X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 24 września 2018, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna naprawdę tak mało szło? Ja mam wrażenie że u mnie idzie więcej niż 600g na tydzień to wychodzi conajmniej 2 op po 1,2 kg a zamawiam przez neta to 1,2kg koszt ok 52zl, ale tak jak mówię wg mnie idzie więcej pokusiła bym się że idzie oprócz tych 2x1,2kg dodatkowo te0, 6kg.

    A ja też podziwiam kobiety kpi i zwykle kp też i zazdroszczę bo to naprawdę wygoda nie musieć nosić tego wszystkiego ze sobą ale z drugiej strony egoistycznie, każdy może nakarmić dziecko nie tylko matka, ja planuje z tego korzystać coraz bardziej

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 24 września 2018, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia pięknie wyglądasz! Ale serio zmrożony nic nie widać
    ;)
    Rucola nie ma za co! Ogólnie bardzo polecam tego bloga, nie pisze dziewczyna tylko z własnej wiedzy,
    Ale opiera się na badaniach i to jest super i do mnie przemawia ;)
    Jeżowa i Luna śpiworek jak dla mnie jest niezbędny, ale też moja jest ruchliwa. Kocyk cienki w lecie skopywała szybciej niż zdążyłam wyjść z pokoju ;)... ja mam z firmy George, f&f i jeszcze jeden ale nie wiem skąd (metka ucięta). Wszystkie 0-6m,
    Używamy odkąd się chłodniej zrobiło czyli ok. 4kg Ninka miała i są dobre, a luzu maja sporo więc myśle że do tego pół roku spokojnie będzie w nich spała. Ja mam już nawet śpiworek na 12-18 (śliczny dorwałam w ciucholandzie za 1zl, jeszcze w ciąży jak byłam). Dopóki dziecko nie wychodzi z łóżeczka to chyba może w nich spać spokojnie ;)
    A i jak nie macie nic do używanych rzeczy to można na Allegro/olx dorwać spokojnie używane za 10-15zł :)
    Co do kosztów mm - u nas na czerwcowkach się wypowiadały na forum i było 250zl wzwyż za miesiąc (chyba że na receptę).
    A co do kpi - ja odciagalam przez trzy tygodnie po 6 godzin dziennie byłam podłączona pod laktator i powiem Wam, że nie wyobrażam sobie odciągać, karmić i jeszcze myć... dla mnie to jest niewykonalne. Jestem bardzo szczęśliwa że Ninka się przyssala i nie muszę dla niej odciągać. I też Was dziewczyny podziwiam!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2018, 16:51

    Rucola lubi tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 24 września 2018, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka ale z drugiej strony mozesz odciągnąc pokarm i kto inny też nakarmi :)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 24 września 2018, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jestem po USG u mongolskiej pani doktor w zastępstwie mojego doktora. Bardzo sympatyczna doktorka, dużo tłumaczyła. Ogólnie jest dobrze, ALE (zawsze jakieś ale) szyjka już miękka i ciut mało wód płodowych (na granicy dolbej normy - mam tk kontrolować co 2 tyg). Plusy takie że młoda ładnie rośnie (1426 g - mam się spodziewać porodu ma mikołajki) i fiknęła na główkę. Czyli dziecko obrócone, szyjka miękka... jak nic jestem już gotowa do porodu w 29 tygodniu... Nie wiem czym ja mzm zachęcić to dziecko żeby raczyło jeszcze zaczekać.

    Zrobiło się poważnie - musiałam się zapisac na pierwsze KTG... No i pani doktor ocenia dziecko na 30+0 a nie 28+4... Czas magicznie przyspieszył. A ja biegnę na szkołę rodzenia - start za 10 minut!

    lamka, JustynaG, Karma88, Rucola, Jeżowa, pilik, Lusesita, Emiilka, malka lubią tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2018, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka ja naprawdę nie pamiętam jak było na początku, może te 2 opakowania były jak już jedliśmy inne posiłki :)

    Nikuś moja też fiknela koło 30 tc i od wtedy też szyjka miękka z tym cholernym rozwarciem... Ale dajemy radę i ciśniemy do terminu, Wam też się uda :* najważniejsze że mała ma tak dobra wagę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2018, 16:52

