Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas też głośno. Domi przespala na szczęście. Pies za to mega się bał
Z roku na rok coraz bardziej nie lubię tego strzelania.
Mam nadzieję że w Nowy Rok weszłysmy z poprawą zdrowia, bo o 15ej bylo jeszcze 39 stopni gorączki. Lekarz zmieniła antybiotyk. -
nick nieaktualnySzczęśliwego Nowego Roku!!!
U nas pies przeżył, poszedl dalej spać z mężem. Synek również, jeszcze zostałam tylko ja z malutkim. I aż mnie ciarki przechodzą jak sobie pomyśle że w tym roku wiele sie zmieni...
Poryczalam się bo rok 2018 był dla mnie najszczesliwszym w życiu i szkoda było mi się z nim żegnać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2019, 00:26
-
nick nieaktualny
-
Za to moja Agatka praktycznie nie spała po kąpieli do północy, a zasnęła jak kamień 5 minut po - najwidoczniej chciała imprezować
Szczęśliwego Nowego Roku dla Was wszystkich2018 był dla nas wszystkich wspaniały, oby ten nadchodzący 2019 rok był co najmniej tak samo dobry!
My u znajomych i marzę o tym, by pójść spać, ale na naszej kanapie trwa impreza, więc...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2019, 01:00
KateHawke lubi tę wiadomość
-
Lusesita, biedna Domi, męczy ją ta infekcja
Dużo sił Wam życzę!
Mojego emka chyba czeka jutro dzień z córką, nie zapowiada się aby miała zasnąć a ja już mam oczy na zapałki. -
nick nieaktualny
-
Lusesita, biedna Domi. Oby szybko sobie poradziła z chorobą.
Kaczorka, a jak u Was zdrówko?Yoselyn82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLusesita- zdrówka dla Małej!
U nas niestety brak pokarmu. Dopajam Oskara ze strzykawki, bo biedak głodny, ale przystawiam go do piersi, żeby ssał i rozbudzał laktację. Poza tym ma zaropiałe oczko. Mają niebawem przyjść na ważenie i sprawdzenie pępka to zapytam co zrobić. Leży opatulony teraz i zasnął po strzykawce. A tak biedny płakał
Także mąż chyba dowiezie mi laktator. Koleżanka z pokoju też czeka na mleczko, ale jej synek jest na obserwacji i jej mówili tam jak chodzi do niego, że spokojnie,mleko się pojawi.
Poza tym nie mogę się na niego napatrzeć. Jest taki śliczny! Jestem zakochana po uszy! -
Achia spokojnie, mleczko będzie niedługo. Taki dzidziuś potrzebuje niewiele. Moja córeczka pierwszą dobę praktycznie przespala, raz ja przystawilam, później się nie dało, bo tak spala. Położna mówiła, że w pierwszej dobie dac dzidziusiowi spokój, jak chce spać niech śpi. U mnie pokarmu też nie było. Miałam laktator i jak Mała spała to pobudzalam laktacje. Jak się pojawiła siara to miałam co podać coreczce. Musiałam też wspomóc sie mm. Pamiętaj w razie w, że to nie koniec świata. Laktacja rozkrecila się pozniej na dobreSynek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Nie stresuj się, że nie ma pokarmu. Lada moment się pojawi tak jak pisze agulineczka
-
Achia - mleczko najczęściej pojawia się w trzeciej dobie, więc jeszcze jest czas
teraz przystawiaj jak najwięcej i w razie potrzeby korzystaj z mm.
Lusesita - biedna Dominika.. zdrówka dla niej
U nas już jest dobrze. Jeszcze kupki trochę rzadsze niż zazwyczaj, ale już tak nie walą jak w czasie choroby.
Jeju, nie miałam pojęcia, że zawirusowane kupska mogą tak śmierdzieć!!!
Apetyt dopisuje, humor teżenergii jak zwykle za trzech :p
My za 1.5h mamy pociąg i wracamy do domku. Tylko szkoda, że pogoda nie rozpieszcza - leje i wieje -
Dzień dobry w Nowym Roku !
My zasnelismy przed 23tzn Franio już o 20, ale my uznaliśmy, że bez sensu czekac jak rano będziemy padnięci hehe
Na szczęście zarówno moja sunia jak i Franio nie wykazali zadnej reakcji na strzelanie za oknem, ja się obudziłam i w drodze do toalety mogłam zerknąć
pilik lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Jaki "imprezowy" ten nasz wątek, hahau nas też tylko ciepła herbata wieczorem we dwoje, o północy już dawno pod kolderka, próbowałam zasnąć w rytm disco polo, które ktoś pod blokiem puszczał z samochodu... Ale pierwsza noc przespana bardzo dobrze!
