Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
summer86 wrote:Siwulec, myślałam dziś o Tobie
serio ?????? nawet nie wiesz jak miło to czytać :* :* :*
fakt mało się udzielam bo na staraczkach to ja żadną wiedza się nie mogę podzielić żeby coś doradzić, tutaj dużo mamusiek już na ostatniej prostej a do tego w mojej ciągle nie pewnej sytuacji boję się jeszcze rozmawiać o ciuszkach, wózkach itd ale obiecuję że jak już będę po prenatalnych i wyniki będą dobre i będę mogła odetchnąć to będziecie mnie tutaj miały dośćKateHawke, summer86, Rucola lubią tę wiadomość
-
wiedziałam, że na Was zawsze można liczyć! dziękuję
Siwulec u Ciebie też wszystko będzie dobrze na pewno i spokojnie pójdziesz sobie na L4
i haha Amy kolce do góry bardzo mi się podobają! Widziałam, że u Ciebie wszystko w porządku z Fasolką, bardzo się cieszęSiwulec lubi tę wiadomość
-
Jeżowa, Emillka - cześć Ja znowu na bieżąco Was czytałam na testerkach, fajnie, że już jesteście na tym wątku.
Jeżowa - mi lekarz na tym etapie mówił, że różnice miedzy OM, a USG około tygodnia w jedną i w drugą stronę to norma. Ja na serduszko poszłam jak było 6+4 (wg OM). Masz jeszcze chwilę czasu.
Niestety dużo czekania, dużo nerwów, ale potem wizyty wszystko wynagradzająRucola, Emiilka lubią tę wiadomość
-
JuicyB wrote:Jeżowa, Emillka - cześć Ja znowu na bieżąco Was czytałam na testerkach, fajnie, że już jesteście na tym wątku.
Jeżowa - mi lekarz na tym etapie mówił, że różnice miedzy OM, a USG około tygodnia w jedną i w drugą stronę to norma. Ja na serduszko poszłam jak było 6+4 (wg OM). Masz jeszcze chwilę czasu.
Niestety dużo czekania, dużo nerwów, ale potem wizyty wszystko wynagradzają
Och, nawet nie wiesz, jak mnie uspokoiła Twoja wypowiedź, że to "normalne". Lekarz też nie komentował w ogóle tej rozbieżności, tylko ja oczywiście szukam dziury w całym zapewne nie mogę się już doczekać serduszka, musi być dobrze
Rucola lubi tę wiadomość
-
To też potem będzie się zmieniać. Może nagle zwolnić i będzie OM i USG taki sam termin pokazywać, potem znowu przyśpieszy i tak do końca
Wczoraj sporo czytałam (i tym samym złamałam swoją zasadę o nieszukaniu informacji w necie) o tym, która z dat porodu, o której słyszymy w ciągu tych 9 mcy ma największe znaczenie. Ja mam teraz ogromną rozbieżność. OM 31.03., a USG 15.03.
Podobno to data USG z 1 prenatalnego (11-13tyg.) pokazuje najbardziej prawdopodobną datę porodu. U mnie to 28.03. Mam nadzieję tylko, że nie przekroczymy 4kg -
Ja też muszę opanowywać swoją potrzebę szukania informacji w internecie, zazwyczaj człowiek niewiele się dowie, a tylko zacznie się zamartwiać (jak ja oczywiście). Ale w trakcie szukania info odnośnie różnicy w wieku ciąży między OM i USG też wyczytałam o tym, co piszesz - że poprawny termin porodu jest najbardziej prawdopodobny z 1 USG prenatalnego co miało wynikać chyba z faktu, że na początku ciąży dzieci rozwijają się prawie identycznie, a potem w grę wchodzą już ich osobiste predyspozycje czy coś takiego
-
Cześć dziewczyny
Fajnie że "nowe" mamusie się zaczynają odzywać
Co do terminu to lepiej ze wg usg jest większy zarodek bo dopiero idzie sobie nakręcac jak jest mniejszy niż wg Om
Co do wózków to tak ja będę szukać na olx czy allegro bo tak naprawdę to jakbym miała płacić 2000i wiecej za wózek to już wolę kupić używany i dodatkowo dokupić jeszcze łóżeczko czy komode nie powiem bo gdybym była majętna to pewnie inaczej by było ale jest jak jest
Ja po wizycie u kardiologa, okazuje się że mam brać dwa leki a nie jeden i umówić się na holtera cisnieniowego ale najbliższy termin to niestety koniec marca... A no trudno:) ważne że teraz już będzie lepiej
Trzymam kciuki za wizyty!!
-
Lusesita wrote:Bajka a nie przysługuje Ci z racji ciąży, termin do 7 dni?
Wiem że tak jest z wizytami u specjalistów. Draż temat, bo koniec marca to strasznie dużo czekania.