    StaraczkaNika lubi tę wiadomość

  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 24 września 2018, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    Bajka ale z drugiej strony mozesz odciągnąc pokarm i kto inny też nakarmi :)
    Tak :) to fakt tylko nie za często chyba żeby dziecko nie wolalo butli.
    Ale tak jak mówię że zazdroszczę tym którym udało się kp :)

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 24 września 2018, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna - przede wszystkim super, że wiesz jak chcesz karmić dziecko i mocno się tego trzymaj. Sporo dziewczyn ulega naciskom, aby karmić KP mimo, że sprawia im to ogromny ból i inne nieszczęścia. Dobrze, że są takie laski jak Ty i mam nadzieję, że będziesz dawać innym dobry przykład tego, aby walczyć o swoje :) Co do wygaszania laktacji, poczytaj o tym bromergonie (nie wiem czy dobrze napisałam). Na grupie mam KPI czasami widzę posty, gdzie laski piszą o dość ciężkich, ubocznych skutkach brania tego leku, ale niestety nic więcej nie wiem na ten temat.
    Może u Ciebie laktacja wyciszy się sama, skoro nie będzie stymulowana? Tego Ci życzę.

    Dziewczyny dzięki za miłe słowa o KPI, to rzeczywiście trudna przeprawa, aczkolwiek kiedy podejmowałam decyzję o tym aby karmić KPI nie KP, to miałam poczucie że wybrałam drogę na skróty (i tak jak Ty Justyna tez miałam z tego powodu wyrzuty sumienia). Owszem, duży z tym roboty, w długim okresie czasu zdecydowanie mniej snu niż przy KP, ale ogromnym plusem jest pewna organizacja życia. Przy KPI można zaplanować dzień niemal od początku karmienia, a dla mnie - osoby, która lubi mieć zaplanowane i zorganizowane wszystko - to było super. Jak miałam wizje dziecka wiszącego na cycku non stop, to panikowałam, że tak się nie da :)
    Aha i ja nie podgrzewam mleka. Mały pije w temp. pokojowej, co przy tych upałach było mu bardzo na rękę. Tylko lodówkowe podgrzewałam, ale tez max do 30 stopni.

    Luna1993, pilik lubią tę wiadomość


    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2018, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Dziewczyny za miłe słowa :)))))
    Nika- trzymamy kciuki za poród w Mikołajki- fajna data, byle nie wcześniej, choć wiemy że jak coś to dacie radę ;) waga Malutkiej piękna :)
    Aha, zajrzyj na priv po szkole rodzenia ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2018, 17:18

  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 24 września 2018, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W temacie MM chciałam zrobić dość obszerny research i wyedukować się na temat składu, ale na całe szczęście, ktoś to zrobił za mnie. Tutaj jest super porównanie MM i jedynek i dwójek.
    http://www.mamaitatawtrojmiescie.pl/2017/09/analiza-skadu-mleka-modyfikowanego.html

    U nas najpierw wypróbujemy capricare (na podstawie tego artykułu + rad od CDL) i jeśli malemu zasmakuje to zostaniemy przy nim. Niestety jest dość drogie, ale trudno. Justyna pytałaś o koszty MM. Ja zrobiłam wyliczenia pod siebie dla mleka capricare i hipp combiotik. Zakładając, ze mały je tylko MM, mniej więcej tyle ile obecnie mojego mleka, to wyszło mi 230zł dla HIPP i 315zł dla Capricare miesięcznie.

    U mnie od tygodnia 5 sesji dziennie i wróciły zastoje :( Ale nie poddaję się i dalej wyciszam laktację. Od wczoraj widzę spadki ilości mleka i jakoś smutno mi się zrobiło. Nadal sporo produkuję, nadal wystarcza, ale już widać różnicę. Z tego całego smutku zrobiłam sobie zakupy ciuchowe w Tchibo na ponad 400 zł i własnie się okazało, że użyłam karty ze wspólnego konta. Przyznawać się staremu?:D Sam nie zauważy, więc kusi mnie udawać głupa, że nie zauważyłam :D

    91Ewela09, pilik, Lusesita lubią tę wiadomość


    age.png
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 24 września 2018, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juicy, też nie podgrzewam mleka. stwierdziłam, że mleko płynące z piersi nie jest ciepłe więc nie ma potrzeby podgrzewać :) Mała je w miarę na bieżąco.

    ah... leniwa ze mnie matka. nie prasuję, nie podgrzewam mleka.

