X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 00:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też głośno. Domi przespala na szczęście. Pies za to mega się bał :-( Z roku na rok coraz bardziej nie lubię tego strzelania.
    Mam nadzieję że w Nowy Rok weszłysmy z poprawą zdrowia, bo o 15ej bylo jeszcze 39 stopni gorączki. Lekarz zmieniła antybiotyk.

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 00:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwego Nowego Roku!!!

    U nas pies przeżył, poszedl dalej spać z mężem. Synek również, jeszcze zostałam tylko ja z malutkim. I aż mnie ciarki przechodzą jak sobie pomyśle że w tym roku wiele sie zmieni...

    Poryczalam się bo rok 2018 był dla mnie najszczesliwszym w życiu i szkoda było mi się z nim żegnać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2019, 00:26

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Huki i mojego nie obudziły,dobre okna mamy :P

  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3635 10028

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 01:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za to moja Agatka praktycznie nie spała po kąpieli do północy, a zasnęła jak kamień 5 minut po - najwidoczniej chciała imprezować :)

    Szczęśliwego Nowego Roku dla Was wszystkich :) 2018 był dla nas wszystkich wspaniały, oby ten nadchodzący 2019 rok był co najmniej tak samo dobry!

    My u znajomych i marzę o tym, by pójść spać, ale na naszej kanapie trwa impreza, więc...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2019, 01:00

    KateHawke lubi tę wiadomość

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    age.png
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 01:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja Ulcia zasnęła z 20 min temu, a też nie spała praktycznie od wieczora. Coś ja brzuszek męczył, bo taka niespokojna.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 01:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My walczymy z gorączką. A już mialam nadzieję, że odpuscila :-(

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 01:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusesita, biedna Domi, męczy ją ta infekcja :( Dużo sił Wam życzę!

    Mojego emka chyba czeka jutro dzień z córką, nie zapowiada się aby miała zasnąć a ja już mam oczy na zapałki.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 03:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer,ja nie śpię do teraz,a wszystko przez tego mojego.Dziecko też mi nie śpi.Nowy rok zaczął się tak samo jak i skończył.

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 04:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusesita, biedna Domi. Oby szybko sobie poradziła z chorobą.

    Kaczorka, a jak u Was zdrówko?

    Yoselyn82 lubi tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusesita- zdrówka dla Małej!

    U nas niestety brak pokarmu. Dopajam Oskara ze strzykawki, bo biedak głodny, ale przystawiam go do piersi, żeby ssał i rozbudzał laktację. Poza tym ma zaropiałe oczko. Mają niebawem przyjść na ważenie i sprawdzenie pępka to zapytam co zrobić. Leży opatulony teraz i zasnął po strzykawce. A tak biedny płakał :(
    Także mąż chyba dowiezie mi laktator. Koleżanka z pokoju też czeka na mleczko, ale jej synek jest na obserwacji i jej mówili tam jak chodzi do niego, że spokojnie,mleko się pojawi.

    Poza tym nie mogę się na niego napatrzeć. Jest taki śliczny! Jestem zakochana po uszy!

  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia spokojnie, mleczko będzie niedługo. Taki dzidziuś potrzebuje niewiele. Moja córeczka pierwszą dobę praktycznie przespala, raz ja przystawilam, później się nie dało, bo tak spala. Położna mówiła, że w pierwszej dobie dac dzidziusiowi spokój, jak chce spać niech śpi. U mnie pokarmu też nie było. Miałam laktator i jak Mała spała to pobudzalam laktacje. Jak się pojawiła siara to miałam co podać coreczce. Musiałam też wspomóc sie mm. Pamiętaj w razie w, że to nie koniec świata. Laktacja rozkrecila się pozniej na dobre :)

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie stresuj się, że nie ma pokarmu. Lada moment się pojawi tak jak pisze agulineczka

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia - mleczko najczęściej pojawia się w trzeciej dobie, więc jeszcze jest czas :) teraz przystawiaj jak najwięcej i w razie potrzeby korzystaj z mm.

    Lusesita - biedna Dominika.. zdrówka dla niej <3

    U nas już jest dobrze. Jeszcze kupki trochę rzadsze niż zazwyczaj, ale już tak nie walą jak w czasie choroby.
    Jeju, nie miałam pojęcia, że zawirusowane kupska mogą tak śmierdzieć!!!
    Apetyt dopisuje, humor też ;) energii jak zwykle za trzech :p

    My za 1.5h mamy pociąg i wracamy do domku. Tylko szkoda, że pogoda nie rozpieszcza - leje i wieje :/

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry w Nowym Roku !