Lusesita wiesz najważniejsze że ja mam dostęp do lekarzy szybki a to badanie to szybko czas minie a może nawet lepiej jak będzie większa ciąża,
A swoją drogą to moje wyniki tarczycy mogą być winne temu że tak się czuję bo wpadłam w nadczynność i zobaczymy czy czasem też endokrynologa nie zmienię mam nadzieję że jakoś przyjrzy się dobrze temu co i w jakiej dawce biorę -
Bajka ja szłam prywatnie do endokrynologia, bo na początku ciąży rozwinęła mi się nadczynność.
I pan z rejestracji jak usłyszałam że jestem w ciąży, to wcisnął mnie gdzieś dodatkowo i czekałam tylko kilka dni.
Odnośnie nadczynnosci, jeśli wcześniej jej nie miałaś, to jest pewnie spowodowaną hormonem hcg i przy dobrych wiatrach ustąpi koło 16tc.
-
Wiecie tylko jak oni mają jeden holter to jak nikt nie zrezygnuje to ciężko żeby komuś odmówiły bo ja chce teraz no jeśli chodzi o wizyty to zawsze można kogoś wcisnąć a sprzętu rozmnażać się nie da ale dzwoniłam tam i mam dzwonić jutro po 14 może akurat ktoś zrezygnuje także będę co tydzień dzwonić i pytać
Co do nadczynności to ja leczylam niedoczynność i jeszcze niedawno miałam super wynik jeden z hakiem miałam niecały miesiąc temu a teraz tak,
No ja mam nadzieję że i tsh i ciśnienie się unormujemi88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJeżowa, nasz Klusek dostał taką ksywę bo od 1go usg jest o ponad tydzień większy. Byłam chyba do tej pory na 10 usg i nigdy nie był taki jak wg om. Ciągle się to utrzymuje. Ginka powiedziała że będzie po prostu duży. My mamy 178 i 186cm więc prawdopodobnie stąd on wykracza poza skalę a jest wszystko ok.
Już się po prostu przyzwyczaiłam bo rośnie swoim tempem. A owulka była obserwowana więc jest niemożliwe szybsze zapłodnienie. Czyli taki Jego urok.
I u nas pikaweczka była w 5+1 bodajże.staraczka1111, JustynaG lubią tę wiadomość
-
Lusesita wrote:Też już popralam
Do szpitala mam już prawie wszystko. Niedługo chyba trzeba będzie torbę spakować.
Chyba że cholestaza mnie dopadnie, to mnie położą do szpitala szybciej
Też już poprałam. Wogole cały czas coś dokupuje to piorę. Dziś kupiłam 2 pary Rajtek małemu nie mogłam się oprzeć. Zastanawiam się jaka będzie pogoda w kwietniu żeby przyszykowac coś na wyjście bo mąż tego nie ogarnie. Do szpitala chyba też mam wszystko. Na poród kupiłam taką dłuższą koszulkę żeby pupę tylko przykryło za 9 zł
-
Jadranka - no to super, że Aspargin pomaga u mnie jeszcze napędzał perystaltykę jelit i zapobiegał zaparciom :p
Ja dziś znów u gina byłam. Okazuje się, że w poniedziałek nie miałam powtórki cytologii, tylko wymazy mi zrobiła ponownie. I niestety dalej coś tam jest. Dostałam kolejne leki i za 3 tygodnie znów wizyta.
Ale ginka mówiła, że po ciąży dużo kobiet ma takie atrakcje, bo nie ma naturalnej flory bakteryjnej.Jadranka lubi tę wiadomość
-
My już po wizycie Michaś dobił prawie do 3600g bez paru gram mierzymy ok 53cm jak do niedzieli samo nie ruszy mamy zgłosić się na cc rozwarcie ponoć na opuszek, czyli szału nie ma
A i dr na rozhulanie poleciła oeparol dopochwowoWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2018, 18:12
Siwulec, Lusesita, Bajkaaa, Sarna84, staraczka1111, Jeżowa, JuicyB, Jadranka, Anna Stesia, Kaczorka, summer86, KateHawke, Emiilka, olik321, Ruth, Lena21, Yoselyn82, Justya85, Flowwer, malka, MamaFabianka, Agniechaaaa, Izolda90 lubią tę wiadomość
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
innamorata88 wrote:My już po wizycie Michaś dobił prawie do 3600g bez paru gram mierzymy ok 53cm jak do niedzieli samo nie ruszy mamy zgłosić się na cc rozwarcie ponoć na opuszek, czyli szału nie ma
A i dr na rozchulanie poleciła oeparol dopochwowo
Kurczę to już ostatnie dni w brzuszku, ale fajowo za chwile będziecie się tulić i całować stopki, raczki, nosek echinnamorata88 lubi tę wiadomość