X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3636 10028

    Wysłany: 25 września 2018, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super, że udało się Wam spotkać dziewczyny!!! Według mnie to świetne uczucie połączyć nick z prawdziwą twarzą :) :)

    Malka 14, 17 czy 20 okien - i tak Was podziwiam, ja jako dziewczyna z bloku nigdy nie miałam więcej niż 5-6 i te Wasze ilości mnie przerażają! Mam nadzieję, że Fela wkrótce wróci do swojego wcześniejszego rytmu :) oby jak najszybciej!

    malka lubi tę wiadomość

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    age.png
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 25 września 2018, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, udało mi się Was nadrobić :)
    Ania miała wczoraj dzień aktywny co oznacza "u mamy najlepiej".

    Gratuluję wszystkich udanych wizyt!

    Fozzie , Twoje posty mnie rozbrajają a karteczka "mężu płonę" - rewelacja. Nie myślałaś by założyć bloga ze swoimi radami? Naprawdę świetnie się to czyta.

    Ania1003 , super, że mimo pogody wyprawa sprawia Wam frajdę :)

    Lunaris , przykro mi, że wieści z wizyty nie są bardziej optymistyczne. Trzymam kciuki za jutrzejsze badania. Może nie będzie tak źle jak myślisz.
    A fotką się nie przejmuj. Niedługo będziesz mogła robić swojemu skarbowi tyle fotek ile zapragniesz! :)

    Nika , dziękuję za tyle pozytywnych słów o nas :)
    Myślałam, że troszkę Was postraszyły silne płuca Anulki ale chyba jednak jej potrzeba tulenia w najdziwniejszych pozycjach była bardziej rozczulająca.

    hahahaha no tak. W życiu ważne jest jedzenie, spanie i tulenie. :D

    Lusesita z dziewczynami wstępnie umawiałyśmy się na spotkanie z wózkami w nowym roku. i też o Tobie wspominałyśmy. :)

    a teraz jeszcze Malka w pobliżu będzie w październiku. Nic tylko się spotykać :)

    Rucola , Ty naprawdę masz siły na ćwiczenia? Moim jedynym wysiłkiem jest "tańcowanie" z Anią na rękach, spacery z Anią w wózku, spacery po domu nosząc Anię... na więcej nie mam ochoty.

    ***
    Tak jak dziewczyny wspomniały, spotkałyśmy się dziś w 6 :d Była Nika z Renatką (co dawała o sobie znać i kopała mamusię), b"yła Achia z Oskarem (który chyba stwierdził, że to babskie spotkanie i on się nie wychyla) no i ja z Aneczką.
    Nika ma taki malutki brzuszek, że naprawdę trudno uwierzyć, że to tak zaawansowana ciąża. Achia zaś ma piękną piłeczkę i z pewnością nie musi uważać na wagę/ Jak sobie przypomnę słowa jej doktorka to aż się brzydkie słowa cisną na usta (a ja ich nie używam). Naprawdę nie ma co ślepo patrzeć na wagę i centymetry.

    Nika, jestem przekonana, że po miesiącu tulenia swojej Renatki będziesz pięknie wyglądać. A wiesz dlaczego? Bo będziesz szczęśliwa, że wreszcie masz ją ze sobą. A człowiek szczęśliwy promienieje nawet wtedy gdy jest zmęczony (albo ufajdany kupą :P)

    malka, Achia, summer86, Lunaris, lamka, Fozzie Bear, KateHawke lubią tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 26 września 2018, 01:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się melduję z pierwszego karmienia.

    Lunaris, kciuki za dzisiejsze badania!

    summer86, Lunaris lubią tę wiadomość

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 26 września 2018, 01:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka wszystkim. Jestem i ja, i kurcze chciałam spytać czy Wasze Maluchy też mają sapkę? U mojego mam wrażenie jest coraz gorzej...

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 26 września 2018, 02:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też już po karmieniu.
    Małej znów w nosie furczy :-( Ciekawe po czym tym razem...

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 26 września 2018, 02:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    Hejka wszystkim. Jestem i ja, i kurcze chciałam spytać czy Wasze Maluchy też mają sapkę? U mojego mam wrażenie jest coraz gorzej...

    Moja ma i nawet na szczepieniu o tym mówiłaś że może to coś więcej ale lekarz zbadał i śladów choroby nie stwierdził

    Ja rano robotę jej toaletę ale nie wiem czy mogłabym tą woda psikac 2 razy by i wieczorem to robić

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 26 września 2018, 03:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję, że jestem już po pierwszym nocnym karmieniu. Poprzednie było przed północą a kolejne zapowiada się na około godzinę 5-6.

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 26 września 2018, 03:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja miałam dziś niespodziankę. Książę zasnął po 20 i i budził się o 3!! Oby częściej tak .

    malka, Bajkaaa, summer86, JustynaG, Lunaris, Rucola, Aga9090, lamka, Fozzie Bear, ibishka, KateHawke, Lena21, Yoselyn82, Nadzieja22, pilik, Emiilka, Flowwer lubią tę wiadomość

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 26 września 2018, 04:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olik, takie niespodzianki są super i oby staly się normą :)

    U nas pierwsze karmienie, ale mała zasnęła wczoraj dopiero o 22, to późno jak na nią.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 26 września 2018, 05:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też już "wyspana" - swędzi! Leci z nosa. I pewnie jeszcze nerwy do tego.

    Mam wrażenie że nie zdążę teraz z niczym. Poczytałam jakie jest ryzyko dla dziecka: przede wszystkim poród przedwczesny, krwotok porodowy (w czasie odklejania łożyska), śmierć płodu w macicy. Największym zagrożeniem jest niedotlenienie dziecka oraz oddanie smółki do wód płodowych (co grozi zamartwicą ).

