Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Rucola wrote:Gratulacje!! Ale jak tak będzie zasuwał z wagą to nie będziesz rozważać cc?
Anna Stesia, Sarna84 lubią tę wiadomość
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Witam
Dziękuję dziewczyny za miłe słowa Też mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Tak właśnie patrzę że zaczęłam 8 miesiąc ciąży
Jak to poważnie brzmi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2018, 13:16
JuicyB, Ruth, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Lusesita bardzo poważnie !
Rucola będziesz dalej prowadzić bloga? NIe ukrywam się wchodzę często i czekam na nową notatkę.
Co do wózka Stokke dla mnie też jest piękny.. ale cena powala.. chciałabym czegoś do 3 tys bo jednak dużo mamy teraz wydatków, mieszkanie urządzamy, wyprawka dla malucha co chwile ja robię jakieś badania krwi odpłatnie zresztą same wiecie ile kasy idzie
P.S. Dziewczyny mam w tym tygodniu tak wielki apetyt.. nie potrafię się niczym najeść. Rano jest w miare ok zjem śniadanko i jakoś do 12 zleci, ale potem to uhuhu nic tylko bym muciła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2018, 14:20
Anna Stesia, Rucola lubią tę wiadomość
-
Rucola wrote:Gratulacje!! Ale jak tak będzie zasuwał z wagą to nie będziesz rozważać cc?
Nie wiem... jak jeszcze siedział głową do góry, to na 100% chciałam CC, bo nie chciałabym ryzykować, że mu się główka zablokuje. Nie wiem czy się będziemy kwalifikować do CC z powodu makrosomii, bo jednak nadal jesteśmy poniżej 90 centyla. Na pewno za 2 tyg. przy kolejnym badaniu porozmawiam o tym z lekarzem.
To nie tak, że mi się marzy poród SN, ale na CC się zdecyduję chyba tylko jeśli mi doradzą to i lekarz i położna.
-
olik321 wrote:Lusesita bardzo poważnie !
Rucola będziesz dalej prowadzić bloga? NIe ukrywam się wchodzę często i czekam na nową notatkę.
Co do wózka Stokke dla mnie też jest piękny.. ale cena powala.. chciałabym czegoś do 3 tys bo jednak dużo mamy teraz wydatków, mieszkanie urządzamy, wyprawka dla malucha co chwile ja robię jakieś badania krwi odpłatnie zresztą same wiecie ile kasy idzie
P.S. Dziewczyny mam w tym tygodniu tak wielki apetyt.. nie potrafię się niczym najeść. Rano jest w miare ok zjem śniadanko i jakoś do 12 zleci, ale potem to uhuhu nic tylko bym muciła.Anna Stesia lubi tę wiadomość
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
nick nieaktualnyTak, to nasze pierwsze.
Byłam nianią wcześniej przez 7 lat i stąd była okazja do używania kilku wózków.
Dlatego po tych latach z wózkiem przydzielonym z góry, teraz przy swoim jestem wybredna
Cena powala... ale będę żałować jak nie kupię taka zachcianka a M nie zaprzecza Widzial w sklepie, podotykał, pomacał więc jest świadomy wszystkiego.
Na Xplory nawet nie patrzę, bo to nie dla nas. A Trailz na pewno z tymi pompowanymi kołami. I cieszę się że zostali przy regulowanej rączce a nie przy tej z Crusi.
I teraz podobno w standardzie zamiast pianki jest już na niej skóra.
U nas tak samo wydatki. 2 mieszkania utrzymujemy. Wykańczamy swoje i wszystkie meble pod zamówienie u stolarza robione... Teraz dziecko, mieliśmy kupić auto z salonu, suva rodzinnego, chrzciny będą i co najlepsze czeka nas kościelny.
Liczę że przy takich wydatkach ten Stokke się gdzieś zgubiinnamorata88, Rucola lubią tę wiadomość
-
Znalazłam dzisiaj taki artykuł o herbatach, które mozna pić spokojnie w ciąży.
Jest tez o herbacie z liści malin.
Może się przyda
http://www.malwatea.com/pl/blog/8-herbat,-kt%C3%B3re-mo%C5%BCesz-bezpiecznie-pi%C4%87-w-trakcie-ci%C4%85%C5%BCy.htmlJadranka lubi tę wiadomość
-
Ehh dziewczyny ja za cenę tego wózka planuje cała wyprawkę kupic:) a nawet za mniejszą kwotę
Ale ja jestem z tych biedniejszych, troszkę zazdroszczę możliwości kupna takiego super wózka ale pożyczki brać nie będę na to:) hehe ja oczywiście z przymrużeniem oka to mówię żeby któraś się tu czasem nie obrazala -
Bajka - nie jesteś sama
A z mojego skromnego doświadczenia powiem Ci, że teraz bym używany wózek kupiła a nie nowy. Tylko za późno na pewne rzeczy/strony trafiłam.
Luśka chyba jest w trakcie jednego z najdłuższych i najmniej sympatycznych skoków rozwojowych. Jest tak marudna od kilku dni, że ciężko z nią wytrzymać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2018, 20:01
-
Dziewczyny, miałam szalony dzień. Mimo zwolnienia, co chwile mam jakieś nagłe sprawy z firmy, ale przynajmniej szybko mi czas do 16 zleciał i nie miałam chwili aby się stresować dziś USG połówkowym.
