Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Patrycja20 wrote:Reset wspolczuje ale właśnie baby są wstrętne tez miałam awanturę w labie a co ciekawe brzuch był już spory !
Ja rozumiem te nerwy tam, bo faktycznie stać w kolejce do rejestracji ponad godzinę i to w takich warunkach (wrzask, pisk, gorąc) to skandal. Do tego krzesełek maja tam kilkanaście, z czego większość zajęta albo przez nastolatki albo dzieci na oko 7-10 lat. Mamusie w kolejce, dziecko ze smartfonem.
I tak jak napisałam - normalnie albo bym wyszła i wróciła w poniedziałek albo czekała. Ale w nosie mam ich fochy, teraz priorytetem stał się Pączek, a jego narażać na takie warunki nie będę. Przez moment zresztą myślałam, czy nie wyjść i przyjechać w poniedziałek, ale na te białka czeka się do 5 dni, a od tego może zależeć konieczność włączenia heparyny, więc sorry - czas był na wagę złota.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Reset, bardzo mi przykro, że Cię to spotkało. Pamiętam, że sama też bałam sie we wczesnej ciąży korzystać z przywileju pierwszeństwa, choć w pierwszym trymestrze kobiety naprawdę często czują sie okropnie. Potem już tak kombinowalam, żeby robić badania nie z samego rana, tylko np. o 11, gdy przewali się dziki tłum. Pamiętaj, że poza krzywą cukrową i tarczyca do wszystkich innych badań nie musisz być na czczo, to dużo ułatwia.
A ten lekarz to jakiś skończony palant! Jak można cos takiego powiedzieć ciężarnej? I jaką ustala sobie cezure jeśli chodzi o ratowanie dzieci? 12 tc? 20 tc?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 10:42
Lilly123 lubi tę wiadomość
-
Czytam Was na bieżąco podczas karmienia, ale zanim doczytam, to już koniec jedzonka i nie zdążę nic napisać
U nas wszystko w porządku, mąż jest ten tydzień w domu. Mikołaj jest bardzo spokojnym dzieckiem, no może nie chce spać sam, ale jakoś bardzo mi to nie przeszkadza
Trochę bardzo rzuca rękami i się wybudza (tulik ani spowijanie coś mu nie podchodzi, bo lubi dotykać swojej twarzy). Będę dalej próbować wdrożyć tulika, a nuż za którymś razem się uda i podpasuje choćby na dzień, bo w nocy śpi spokojniej.
Jeżowa tule :*
Cabrera, oby po ciąży było dalej wszystko dobrze. Będę za to trzymać kciuki!
Wszystkim chorowitkom życzę dużo zdrówka!
KateKum a nie ma tam telemetrii? U mnie była i normalnie mogłam się poruszać po sali w trakcie ktg. Tylko do toalety miałam zdejmowane i pod prysznicem, ale pod prysznicem co parę minut wchodziła położna sprawdzać tętno detektorem.
Nie pamiętam co jeszcze chciałam napisać, ale mam rozkmine, bo muszę ogarnąć swój macierzyński. Na umowie mam podstawę najniższą krajową i słyszałam, że bardziej opłaca się w takiej sytuacji wziąć najpierw 100%, a potem 60%, bo przy najniższej krajowej musi być wyrównane do 1000 zł. Wiecie coś na ten temat?
Anna Stesia, Cabrera lubią tę wiadomość
21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
♡♡♡
MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
W drodze do macierzyństwa od 05.2017 -
Reset cieszę się że tak zrobiłaś, niech ludzie się nauczą kto ma pierwszeństwo, Pączus najważniejszy a inni mogą pocałować cię w zgrabne 4 litery
Co do lekarza to współczuję aż mi się przypomniała jedna baba u której byłam... Masakra to była wtedy zero empatii
Kurcze to niech ten wtorek zrobi się już
Córeczka Zosieńka -
nick nieaktualnyKochane u nas taka sytuacja, więc wybaczcie że się za bardzo nie odniose chyba wolałabym jednak mieć mniejszą różnice wieku między swoimi dziećmi :p mój siostrzeniec ma energii chyba za tuzin dzieciaków :p szkoda tylko że mamy beznadziejną pogodę w Gdańsku
Napiszę tylko Reset baardzo dobrze zrobiłaś!! Na palcach jednej ręki moge policzyć ile razy ktoś mnie gdzieś przepuścił. Ciężarne niestety muszą walczyć o swoje pierwszeństwo.. w 1 trym wiele się krępuje, a wtedy tak naprawdę jest najważniejszy okres. Teraz Pączek jest najważniejszy! Jestes dla niego już super walczącą Mamą!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 14:54
reset, Bajkaaa, blue00, sliweczka92, Cabrera, Bunia86, Nadzieja22, pilik, JustynaG lubią tę wiadomość
-
Achia- wesoła gromadka Ci się zrobiła
I ja też jestem za mniejszą różnicą wieku. Już w te wakacje Młoda odczuje pewne ograniczenia z powodu 'obecności' Pączka (bo zazwyczaj wakacje były pod nią w 100%, do tego ja się angażowałam, więc na równi z nią szalałam w parkach linowych, aquaparkach, wesołych miasteczkach, rolkach itp.). Wiem, że będzie się cieszyć, ale wiem też, że lubiła te chwile z nami, bo w domu ma dwoje młodszego rodzeństwa (młodsi są od niej o 6 i 9 lat) i faktycznie wiele rzeczy- co naturalne - jest pod młodszych.