    Nawet przy ustabilizowanej cholestazie ciąża traktowana jest jako zagrożona i rozwiązuje się ją ok 38tc przez CC. Do porodu dieta, regularne KTG i badanie poziomu kwasu żółciowego.

    To teraz jak Staszek będzie za grzeczny to będę miała sraczkę i latała na IP non stop :(

    DZIEWCZYNY! Jak tylko którąś zacznie coś swędzieć i nie przejdzie przez 2-3 dni to zgłaszajcie od razu do lekarz! Plizzzz. Mam takie wyrzuty sumienia że mogłam wcześniej to wyłapać :(


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2018, 06:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris- trzymam kciuki za Twoje badania! W końcu jeszcze nie wiadomo czy to na pewno TO!

    Lunaris lubi tę wiadomość

  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 26 września 2018, 06:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas kolejn karmienie. 4 godziny przerwy !!! Wow :-)
    Z mniejszych Wow, katar jest :-( nie wiem czy znów alergia czy coś innego.
    Mam fryzjera dziś, ale przełoże na inny dzień bo miałam z małą jechać.

    Lunaris może u Ciebie alergia?
    Nie czytaj tego wszystkiego w necie.
    W pierwszej ciąży się drapalam. Miałam rany, nie spałam po nocach, a lekarz? Zbagatelizowal.
    Trafiłam do szpitala z kilka nerkowa. To był 37ti4d. Nie dość że podejrzewał zatrucie ciążowe, to mialam taka cholestaze że głowa mała.
    2 dni pozniej odeszły mi wody i urodzilam. Wody byly zielone, bo mala smolke oddala kilkakrotnie :-(
    Urodziłam sn. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, mimo że przebujalam sietak kilka tygodni.
    Z początku chciałam pozwać lekarka ale dałam spokój.
    W tej ciazy trzymalam dietę od poczatku.
    Dotrwałam do 36t4d. W dniu przyjęcia do szpitala kwasy skończyły do poziomu zagrazajacego dziecku i skończyło się cc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2018, 06:20

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 26 września 2018, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pewno to- lekarka wczoraj zdiagnozowała tylko teraz kwestia hospitalizacji.

    Martwię się o Stasia ale póki czuję że się rusza mocno to bardziej martwię się o Frania- że zostanie w domu z Babcią (o ile Babcia mnie nie wystawi :/) a ja wyląduję w szpitalu na długo. Nie jestem gotowa na to żeby teraz się kłaść, nie jestem gotowa na wcześniejszy poród i boję się powiedzieć mamie że nigdzie nie pojedzie i że muszę ją prosić o pomoc bo nie mam nikogo poza nią i Ciastkiem :(


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 26 września 2018, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusesita to podpytam Cię jeszcze skoro masz takie smutne doświadczenie z cholestazą. W ostatniej ciąży miałaś dietę i pewnie kazali CI badać poziomy kwasu. Od którego tygodnia? I od kiedy byłaś w szpitalu? przed porodem czy wcześniej jeszcze Cię trzymali?


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 26 września 2018, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musisz poczekać na wyniki kwasów żółciowych.
    U mnie na początku Aspat i Alat zaczął się podnosić.
    Kwasy do ostatniego momentu były Ok, mimo że już się drapalam.

    Lunaris lubi tę wiadomość

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • Fozzie Bear Autorytet
    Postów: 1314 3910

    Wysłany: 26 września 2018, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry z rana!

    W końcu doczekalam się wyników glukozy :) już mi się śniło nawet, że w rejestracji serio źle wprowadziły i musiałam powtarzać! Wyniki 80/142/88, czy to oznacza, że mogę zjeść druga połowę ciasta? :)

    Lunaris, olik321, JustynaG, Aga9090, lamka, Rucola, KateHawke, Nadzieja22, pilik, Emiilka lubią tę wiadomość

  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 26 września 2018, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris przede wszystkim spokojnie :-)
    Dopóki nie będziesz miała wyników, postaraj się nie denerwować.

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 26 września 2018, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem zła na siebie! I dociera do mnie że moge nie mieć tyle czasu ile bym chciała. Nie chcę też być obciążeniem dla innych (moje dzieci mój problem). Pewnie odetchnę po tych wynikach jeśli się okaże że mogę zostać w domu. Ja jestem zadaniowa: ma być dieta- będzie dieta, ma być kontrola- będzie. Tylko ten szpital w tym momencie mnie przytłacza. I że jestem nie spakowana a mieszkanie nie gotowe. Ogarnę się po południu pewnie. Dzięki za informacje i podzielenie się swoimi doświadczeniami <3

    Fozzie ja Ci pozwalam :D w ramach mojej diety zjedz też "mój kawałek" ;)


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 26 września 2018, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fozzie, piękne wyniki! możesz jeść ciasto :)

    Fozzie Bear lubi tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2018, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris-w takim razie kciuki żeby szpital nie był teraz konieczny.a mama na pewno zrozumie.i to nie jest tak 'ze Twoje dzieci- Twój problem": ciąża jest nieprzewidywalna, nigdy nie wiadomo co się może nam przytrafić... czekamy na wyniki i staramy się nie stresować ooookkk?:)

    my zaraz zmykamy z mężęm na badania- okazało się że dostał skierowanien a 2 badania a umówił się na 1!- myślałam,że go wczoraj udusze. no nic, będziemy się umawiać na to 2 w innym termninie- mam nadzieję,że ze względu na mój brzuch szybko znajdą mu termin coby ciężąrna żona za długo się nie denerwowała ;)

    Lunaris, pilik lubią tę wiadomość

‹‹ 1923 1924 1925 1926 1927 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