą mnie zwolnić ze względu na cukrzycę, ale usłyszałam wprost żebym szukała lżejszej pracy do 40...
A po za tym powiem Wam, że jest mi dizś strasznie przykro... Skończyłam dziś 27 lat, dostałam życzenia od teściów, siostrzeńców - tych starszych, od koleżanek. A siostry i rodzice o mnie zapomnieliAż chce mi się płakać... Że zapomnieli o rocznicy ślubu - spoko przeżyję - ale przy urodzinah jest mi po ludzku przykro ...
-
StaraczkaNika wrote:Mogę nawrzucać na chmurkę przez weekend i przesłać Ci linka
Ja bardzo lubię takie materiały audio do słuchania i powtarzania - można to sobie wrzucić do telefonu i się dużo nauczyć przy krojeniu marchewki i wieszaniu prania
Będę bardzo wdzięczna -
Yoselyn82 wrote:emi2016 ja sobie nie wyobrazam pracy w innym zawodzie niz pielegniarki, lubie to co robie, sprawia mi to duzo satysfakcji, chociaz myslalam kiedys nad turystyka albo przewodnikiem
Jedynie to te weekendy, swieta, noce w pracy jesli akurat wypadnie dyzur, raz spokojnie jest a raz sajgon, ale wole to niz co dziennie chodzic na 8h, poki co sobie tego nie wyobrazam
Ja też wole chodzić zmianowo na 12h a jak nocka to jednak idzie zaplanowac coś w dzień. Emi a zawsze mozna iść na osrodek zdrowia tam pracuje sie od poniedziałku do piątku bez weekendów i świąt jak moja teściowa i idzie ładnie zarobić. Możliwe że nie daje ci ten zawód satysfakcji to co innego.
Łucja kiedy urosła !???? Ale śmieszek
Mine kwitnąco wyglądasz!
Amal a nie rozważasz poród domowy ? W Anglii takoe porody są na porzadku dziennym bo masz własną położną ktora przyjezdza do domu ma przy sobie butle z gazem rozweselajacym a w razie komplikacji do 10 min jesteś w szpitalu. Dużo dziewczyn sobie chwali a i tańsza opcja.
emi2016 lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualnyTrafiłam dzisiaj przypadkowo do lumka (wisiala ogromną kartka -50% na wszystko) i tym sposobem wydałam 14 zł na nowe ubrania z metkami dla Klarksona! I to hm, zara i next
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4fb9ed2c5bc9.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 13:12
KateHawke, Nadzieja22, pilik, Achia, Jeżowa, Kaczorka, Patrycja20, Lusesita, olik321, Lunaris, Emiilka lubią tę wiadomość
-
emi2016 kochana wszystkiego co najlepsze!!
duzo zdrowia dla was.
A moze rodzinka szykuje tobie wielka niespodzianke dlatego teraz milczy?Odnosnie informatyki to tez ja bardzo lubilam i dalej lubie. U mnie w pracy mamy system medyczny i tam mamy swoich pacjentow, piszemy raporty itp. Szybko sie wdrożyłam a innym zajelo troszke wiecej czasu. Teraz na komputerze dziewzyny karty pielegnacyjne i kategorie oraz cewniki i wenflony. Kiedys bylo to na kartkach
emi2016 lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
emi2016 wrote:Dlatego jeszcze się waham... Lubię tą pracę, ale za każdym razem mam wrażenie, że muszę udowadniać, że nie jestem człowiekiem "drugiej kategorii". Po za tym te weekendy i święta z dala od rodziny.... informatykę zawsze lubiłam - pociąga mnie to - jedyne co mnie martwi to powrót do nauki angielskiego, który musi być na tip top. A ja boję się rozmawiać po angielsku....
A po za tym - ja nie mogę pracować w tym zawodzie do emerytury, będę musiała pójść do przychodni (nuuuuuda ! Teraz jestem na traumatologii to sobie wyobraź) albo się przekwalifikować. Niby to dyskryminacja i nie mogą mnie zwolnić ze względu na cukrzycę, ale usłyszałam wprost żebym szukała lżejszej pracy do 40...
A po za tym powiem Wam, że jest mi dizś strasznie przykro... Skończyłam dziś 27 lat, dostałam życzenia od teściów, siostrzeńców - tych starszych, od koleżanek. A siostry i rodzice o mnie zapomnieliAż chce mi się płakać... Że zapomnieli o rocznicy ślubu - spoko przeżyję - ale przy urodzinah jest mi po ludzku przykro ...
Emi, wszystkiego najlepszegodzień jeszcze długo, może się resztą rodzinki ogarnie
))
emi2016 lubi tę wiadomość
-
Chce isc dzisiaj do kina i na zakupy i w koncu cos kupic mojemu maluszkowi
pilik, lamka, StaraczkaNika, JuicyB, KateHawke lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
Nika, miałam kiedyś w grupie takiego bilinguala i powiem Ci, że albo mama źle go prowadziła w świecie dwujęzycznym albo to nie jest faktycznie dobre. On się biedak wydawał zagubiony jak ona do niego tak po angielsku wszystko mówiła, a najgorzej jak właśnie tato mówił to samo po polsku i młody nie wiedział po jakiemu ma w końcu odpowiedzieć
Emi, wszystkiego najlepszego! Może rodzice i siostry jeszcze zadzwonią z życzeniami, przecież jeszcze wcześnie jestJa np nie zawsze składam życzenia z samego rana.
emi2016, StaraczkaNika lubią tę wiadomość
-
Emi, wszystkiego najlepszego!
A z urodzin, jakie by nie były, należy się cieszyć - naukowcy udowodnili że ludzie, którzy obchodzili więcej urodzin żyli dłużej!emi2016, summer86 lubią tę wiadomość
-
StaraczkaNika wrote:Mogę nawrzucać na chmurkę przez weekend i przesłać Ci linka
Ja bardzo lubię takie materiały audio do słuchania i powtarzania - można to sobie wrzucić do telefonu i się dużo nauczyć przy krojeniu marchewki i wieszaniu prania
Nika to ja też poproszę
I dziękuję Wam za życzenia - Nika rozbawiłaś mnieOgólnie jestem optymistką, ale dziś mam jakiś dołek emocjonalny - najchętniej weszłabym do łóżka pod kołdrę i płakała
I jakoś mnie tak dobiło, że ja o wszystich pamiętam a o mnie prawie nikt
Minnie nei wiedziałam, że jesteśmy rówieśniczkami
Flowwer - może faktycznie jakaś frustracja mnie ogarnęła ? Głównie boję się, że mnie zwolnią, a z wiekiem ciężej będzie się przekwalifikować....
Przepraszam, że tak dziś narzekam - ja raczej z tych nie narzekających i pozytywnych ludzi jestem... To chyba jakiś kryzys urodzinowyNie mogę schudnąć, wyrównać TSH, mam wahania cukrów, źle się czuję ogólnie. Miałam nadzieję, że w dniu moich urodzin będę ważyła już 58 kg - ważę 71, źle się ze sobą czuję, ogólnie siąść i płakać............
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 13:27