Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
U takiego malucha durny katar urasta do ogromnego problemu.
Dzis od 3 nad ranem walczylismy, ale mam nadzieje, ze damy rade.
Nika teraz pomyslalam, ze moglam Cie nastraszyc tym wpisem. U nas takie delikatne zaglucenie jest caly czas, ulania pokarmu itp odciagalismy na biezaco i bylo ok. Wczoraj ewidentnie bylo gorzej niz zwykle, wiec musisz obserwowac.
Mamy jednak cos takiego jak intuicja i nia tez warto czasami sie kierowac przy swoim dziecku.StaraczkaNika, Achia lubią tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Dzień dobry
Lunka, pięknego dnia i samych dobroci dla Zuzi
Mi - genialne są te jagody widzę ze również smaczne na zdrówko wiec !
Nika - mam nadzieje ze to żaden wirus, zdrówka dla Was
Karma - dla Was również szybkiego powrotu do zdrowia
Pilik - trzymam kciuki żeby ząbki szybko się przebiły i nie dokuczały już
Borys od 3 dni pięknie utrzymuje przez chwilkę główkę w gorze i w związku z tym ze pękam z dumy chwale się moim siłaczem
Dobrego dnia dla WszystkichWiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2019, 12:24
StaraczkaNika, Lunaris, mi88, Cabrera, ibishka, Patrycja20, Malgonia, Ania1003, summer86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry!
Właśnie nadrobiłam i zakodowałam piękne zdjęcia Oskarka , umorusanej jagódkami Zosieńki i jeszcze pamiętam cudny brzusio Buniaczka sprzed kilku dni Cudowności!
Nika, Lamcia- wszystkiego dobrego z okazji skończonego 4 miesiąca! dla Was i dzieciaczków.
Wszystkim chorowitkom życzę zdrówka bo już nie do końca pamiętam kto choruje ale widzę że trochę się tego tu panoszy.
U nas kilka dni trudnych- nieodkładalność i jeszcze katastrofa! Rozniosłam wózek Mój quinnek jednak ma żywotność na wykończeniu i pękła mu rama nie mogę się pogodzić ze stratą.
Zaczęło się kombinowanie czy:
-kupować używany wózek,
-kupować ramę do quinny,
-kupić adaptery i gondolę do Joie.
Chciałam tanio i dobrze a wyszło jakoś tak hmm... chyba nie do końca jestem szczęśliwa. Zakładam że gondolę jeszcze jakieś 2 miesiące będziemy używać- potem mam nadzieję że Staś siądzie a jak nie to i tak już się nie zmieści w gondoli. Mamy spacerówkę więc trzeba teraz przetrwać . Skończyło się na zakupie taniego wózka(Jedo za 20zł) na paskach w bardzo dobrym stanie. Wszystko w nim fajnie tylko to stary typ i jakoś nie umiem się przyzwyczaić : do 4 kółek, do tego że przednie nie są skrętne, do bujania (zaczynam mieć chorobę morską jak się gibocze ). Dam mu szansę jeszcze w tym tygodniu do świąt a jak będę się męczyć to pojedzie na działkę a ja dalej będę miała dylemat czy kupić ramę do quinny czy adaptery i gondolę do Joie
Poza tym skończyliśmy 4 miesiące i pozdrawiamy wszystkich! :
[url=htWiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 09:39
Siwulec, mi88, Cabrera, Achia, Kaczorka, StaraczkaNika, Minnie89, ibishka, Patrycja20, Malgonia, Ania1003, summer86, moniśka..., Jeżowa, pilik, Nadzieja22, JustynaG, Yoselyn82, frezyjciada, Rucola, Bunia86 lubią tę wiadomość
-
Ha ha zanim dopisałam posta do końca to dołączyła do nas Łusia i Borysek
Łusiaczek pięknie rośnie! i duuużo potrafi - Stasio jest jednak typowym chłopcem -nic mu się jeszcze nie chce poza rzucaniem nogami o podłoże i wsadzaniem do buzi całej dłoni
Borysek brawo! I jak pięknie na brzuszku leży! Nie mogę przekonać syna że to fajne. Poleży chwilę i wielki płacz. Staram się go przyzwyczaić kładąc na sobie. Macie dziewczyny jakieś metody na leżenie na brzuchu?Siwulec, StaraczkaNika lubią tę wiadomość
-
Lunaris - ja kładę paczkę chusteczek do dupki przed główka i jak młody wyląduje na brzuchu to szeleszcze nimi, trochę go to zainteresuje ale za długo tez nie leżymy - max 2 min bo się awanturuje
Lunaris lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny wiem, ze wielokrotnie temat byl ruszany, ale jak czlowiek zaczyna czegos potrzebowac to dopiero zaczyna szukac informacji.
Czy w wieku naszej Emilki warto wprowadzac noszenie w chuscie? No i jaka dlugosc 4,1 czy bardziej 4,6?
