Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Najważniejszego nie napisałam:
Justyna gdzieś tam kiedyś podawałam info, że dziecko powinno jeść 150ml x kilogram ciała. To oczywiście bzdura. Jak je, sika, kupka i przybiera na wadze, to może jeść i 60% tego co tam wychodzi z tych wyliczeń i też jest super.
Ja głupia się tym kierowałam przy KPI i obliczyłam, że muszę rozkręcić laktację do 1200-1300 ml dziennie, aby mały miał co jeść jak będzie mieć pół roku. A on nigdy nie przekroczył 1200, jak zrobi więcej niż litr, to dwa razy liczę taki wynik na koniec dnia, bo tak rzadko to się zdarza. On je około 800ml dziennie, a moje biedne cycki gdyby mogły to by wstały i mnie udusiły za ten koszmar jaki im zgotowałam
-
Dzień dobry
Zaraz jadę na krew, bo dzwonili z labu, że coś źle z próbką czy coś - grupa krwi i przeciwciała.
Reset - gratuluję pięknego progaChętnie bym Ci zwolniła dwa grochy forumowe na Twoje dwa pęcherzyki, ale tak szybko raczej się nie rozpakujemy
Lamka, Agulineczka - gratuluję!!! Mi już się końcówka mega dłuży
Hope - Kochana, serdeczne gratulacje
Miłego, słonecznego dnia
agulineczka lubi tę wiadomość
staramy się już ponad 2 lata- udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
Dzień dobry. Jakieś wizyty dzisiaj? Mi się udało przełożyć dłuższa drzemke na wcześniej i liczę na względnie znośny humor u lekarza. Stres mnie zżera, Ninka śpi w chuście, pranie zrobiłam i chodzę w kolko po mieszkaniu (chciałabym żeby się wyspała więc usiąść nie mogę
spacer już tez zaliczyliśmy.
Juicy też polecałam tą książkę, jest świetna. Chociaż co mnie uspokoi to pediatra mi zniszczy ten spokoj... mam nadzieje że dzisiaj powiedzą że ok i mogę się nie przejmować...!
Lamka ale przeleciało... dopiero co dwie kreski miałaś...!
Karma miałam pisać to samo co rucolacudny brzusio, mi już dużo wolniej waga rosła
A do Lidla będę jechać po południu, więc w obawie że już wszystko wykupią brat mi kupił tą matę/podkładkę do jedzeniaa na dzień dobry mały śpioch
[url=https://naforum.zapodajWiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2018, 19:22
Kaczorka, Yoselyn82, Amal, KateHawke, Lusesita, Patrycja20, JustynaG, Aga9090, blue00, lamka, Emiilka, Nadzieja22, Rucola, emi2016, Bajkaaa, Morusek, Lena21, malka, Lunaris, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Phnappy wrote:Reset - gratuluję pięknego proga
Chętnie bym Ci zwolniła dwa grochy forumowe na Twoje dwa pęcherzyki, ale tak szybko raczej się nie rozpakujemy
Grochy to niech siedzą u Mamusi jak najdłużej. Patrząc na ich wagę to musi im tam być wyśmienicie
Phnappy, Rucola lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyDzień dobry dziewczynki. Jako wywołana do tablicy melduję że nadal w dwupaku. Dziś na wkładce znalazłam nieduży kawałek czegoś jak białko kurze, to chyba fragment tego czopa, bezbarwny. Poza tym mała dużo kopie, wypina się, wtedy brzuch się robi jak skała, dziś mnie boli na okres dość mocno. I w zasadzie tyle. Czekam na tą małą ryjówkę...
Emiilka, Rucola, malka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej, znów mnie trochę nie było :* :*
Czas ostatnio ucieka jak szalony. 20 listopada mam umówione przyjęcie do szpitala, jeśli wcześniej nic się nie zadzieje. Przy cukrzycy ciążowej mój lekarz nie chcę bym przenosiła ciążę (termin mam na 24 listopada).
Ja wciąż mam wielką nadzieję, że doczekam chociaż początku jakieś akcji i że nie będzie, to cięcie zupełnie na zimno. No, ale to już są rzeczy niezależne od nas.
Jakby nie było, to już niedługo
Wczoraj byłam na ktg, na razie cisza i spokójSkurcze pojedyncze i na niskim poziomie.
pilik, summer86, Emiilka, Karma88, Nadzieja22, KateHawke, Lunaris lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhttps://naforum.zapodaj.net/thumbs/da40605a35f7.jpg
ide dalej leżeć, bo głowa nie odpuszcza..
Edit:nie wiem czemu bokiem..Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2018, 10:46
StaraczkaNika, Lusesita, blue00, Yoselyn82, Amal, lamka, Kaczorka, pilik, Emiilka, admiralka, Karma88, Patrycja20, Nadzieja22, Rucola, Bajkaaa, Morusek, KateHawke, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Wow, Admirałka - za 3 tygodnie będziesz tulić córeczkę
A ja jestem w środku wymiany futryn - puścily 3 z 6 a ja mam już dość! Strasznie mi szkoda kotaBiedula schował się pod łóżkiem i pewnie nie wyjdzie stamtad przez kilka godzin po wyjściu ekipy
Brzuch chyba też się stresuje hałasemadmiralka lubi tę wiadomość
-
Achia wrote:tez własnie je zamierzam kupić,ale idziemy jak mąż wróci z pracy, coby od razu zrobić większe zakupy. mam nadzieje,że coś jeszcze będzie.
Wiele rzeczy popoludniami można dostać w Lidlu na Dolnej Orunii albo na Stogach.
Tylko nie wiem jak daleko tam masz. -
Pozdrawiamy z drzemki
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ef1ed1c75275.jpgAga9090, Lusesita, Achia, Phnappy, pilik, Amal, JustynaG, Emiilka, admiralka, 91Ewela09, JuicyB, Karma88, Patrycja20, Nadzieja22, blue00, emi2016, Bajkaaa, Yoselyn82, Morusek, olik321, Lena21, malka, KateHawke, Lunaris, Rucola, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLusesita wrote:Wiele rzeczy popoludniami można dostać w Lidlu na Dolnej Orunii albo na Stogach.
Tylko nie wiem jak daleko tam masz.ale dobrze wiedzieć w razie gdyby kiedyś coś było naprawdę wartego zakupu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2018, 11:11
-
nick nieaktualny
-
Jaki fajny kuperek córuni Kaczorka
słodziak straszny.
Mój instynkt chyba rusza - dzisiaj na pobraniu krwi była dziewczynka, malutka, około roczku albo na jakimś szczepieniu albo na pobraniu krwi i mocno płakała... a ja razem z nią. Czy to normalne, że łzy mi lecą jak słyszę płacz dziecka? Na cycki nie patrzyłam, ale myślę, że siara też leci wtedy
Lusesita, Kaczorka, Lunaris lubią tę wiadomość
staramy się już ponad 2 lata- udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
pilik wrote:Aluśka z kuperkiem do góry jak przystało na córkę Kaczorki
Nika skończą dzisiaj?
Phappy hormony, normalneBo oczywiście musiały się pojawić niespodziewane komplikacje... no baaardzo niespodziewane w bloku z wielkiej płyty z lat 70tych
Toć wiadomo że tu może być WSZYSTKO! Nawet 2 futryny zespawane ze sobą pod tynkiem (wtf?!)
Już mam dość