Lusesita - współczuję bardzo, zdrówka dla małej :*
Achia - wiesz już jak długo zostajecie w szpitalu? -
Kaczorka, cieszę się, że z Alusią już lepiej. Spokojnego powrotu do domu.
Achia, nie przejmuj się brakiem mleka, to jeszcze za szybko, tak jak pisała Kaczorka najczęściej dopiero w 3 dobie się pojawia. Przystawiaj jak najczęściej Oskarka i będzie dobrze ;*
Blue, współczuje, mam nadzieję, że jak najszybciej wyjaśnisz sprawę z emkiem.Kaczorka lubi tę wiadomość
-
W Trójmieście deszczowo i blee, ale i tak jest cudownie. Łusiaczek odpuścił w nocy wiszenie na cycku i szybko się najadał, zasypiając z cycem w pyszczku
Do tego dała mi pospać do 9! (Z licznymi przerwami na jedzonko, ale jednak do 9!). Dopiero teraz zapragnęła towarzystwa, więc sobie leżymy i gadamy o życiu.
Achia, mi dużo lepiej szło dojenie siary czy mleka ręcznie niż laktatorem. Teraz też mam tak że wolę odstrzykać nadmiar w kilka minut ręką niż siedzieć z laktatorem 3 razy tyle (a miał być taki silny, że laski w internetach płakały z bólu bo za mocno ciągnie). Przystawiaj dziecko ile dasz radę, a w przerwach ciśnij ręcznie. U mnie się rozkręcało powoli, ale jak już ruszyło to pełną parą. Mam nadzieję, że nie będziesz musiała czekać aż 4 dni.
pilik, Achia, Rucola lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry w nowym roku!
U nas była TAAAAKA impreza!Franek wziął nas w obroty- ja wymiękłam po 2 tańcach a o 21 marzyłam żeby iść spać
W planach było czekanie do północy ale starszak padł o 22 a ja o 23 -Ciastek był mega rozczarowany że skoro dzieci śpią to ja też zamiast spędzić z nim trochę czasu na kanapie
lajf. Ale huk o północy postawił mnie na nogi -dzieci na szczęście nie i patrzyliśmy sobie na wystrzały romantycznie tylko we dwoje
Sylwester zaliczam do udanych!
Kaczorka szczęśliwej drogi do domu, niech Was sraczka w nowym roku opuści!
Achia warto było się pomęczyć na takie cudo prawda?
Zjadłabym dzis jakiś super wypasiony obiad z okazji Nowego Roku... ale jakoś nie pomyśleliśmy o tym więc będą poświąteczne resztki z lodówkiJustynaG, Achia, summer86, Kaczorka, Rucola, Emiilka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMinnie- niestety nic nie wiem jeszcze o wyjściu. Ale wiem że waga z 3150 spadła na 3060 więc chyba nie jest źle.i był lekarz, który go obejrzał, główkę po kleszczach i mówi, że jest dobrze
Lunaris- zdecydowanie tak!!
Nika- no kochana ta Twoja córka z tego co piszesz)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2019, 10:16
-
Dzień dobry. Ninka to dziwne stworzenie, pojedyncze strzały ją budziły, a jak o północy się zaczęła i strzelali że aż się trzęsło to zero reakcji
pierwszy raz spała pięknie do 3! Choć w sumie o 21 i 23 miała pobudkę więc w sumie wszystko w normie no ale przespałam dwie godziny zanim się obudziła :p
Achia dopytaj o oczko, jak były zielone wody to niestety może być jakaś infekcja i konieczny antybiotyk. Możliwe że będą musieli zrobić posiew (albo włączą po prostu krople z antybiotykiem, nie wiem jakie procedury) no ale koniecznie zwróć uwagę i dopytaj. O mleczku już dziewczyny napisaływarto ręcznie pracować pierwsze dwa dni chociaż, jakby masując delikatnym ale zdecydowanym ruchem no i jak cokolwiek będzie to łapanie do strzykawki albo od razu przystawianie
rozkręci się lada dzień!
A waga ładna, jutro jeszcze pewnie będzie spadek, ale to normalneWiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2019, 10:27
Rucola lubi tę wiadomość