Jesli to mialoby sens to oboje bysmy probowali sie z nia motac wiec na logike, zdby dociagnac ja na M to musielibysmy chyba szukac 4,6, bo jednak M jest wiekszy ode mnie.Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Siwulec nawet nie wiesz jak mnie pocieszyłaś :*
Wiem niby dzieci się nie porównuje ale ja wszystko porównuję do Frania on kochał brzuch nawet spał na nim a ta mała istota nie uznaje tej pozycji. Spróbuję z chusteczkamiSiwulec lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry,
Luna, wszystkiego dobrego w tym ważnym dniu, żeby minął wam bezstresowo
Wszystkim Maluchom chorowitym życzę zdrówka i lacze się w bólu, dziś już w ogóle głosu nie mam, bol gardła jakiego w życiu nie przeżyłam i tylko tantum verde za lekarstwo )
Zdjęcia wszystkich Maluchów przeurocze Nika, ta mata jest boska i będziecie mieli super pamiątkę
Miłego dniaStaraczkaNika lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKurcze u nas Oskar od samego początku nie narzekał na leżenie na brzuszku i potrafi długo być w tej pozycji :p
A co do umiejętności to też jest w tyle za Łusią :p ale wszak chłopcy tak mają :p
Aczkolwiek polubił leżenie na boku i dziś spał tak 3/4 nocy , buzią do mnie i to bylo przesłodkieWiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2019, 11:01
Lunaris, Kaczorka, Siwulec, Cabrera, Patrycja20, Malgonia, pilik lubią tę wiadomość
-
Karma mnie się zdaje że warto próbować Teraz nasze dzieci chcą widzieć cały świat my natomiast nie mamy ani tyle siły ani tyle czasu żeby zajmować się jedynie obnoszeniem naszych skarbów po mieszkaniu lub dworze. Ja mam tą krótszą chustę- fakt że noszę 38-40 rozmiar ubrań i nie jestem z tych filigranowych mam forumowych jest na mnie ciut przykrótka. Do tej pory motałam kangura i było ok ale teraz jak robimy 2X to trochę mi brakuje i 4,6 była by lepsza. Nie wiem czy oda mi się zarzucać Stasia na plecy. Zobaczymy wtedy czy nie trzeba będzie dokupić kolejną chustę.
Ps Ciastek ma chustę w nosie ale jego wybór- chce to niech ćwiczy bicepsyWiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2019, 09:50
-
Lunaris wrote:Ha ha zanim dopisałam posta do końca to dołączyła do nas Łusia i Borysek
Łusiaczek pięknie rośnie! i duuużo potrafi - Stasio jest jednak typowym chłopcem -nic mu się jeszcze nie chce poza rzucaniem nogami o podłoże i wsadzaniem do buzi całej dłoni
Borysek brawo! I jak pięknie na brzuszku leży! Nie mogę przekonać syna że to fajne. Poleży chwilę i wielki płacz. Staram się go przyzwyczaić kładąc na sobie. Macie dziewczyny jakieś metody na leżenie na brzuchu?
Wszystkiego naj dla Staszka!
Co do brzuszkowania, to moją trzeba intensywnie wtedy zabawiać, także jak leżenie to razem z mamą. Mogę jej wtedy recytować (lubi inwokację i pana twardowskiego oraz fraszki kochanowskiego - wiecej nie pamiętam ze szkoły, ale hotem jest bogurodzica), śpiewać (tu również bogurodzica robi furrorę, zaraz po U prząśniczki) i do tego podzwaniać grzechotkami. Dość męczące to dla nas obu. No i woli na przewijaku, a jeśli na podłodze lub łóżku to dłużej wytrzymuje na rogalu.
Siwulec, Lunaris, mi88, summer86, Jeżowa, JustynaG, Rucola lubią tę wiadomość
-
Lunaris - doskonale Cię rozumiem, mój starszy syn również uwielbiał spać na brzuszku, wręcz się tego domagał ale zobacz jak byłoby nudno jakby wszystkie dzieci były takie same
Acha - słodki widok, nam ortopeda na usg bioderek zakazał kładzenia na boku mimo ze wszystko Ok, w połowie maja mamy kontrole to może już pozwoli
Nika - Hahahahahaha u nas aktualnie pieśni kościelne bo córka do Komunii się szykuje, Borys uwielbia „ofiaruje Tobie Pani mój” - oby tylko księdzem nie został
Edit - Cabrera pij herbatę z miodem, cytryna i imbirem, mnie ta mieszanka postawiła na nogi w ciąży. A i chleb z pasztetem i czosnkiem (ewentualnie ciepłe mleko+miód+czosnek). Zdrówka !Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2019, 09:57
-
StaraczkaNika wrote:Co do brzuszkowania, to moją trzeba intensywnie wtedy zabawiać, także jak leżenie to razem z mamą. Mogę jej wtedy recytować (lubi inwokację i pana twardowskiego oraz fraszki kochanowskiego - wiecej nie pamiętam ze szkoły, ale hotem jest bogurodzica), śpiewać (tu również bogurodzica robi furrorę, zaraz po U prząśniczki) i do tego podzwaniać grzechotkami.
