X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Justyna - dzisiaj liczę swoją liczbę karmień :D
    Jedno już mam, bo po nocnym siku zawsze piję mleko na zgagę. Z tym sikaniem to mam w ogóle dużo zabawy - to sprawdzam pH wydzieliny przed, tam sprawdzam pH moczu w trakcie. Pisałam Wam już jak kocham papierki lakmusowe? Otóż bardzo. Prawie rekompensują mi brak sikania na testy.
    Nika kochana, ja wiem ze w kólko ględzę o tym samym ale mleko to zuuuuoooooooooo. Naprawdę. jesli nabiał to już przetworzony ale nie mleko :( Mleko zaburza naszą gospodarkę wapniową i robi sieczkę w jelitach (i nie chodzi mi o brak enzymów rozkładajacych).
    Na zgage polecam migdały!!!!

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:

    Nieśmiało proszę dziś o kciuki za Aneczkę. Mamy usg brzuszka i zobaczymy co z tą torbielą na jajniku. Mam nadzieję, że jej już nie ma i będzie wszystko dobrze...
    Justynka doskonale Cię rozumiem... my tak drzeliśmy o nadnercze... ale jestem pewna, ze wszystko jest dobrze. czytałaś coś na temat potencjalnych przyczyn powstawania torbieli jajnika u takich malutkich dziewczynek? Córka znajomej miała w wieku 2 latek i postawili diagnoze, ze to nadmiar hormonów i mama już nie dawała "kurczaczka" i wszystko mineło.... a Ty jadasz dużo drobiu?

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka Kochana!!!! Kciuki przeogromne!!!! i czekamy na dobre wiadomości :)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola, a ja tam Nikę rozumiem, bo w nocy nijak nie chciało mi sie szamać migdalów i też ratowałam sie mlekiem przy zgadze. Wydaje mi się, że gdy zgaga męczy to nie myśli sie o tym co mleko robi z jelitami ;) Poza tym pewnie nie na wszystkich tak działa.

    Justyna, kciuki za USG Anulki!

    Fozzie, ciesze się, że jest poprawa a Twoje obawy są w pełni zrozumiałe. My raptem przedwczoraj zaliczylismy dyskusje o drugim dziecku, bo ze względu na moją sytuacje zawodową to byłoby chyba najrozsadniejsze wyjśce to Ania wczorajszy dzień i noc tak dała popalić, że skutecznie wybila mi te plany z głowy ;) Ale Staszek jest już dużym chłopcem i wiele będziesz mogła mu wytłumaczyć, jestem pewna że z Twoim wigorem i energią świetnie sobe poradzicie!

    U nas wczoraj był dzień marudy.. po zaśnięciu dwie pobudki, a później wstawanie na cycka co 2h.. nie wiem o co chodzi, mam nadzieję że to wina ząbkowania.
    Moje śniadanie to kubek kawy i kawałek sernika, nie widziałam szans żeby co innego mnie na nogi postawiło.

    StaraczkaNika, JustynaG lubią tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fozzie Bear wrote:
    .... Moje drogie Panie, uważajcie z rana. Np korzystając z dezodorantu - lakier do włosów pod pachą powoduje lepienie z rana!
    hmmm to tata mojej koleżanki pożyczał dezodorant od jej brata... okazało się że to było PRONTO!!!! :P trwało to ponad tydzień aż mama koleżanki się zorientowała :P

    Lunaris, summer86, Jeżowa, Fozzie Bear, Anna Stesia, Nadzieja22, pilik, Emiilka lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna, Lamka kciuki za USG.

    Jeśli chodzi o dziwne akcje to właśnie zaliczyłam jedną... spadły mi rajstopy jak wracałam z przedszkola... do kolan się zsunęły i tak szłam przez osiedle aż do klatki bo bałam się że jak się zatrzymam to całkiem mi zlecą... matko dobrze że nikt nie szedł, co najwyżej ktoś przez okno widział :P

    JustynaG, blue00, Emiilka lubią tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris, ja się dwa lata temu odwaliłam tak na wigilię, czerwona kiecka, czarne ponczochy.. no i tak szłam do rodziców podciagają je co 50 metrów :D eMek tylko obczajał czy nikt nie idzie ;) Nigdy mi sie taka akcja nie zdarzyła z pończochami.

