Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny kochane!
Kawa i bułeczki, Franek w przedszkolu, Stasia przejął Ciastek (żeby nie było- mały śpi). Mogę wreszcie usiąść do zaległości i tego co tam słychać u Was. Myślę że dam radę dobrnąć do końca (chyba że ktoś urodził w międzyczasie).
No i updaejta zrobię. -
Witam po weekendzie.
Przepraszam, że się nie odniosę, ale będę nadrabiać w wolnej chwili. U nas wczoraj lepiej. Bez wymiotow już, tylko kupy jakues dziwne. Dobrze, że mąż się uparł w sobotę i nie chciał od razu do szpitala jechać.
Mam pytanie. Nie zamówiłam jeszcze śpiworka do spacerówki, a muszę to zrobić. Napalilam się na ten mama bubu, ale chce rozważyć też inne opcje.
Tylko teraz jestem w kropce, bo są różne wymiary. Podrzucicie jakieś rady i linki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2018, 09:17
pilik lubi tę wiadomość
-
Fozzie rozbawiłaś mnie opcją, że urodziłaś galaretkę
myślę, że to jednak czop
mamusia bezczelna. Czy Ty na niej stosujesz swój cięty język czy odpuszczasz?
Karma kciuki za KTG. Rozumiem, że ulubiony fitness to ten, który sprawił, że Twoja pupa wygląda tak doskonale?
Achia wczoraj pisałaś, że masz twardy brzuch, który nie mija po kąpieli - na tym etapie to już miękki raczej nie będzie, bo zwyczajnie skóra i mięśnie są już tak napięte, że hej. Ale jeszcze tylko kilka(naście) dni, choć wiem, wiem ciągną się jak lata :*Karma88 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
wreszcie mój okruszek zasnął, bo wstał o 6:30 to teraz mogę nadrobić forum
Fozzie może powinnaś kiedyś wydać złote myśli Twojej mamy ? Jakby Ci brakowało pomysłów to mogę dorzucić parę haseł od teściowej, bo widzę, że znalazłyby wspólny język
Lunaris miłej lektury i kawy
Lusesita dobrze, że jest poprawa i udało się uniknąć szpitala
Achia trzymam kciuki, żebyście w święta byli już we 3, nie wiem kiedy ten czas przeleciał naprawdę !
Powodzenia w labach !
My dziś z mamą i siostrą ruszamy z produkcją uszek i pierogów mniammmmmmBajkaaa, Lunaris, Rucola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam się i ja po weekendzie
jakoś tak czasu ani weny nie miałam.
Lusesita - do mnie powinien przyjść śpiworek dziś albo jutro. Jak zamontuję to zrobię fotkę i zdam Ci relację. Z tym, że ja zamówiłam z innej firmy za 115zł. Wzory nie są tak piękne, jak w mama bubu, ale spokojnie można coś wybrać
Lunaris - miłego nadrabiania
Mam nadzieję, że z cycusiami nie jest gorzej. A Staś pewnie szybko zakuma jak trzeba łapać, żeby mamie bólu nie przysparzać
Fozzie i Patrycja - kciuki za jutrzejsze wizyty!
Achia - na końcówce takie spadki formy psychicznej są raczej normalne. Organizm już jest wymęczony. Jeszcze chwilka i powitamy Oskara po tej stroniekciuki, żebyś zdążyła uwinąć się przed świętami!
Nadzieja - dobrze, że lekarz czuwa nad Wami i wszystko sprawdza. Oby obyło się bez komplikacji do końca.
Justyna - sukienka fajnai myślę podobnie jak reszta dziewczyn, że z jakąś narzutką spokojnie możesz ją założyć na wigilię.
Bajka - mam nadzieję, że uda Ci się zaszczepić w Zosi same najlepsze wartości i będzie lubiła święta tak samo jak jej mama
A wszystkim bez wyjątku życzę udanego dnia
Zostawiam Wam zdjęcie zdjęcia Aluśki z Mikołajem. Byliśmy w sobotę w Galerii i można było sobie zrobić fotkę
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/71db6da994fa.jpgJeżowa, Karma88, JustynaG, Bajkaaa, Patrycja20, Achia, pilik, Lusesita, Nadzieja22, Yoselyn82, summer86, Siwulec, emi2016, blue00, Lunaris, KateHawke, Rucola, ibishka, Lena21, Emiilka, Morusek lubią tę wiadomość
-
Kaczorka nie wiem, która z Was jest bardziej fotogeniczna - Ty czy Alusia
Achia sorki, nie chciałam straszyć, mam nadzieję, że za chwilkę urodziszKaczorka, Achia lubią tę wiadomość
-
Kaczorka , nie uwierzysz ale wczoraj na spacerze myślałam o Tobie i Aluśce... zastanawiałam się jak reaguje na śnieg? spadł u Was?
P.S zdjęcie super. Można jedynie wyciąć panie mikołajkowe. Takie jakieś mało szczęśliwe są.
Achia , jeśli coś Cię niepokoi to jedź na IP. Patrz na Nikę, która zarzekała się, że porodu nic nie wskazuje a już tuli Łusię
Głowa do góry! Ostatnie dni (albo godziny) wolności przed Tobą a potem Oskar zadba już by mamusia się nie nudziła.
Fozzie zgadzam się z Leną. Powinnaś zacząć pisać o tekstach mamy/teściowej i oczywiście jak zemścić się na mężu.
Agulineczka , mam też dylemat z tą kiecką bo podwójnego laktatora tak łatwo nie podłączę...
Luna , mam pytanko prawnicze. Czy jeśli siostra dostanie wezwanie do sądu na świadka (w sprawie o rozwód) na adres pod którym nie mieszka to jest jakiś sposób by się od świadkowania wymigać?