Cholera! Właśnie mi uświadomiłaś, że u mnie ze śpiewania to właściwie w grę wchodzą tylko piosenki stadionowe Serio, nie mam talentu i jedyne, co jako tako mi wychodzi to np.
Biała Gwiazda na niebie się mieni,
Tak powstaje Wisły znak.
Jej kibice są niezwyciężeni,
Boi się nas cały świat.
Boją się nas kibice angielscy,
Boją się nas fani holenderscy.
Hej Wisełko, Wisełko, Wisełko,
Tyś najlepsza w świecie jest.
Płonie ognisko na Łazienkowskiej,
Stadion Legii pali się.
Legia płonie i nigdy nie zgaśnie,
Kibice Wisły cieszą się.
Cieszą się bo to oni podpalili,
Całą Legię doszczętnie zniszczyli.
Hej Wisełko, Wisełko, Wisełko,
Tyś najlepsza w świecie jest.
Co prawda śpiewałam to córce kuzyna, którą zajmowałam się na studiach i wyrosła na całkiem normalne dziecko
P.S. Dobra, uświadomiłam sobie, że drugie, co umiem śpiewać (bo też rytmiczne) to pieśni legionów polskich! Czyli Pączek będzie ćwiczył do "my, pierwsza brygada" albo do "szarej piechoty"!
P.S.2. Tym samym przypomniałam sobie, że mój ukochany Dziadziuś jak cokolwiek mi śpiewał do zasypiania (a rytuałem było głaskanie po plecach) to było to "Przybyli Ułani pod okienko". Słyszę jego głos w głowie i ryczę nad kawą. Ale to dobre wspomnienia, takie ciepłeLunaris, mi88, Minnie89, pilik, JustynaG, frezyjciada lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyReset aż się sama wzruszyłam.. cudne są takie wspomnienia. mi z moją kochaną babcią kojarzy się kubek gorącego kakao. zawsze dawała nam przed snem jak u niej byłyśmy i nocowałyśmy...
a mąż poszedł położyć Oskara na drzemkę i zasnął z nim.a ja tu czekam z najnowszym odcinkiem chirurgów noooo -
Reset, piątka! U nas też meczowe przyśpiewki (tylko mi niestety utkwiły w głowie te, składające się z kilku wyrazów, skandowane na okrągło - wychodzi z tego na przykład “Zosieńka Zosieńka Zosieńka-aaaa, Zosieńka Zosieńka Zosieńka-aaaa, Zosieńka Zosieńka Zosień-ka, Zosień-ka, Zo-sień-ka! ), do tego piosenki ze szkolnych apeli (wojenko, wojenko), kolędy i inne pieśni religijne
Nika, Bogurodzica wygrała! Tez mi jakoś utkwiła w głowie, ale melodii to kompletnie nie pamiętam. Spróbuję recytować.
Siwulec, mój tata przez wiele miesięcy bardzo chciał zostać papieżem. Ale babcia zgasiła w nim zapał mówiąc, że Polacy nie mogą być papieżami Ależ musiał się potem czuć oszukany!
Karma, może być trudnej, jeśli masz ruchliwą i odpychającą się od Ciebie córeczkę. Jeśli się tuli, będzie ok. Tylko raczej nie inwestowałabym w nic drogiego, a zaczęła z jakimś Lidlakiem za max 100zł - bo to różnie może być. I przy ruchliwym dziecku chyba lepiej zacząć od kiesoznki, bo ja przy kangurku przy moim trzymiesięczniaku byłam spocona ze zmęczenia. Ale to też zależy od dziecka. A skoro kieszonka, a mąż nie jest filigranowy, to lepiej 4.6. My mamy 4.2 (mąż 180cm standardowej budowy ciała) i mąż wiąże kieszonkę na skrawkach.
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Uciekam ! nie dadzą posiedzieć ale i pogoda się robi to szkoda w domu się kisić. Potestujemy "nowy" wózek w Skansenie
Miłego dnia!summer86 lubi tę wiadomość
-
Reset, nie martw się, emek nauczył małą zasypiać przy "Sercem kocham Jezusa" i tylko to działa.. Już mu powiedziałam, że na plaży na wakacjach on będzie usypiał
Kaczorka, Lunaris, frezyjciada lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Haha Reset ja Milanowi też śpiewam cały repertuar wiślacki. A na meczu biedne dziecko siedzi w szaliku
I patriotycznie też, mam w domu kasę śpiewników z Lekcji Śpiewania więc lista dluuuga.
Tylko kościelne odpadają, bo my niekoscielni.
A z innej beczki - chyba grozi nam skaza białkowa albo jakaś alergia dziecko całe w krostkach, nawilżam ile wlezie, ale muszę chyba zrobić solidny detoks od nabiału. Jadłam bardzo mało, ale wciąż nie ma poprawy, więc muszę odstawić całkiem. Cios dla mojego wiecznie głodnego serduszka...reset lubi tę wiadomość