Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Achia wrote:Dziewczyny, a powiedzcie mi - bo już powoli spływają do mnie rady w stylu-nie zgadzaj się na oxy jeśli widzisz że nie działa albo coś w tym stylu. No ale jaka jest alternatywa? Zapytam dziś lekarza o opcje wszelakie no ale jak 1 wlew nie pomógł to źle zgadzać się na 2?
Każdy mądry, że trzeba chodzić itp ale mój organizm na to nie reaguje jak widać no.
No ale czop dalej odchodzi..może już cały odszedł bo byłam właśnie w WC. Może to jakoś wpłynie też na akcje?
Achia - na mnie też oksy nie działało - przebili mi pęcherz plodowy i od razu skurcze co 2 minuty. Niestety mimo ze w godzinę rozwarcie miało 10 cm to i tak skonczylo sie cc. Ale ciesze sue ze sprobowalam
Podibno czasem 2 dawka dziala... Roznie to bywa. Moja kolezanka miala takie proby przez 3 dni i koncu zadziałało:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 06:54
-
Karma, gratuluję kochana
trudny miałaś poród, ale czytając bardzo się wzruszylam. Masz w końcu swój wielki mały cud! A Emi cudowna!
Achia, postaraj się nie słuchać mądrości osób postronnych. W szpitalu raczej wiedzą co robią i jak do tej pory postępowali rozsądnie. Trzymam mocno kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 07:57
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Achia, zgadzam się z Summer. Jak do tej pory personel nie zawiódł Cię więc może warto zaufać ludziom którzy się na tym naprawdę Znają?
Na dobrą sprawę, to, że oxy nie zadziałała raz nie oznacza, ze nie zadziała następnym razem.
Oskar to uparciuszek. Ale wiecznie w Twoim brzuchu nie będzie.
summer86, pilik, Rucola lubią tę wiadomość
-
Sarna84 wrote:Karma gratulacje!!!!!
Malutka jest przesłodka
Zdrowka dla Was, a dla Ciebie szybkiego powrotu do pełni sił.
Achia trzymam kciuki!
Sarna, co u Was?
Melevis, Sarna84 lubią tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Achia wiem że to czekanie męczy. U mnie jak u Emi: oxy bez polotu a po przebiciu pęcherza poszło. Większość szpitali podaje drugie oxy i jak nie ma reakcji to Cc.
Nie analizuje za bardzo bo się wykończysz. Na pewno lekarze i położne zrobią to co najlepsze dla Ciebie i Oskara. Kciuki!
Karma GRATULACJE Mamusiu niezapomniane święta 
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny
Tylko boje się że zrobią podejście nr 3 jak teraz też nie zadziała. Ale oswajam się z myślą, że możliwe że będzie CC. Wcześniej w ogóle tego nie przyjmowalam do świadomości, ale może pomyśle o tym, żeby potem nie być przerażoną. Na wszelki wypadek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 09:00
-
Szczerze to nie mysl o cc. Ja tego dnia nie bralam tego pod uwage. A na oswojenie sie z ta wizja mialam 3 minuty. Nie zaprzataj sobie tym glowy. Moze obejdzie sie bez.Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Karma gratulacje!
Achia wg mnie każdy wlew cię przybliża. Gdy ja byłam w szpitalu to dzień przede mną urodziła koleżanka rowne 2 tyg po terminie i była na 3 oxy.. To była ostatnia próba i jak coś to miała mieć cc. Będzie dobrze. Nie sluchaj mądrości! Summer dobrze radzi!
-
nick nieaktualny
-
Karma, gratuluję z całego serca! Byłaś bardzo dzielna! Super, ze Wam się tak ślicznie laktacja rozkręca, początki bywają bolesne, ale mała ladnie je i przybiera, a to najwazniejsze! Emilko, Ty swiateczny cudzie, witamy na świecie!
Achia, a ile Ci dali wczoraj tej oksy? -
nick nieaktualnyJestem po obchodzie i badaniu. Rozwarcie zew 1,5cm, wew brak. Na razie dostałam żel na szyjkę macicy który ma spowodować jej rozwieranie. On ma działać nawet jeśli nie pojawią się skurcze. Potem decyzja czy może znów balon, czy oksy czy pójdzie już w ogóle akcja do przodu. Ale jest szansa, że dziś urodzę, pani doktor była pewna, że żel zadziala.że jej statystyka to 100% jak tak indukuje poród- to się zaczyna.
I że teraz podanie 2 raz oksy i tak by nic nie dało, tak samo jak przebicie pęcherza,bo nie ma wew rozwarcia
A jak się pojawi to i główka pójdzie w dół,i ona też pomoże robić rozwarcie.
Także wydawała się pewna tego co robi.
Choć nie wiem wtedy czy wczorajsze podanie balona i oksy nie było bez sensu w takim razie. No ale miejmy nadzieję że tak miało być.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 09:52
-
No już, już - patrzę, na bankalis132 wrote:Cześć dziewczyny popatrzcie kochane na mój wykres od wczoraj duphaston
ponieważ endometrium w granicach 5/6mm przedwczoraj robiony progesteron w 21dc , niewiadomo ile po owulce bo nie robiłam testów:) z wykresu wychodziło że 3dpo... myslicie że jak endometrium takie to jest szansa? Kurde lekarz kazał 10dji mi duphaston 2x1 ... ilość serduszek w cyklu spora
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 09:52
Achia, summer86, Minnie89, Patrycja20, Bajkaaa, ibishka, Luna1993 lubią tę wiadomość
-
Karma, tu też gratulacje dla Was
Achia widzę, że Pani Doktor wydaje się być przekonana do swojej wizji - mam nadzieję, że ma rację - nie czekaj na mnie, bo ja wiesz, 2.01 dalej w planach!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 09:56
-
Karma gratulacje!!!!tak czulam,ze brak informacji z twojej strony oznacza jedno:)
Bylas dzielna i dobrze,ze juz masz to za soba!Nie mozna zaplanowac wszystkiego.najwazniejsze,ze dzidzia zdrowa!!
Achia trzymam kciuki aby w koncu cos ruszylo!!
Domyslam sie,ze juz jestes zmeczona tym oczekiwaniem i chcialabys przytulic dziecko.
Powodzenia:)))Madzik
Mama 3 corek:) -
nick nieaktualny
-
Achia - zaufaj lekarce - będzie dobrze
Dziewczyny nie dam rady Was całkowicie nadrobić po Świętach... Nie ma szans przy tym łobuzie. ..
Myślałam, że siade przy laptopie ale jednak eMek ma dzis wolne a ja leżę bo wczoraj miałam plamienia i mam miec oszczędny tryb życia w kazdym razie bylam na USG i poki co jrst ok. Lekarz nie wie skad plamienia. Ciaza wyglada ok. Serduszko bije 117 na minute... Troche mnie martwi ze za wolno. No ale mam byc dobrej mysli.
Plamila ktoras z Was tak i dobrze sie skonczylo? Plamienia sa slabe i brazowe. Dzis juz czysto. Biore duphaston.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAchia jak byłam w szpitalu, gdzie rodziłam, to ze mną na sali była dziewczyna, która identycznie była indukowana. Najpierw balon, później żel z prostaglandynami i po żelu poszło, także wierzę, że u Ciebie będzie tak samo.
Mam pytanie do dziewczyn rozkrecających laktację - Dominik się chyba coraz bardziej najada z piersi, bo po piersi zjada mniej z butelki niż wcześniej. Problem polega na tym, że mi się coraz mniej udaje odciągnąć po karmieniu. drogie bravo, co robić?
Achia, pilik lubią tę wiadomość
