Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
My mamy spacerówkę Joie Mytrax. Ma pompowane koła, rozkłada się na płasko, ma wysuwaną teleskopowo rączkę, buda jest tak duża, że przy maksymalnym rozłożeniu prawie nie widać dziecka. I ma 5-punktowe pasy bezpieczeństwa, które super trzymają! Niestety sprawdzone osobiście..
Więc pod kątem wygody i bezpieczeństwa dziecka polecam
emi2016, Rucola, pilik lubią tę wiadomość
Alicja
Oleńka
-
Achia - ja normalnie wychodziłam i wychodzę do -10
Sanka - gratuluję ! Śliczny chłopczyk !
Ja chyba powinnam zrobić sobei odwyk od forum, bo zaczynam panikować, że poronię.... Kurdę... Wczoraj byłam spokojna, a dziś już panika, bo to może się zdarzyć w każdej chwili mimo, ze jest dobrze...
-
nick nieaktualnyEmi- myślimy pozytywnie! Niestety, tu na forum wiemy ,że bywa różnie, ale zawsze wierzymy w Kropka! Uwierz w swojego kiedy masz następną wizytę? My trzymamy kciuki!
Sanka- gratuluję! Piękny synek i jaka słuszna waga
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 10:38
-
nick nieaktualny
-
Sanka gratulacje kawał chłopa urodziłaś! w dodatku przesłodkiego
Kate zależy też jaki wózek chcesz kupić. Warto sprawdzić wtedy z którymi fotelikami jest kompatybilny (chyba że masz od razu zestaw 2w1). Ja mam np Quinny który ma adaptery pasujące do Maxi Cosi i taki fotelik dokupiłam. Przy starszaku miałam pożyczone 2 nosidełka i żadne nie pasowało do tego wózka. Czasem się jednak przydaje przypiąć nosidełko do stelaża- jakiś wyjazd, zakupy.
ps Olik miałam na myśli to że Marcel ma czas odnośnie picia z kubeczka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 10:47
-
Sanka jaka duza waga i jaki śliczny. Wielkie gratulacje, zdrowka dla was!!
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Achia wrote:No oczywiście, krem to podstawa! Gorzej z tym ciepło- ale nie za ciepło
Też miałabym z tym problem, bo ja straszny zmarzluch jestem i jak wszyscy się rozbierają, bo im gorocą, to ja patrze na nich jak na kosmitów. Wiem, że dzieci pewnie też tak mają, jedne są jak ja a innym gorąco
10.2017 [*] 8tc -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
emi2016 wrote:Achia - ja normalnie wychodziłam i wychodzę do -10
Sanka - gratuluję ! Śliczny chłopczyk !
Ja chyba powinnam zrobić sobei odwyk od forum, bo zaczynam panikować, że poronię.... Kurdę... Wczoraj byłam spokojna, a dziś już panika, bo to może się zdarzyć w każdej chwili mimo, ze jest dobrze...
Ja niestety do tej pory panikuje, ale staram się myśleć pozytywnie. Na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Jak ja byłam w szpitalu, kiedy poroniłam, było ze mną 9 dziewczyn... przekrój wieku od 20 do 40 lat, szczupłe, otyłe, starające się długo i także takie, które w ciąży być nie chciały. Uświadomiłam siebie wówczas, że tak miało być.
Wiara i myślenie pozytywne pomaga, przecież musi być dobrze.
Aga9090, Achia, emi2016, Lunaris, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
10.2017 [*] 8tc -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyto nie do końca dla mnie jest miarodajneblue00 wrote:Achia,ubierz o jedną warstwę więcej ubrań od siebie.Sanka gratuluję mi np teraz jest nadal dosyć ciepło i jedna warstwa więcej to ubrałabym go tak jak ubrany jest w domu mój mąż, któremu jest zimno ;p stąd dylematy
kurcze słoneczko nam zaszło
a w związku z fotelikami- żywotność fotelika- istnieje coś takiego prawda? bo gadam z siostrą i pytam czy fotelik wybrali.a ona,że będą używać starego od siostrzeńca (który ma 7lat) od wózka 3w1... pisze jej,że jest żywotnosc, i że te foteliki to słabe atesty mają,a ona,że jej mąż dużo czytał i nie ma czegoś takiego jak "żywotność fotelika"... -
Achia - wizytę mam 21.01, potem prentalne 7.02. Ale na kolejnej wizycie prawdopodobnie nie będzie usg, bo mój lekarz uważa że "nie ma co dziecka męczyć ultradźwiękami"... Niech ten pierwszy trymestr szybko mija to może odetchnę... Tak się cieszę z tej nieplanowanej ciąży, że nei wyobrażam sobie, że mogę ją stracić.
już się pogodziłam z tym, że Łucja będzie jedynaczką, a tu taki numer... i teraz boję się podwójnie, że mogę stracić tą ciążę, tym bardziej że Mała tak przepada za dzeićmi...
Przepraszam Was za to marudzenie...
Achia - u nas jet -8, nei ma słońca, nei ma wiatru i właśnie wychodzimy na spacer
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 11:12
-
Achia - ja Aluśkę ubierałam zimą tak: body na długi rękaw, spodenki i skarpetki. Na to misiowy kombinezon, szalik i czapkę. I taką wsadzałam do śpiworka w wózku. Zawsze była ciepła i nigdy się nie spociła
A siostrze powiedz, że jak jej zależy na życiu i bezpieczeństwie dziecka, to niech się jednak lepiej doedukuje.. wszędzie dookoła trąbią, że foteliki mają swoją datę ważności. Taki sprzed 7 lat to już tylko na śmietnik się nadaje.
Emi - rozumiem Twój strach. Ale i uważam, że wiara w tego malucha w brzuszku jest potrzebna. Weź przykład z Agi, która chyba nigdy nie zwątpiła w Borysa
A tymczasem był u mnie pan z TESCO z zakupami. Po jego wyjściu spojrzałam w lustro a tam sutki mi się odbijają spod sweterka - jeden wyżej, drugi niżej.. zapomniałam zapiąć jednej miseczki :p
emi2016, Aga9090, pilik, Jeżowa, Patrycja20, KateKum, Nadzieja22, Rucola, Lusesita lubią tę wiadomość
Alicja
Oleńka
-
Achia, potwierdzam co napisała Fozzie, żywotność dla fotelików 0-13 to 4-5 lat. Im większy fotelik tym podobno trochę sie to wydłuża.
Lena, jestes pewna że Franio wyrośnie? Podobno fotelik jest za mały dopiero jeśli głowa wystawałaby za jego brzegi.
Sanka gratulacje! Jaki duży chłopiec cieszę sie, że się odezwałaś.
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
nick nieaktualnyEmi ja nigdy nie zwątpiłam, bałam sie cholernie ale zawsze sobie powtarzałam, że bedzie dobrze i innej opcji nie ma. Nikt nie dawał szans ani lekarze ani ludzie dookoła jedynie wierzył mąż, moja mama i mój chrzestny ( który powiedział , że ten na górze wie co robi) no i dziewczyny tu z watku
Trzeba wierzyć. Ja mocno trzymam kciuki :*
emi2016 lubi tę wiadomość
