X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 17 marca 2019, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem padnięta. Podroż miała trwać 2,5h a wyszło jakieś 4,5h :/ laweta - 650zł więc dość mocno nadszarpnelismy budżet ale oczywiście najważniejsze, że to tylko awaria i my jesteśmy cali i zdrowi (gorsze rzeczy mają miejsce na drogach).
    Aneczka obudziła się gdy stanęliśmy. Musiałam ją wyjąć z fotelika i w szczerym polu (na bramkach a1) chodziłam z nią na rękach. I do tego momentu było ok. Ale jak znów mieliśmy ruszyć to zaczął się lament... ale daliśmy radę opanować sytuację.
    Jakby nie patrzeć - Aneczka po raz pierwszy pojechała lawetą nie mając 7 miesięcy, Ahoj Przygodo!

    Nika , gratuluję ciociu! Olga - bardzo ładne imię.
    ja Cię miałam za prawdziwą lingwistkę a Ty sobie nie potrafisz poradzić z językami Indian czy ludów Afryki? No wiesz co... Jestem zawiedziona...

    Achia , cieszę się, że weekend uważasz za udany!

    Reset jak widać są lekarze i "lekarze". Mój ginekolog do którego chodziłam w ramach PZU za każdym razem pomagał mi zejść z fotela i to nawet w dość wczesnej ciąży. Taki drobiazg ale bardzo miły.

    Veritaserum lubię kupować tanio ale nie potrafię szukać w lumpeksach. Nie nadaję się do tego.

    Rucola Ten wózek Barbarki to Kinderkraft Grande za 499zł Cena lepsza niż przejazd lawetą ;)

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Patrycja20 Autorytet
    Postów: 2236 3755

    Wysłany: 18 marca 2019, 05:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry po weekendzie ...
    właśnie Kaję obudził katar wiec tym razem złapała od chłopaków :/ co polecacie prócz odciągania i inhalacji ???

    Nika gratuluje ciociu <3

    Justyna kuźws wspolczuje przygód ... :/

    StaraczkaNika lubi tę wiadomość

    Olivierek 27.01.2015🥰❤
    201901205364.png
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 18 marca 2019, 06:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja, na katar - leżenie na brzuszku. Co prawda u takiego malucha może to być ciężkie ale naprawdę warto zakroplic nosek solą fizjologiczną i na brzuszku ułożyć.

    mi88 lubi tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Karma88 Autorytet
    Postów: 3088 3640

    Wysłany: 18 marca 2019, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna wspolczuje przygod i wydatkow.

    Witam sie z poniedzialku. Noc nie najgorsza chociaz nad ranem Emi mocno walczyla z brzuszkiem, dalej klopoty z wyproznianiem...
    Teraz sobie w najlepsze spi, M pojechal po pieczywo, a ja nie mam sily tylka podniesc z lozka.

    Emilka <3

    gg649vvjtg0z1oj0.png

    Od 09.2013:02.2014-5t6dc <3 07.2015-12tc <3
    MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2019, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry z domowego szpitala, nie odniose się do wszystkich, bo mimo czytania niewiele pamiętam

    Achia bardzo się cieszę, że mogłaś spędzić z młodym trochę czasu i że wszyscy się tak dobrze bawiliście

    Sliweczka przepiękne zdjęcie Hani, urocza dziewczynka :)

    Reset jak dzisiaj samopoczucie?

    Bajka fotelik tak jak wózek, każdy wybiera pod siebie, swoje preferencje, swoje auto i dziecko, więc nie ma gorszych i lepszych :) tzn są, chińszczyzna za 50 zł, bez atestów itp, ale jeśli ma dobre rekomendacje to jeśli Wam odpowiada to się nadaje :)

    Bunia bardzo Ci współczuję, że musisz się tak źle czuć :( tule mocno! Robisz to dla Waszego dobra, choć wiem jakie to trudne. Trzymaj się dzielnie :* jak dzisiaj się czujesz? Może odrobinę lepiej?

    Justyna kurcze że też musiała Was spotkać taka przygoda... Pieniądze pieniędzmi ale najważniejsze że Wam nic się nie stało i że Ania jakoś to zniosła.

