Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnnaStesia- też trzymam kciuki za tego chłopczyka.
Mi- ja też mogę prosić ćwiczenia? Jeśli jest sens,bo nie wiem czy mam to rozejście :p
A Oskar już nie śpi...
Patrycja- zdrówka!!!!
Dziewczyny, znajomy poprosił mnie o udostępnienie tej akcji- to jego kuzynka i chrzestna jego córki. Jeśli możecie, wrzućcie to np na swoje tablice na FB...
https://www.siepomaga.pl/ratujemy-ize?fbclid=IwAR39v4xQnYS5NYozeJq85ZbRjOLNs1CvU5nvsTPkiFFETHtJfnu4xhyszuYWiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2019, 06:04
Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
Ja też ostatnio wstaję z kura i. O 5 mężowi śniadanie do pracy robię.... chyba powinnam nagrodę za to dostać
Bazylku kciuki zaciśnięte. Czekam na wieści
Patrycja zdrówka, oby szybko odpuściło Was chorobsko.
Co do karmienia piersią, ogólnie tamatu, co, gdzie, jak długo mam mieszane uczucia. Oczywiście jestem za kp, jednak jak ostatnio czytam na grupie fb, że kobiety karmią do 4-5 roku życia.... Sorry do mnie to zupełnie nie przemawia. Takie samo mam podejście do karmienia ostentacyjnego w miejscach publicznych. Wiele kobiet chyba wzięło sobie za cel, żeby pokazać całemu światu, że karmią. Oczywiście chodzi mi tutaj o takie typowe sytuacje na pokaz, bardzo się rzucają w oczy.
Aicha ja niestety nie załapałam się na foto przystojniakaLuna1993 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKateKum-z tym karmieniem do 4/5 rż mam podobnie...i zajrzyj na priv
A mąż docenia Twoje śniadania?
Ale w miejscach publicznych nie widziałam nigdy takiego ostentacyjnego karmienia . Tak naprawdę mało kiedy widziałam mamę karmiącą jak teraz pomyśle. Albo nie zwracałam uwagiWiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2019, 06:40
-
Dzień dobry.
Ostatnio zabiegana jestem i czytam pobieżnie z doskoku, po weekendzie będę miała już więcej czasu.
Wszystkie zdjecia dzieci, które widziałam są przeurocze.
Co do picia mleka, mój starszak bardzo długo pił rano i wieczorem czy to z kaszka czy kakao. Teraz na wieczór ma mleko, dalej mm bo ma uczulenie na bmk a roślinne nie wchodzą. Lubi do kolacji kakao, choc czasem woła kaszę. Wg mnie jeśli odstawia sie całkiem mleko to trzeba jakiś inny posiłek mleczny dawać, głównie ze względu na wapń. Koleżanki synek po roku odrzucił całkowicie mleko a że jogurtów też nie chciał to ona nic mu nie dawała a po pół roku zaczęły się problemy, płacz pokazywanie na nóżki i rączki. I okazało się że ma niedobory wapnia, rośnie i kości bolą.
AnnaStesia dziękuję, że pytasz, u nas pomału do przodu, walczymy. Ja poszlam do psychologa i jestem bardzo zadowolona z tego, cały czas walczę o to, żebyśmy razem chociaż kilka razy poszli. No ale pomału, narazie widzę że się stara.
Leon jeszcze nie chodzi i nie wstaje, za to raczkuje jak szalony i nie patrzy gdzie, co skutkuje masą siniakow i guzem, bo nie zauwazyl ze idzie prosto w metalową balustradę. Na szczęście potrafi sam się zająć na jakiś czas zabawkami brata także jestem w stanie na spokojnke coś ogarnąć.
Lece szykować starszaka do przedszkola a później do tesciowej pomóc organizować imprezę.Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry.
U nas nawet dobra noc. Spala od 20.30 do prawie północy, później do 2, 3.50, 5 ,6 i 7 czyli nie było dramatu hehe
Wiecie, że równo 12 lat temu zobaczyłam pierwszy raz 2 kreski na teście? Data jak dla mnie, bardzo sentymentalna.
W temacie kp. Moje dziecko od zawsze się upominalo. Nawet nie wiedzialam, że może tak być, że się nie upomina.
A co do odstawienia, jak by mi ktoś sprzedał patent na bezbolesne odstawienie, to już bym to wcieliła w życie.