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 24 września 2018, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola dzięki za docenienie, ale kpi karmiłam przez ok 6 tygodni - później udało mi się powolusieńku bardzo małymi kroczkami przejść na karmienie piersią przez nakładki (wypróbowaliśmy chyba 4 różne firmy). Wszystkie jesteśmy super mamy - bohaterki swoich dzieci - nawet w dresie z plamami z zwróconego mleka :D kpi to była trudna przygoda, ale miałam ogromną motywację dla mojego synusia. Myśle, że kpi pozwoliło mi przeżyć te 11 dni kiedy Franio był w klinice, dawało mi to poczucie, że coś dla niego robię, spędzałam z tym laktatorem wiele godzin wiec dni jakoś szybciej mijały...

  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 24 września 2018, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    Juicy, też nie podgrzewam mleka. stwierdziłam, że mleko płynące z piersi nie jest ciepłe więc nie ma potrzeby podgrzewać :) Mała je w miarę na bieżąco.

    ah... leniwa ze mnie matka. nie prasuję, nie podgrzewam mleka.

    Justyna nie rób jaj ;) jesteś super mamą, ja tez nie prasuje i podgrzewałam tylko porcje z lodówki ;)

    JustynaG lubi tę wiadomość

  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 24 września 2018, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    ah... leniwa ze mnie matka. nie prasuję, nie podgrzewam mleka.

    HIGH 5!:)
    żelazko wyciaga stary tylko jak koszule musi sobie uprasować

    JustynaG, pilik lubią tę wiadomość


    age.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 24 września 2018, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juicy, sama widzisz ile zaoszczedziliście przez tyle miesięcy KPI, myślę że taka nagroda ze wspólnego budżetu za to jak najbardziej Ci się należy :D


    Tak przy okazji.. mój eMek sobie przypomnial, że nie kupil mi prezentu z okazji narodzin.. szybki jest ;)

    JuicyB, Rucola, Aga9090, pilik, Karma88 lubią tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Patrycja20 Autorytet
    Postów: 2236 3755

    Wysłany: 24 września 2018, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika zaciskam kciuki żebyś w dwupaku do grudnia wytrzymała ! Wierze, ze tak będzie :)

    Olivierek 27.01.2015🥰❤
    201901205364.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 24 września 2018, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika - na zmniejszoną ilość wód pij więcej wody. U mnie była podobna sytuacja i ginekolog mówiła, że minimum 2.5l mam w siebie wciskać.

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 24 września 2018, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer - dobrze, że sobie przypomniał ;) ale czy coś z tym zrobił?
    Jeny, mój to nawet nie pomyślał, żeby mi coś z tej okazji kupić..

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 24 września 2018, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnośnie prezentu z okazji narodzin to mój emek kupił prezent Małemu :) mi nie kupił nic, zresztą ja nie znałam takiego zwyczaju, tu się dowiedziałam jak Bajka wrzucała wisiorki :) Własnie Bajka, dostałas ten wisiorek?

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 24 września 2018, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a jesli chodzi o mnie, to emek chętnie by mi cos kupił, tylko ze ja zawsze mówię, ze nic mi nie trzeba (w domysle sama sobie kupię, zeby nie udawać, ze mi sie podoba:P) a kasa to nie prezent :P

    summer86 lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 24 września 2018, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer86 wrote:
    Juicy, sama widzisz ile zaoszczedziliście przez tyle miesięcy KPI, myślę że taka nagroda ze wspólnego budżetu za to jak najbardziej Ci się należy :D


    Tak przy okazji.. mój eMek sobie przypomnial, że nie kupil mi prezentu z okazji narodzin.. szybki jest ;)

    Summer kochana ja też nadal czekam :D

    summer86 lubi tę wiadomość

‹‹ 1911 1912 1913 1914 1915 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planujesz ciążę? Sprawdź, jaką rolę w organizmie odgrywa koenzym Q10

Przygotowania do ciąży to ogromne wyzwanie dla organizmu – na poziomie komórkowym zachodzą procesy wymagające dużych nakładów energii. Coraz więcej badań pokazuje, że koenzym Q10 może wspierać jakość komórek jajowych i plemników, dostarczając mitochondriom potrzebnego paliwa. Choć nie zastąpi kwasu foliowego ani terapii hormonalnej, może stać się cennym uzupełnieniem w staraniach o dziecko.

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