X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 8 września 2018, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam położna na sr mówiła, że każdą historie porodu można poznać, ale nie warto się na nic nastawiać, bo tak naprawdę każdy poród jest inny, każdy człowiek ma inny próg bólu, inaczej działają na nas emocje - jednych dopingują, innych rozpraszają. Wiele zależy od dyspozycji dnia, ale też od spraw zupełnie od mas niezależnych - dlatego jeśli nie mamy na to wpływu to nie warto się tym przejmować. Wierzę i jestem pewna, że każda z naszych kochanych ciężarówek niedługo podzieli się swoją wyjątkową historią porodu i powie zupełnie sie tego niespodziewalam :) Jest to trudny moment i dla mamy i dla dziecka - ja podczas cc i po nim myślałam tylko co z nim się dzieje. To pierwsze spotkanie było przedziwne, bo mamy w głowie jakieś wyobrażenie dziecka a nagle je widzimy, ale pamietam że się popłakałam i całowałam go a gdzieś z tylu głowy się zastanawiałam do kogo on jest podobny :)

    Rucola lubi tę wiadomość

  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3636 10028

    Wysłany: 8 września 2018, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W zasadzie to jutro idziemy porozmawiać, nie wiem czy oczekują od nas decyzji, myślę, że raczej tak, bo jak nie nam, to muszą wynająć komuś innemu...

    Relacje z bratem (i bratową!) mam bardzo dobre, ale tak naprawdę ciężko mi przewidzieć, jak się będzie zachowywał w takiej sytuacji. Nie sądzę, by wpadał ot tak, bez zapowiedzi, żeby nas kontrolować czy coś innego, a wiadomo, że każdą ewentualną zmianę bym z nim uzgadniała (w sensie sprzedaż jakiś mebli czy malowanie czy cokolwiek innego). Ale jakoś nie umiem sobie dzisiaj wyobrazić momentu, w którym oni z dziećmi przychodzą do "nas" w odwiedziny - bo tak naprawdę wracają do siebie. Dziwne to będzie.

    A względy praktyczne - mieszkaniowo oczywiście lepiej mieć mieszkanie: brak imprez w nocy, własna kuchnia, pralka i wanna (Boże, wanna!) - to powody, dla których zapewne się jednak przeprowadzimy. Ale poza tym akademik naprawdę wygrywa: lokalizacja, dzielnica, bliskość uczelni, parków, placów zabaw etc.

    A mój mąż podchodzi do tego identycznie jak ja, tak samo stworzyliśmy plusy i minusy na kartce, więc teraz musimy tylko dojść w naszych głowach do jakiegoś rozwiązania.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2018, 22:52

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2018, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pewno wybierzecie tak,żeby było dla Was najlepiej :) powodzenia w podjęciu decyzji!
    No i pamiętaj że w mieszkaniu możesz na golasa pójść do kuchni zrobić sobie śniadanie ;)
    A w tym module jak wygląda sytuacja z kuchnią ? Wybacz ,że nie wiem,bo na pewno pisałaś, ale ja nie spotkałam się z modułem. Ba, w normalnym akademiku byłam może ze 3 razy u kogoś :p

  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3636 10028

    Wysłany: 8 września 2018, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taka kuchnia z kuchenką, piekarnikiem i zlewem jest wspólna na całe piętro, w module mamy tylko szafki kuchenne, blat i lodówkę :) więc kanapki na golasa zrobię, ale owsianki już nie :D

    Nie no, już mi wraca rozum, będzie przeprowadzka. A jutro z bratem i bratową szczerze porozmawiamy o naszych wątpliwościach i mam nadzieję, jako czwórka całkiem mądrych i dorosłych(!) ludzi ustalimy warunki, które zadowolą obie strony :)

    malka, olik321, Lusesita, Aga9090, pilik, KateHawke, Rucola, Lena21 lubią tę wiadomość

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 września 2018, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli owsianka na golasa bierze górę? :D
    Na pewno coś ustalicie. Zwłaszcza że piszesz że macie z bratem i bratową dobre relacje :)
    Może Cię jutro jeszcze raz pozytywnie czymś zaskoczą?:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2018, 23:17

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2018, 00:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jaki syrop po szczepieniu na ewentualną katastrofę humoru?
    A dwa, czy można taki syrop podać np. przy strasznym darciu się przez kolkę czy zęby?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2018, 01:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jadę. Pęcherz płodowy pękł

    olik321, Achia, Bajkaaa, JustynaG, summer86, Karma88, frezyjciada, Jeżowa, StaraczkaNika, Patrycja20, lamka, blue00, Nadzieja22, Emiilka, Bocianiątko, Lusesita, Aga9090, Malwas, Madzik34, Kotowa, Siwulec, pilik, Kaczorka, Phnappy, KateHawke, Yoselyn82, KateKum, Rucola, Sarna84, Lunaris, Lena21, Morusek, Angelika83 lubią tę wiadomość

  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 9 września 2018, 01:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaserum mocne kciuki za Ciebie!!