Mi88 ja też poproszę o te ćwiczenia. Choć i tak pewnie powinnam iść do fizjo.JustynaG, summer86, Luna1993, Rucola, Anna Stesia, Aga9090, Bunia86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Anna Stesia w mojej miejscowości miesiąc temu była taka sytuacja: moja znajoma ma 2 dzieci, pojechała ze starszym do dentysty a młodszy niespełna 3 letni został z babcią, kiedy wracała zobaczyła karetki pod domem i słyszała helikopter. Mały obserwował coś przez okno, przewrócił się i nieszczęśliwie zahaczył o sznurek z rolety, był nieprzytomny w stanie krytycznym przetransportowany do Katowic. Wszyscy zamarlismy, bo znamy się przecież i wiele osób ich wspierało. Po kilku dniach wybudzili go ze śpiączki, jakoś po dwóch był wypisany do domu, a wczoraj spotkałam ich na spacerze - mały biegał i się śmiał wiem, że to inna sprawa, ale tez bardzo to przeżywałam i ta historia daje nadzieję, trzymam kciuki za małego wojownika
Anna Stesia, pilik lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry,
Noc przyzwoita. Koło 5 Ania obudziła się i miała ochotę pogadać i pobawić się. Zmieniłam pieluchę, dałam jej mleko, ściągnęłam mleko, poszłam spać... gdy zasypiałam to słyszałam tego mojego gałgana
więc teraz dosypia a matka je śniadanie nadrabiając forum.
Wczoraj Aneczka z zaciekawieniem patrzyła jak ściagam mleko. Dałam jej cycka po wszystkim to zrobiła taką minę jakby jej coś okropnego dała do buzi. Co najlepsze, przy rozszerzaniu diety też robi miny ale chce więcej a cycka to ona nie chce. Jeśli któraś ubolewa nad faktem, że dziecko nie zachwyca się nad cyckiem to przypominam - zawsze może być gorzej - zawsze maluch mógł patrzeć na cyca z niechęcią.
Póki nie miałam dziecka i nie wiedziałam nic na temat kp, to bardzo mnie dziwiło długie karmienie. Teraz podchodzę do tego inaczej... przede wszystkim nie traktuję już 2letniego karmienia jako czegoś nadzwyczajnego. Bo tak szczerze, w moim otoczeniu jak ktoś mówił, że był kp 8-10 mcy to wszyscy mówili "WoW. to długo." "miałaś pokarm?".
Ostentacyjnego kp też nie widziałam jeszcze...
Bazylku o której i gdzie masz te badania? Gdańsk? Gdynia? Na wszelki wypadek już trzymam kciuki i czekam na foty!
AnnaStesia nie dziwię się, że tak Cię uderzyło cierpienie i walka o życie tego małego chłopca.
Pamiętam jak nasza mała miała 3m-ce i urodziło się chore dzieciątko naszym przyjaciołom. Powiedziałam mojemu emkowi, że całe szczęście, że urodziłam pierwsza bo gdyby było odwrotnie to cały 3 trymestr chodziłabym w stresie. Dziecko ma chorobę uleczalną, co nie zmienia faktu, że czeka je kilka operacji i ciągle konsultacje lekarskie (oczywiście prywatnie, bo na NFZ to się czeka rok), o specjalnej codziennej opiece nie wspominając.
Ile te maluchy muszą wycierpieć przez te straszne choróbska
Bajka u nas z doidy wyszło samo... bo Aneczka próbuje nam dobrać się do kubka gdy pijemy. Pozwalam jej więc trzymać doidy za uszka a ja trzymam od spodu i kontroluję jej ruchy. W innym wypadku wylałaby wszystko bardzo szybko a tak to się jednak napije.
Frez , założyłam, że przez 1 rok Aneczka nie dostanie żadnych słodyczy. Ale niestety w żłobku, do którego idzie organizowane są urodzinki i rodzice przynoszą na nie torty i inne słodycze (widziałam to na zdjęciach na facebooku). No a przecież nie zabronię dziecku, podczas gdy inne maluchy będą jadły. Rozmawiałam na ten temat z dyrektorką żłobka i jej słowa brzmiały w tym stylu: "no my rozmawiamy z rodzicami, że jak chcą torta to malutkiego, tak tylko symbolicznie ale rodzice i tak robią po swojemu".