Aczkolwiek już wymyśliłam kilka rzeczy spokojnych i 'dziewczyńskich', które damy radę zrobić nawet z Pączkiem w pakiecie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 11:53
Achia, JustynaG lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Tym razem nie nadrobię nawet.
Do poniedziałkowych kciukow za tatę dorzucam prośbę o kciuki dla siostry. W piątek miała Punkcje udało się tylko 2 komórki pobrać z czego 1 zaplodnic. Pierwotny plan był że zamroza i transfer w kolejnym cyklu żeby śluzowka się zregenerowala ale boją się że jeszcze się oslabi maluszka i dostała dziś telefon ze w poniedziałek transfer. Jest ogólnie podłamana bo tyle tego wszystkiego a tylko jeden zarodek ale nie traci całkiem nadziei.. W końcu cuda się zdarzają nie?
Dzwonili też z Krakowa że zarezerwowany termin operacji na 3.04 a decyzja czy będzie zapadnie po badaniu w poniedziałek
Dzieje się!
Edit. A nie odzywam się bo odkąd wrocilysmy i zgsbi ma. Antybiotyk doustnie to na biegunkę taka że ja już nie dsje rady. Ale uwielbiam bidet! Jakbym budowala drugi dom to z myślą o myciu pupci dziecka dałabym bidet w każdym pomieszczeniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 13:23
-
Ibishka- kciuki! Dużo się u Was dzieje, ale mam nadzieję, że wraz z wiosną zrobi się wreszcie optymistyczniej!
Jeżowa- a jak Ty się trzymasz?
Moniśka- pisałaś o pobudce chłopaków, a nie pisałaś (albo nie doczytałam!) jak rozmowa z mężem?
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyNadzieja, śliczny suwaczek i gratuluje spokojnego i kochanego Synka
Achia, wesoło macie a jak Bajla w ogóle „dogaduje się „z Młodym?
Reset, waleczna Mamusia
Ja jeszcze nie odważyłam się skorzystać z pierwszeństwa w kolejce (właśnie przed obawa o awantury i stres, który one u mnie powodują)
Ale jako ze do pracy jeżdżę komunikacja miejsca, to korzystam z miejsc siedzących (i tu tez spotykam się z okropnymi spojrzeniami, mam ochotę jeździć zabliczka „siedzę, bo jestem w ciąży”). ostatnio jak gorzej się poczulam, to chciałam nawet poprosić o ustąpienie miejsca
A co do detektora, to ja zamówiłam AngelSound smart (z ich strony, w necie są jeszcze ponoć wersje mini, które trochę się różnią, ale ponoć tez działają). Na słuchawkach działa Ok, mam tylko problem ze sparowaniem detektora z telefonem (Iphone7, wiec kabel nie pasuje, powinien działać przez bluetooth, ale cos nie chce się połączyć).
Ale mi i tak bardziej i ten cudowny dźwięk chodzilo, niż o jakieś bajery z aplikacji...
Trzymam kciuki, żebyś we wtorek tez ten dźwięk usłyszała (lub zobaczyła, bo na tym etapie bezpieczniejsze jest ponoć tylko oglądanie serducha)
Ibishka- moje kciuki tez na pokładzie!
Ps. Moja przyjaciółka, która przy procedurze tez uzyskała tylko 1 zarodek, właśnie jest w 27 tygodniu ciąży (mimo tsh 4 przy transferze i dość wolno rosnącej becie)Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 12:26
reset, Nadzieja22, ibishka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCabrera- ale z którym młodym?:p
Z moim to raczej olewawczo stosunek, nawet jak leży na macie to przechodzi obok po prostu.pewnie to się zmieni jak zacznie pełzać i raczkować. Czasami podejdzie powąchać i tyle
A siostrzeńca uwielbia. Łazi za nim, siada obok. A jak rano zobaczyła że idzie z nią też na spacer to zwariowała :p
Ibishka- kciuki mocne!
veritaserum lubi tę wiadomość
-
Ibishka kciuki!