    Lena dziekuje za odpowiedź.

    Nika bólu nie można do niczego porównać. Ale tak jak dziewczyny piszą, po chwili o wszystkim zapominasz. Ja jak tylko urodziłam powiedzialam ze następne tylko przez cc A dziś już tak nie myślę. Choć tak jak pilik piszę pomysl zostania do końca życia w ciąży tez mialam,!
    Ale jest kurczak i urodziłabym jeszcze x razy by go poznać i miec <3

    Rucola lubi tę wiadomość

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 9 września 2018, 02:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaserum, dobrana będzie po wszystkim! Myślami jestem z Tobą, dasz radę dzielna mamo!

    Ania, a syropek dla Oskara czy dla Ciebie? ;)
    Dziewczyny na gorączkę polecają pedicetamol, może też być paracetamol w czopkach.
    Jeśli w miejscu ukłucia będzie obrzęk lub zeczerwienienie to okłady z altacetu. No i cycek! To jest lek na całe zło!

    Jeśli chodzi o kolki, które są prawdziwymi kolkami to nic nie pomoże, nie ma sensu faszerować dziecka lekami przeciwbólowymi. Na ból brzuszka może pomóc, ale też nie jest wskazany, chyba że już jest tragedia, ale raczej trzeba pomagać z kupą, albo gazami.

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 9 września 2018, 02:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do bólu porodowego to ja porownalam z bólem skurczy np łydki takim co mega boli (tylko na brzuchu) plus uczucie parcia na kupę ale tak mega jakby się nie było w WC ze dwa tyg ale przy tym parciu nie można sobie ulżyć... To było najgorsze bi jak już pozwolili przec to bólu się nie czuje aż tak... Z tym że mi pękło milion naczynek na twarzy z bolu ale na szczęście znikło wszystko :) aha no i ja rodziłam tylko 1h40 min także u mnie oksy działała z tym że rozwarcie samo się robiło

    Dziewczyny co robicie w nocy po karmieniu jak po odbiciu dziecko zawsze się wybudza? Ja czasem niestety nie odbijam bo marzę by zasnąć...

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 9 września 2018, 03:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem padnięta...
    Jak do tej pory Ania zasypiała w trakcie karmienia (i mam ten sam problem co Bajka z odbijaniem więc chętnie poznam Wasze triki) ale wczoraj od 18:00 uśpić się jej nie dało. Widać było, że się pokłada ale tylko płakała. Zmieniałam pozycje. Próbowałam przystawić do piersi (troszkę pociumciała i znow ryk), tulić, głaskać, kołysać, śpiewać... bez efektów. Około 22 zasypiałam na stojąco. A mała nawet jak na chwilę przysnęła to nie dawała się odłożyć do łóżeczka. Ostatecznie, zasnęłam na kanapie z nią na brzuchu. Przez 6h nie mogłam ściągnąć mleka z piersi. W końcu stwierdziłam, że muszę bo mi cycki eksplodują, najwyżej eMka obudzę. I tak mamy 3, a ja zaraz powinnam karmić małą i już się boję jak to się skończy...
    Veritaserum Kciuki trzymam za Twoj poród! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2018, 03:20

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 9 września 2018, 03:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna współczuję na pocieszenie ci powiem ze ja moja usypialam pół godziny na rękach by po 10" min wstała... A przed tym nie spała 5godz... A teraz budzi się co 1-1,5 H i zje trochę i idzie spać by znowu się obudzic...

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 9 września 2018, 04:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna, Bajka, pisałam jakiś czas temu, że wyczytalam w necie, że w nocy można odbijać w trakcie karmienia, czyli np. kilka minut przed końcem odbić maluszka i wtedy dokończyć karmienie. Może to by Wam pomogło i dzieci znów by usnęły.

    Veritaserum, to już! :) Trzymam mocno kciuki i czekam na info, że tulisz już Anię.

    Malka, Trilac mam już kupiony jak skończy się Biogaja. Teraz się waham czy nie podać jednak innego.

    Ania, przy zębach syrop lub czopki z Patacetamolem chyba tylko wtedy gdy jest gorączka, bo i tak się zdarza przy ząbkowaniu. A na ból i marudzenie to raczej są maści do dziąseł.

    Jeżowa, życzę mądrego wyboru! :) Ale dobrze, że brat o Was pomyślał, to miłe. A co do wahania rozumiem, bo im bliżej przeprowadzki na domek tym bardziej waham się czy to byla dobra decyzja ;) Od 2-3 lat narzekaliśmy już na ciasnotę w obecnym mieszkaniu, ale jednak było ono wygodne - 2 pokoje szybko się sprząta, lokalizacyjnie wszędzie blisko, koszty utrzymania niewielkie a teraz wszystko będzie na odwrót.