    Patrycja zdrówka dla Was:*

    Barbarka Maksio cudowny jak zawsze :)

    Veritaserum kiedyś kupowałam w sh, dla Tosi sporą część wyprawki miałam z lumpka. Rzeczy bardzo dobre jakościowo, nowe albo w idealnym stanie. Teraz mieszkamy gdzie indziej i koło mnie nie ma żadnego sensownego i są drogie! Naprawdę. Rozumiem że w dzień dostawy jest drożej, ale za 30-40 zł to ja bluzkę kupię nową. Odkąd mam małe nie mam tak czasu i cierpliwości żeby przeszukiwać wieszaki. Mamy za to w miejscie jeden sh, w którym są same droższe marki, a ceny bardzo przystępne, widziałam na stronie na fb, muszę się przejechać w końcu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 06:52

    Bajkaaa, sliweczka92, veritaserum lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2019, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za Wasze opinie.

    Jeżowa właśnie we Wrocławiu nie ma fajnego albo ja szukać nie umiem no a teraz z dzieckiem to nie mam kiedy. Jedyny który mnie nie wkurzał i czasami udało mi się coś dla siebie jeszcze upolować to jest ten wielki koło Renomy na rogu. Chyba się nazywa SH from London . Tylko że ludzi tam też multum.

    Luna masz rację niektóre są strasznie drogie. I fakt za 30 zł można już kupić bluzkę tylko właśnie czasami fajnie jest że ta bluzka w lumpie jest super jakość a w sieciowkach to są szmaty często niestety....

    Justyna współczuję przeżyć ale najważniejsze że nic Wam się nie stało . Wydatek spory ale wiadomo. I dobrze że Aneczka też to przeżyła w miarę dobrze.

    U nas kolejna noc z tych ciężkich. Pobudki co 1h i przerwa w spaniu od 3.30 do 5 :/ no i teraz już też nie śpi. Ech ciężki dzień nas czeka bo matka ledwo na oczy widzi.

  • moniśka... Autorytet
    Postów: 950 1084

    Wysłany: 18 marca 2019, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry.
    U nas nocka ok, 5 godz spania to ostatnio dla mnie rarytas więc jestem zadowolona. Leon od 2 godzin szaleje.
    Patrycja, tak jak Justyna pisze, kładź dużo Kajusie na brzuszku. Możesz też na noc posmarować plecki i klatke aromactivem.
    Sliweczka, Barbarka śliczne maluszki.
    Veritaserum ja starszakowi dużo kupowałam w lumpku jak był mały, bo mialam jeden fajny pod domem. Bardzo dużo rzeczy markowych mieli, pamietam że kombinezon na pierwszą zimę kupilam za 8 zł a był ze smyka w stanie idealnym. Teraz chodzę tylko do jednego po stroje na karnawał dla dzieci. Poza sezonem sprzedają je na wagę i w tym roku synuś był batmanem w stroju za 4 zł, to maska mnie 20 zł wyniosła ;) a w sezonie ten sam strój kosztował 30 zł. Także teraz mam zamiar wybrać się tam latem, kupić kilka żeby na bal miał wybór.
    Zdecydowałam, że kupimy spacerówkę inną dla Leosia, ta z zestawu jest ok, ale jednak po złożeniu zajmuje dużo miejsca, ja mam mały bagażnik w aucie i wchodzi mi tam tylko stelaż. Miała któraś z Was styczność z marką vero? Chodzi mi dokładnie o ten model
    https://sklepurwis.pl/wozki-dzieciece/2329-wozek-spacerowy-adbor-vero-w-dwie-strony-siedzisko.html

    Mam możliwość kupić używaną za fajną cenę. A jednak zależy mi żeby była montowana w dwie strony.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 07:19

    summer86, veritaserum, sliweczka92 lubią tę wiadomość

  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 18 marca 2019, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniska tu sam stelaż waży 10kg więc cały 16? Dobrze widzę? Strasznie ciężki i nawet jeśli mały po złożeniu to 10kg samego stelaża i tak ciężko od tak do auta dawać... Ale to tylko moje zdanie

    Luna życzę by ten szpital szybko się u was skończył

    Justyna współczuję takiej przygody ale tak jak mówisz najważniejsze że to tylko awaria była

    Luna1993, mi88 lubią tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 18 marca 2019, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna- dziękuję, że pytasz! Fizycznie - gdyby nie totalna słabość i zmęczenie - byłoby idealnie, psychicznie z każdą godziną będzie gorzej, bo jutrzejsze usg spędza mi sen z powiek. Ale chwilowo jedyne, o czym myślę, to nie usg, a "jak przeżyć dzisiejszy dzień i nie zasnąć przy biurku?". Małe kroczki ;)

    Luna1993 lubi tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2019, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset lubię za małe kroczki :) jutro odetchniesz pełną piersią!