Jeżowa , myślę, że w kwestii kp to nie Ty a Agatka podejmie decyzję Bo jak nadal będzie tak kochać to karmienie to jej nie zabierzesz.
Moniśka , cieszy mnie niezmiernie postęp w sprawach z emkiem. Oby było coraz lepiej!
Lusesita polubiłam za sentymentalną datę!
Lena gdy przeczytałam o tym chłopcu to aż ciarki mnie przeszły. Całe szczęście, że z małym wszystko gra.
Rucola, Anna Stesia, Jeżowa lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry,
Ale dzisiaj mialam fajna noc-po nieodkladalskim dniu Hania chciala mi to zrekompensowac-po karmieniu o 22:00 obudzila sie o 2 potem 5, 7 a teraz jeszcze spi:)moge napic sie kawki w spokoju!
Anna Stesia trzymam kciuki za dzielnego
Wojownika.cuda w medycynie zdarzaja sie naprawde czesto,oby tym razem tez wszystko bylo dobrze!
Patrycja zdrowka zycze!!
Odnosnie odstawienia od piersi starszaka to ja karmilam najstarsza corke do 2 roku zycia..oczywiscie pod koniec tylko
Nocne karmienie zostalo...ale juz bylam zmeczona i mi to przeszkadzalo.najwazniesza to jest decyzja matki:)bo jak jest zdeterminowana(ja juz bylam na to gotowa)to dziecko to zaakceptuje.Moja byla cycocholikiem,ale odstawilam ja w 1 noc...bylo troche placzu,ale przytulalam duzo itp i jakos poszlo!!!
Milego dnia DziewczynyAnna Stesia lubi tę wiadomość
Madzik
Mama 3 corek:) -
Dziękuję dziewczyny będę próbować a kubek z rurka Zosia się zakrztusila i zwymiotowala po tym i trochę się boję...
Dziewczyny przerażające są te historie o dzieciach ja od kiedy jest Zosia to jak słyszę o jakiś tragediach to zawsze płaczę, nie umiem inaczej a jak już włączę piosenkę na YouTube "Mania jest i zawsze będzie" to ryczę cały czas pewnie dlatego że ta dziewczynka wygląda jak ja gdy byłam dzieckiem -
Dzień dobry,
U nas ciężka noc -nie wiem zęby czy co to było? Od 17 Stasio nie zasnął do 21 a potem co 30 min się budził płakał i tylko na rękach. Nie mogłam go odłożyć. W końcu o 00.30 dostał gorączki, po lekach na szczęście zasnął a temperatura spadła. Mało w nocy jadł ale o 6 wstał jak gdyby nigdy nic... nie wiem co to było. Może reakcja na łóżeczko? he he pierwszy raz próbowałam go odstawić
Załapałam się tylko na "opitą" mlekiem Łusię i dorosłego Frania matko! kiedy on Ci tak urósł! toż to dopiero się urodził
Reset o mamo ale mnie przestraszyłaś tymi swoimi omdleniami! teraz będę się telepać jeśli nie będziesz się meldować codziennie! Uważaj na siebie i staraj się pić więcej wody i tak jak już ktoś radził (przepraszam nie pamiętam kto) sprawdź magnez i potas.
Anna Stesia kciuki za tego małego wojownika. Ja zawsze ryczę jak w wiadomościach mówią o chorym lub krzywdzonym dziecku. Mój starszak nie wie co się dzieje i taki wystraszony więc muszę się chować do łazienki ale hormony normalnie nie do powstrzymania. Serce matki bije nie tylko dla własnych dzieci.
EF nie było mnie chwilę ale nie wiem czy coś pisałaś- jak u Was? myślę czy wszystko OK z Wami.
MM po 1 rż Tak sobie myślę że jeśli nie chcecie go podawać dziewczyny to nie musicie, są produkty zastępcze a ostatecznie kaszkę i na wodzie można zrobić, na kozim mleku, sojowym. Mój starszak jadł jeszcze bardzo dużo mleka i kaszek do 3 rż ale on alergiczny i nie było co mu podać. Ale jak dziecko ładnie je to spokojnie "powinno" się najeść w dzień stałymi posiłkami plus kaszki. Ważne tylko żeby dostało jakiś mleczny posiłek : może być jogurt przecież czy serek.