Nasza gwiazda postanowiła pokazać charakterek i zdaniem lekarza przyjęła najgorszą z możliwych pozycji do tego badania - główką dół w stronę szyjki i odwrócona plecami organy na szczeście udało się posprawdzać i wszystko wyszło ok, ale twarzy nie był w stanie uchwycić i sprawdzić, bo nawet jeśli chwilę było coś widać od razu zasłaniała się ręką Nawet krótka przerwa na spacer nie przekonała naszego uparciucha.
Za 2 tyg. mam mieć badanie połówkowe u mojego lekarza, bo i tak kończy mi się zwolnienie, więc może wtedy będzie lepiej współpracować
A i z moją szyjką to ciekawa sprawa, wychodzi na to że każdy lekarz inaczej mierzy. U mojego miała 34 i 35 mm w odstępie tygodnia, a tu ponad 3 tyg. temu 43 mm a dziś 42 mm. Już nie drażę tematu, będę jedynie pilnować czy wg pomiarów mojego lekarza się nie skraca.
A poniżej dla e-cioć jedyne w miarę sensowne foto:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ebbf1a1af1be.jpg
JuicyB, Kaczorka, Bajkaaa, Jeżowa, JustynaG, Lusesita, olik321, staraczka1111, Anna Stesia, innamorata88, emi2016, malka, KateHawke, pilik, Jadranka, Barbarka1984, Justya85, 91Ewela09, Amy333, Lena21, Sarna84, Rucola lubią tę wiadomość
-
Sarna, Inna dużo zdrowia Wam życzę! I trzymam kciuki
innamorata88, Sarna84 lubią tę wiadomość
-
Summer, a mnie się to zdjęcie podoba! Wszak nie każde dziecko lubi być podglądane, a tu nikt go nie pyta o zdanie, tylko ładują się ze sprzętem! Super, że wszystko dobrze! Mój mały na połówkowym pokazywał wszystko za wyjątkiem buzi:-)
Bajeczko, ja też kupuję maluszkowi rzeczy nie z tzw. górnej półki. Mam kilka swoich żelaznych zasad, którymi się kieruję (np. ubranka tylko bawełniane i tylko z Polski, jak najmniej kosmetyków). Są rzeczy, które kupię nieco droższe (np. wanienkę, bo musimy mieć składaną czy fotelik samochodowy), a są takie, na które kupię w wersji ekonomicznej. I do nich zalicza się wózek. Cieszę się, że teraz były wyprzedaże ubrań dla niemowlaków, udało mi się sporo rzeczy kupić w okazyjnej cenie. I w ogóle nie kupuję zabawek, smoczków ani innych bajerów typu podgrzewacze czy elektryczne nanie. Sam koszt wizyt u specjalistów, badań, szkoły rodzenia, fizjoterapii itp. już drenuje kieszeń, więc staram się zachować umiar. Poza tym mieszkamy w małym mieszkaniu i każdy zakup musi być przemyślany.summer86, malka, JuicyB, Lusesita, Bajkaaa, Sarna84 lubią tę wiadomość
-
Anna Stesia - to masz podobne podejście jak ja - na początek zero zabawek i zbędnych gadżetów aczkolwiek teraz powoli jakieś zabawki kupujemy, np. matę, oball, grającą zawieszkę.
W weekend planujemy upolować ze 2 książeczkisummer86, Sarna84, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Summer super fotka! Dobrze, że narządy udało się posprawdzać, to najważniejsze
Dziewczyny zdrowiejcie jak najszybciej! Trzymam kciuki, żebyscie nie musiały rodzić z katarem!
Bajka ja też nie planuje dużych wydatków. Najdroższa będzie szafa, bo w starej się nie pomieścimy, no ale to nie taki całkiem dzieciowy zakup. Wozek kupiłam na olx w bardzo dobrym stanie. Gondola, spacerówka i foteli za 500zl. Z ciuszkami i gadżetami też nie będę szaleć. Zwłaszcza, że te wszystkie rzeczy są maksymalnie na parę miesięcy. Ważne, żeby były w dobrym stanie i bezpieczne dla maluszka. A czy nowe czy używane to nie ma większego znaczenia jak dla mnie. Wiadomo, parę nowych ciuszkow kupię, dla własnej przyjemności, ale myślę, że od znajomych się tyle nazbiera, że nie będzie potrzeby kupowania wszytskiego nowego. Koleżanki wszytskie mówią, że nie zdarzyły założyć dzieciom wszystkich kupionych rzeczy bo z tego wyrosły za szybko. Więc nie ma szaleć moim zdaniem.Bajkaaa, summer86, Sarna84, Rucola lubią tę wiadomość
-
Kaczorka wrote:Anna Stesia - to masz podobne podejście jak ja - na początek zero zabawek i zbędnych gadżetów aczkolwiek teraz powoli jakieś zabawki kupujemy, np. matę, oball, grającą zawieszkę.
W weekend planujemy upolować ze 2 książeczki
Ja mam dokładnie tak samo z zabawkami. Kupiłam tylko matę i to tylko dlatego, że trafiłam na jakąś super promocję.
Niestety wyprawka kosztuje. Jak się zbierze do kupy wszystko, to suma wychodzi spora. Na szczęście można poszukać oszczędności. U nas dzięki styczniowym promocjom na samej drogerii i akcesoriach udało się zaoszczędzić około 200 zł i to bez większych wysiłków
Summer - fajna, nieśmiała dzidzia Dobrze, że wszystko ok. -
nick nieaktualny