    Lunaris, Anna Stesia, Emiilka lubią tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    Nika kochana, ja wiem ze w kólko ględzę o tym samym ale mleko to zuuuuoooooooooo. Naprawdę. jesli nabiał to już przetworzony ale nie mleko :( Mleko zaburza naszą gospodarkę wapniową i robi sieczkę w jelitach (i nie chodzi mi o brak enzymów rozkładajacych).
    Na zgage polecam migdały!!!!
    Ale ja mam na zgagę właśnie mleko migdałowe. :D Ba, ostatnio nawet sama robiłam, drżąc jednocześnie o przyszłość mojego blendera (ale dzielnie dał radę!).
    Krówskie mleko odstawiłam w półtorej roku temu i moje bebechy wcale nie tęsknią. Używam tylko czasem, jak nie mam w domu zamienników.


    Lamka i Justynkowa Aniu - udanego usg!

    Agulineczka - sprawnego porodu i najcudowniejszych pierwszych chwil z córeczką!

    JustynaG, pilik lubią tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer mleko krowie jest silnym alergenem... Nie da się też pominąc faktu, ze krowa produkuje pokarm idealny dla cielaka nie dla człowieka (za dużo białka dla człowieka i za mało weglowodanów) i stąd też moje obawy przed mm.
    Ja tylko chce napisac co wiem, żeby nie mieć wyrzutów że nie podzieliłam się swoją wiedza żeby ratować zdrowie innych :) Polecam poczytać na ten temat, nie rzucam żadnymi artkulami ani źródłami, ale jest tego mnóstwo w inernecie :) I to tylko moje luźne rozważania, ja nikogo do niczego nie chcę przekonywać, zeby nie było ;) ale denerwują mnie akcje "PIJ MLEKO BĘDZIESZ WIELKI" bo dla mnie to był biznes, który zszargał wielu osobom zdrowie, przede wszystkim dzieciom.

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Ale ja mam na zgagę właśnie mleko migdałowe. :D Ba, ostatnio nawet sama robiłam, drżąc jednocześnie o przyszłość mojego blendera (ale dzielnie dał radę!).
    Krówskie mleko odstawiłam w półtorej roku temu i moje bebechy wcale nie tęsknią. Używam tylko czasem, jak nie mam w domu zamienników.
    Chwała Ci!!!! :) :*

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Patrycja20 Autorytet
    Postów: 2236 3755

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fozzie mam dokładnie takie same objawy jak Ty ...

    Olivierek 27.01.2015🥰❤
    201901205364.png
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3636 10028

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris hahaha :D

    Agulineczka kciuki <3

    U mnie niestety bez zmian... Co gorsza w mojej zje****j przychodni już nie dostanę się dziś do lekarza :/ jedyne co ogarnęłam to położną laktacyjną, przyjdzie do nas, przy okazji może coś skoryguje w przystawieniu etc, bo po 4 tygodniach wciąż mam poranione brodawki. A po receptę na potencjalny antybiotyk pewnie wybiorę się wieczorem do szpitala, niestety dopiero po 21, bo wcześniej nie ma męża, a ja nie mam prawa jazdy nawet... Jestem wściekła, obolała i przeraża mnie tyle godzin z Małą, jak ja ledwo na siebie mam siłę. Lekarstwa biorę tak jak mówiłyście. Niestety na domiar złego Malutka za bardzo nie chce ciągnąć już z tej piersi :( Nie jestem też w stanie przystawić jej tak od góry, jak w tym artykule od Niki, bo ona się tak bardzo wierci, główka jej lata na wszystkie strony, a boję się, że źle przystawię i będzie jeszcze gorzej z brodawką i wtedy to już w ogóle kaplica z częstym przystawianie będzie przez ból.

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    age.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola, ale nie każdy ma nietolerancję laktozy (z tego co kiedyś czytałam ewolucyjnie w Europie jest to rzadsze zjawisko niż na innych kontynentach) czy teź alergię na mleko.

    Mnie po prostu męczy ten wszechobecny nacisk na jedzenie tylko zdrowych rzeczy, ale umowmy sie w dzisiejszyh czasach żeby miec pewność czy cos jest zdrowe to trzeba by mieć ary swojej ziemi w czystej okolicy i samemu produkować żywnośc, którą się później spożyje.