Achia - śliczne rodzinne zdjęcie. Twój Mąż wygląda na totalnie zakochanego w Oskarku (wnioskuje po IG, nie że ten kleks zamiast twarzy mi coś mówi)
Nadzieja - liczę na jakieś zdjecie niedługo, Mikołaj pewnie już wygląda zupełnie inaczej!
Reset - ależ Ciebie tu pełno! Zapewniasz nam dreszczyk emocji, sama bym chciała żeby już był wtorek!
Cabrera - świetna opcja z tym detektorem. Możesz sobie przed snem posłuchać najpiękniejszego dźwięku na świecie
A nasz Milutek ma dziś 8 tygodni. I zaczyna żyć wg jakiegoś sensownego rytmu. Przynajmniej w nocy. Bo w dzień - raz przesypia niemal cały, a raz w ogóle. Dziś mamy dzień spania (na mamie lub tacie oczywiście).
W ogóle to co jest z tą pogodą? Nasz spacer dziś trwał 30 minut bo znów wieje jak diabli... Gdzie jest wiosna, czy ktoś widział wiosnę?!
Nadzieja22, Achia, Cabrera lubią tę wiadomość
-
Minnie89 wrote:Reset - ależ Ciebie tu pełno! Zapewniasz nam dreszczyk emocji, sama bym chciała żeby już był wtorek!
No też mam sama siebie dość
Ale kazałyście odpoczywać, więc leżę w łóżku i zabijam czas siedzeniem na forum oraz oglądaniem seriali
P.S. Jak kiedyś powiemy otoczeniu to jest szansa, że nie będę Wam tyle truć
No i wielkie gratulacje dla Milana! Toż to poważny wiek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 13:10
Minnie89 lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
Reset pytałam na dinkach ale już tutaj podczytywałam co słychać. Kurde szkoda ze Cię stresy dopadły, najważniejsze odpoczywać, paczek najważniejszy. Napisałabym nie stresuj się ale sama leków nie ogarniam. Co śmieszne zaczęły się kiedy miałam naprawdę silne objawy ciąży, teraz się zmniejszyły i czuje się lepiej - tez złe.
Detektor według mnie jeszcze u mnie średnio działa. Możliwe, ze łapie tętno, bo je rejestruje (na podbrzuszu i tylko tam) ale dźwięk który słyszę to nie do końca te temp, którego każą szukać na youtube. Myśle, ze to moje serce i obawiam się, ze łatwo się tu jednak pomylić, może jak za kilka D i usłyszę bardziej malucha to będzie słychać mocno różnice .
To jeden z płaskich wykresów ale kilkadziesiat sekund tętna powyżej 150. Myślicie, ze to to? Kurde jakoś temu przemówi nie ufam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 13:27
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Rozmowa w miarę ok, może nie do końca po mojej myśli, ale nie ma co oczekiwać wszystkiego na raz. Coś tam zrozumiał, chce walczyć a to najważniejsze. Póki co terapii nie chce, ale tego nie odpuszczę, narazie myślę o tym, żebym sama poszła do psychologa. Postara się robić jeden dzień wolny w tygodniu.
Powiem Wam że dużo czytałam na temat takich zachowań i wszystko u niego pasuje pod kryzys wieku średniego, dla mnie było logiczne że takie coś dopada facetów bardziej po 40 i bliżej 50,a nie w wieku 36 lat. Ale jest tyle przypadków, gdzie właśnie młodsi faceci maja kryzys, że to jest przerażające. A najgorsze, że wtedy najwięcej jest rozwodów, bo kobiety już nie dają rady, bo potrafi to trwać nawet latami. Kolezanki mąż, co prawda w wieku 41 lat miał, ale trwało to 2 lata i naprawdę teraz ją podziwiam, że dała radę wszystko znosić.
Ibishka, w takim razie kciuki za tatę i siostrę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 13:36
-
Dziewczyny zanim nadrobię wszystko to chciałam Ci Reset napisać, że lekarz to straszny gnój a za postawę w labo ogromne gratulacje. Walczysz jak lwica dla Pączka ale wszystko z taktem i kulturą. Chciałabym tak umieć.#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
reset wrote:No też mam sama siebie dość Ale kazałyście odpoczywać, więc leżę w łóżku i zabijam czas siedzeniem na forum oraz oglądaniem seriali
P.S. Jak kiedyś powiemy otoczeniu to jest szansa, że nie będę Wam tyle truć
Ani mi się waż! Jak będzie trzeba, to i przy mojej pysznej kawie możemy z Milanem słuchać Twojego "trucia".
W ogóle to bardzo polecam ten mój kawomat! Jeszcze bardziej uwielbiam kawę teraz i muszę się hamować żeby nie pić za dużo.