SŁODYCZE jako ciekawostkę bardziej Wam powiem że dzieci się bardzo przyzwyczajają. Franek- alergik nie mógł jeść słodyczy z uwagi na barwniki, czekolada- wiadomo mleko, ciastka- jajka, mleko i spulchniacze. Pierwszy raz zjadł żelka i lizaka jak miał 2,5 r.ż. i do tej pory to jego ulubiony słodycz. Gorzka czekolada doszla w małych ilościach (1 kostka dziennie) a jak idziemy na urodziny do dzieci to zawsze zostawia tort po 2 łyżeczkach po prostu nie przyzwyczaił się i jakoś nawet nie krzyczy o słodycze. Kiedyś wybrał by jabłko banana czy marchewkę, teraz już nie bo pozwalam mu więcej żelków czy sorbetów owocowych w lecie. Ale sprawdza się to że mamy wpływ na nawyki żywieniowe naszych dzieci.
Ps nie ma żadnego ubytku z czego jestem bardzo dumna aczkolwiek myślę że to zasługa genów.Rucola, Anna Stesia, sliweczka92, pilik lubią tę wiadomość
-
KateKum mysle że jak urodzisz to albo poczujesz bluesa albo nie Kp do 4/5 roku życia jest zupełnie naturalne i nie jest żadną dewiacją. Tak samo karmienie w miejscach publicznych, choć ja nigdy nie widziałam zeby ktoś robił to ostentacyjnie. raczej wszyscy kryją się po kątach jakby się wstydzili ze karmią. Ale każdemu moze się to podobać/nie podobać. A jesli chodzi o publiczne obnażanie to jakos nikomu nie przeszkadzaja wszechobecne cycki na okładkach gazet, w filmach, na reklamach... Nie rozumiem czemu kp budzi tyle kontrowersji. Myślę że każdy musi znaleźć swoje własne miejsce w tym wszystkim.
Lunaris, Aga9090, Jadranka, Anna Stesia, Jeżowa, pilik, frezyjciada, mi88 lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyBazylku mocne kciuki za prenatalne ;* czekamy na fotki maluszka
Kate zgadzam się z Tobą nie spotkałam się z ostentacyjnym karmieniem, ale mój znajomy owszem. Jest tyle fajnych ciuchów do karmienia, można się zasłonić chustką, apaszką, czymkolwiek żeby czuć się komfortowo. A karmienie do 5 rż- domyślacie się jakie mam zdanie.
Jestem w wiecznym niedoczasie przez to, że Tosia ma kwarantannę w domu, myślę że wybaczycie moją nieobecność i to, że nie mam jak się odnieść do wszystkich, mimo że czytamWiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2019, 09:56
-
nick nieaktualnyRucola dla mnie to juz przesada karmienie 4/5 latka. Ale znam lepsza historie, w googlebox ogladali jak matka karmila dziecko z jednej piersi,a z drugiej koza i się bili! Hahah
To jest dopiero chore.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2019, 10:01
Luna1993 lubi tę wiadomość
-
My już po badaniu, wygląda na to że wszystko jest Ok!! tylko maluch nie chciał współpracować podczas badania i trochę to trwało pobrali mi krew do testu Pappa i wynik za ok. Tydzień, ale doktor powiedział że nic niepokojącego nie widzi
Fotkę wstawię jak wrócę do domu, teraz jedziemy z emkiem na zakupy.
Jejku jak się cieszę, kamień z serca!
Aaaa i maszt między nogami stał pionowo, co swiadczy że to chłopakAga9090, Luna1993, Cabrera, veritaserum, Achia, Rucola, Lusesita, Lunaris, Anna Stesia, Fozzie Bear, Bajkaaa, summer86, Jadranka, StaraczkaNika, emi2016, JustynaG, Lena21, moniśka..., Minnie89, sliweczka92, staraczka1111, Yoselyn82, Jeżowa, Siwulec, blue00, Madzik34, reset, pilik, frezyjciada, JuicyB, -Mamunia-, mi88, Nadzieja22, KateKum, Bunia86, Morusek lubią tę wiadomość
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
-Mamunia- wrote:Rucola dla mnie to juz przesada karmienie 4/5 latka. Ale znam lepsza historie, w googlebox ogladali jak matka karmila dziecko z jednej piersi,a z drugiej koza i się bili! Hahah
To jest dopiero chore.Anna Stesia, frezyjciada, mi88 lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021