    Ania spała od 21 do 3:30 ro chyba jej rekord. Choć takie pocieszenie po kłótni z eMkiem. A jak na zlość dziś jeszcze do teściowej idziemy. W każdym razie nie mam zamiaru udawać, że wszystko jest ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2018, 04:06

    Bajkaaa lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 9 września 2018, 05:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer dziękuję za odpowiedź :),
    Łącze się w bólu cichych dni... Moje dziecko tylko 1 nocy spało ładnie hehe
    A twoja Ania to cudna drzemke zrobiła :)

    U nas pobudka konkret bo z dwojeczka ale oby córeczka jeszcze zasnela bo lubi już wstać o tej porze

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2018, 05:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny już po wszystkim !!! Przyjechałam o 1.45 z pełnym rozwarciem na 9 cm. Jeszcze troche i bym w samochodzie urodziła. O 3.05 Ania była na świecie. Jestem niesamowicie szczęśliwa tylko strasznie słaba straciłam sporo krwi i niestety zostałam nacięta bo łokieć zablokował nam sprawę. Tak czy siak jest to nieważne. 3250 g i 54 cm.

    malka, summer86, Karma88, olik321, Bajkaaa, frezyjciada, JustynaG, Jeżowa, StaraczkaNika, Patrycja20, lamka, Flowwer, blue00, Achia, ibishka, Nadzieja22, Emiilka, Ania1003, Bocianiątko, Tosia2323, Aga9090, Lusesita, Bobisia, Madzik34, JuicyB, Kotowa, Siwulec, pilik, Kaczorka, Phnappy, KateHawke, Barbarka1984, Yoselyn82, KateKum, Rucola, Sarna84, Lunaris, Lena21, Morusek, Angelika83 lubią tę wiadomość

  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 9 września 2018, 05:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaserum gratulacje! Odpoczywaj i buziaki dla Ani!

    Bajka, ja w nocy nie odbijam. A od jakiegoś czasu w dzień praktycznie też nie, bo Fela nie zasypia przy cycu tylko jakąś godzinę po jedzeniu, w międzyczasie zdąży jej się odbić przy zabawie.

    Teraz ją wybudza zmiana pieluchy. Więc robię tak. Że karmię, jak kończy jeść t zmieniam pieluchę. I biorę ją jesVE na 2-3minity do piersi i zasypia.

    Summer super drzmka! Fela tak śpi od około tygodnia. asypia o 20 budzi sie o 2-3. Poźniej o 5-6 i później kolo 8 :) moze u Was też ta długa drzemka się utrzyma!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2018, 05:54

    veritaserum lubi tę wiadomość

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 9 września 2018, 05:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaserum, gratulacje! :) Buziaki dla Ani.

    veritaserum lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Karma88 Autorytet
    Postów: 3088 3640

    Wysłany: 9 września 2018, 05:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaserum, ale szybciutko! Serdecznie Ci gratuluje. W wolnej chwili czekamy na jakas mini fotke. Kurcze chcialam pisac, ze trzymam kciuki za szybki porod po tym poscie o peknieciu, a pare postow nizej niespodzianka i juz po.

    Mnie Wasze opisy porodow nie wystraszyly. Tzn fakt, boje sie bolu, ale wiem, ze i tak bedzie, ze musze to zrobic dla Emilki o ktora tyle czasu walczylismy i kazdy bol zniose, zeby jej pomoc przyjsc na ten swiat.

    Jezowa z mieszkaniem/modulem to chyba juz sobie odpowiedzialas. Niby okolica itp na korzysc modulu, ale wlasna kuchnia i lazienka jak dla mnie wygrywaja tu ze wzgledu na Was i dziecko. A z bratem jesli macie dobre relacje pogadalabym szczerze o Waszych watpliwosciach. Zeby od razu jasno miec sprawe postawiona.

    Gadalam o malej ilosci kopniakow wczoraj, a obudzilam sie ze skopanym prawym bokiem i jeszcze kopala o 5 tak, ze mnie obudzila na leki, bo budzik wylaczylam.

    Spokojnej niedzieli! My dzis chyba lozeczko zamowimy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2018, 06:06

    veritaserum, Jeżowa lubią tę wiadomość

    Emilka <3

    gg649vvjtg0z1oj0.png

    Od 09.2013:02.2014-5t6dc <3 07.2015-12tc <3
    MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia
  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 9 września 2018, 06:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaserum gratulacje kochana <3

    veritaserum lubi tę wiadomość

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 9 września 2018, 06:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum gratulacje <3

    veritaserum lubi tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
‹‹ 1788 1789 1790 1791 1792 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