    Ja się pochwalę, że dostałam prezent od męża (trochę nieprzemyślany, bo szyć jeszcze nie umiem nic a nic)- maszynę do szycia ;) mimo że miałam dostać po prababci to uznał, że chce bym miała swoją. Miło z jego strony. A ja muszę poważnie się zabrać za naukę ;)

    Dzisiaj mam plan robić z Tosią kule do kąpieli, ciekawe jak nam wyjdzie

    Achia, reset, Bajkaaa, Cabrera, Patrycja20, summer86, pilik, Emiilka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2019, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset- wierze,że na pewno będzie dobrze i zobaczysz piękny widok na USG :) sama sie nie mogę doczekać !

    te peirwsze zdjęcia są takie słodkie, super- nowe ciężarówki- że tu wpadacie! będzie więcej takich zdjęć :D

    reset, sliweczka92 lubią tę wiadomość

  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 18 marca 2019, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna- a umiesz coś szyć? Ma kto Cię nauczyć? Ja, ilekroć widzę maszyny do szycia w Lidlu na promocji, tyle razy myślę, czy nie kupić, ale boję się, że nie ogarnę sama, a do tego kiedy?
    Póki co rano odwiesiłam dwie sukienki do naprawienia u krawcowej, trzecią do skrócenia, a dla Pączka - ajk wszystko będzie dobrze - będę zamawiać u Izy i Pilik :)

    Achia- u mnie sinusoida, bo z jednej strony mam przeczucie, że wszystko będzie dobrze (i ono jakoś znajduje odzwierciedlenie w badaniach, bo czy to beta czy choćby ANA, które teraz znikły!), a z drugiej - poczytałam forum, poczytałam pierwsze 200 stron ex testerek i uświadomiłam sobie, ile było poronień mimo dobrych wyników albo serduszek, które przestały bić. Pocieszam się tym, że statystycznie tych ciąż zakończonych sukcesem jest więcej, więc liczę, że tym razem będę w tej większości :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 09:02

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2019, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset, metoda małych kroczków jest najlepsza :)

    U mnie do dziś jedynymi objawami ciąży są zmęczenie, większe cycki (pasują mi tylko dwa staniki uwaga 65/70 G (!!) (ps. nie wiem, czy już kupować nowe, czy czekać, aż jeszcze urosną???) i zaparcia :/
    Na te ostatnie nie pomagało mi nic (owsianki, otręby, kiwi, jabłka etc i hektolitry wody), wczoraj w końcu musiałam zastosować syropek (laktulozę) :(

    Ps. Nowa na Dzielni chyba dziś wizytuję, więc trzymam kciuki i czekam na foto :)

    reset lubi tę wiadomość

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 18 marca 2019, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset, wiem, że było tu dużo smutnych historii..,
    Ale zawsze można spojrzeć na drugą stronę medalu
    - Historię Agi i jej bojownika, który niby nie miał żadnych szans
    - Historię Bajki, która walczyła o każdy tydzień. sytuacja wyglądała na beznadziejną i co? Urodziła w terminie!
    - Historię Ani, która też leżała w szpitalu z szyjką szujką.
    A takich historii, trudnych ale pięknych jest więcej! Pięknych bo zakończonych happy endem. :)

    reset, Bajkaaa, Achia, Cabrera, Rucola, Aga9090, Emiilka lubią tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 18 marca 2019, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna- ja wiem, że są tu piękne historie (w końcu siedziałam na krzywy ryj od dawna), wiem też, że droga do macierzyństwa dla nikogo nie była tu łatwa, że każda z nas przeżywała to samo... Ale smęcę Wam tutaj, bo wiem, że nikt inny tego nie zrozumie.
    Wśród koleżanek akurat mam raczej same szczęśliwe, łatwe i bezproblemowe ciąże. Połowa nawet bety nie robiła, o innych badaniach i stresach nie wspominając. Nawet gdybym już teraz zdradziła komuś, że się udało, to i tak nie znajdę zrozumienia.