    My zasnelismy przed 23 :) tzn Franio już o 20, ale my uznaliśmy, że bez sensu czekac jak rano będziemy padnięci hehe
    Na szczęście zarówno moja sunia jak i Franio nie wykazali zadnej reakcji na strzelanie za oknem, ja się obudziłam i w drodze do toalety mogłam zerknąć

    pilik lubi tę wiadomość

  • Minnie89 Autorytet
    Postów: 791 1680

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    Jaki "imprezowy" ten nasz wątek, haha :) u nas też tylko ciepła herbata wieczorem we dwoje, o północy już dawno pod kolderka, próbowałam zasnąć w rytm disco polo, które ktoś pod blokiem puszczał z samochodu... Ale pierwsza noc przespana bardzo dobrze!

    Lusesita - współczuję bardzo, zdrówka dla małej :*

    Achia - wiesz już jak długo zostajecie w szpitalu?

    dqprhdge2q9dik3m.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka, cieszę się, że z Alusią już lepiej. Spokojnego powrotu do domu.

    Achia, nie przejmuj się brakiem mleka, to jeszcze za szybko, tak jak pisała Kaczorka najczęściej dopiero w 3 dobie się pojawia. Przystawiaj jak najczęściej Oskarka i będzie dobrze ;*

    Blue, współczuje, mam nadzieję, że jak najszybciej wyjaśnisz sprawę z emkiem.

    Kaczorka lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W Trójmieście deszczowo i blee, ale i tak jest cudownie. Łusiaczek odpuścił w nocy wiszenie na cycku i szybko się najadał, zasypiając z cycem w pyszczku <3 Do tego dała mi pospać do 9! (Z licznymi przerwami na jedzonko, ale jednak do 9!). Dopiero teraz zapragnęła towarzystwa, więc sobie leżymy i gadamy o życiu.


    Achia, mi dużo lepiej szło dojenie siary czy mleka ręcznie niż laktatorem. Teraz też mam tak że wolę odstrzykać nadmiar w kilka minut ręką niż siedzieć z laktatorem 3 razy tyle (a miał być taki silny, że laski w internetach płakały z bólu bo za mocno ciągnie :/ ). Przystawiaj dziecko ile dasz radę, a w przerwach ciśnij ręcznie. U mnie się rozkręcało powoli, ale jak już ruszyło to pełną parą. Mam nadzieję, że nie będziesz musiała czekać aż 4 dni.

    pilik, Achia, Rucola lubią tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry w nowym roku!

    U nas była TAAAAKA impreza! :D Franek wziął nas w obroty- ja wymiękłam po 2 tańcach a o 21 marzyłam żeby iść spać :P W planach było czekanie do północy ale starszak padł o 22 a ja o 23 -Ciastek był mega rozczarowany że skoro dzieci śpią to ja też zamiast spędzić z nim trochę czasu na kanapie :P lajf. Ale huk o północy postawił mnie na nogi -dzieci na szczęście nie i patrzyliśmy sobie na wystrzały romantycznie tylko we dwoje :) Sylwester zaliczam do udanych!

    Kaczorka szczęśliwej drogi do domu, niech Was sraczka w nowym roku opuści!

    Achia warto było się pomęczyć na takie cudo prawda? :) <3

    Zjadłabym dzis jakiś super wypasiony obiad z okazji Nowego Roku... ale jakoś nie pomyśleliśmy o tym więc będą poświąteczne resztki z lodówki :P

    JustynaG, Achia, summer86, Kaczorka, Rucola, Emiilka lubią tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minnie- niestety nic nie wiem jeszcze o wyjściu. Ale wiem że waga z 3150 spadła na 3060 więc chyba nie jest źle.i był lekarz, który go obejrzał, główkę po kleszczach i mówi, że jest dobrze :)

    Lunaris- zdecydowanie tak!!

    Nika- no kochana ta Twoja córka z tego co piszesz :))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2019, 10:16

  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 1 stycznia 2019, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry. Ninka to dziwne stworzenie, pojedyncze strzały ją budziły, a jak o północy się zaczęła i strzelali że aż się trzęsło to zero reakcji ;) pierwszy raz spała pięknie do 3! Choć w sumie o 21 i 23 miała pobudkę więc w sumie wszystko w normie no ale przespałam dwie godziny zanim się obudziła :p

    Achia dopytaj o oczko, jak były zielone wody to niestety może być jakaś infekcja i konieczny antybiotyk. Możliwe że będą musieli zrobić posiew (albo włączą po prostu krople z antybiotykiem, nie wiem jakie procedury) no ale koniecznie zwróć uwagę i dopytaj. O mleczku już dziewczyny napisały :) warto ręcznie pracować pierwsze dwa dni chociaż, jakby masując delikatnym ale zdecydowanym ruchem no i jak cokolwiek będzie to łapanie do strzykawki albo od razu przystawianie :) rozkręci się lada dzień!
    A waga ładna, jutro jeszcze pewnie będzie spadek, ale to normalne

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2019, 10:27

    Rucola lubi tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
‹‹ 2627 2628 2629 2630 2631 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