Powiedziała ciotce która chce ją podać za świadka, że ona nie chce świadkować. Poza tym chce ją brać by wygrzebywać jakieś stare brudy sprzed 7 lat które nie mają żadnego wpływu na sprawę. Para ta już się rozstawała i wracała do siebie, a osoby które miały świadkować stawały się wrogami (jak to bywa w takich sprawach).Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2018, 10:17
Kaczorka, Achia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJeżowa wiem, że nie chciałaś
ja to też napisałam z przymrużeniem oka, niemniej słowo "przenoszenie" jednak trochę mnie przeraża :p
Justyna myślę,że moje psychiczne samopoczucie wczoraj wpłynęło na to, że się zmartwiłam. Dziś jest ok, mam nadzieję, że IP odwiedzę już rodząc i to jeszcze w tym tygodniu
Fozzie a to faktycznie należy mu się jakaś kara.Ty na pewno coś wymyślisz
A swoją drogą podziwiam, że dajesz radę prowadzić auto. Ja bym się chyba bała, zwłaszcza że Oskar jest dość aktywny ( dziś już nie pozostawia wątpliwości) także byłabym niebezpiecznym kierowcą chyba...
Krew oddana, zostałam przepuszczona w kolejceteraz popołudniu wyniki będą świeże i serio mam nadzieję, że syn zdecyduje się poznać rodziców
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2018, 10:40
Rucola lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry wszystkim
Patrycja, miło że o mnie pamiętasz :* :* :*
ciągle staram sie Was podczytywać, ale różnie mi to wychodzi. Najważniejsze jednak wydarzenia wyłapuję i nawet jak nie piszę to ściskam kciuki za wizyty, badania, emków (żeby się ogarnęli), teściowe i mamuśki (by z okazji zbliżających się świąt zaczęły przemawiać ludzkim głosem)a najbardziej za wszystkie dzieciaczki (te w brzuszkach, żeby zdrowo rosły i te już po drugiej stronie, aby pięknie się rozwijały i przynosiły samą radość każdego dnia)
Achia, Karma i Fozzie - Wasze wpisy teraz przykuwają najwięcej mojej uwagi, szukam codziennie info w stylu "skurcze regularne, jedziemy do szpitala"
My JUŻ po remoncie, ostatnie dwa tyg mieszkaliśmy sobie razem z ekipą (to był doskonały test na cierpliwość, który niejednokrotnie oblałam), ale wyrzucam już to z pamięci i zaczynam cieszyć się nowym mieszkaniem
teraz jeszcze mieszkamy w kartonach, stolarz może wyrobi się z meblami do porodu - ale MOŻE... jednak po tym trudnym czasie remontu już mnie to nie stresuje tak bardzo jak jeszcze miesiąc temu, ważne że jesteśmy na swoim i najważniejsze dla mnie pomieszczenia (kuchnia, wc i łazienka) są w pełni gotowe
Również zaliczyłam dzisiaj labo bo o 17:40 wizytujemam nadzieje że wyniki zdążą dojść do tego czasu bo oczywiście zapomniałam o tej wizycie i nie zrobiłam tych badań wcześniej - brawo ja
no i zaczęliśmy 33tcbardzo się cieszę i mam nadzieję że zarówno ja jak i Wy usłyszymy same dobre wieści na wizytach :* :* :*
Achia, Bajkaaa, Nadzieja22, Patrycja20, Lunaris, JustynaG, KateHawke, Jeżowa, Rucola, Anna Stesia, Emiilka lubią tę wiadomość
-
Tez mam jutro wizyte i juz sie stresuje powolutku
Mam na 8:20 to chociaz dobrze ze z ranaWiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2018, 11:09
frezyjciada lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Hej dziewczyny, wiem że dawno mnie ni było - pamiętacie mnei jeszcze ?
Wpadam tutaj z taką historią - jestem w ciąży ! O Łucję staraliśmy się 21 cykli, w tym 7 ze stymulacją, a tutaj wpadka (?) Nie żebyśmy się zabezpieczali, ale nie sądziłam, że zajdę w ciążę przy 60 dniowyh (!) cyklach. Owulację miałam w 38 dniu cyklu - pierwszą od porodu.... Martwię się, czy taka ciąża może być prawidłowa i czy zarodek nie zagnieździł się w bliźnie po cc
Przepraszam, że tak wpdam bez odniesienia do kogokolwiek, ale nie mam komu o tym powiedzieć - wolę poczekać do usg - i strasznie się martwię... Nie brałam kwasu foliowego i ogólnie boję się o tą późną owulacjęCałą popednią ciążę "przeszłam" z Wami, przyjmiecie mnie z powrotem ?
Powodzenia na wizytach !Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2018, 11:08
Kaczorka, JustynaG, KateHawke, summer86, Bajkaaa, Jeżowa, pilik, Rucola, Nadzieja22, Aga9090, JuicyB, Anna Stesia, olik321, Emiilka, Madzik34, malka, Morusek lubią tę wiadomość
-
Siwulcu bardzo się cieszę, że już jesteście bez ekipy
i masz ten ciężki okres za sobą
Teraz faktycznie możesz spokojnie cieszyć się nowym gniazdkiem
Ooo matko ale ten czas leci kuźwa pamietam Twój test ! Cieszę się bardzo, że i Ciebie zaraz będzie czekać szczęśliwe zakończenie
I oczywiście trzymam kciuki za dzisiejsza wizytę koniecznie daj znać ! :*
Yos ja tez mam stresa !Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2018, 11:06
Siwulec lubi tę wiadomość