    Wczoraj miałam ochotę powiedzieć przyjacielowi z dzieciństwa (znamy i przyjaźnimy się 23 lata!). Ale przypomniałam sobie, że on zadzwonił do mnie w dniu pozytywnego testu swojej dziewczyny i mimo tego, że też chwilę walczyli (u niej jakieś mięśniaki, tarczyca itp.) to jak zaszła w ciążę to następnego dnia pojechała w Alpy, bo "mieliśmy zapłacone". I jak sobie to uświadomiłam, to dotarło do mnie, że nawet on mojej paniki nie zrozumie...
    Ech, dobrze, że tu można wszystko wyrzucić z siebie.

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2019, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset moja prababcia była krawcową :) w tygodniu pakuje maszynę i jadę do niej się szkolić, bo nie umiem nic, zero. Nawet włączyć :P tak to jest jak się coś napomknie przy moim mężu. Ale kto jak kto, ja się nie poddam i dla moich księżniczek się nauczę

    Co do tych obaw to znasz historię moich wszystkich ciąż, każda z nas ma takie objawy jak Ty i to naturalne! Za długo się starałaś żeby teraz podchodzić do wszystkiego na luzie :* musisz dać upust swoim emocjom, a forum jest właśnie od tego :*

    Ja zdecydowałam, że na następną wypłatę badam APS, wolę już wiedziec. Żałuję że trafiłam do Was tak późno

  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3521 9663

    Wysłany: 18 marca 2019, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna to życzę owocnej nauki! Też bym chciała się nauczyć szyć, ale jakoś brak mi samozaparcia...

    Reset kroczek do kroczku, dzień do dnia, tydzień do tygodnia i zaraz urodzisz :D rozumiem, że się stresujesz, ja też czytałam forum i załamywałam się przy każdym poronieniu, nie potrafiąc jednocześnie cieszyć się z tych historii, które skończyły się dobrze. Te początkowe tygodnie to całkowita masakra, najlepiej to mieć w domu USG i robić co chwilę chyba. Jakoś trzeba to przetrwać... Nie mam żadnej rady jak to zrobić, bo czas robi psikusa i wlecze się jeszcze bardziej.

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    09.09⏸️
    11.09 beta 88 ➡️ 13.09 beta 238 ➡️ 16.09 beta 914

    27.09 dwa pęcherzyki ciążowe, jeden zarodek
    02.10 mamy dwa serduszka
    13.11 niskie ryzyka wad genetycznych
    05.12 czekamy na dwóch synków 🩵🩵

    preg.png
  • moniśka... Autorytet
    Postów: 950 1084

    Wysłany: 18 marca 2019, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka, fakt jest ciężki, ale to akurat u mnie nie problem, chociaż i tak będę musiała przymierzyć go do bagażnika i podnieść, wiec zobaczę wszystko na miejscu.

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 18 marca 2019, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja20 wrote:
    Dzień dobry po weekendzie ...
    właśnie Kaję obudził katar wiec tym razem złapała od chłopaków :/ co polecacie prócz odciągania i inhalacji ???
    Chyba Aga polecała Isonasin Septo u moich szwagierek też się bardzo sprawdza :)

    Patrycja20, Aga9090 lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Minnie89 Autorytet
    Postów: 791 1680

    Wysłany: 18 marca 2019, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    Kciuki za Nową!

    Justyna - współczuję przygód w podróży :(

    Cabrera - a ta laktuloza to bardzo intensywnie zadziałała? Ja to się od porodu męczę z "dupnymi" problemami. Już tu Jeżowa mi pomagała, jedno podleczylam, a teraz mam zaparcia i chyba muszę sięgnąć po coś więcej niż woda i ziarna :/

    Reset - ciężko mi uwierzyć że ktoś może bezstresowo przechodzić ciążę... Moja nie należała do najtrudniejszych (porównując do pozostałych dziewczyn), ale trochę zmartwień było i każdy dzień to było głaskanie brzucha i mówienie "dziękuję że wciąż jesteś". Ale nie zrozumie tego nikt, kto nie był w tej sytuacji. Wstyd się przyznać, ale jeszcze 2 lata temu też myślałam że ciąża to nie choroba i że to taki magiczny, piękny czas. Teraz jak widzę kobietę w ciąży, to mam odruch opiekuńczości bo wiem jak może jej być ciężko.

    dqprhdge2q9dik3m.png
‹‹ 3104 3105 3106 3107 3108 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