    Z teoriami na temat szkodliwości danych produktów też są na przestrzeni lat różne "zwroty w akcji". Pamiętam nagonke na masło i wciskanie ludziom margaryny, ktora jak sie okazalo ze względu na tłuszcze utwardzone była jeszcze większym zlem. Albo zalecenia ograniczenia spożycia jajek ze względu na cholesterol, które po latach w dużej mierze zostaly obalone.
    Tak samo jesli chodzi o modny w ostatnich latach olej kokosowy.

    Nie jestem żadnym specjalista jeśli chodzi o dietetykę, ale wydaje mi się że trzeba po prostu szukac złotego srodka i nie dać się zwariowac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2018, 09:39

    JustynaG, Aga9090, Bajkaaa, Emiilka lubią tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa kurcze szkoda, ze nie uderzyliście z emkiem na IP w nocy. Zostaje jeszcze wizyta lekarza w domu a potem ktoś życzliwy kto podejdzie do apteki, chyba ze do apteki sama dasz radę... Kochana tu naprawdę liczy się czas. Trzymam ckiuki zeby cos się dało zorganizować:* a moze zadzwoń do położnej która do Ciebie przyjdzie, bo one maja czasami antybiotyki, zeby zabrała na wizytę jak ma...

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer ok, to wszystko co piszesz jest prawdą, ale mleko ktowie naprawdę nie służy ludziom.... jesli ktoś chce zgłębić temat to super, jeśli nie to jego wola. ja tylko poczuwam się w obowiazku, zeby to napisać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2018, 09:43

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w nocy zeżarłam migdały na zgagę :p ale to dlatego że znow nie mogłam spać! Ale doszłam do wniosku, że to chyba przez moją głowę. Siostra już się pochwaliła na FB ciążą i tak zaczęłam myśleć o tym wszystkim i dupa wyszła, a nie spanie.
    Ale za to właśnie zrobiłam sobie pyszny sok z naszej wyciskarki- pomarańcza z jabłuszkiem. Nawet zgaga jest warta tego smaku świeżego soku!:) Oskar też dał znak że mi smakowało ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2018, 09:45

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jesli chodzi o nacisk jedzenia zdowych rzeczy, to sama idea jest ok, tylko ludzie powinni sami decydowac co jest według nich zdrowe a co nie a nie iść za krzykiem mody... Świadomość odżywiania powinna rosnąć ale za sprawą rzetelnych źródeł a nie spotów reklamowych. W dzisiejszych ze względu na zanieczyszczenie gleby i wody nic nie jest 100% zdrowe, ale można wybierać mniejsze zło :)

    summer86, lamka lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola, ja to doceniam, tylko przemysł spoźywczy to tak ogromny biznes, że ciężko w tym wszystkim sie odnaleźć, bo sprzecznych badań i opinii jest mnóstwo. O mleku czytałam sporo swego czasu i nadal nie wyrobilam sobie jednoznacznej opinii.
    Moim zdaniem trzeba też obserwować swój organizm i szukać co nam sluży a co nie.
    Teraz piję mleko w śladowych ilościach do kawy, ale kiedyś piłam go dużo więcej i nigdy mi nie szkodziło. Za to moj eMek bardzo musi uważac na produkty mleczne, a nieprzetworzonego mleka nawet nie tyka.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Phnappy Autorytet
    Postów: 956 2036

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    Summer ok, to wszystko co piszesz jest prawdą, ale mleko ktowie naprawdę nie służy ludziom.... jesli ktoś chce zgłębić temat to super, jeśli nie to jego wola. ja tylko poczuwam się w obowiazku, zeby to napisać :)

    Rucola - a jak z mlekiem bez laktozy? :) Od początku ciąży mam fazę na śniadanie jak mleko z chocapicami - ale właśnie z mlekiem bez laktozy.
    Jak piłam zwykłe to moje jelita się buntowały... odkąd piję to bez laktozy jest ok. Używam go też do innych rzeczy.

    ckai43r8zmly7il4.png

    staramy się już ponad 2 lata :( - udało się!!
    aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie <3
    Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane :(
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola, to odnośnie pytania Phnappy, dopytam o mleko kozie. Wiem, że jesteś wege, ale może jest ono lepsze niż krowie? Z tego co sie orientuję jest mniej alergizujące.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
‹‹ 2304 2305 2306 2307 2308 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