Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry!
Justyna przepraszam, że wczoraj nie odniosłam się do przykrej sytuacji Twojej mamy - czytałam na spacerze, a pisałam późnym wieczorem i mi umknęło... Wszystko chyba zostało już powiedziane, przykre jest to, że kilkadziesiąt lata doświadczenia i oddania jednej firmie nic nie znaczy, gdy "trzeba" zwalniać mam nadzieję, że szybko stanie na nogi i znajdzie pracę, w której lepiej traktuje się pracowników.
Minnie współczuję alergii pokarmowej, ale też radzę poszukać w sieci produktów wegańskich, które są dostępne w sklepach - obecnie na szczęście trend na dietę roślinną jest tak duży, że alternatywy dla bmk są ogromne.
Pilik całym sercem współczuję malutkiej Nince alergii... ja jestem duża i rozumna, a i tak czasem zadaję sobie pytanie za jakie grzechy muszę walczyć z alergią nie wyobrażam sobie jaką konsternację musi to wywoływać u tak małego dziecka, które nie rozumie co się dzieje
Achia ja się właśnie tak nijako czułam przez dwa dni, nie że przeziębiona, tylko taka przeżuta, wypluta, zdarzyło mi się zemdleć i wymiotować z tej słabości
Luna mamy tego samego Tum tuma! Jest ekstra wydaje mi się, że jak dziecko jest smoczkowe to ciągniecie ze słomki idzie łatwiutko, bo to jednak podobny system gratuluję Zuzi umiejętności a mi się wydawało, że Ty już wcześniej pisałaś, że Zuzia Wam pełza?
My dzisiaj mamy basen - niby kolej męża, żeby być w basenie z Agatą, ale jest tak chory, że ja przejmuję inicjatywę, a że dzisiaj będą pierwsze zajęcia z nurkowania bobasów, to jestem super podekscytowana i cieszę się, że będę z nią w wodzie ja uwielbiam wodę, mam nadzieję, że Agatce też spodoba się nurkowanie
Lunaris co tam u Was? Albo jakoś niedokładnie czytałam, albo nie widziałam od Ciebie postu od jakiegoś czasu?
Co do alkoholu jeszcze - muszę oddać moim rodzicom, że ja do jakiegoś 15 roku życia nawet nie wiedziałam, że oni w ogóle czasem coś piją ale z opowieści znam historię mojej mamy, która przesadziła z cytrynówką na imprezie firmowej i na mega kacu mnie odprowadzała do przedszkola, ledwo wróciła do domu i cały dzień rzygała - haha, brawo mamo! Od tamtej pory nie tknęła cytrynówki
napisałam tego posta przed południem, ale nie wysłałam - gratulacje dla mnie więc wysyłam, a po uśpieniu małej nadrobię nowe posty! -
nick nieaktualnyJeżowa koniecznie daj znać jak było na basenie 😊 bawcie się dobrze 😊 Zuzia nie pełza jak Agatka, ona raczej wykonuje ruchy dżdżownicy albo się turla, o tym pisałam 😅 leży na boku, podkurcza się i wówczas przemieszcza do miejsca docelowego. Albo turlanko.
Rozgrzeszcie mnie, bo kupiłam nowa chustę 🙈pilik lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, dzięki za słowa wsparcia w sprawie mamy.
Luna, o rozgrzeszenie to tylko do Chrystusowej
Ale jeśli satysfakcjonuje Cię moje rozgrzeszenie to koniecznie pochwal się nowym łupem, bez zdjęcia nie będzie wina odpuszczona
Rucola, a może najlepiej byłoby po prostu dołączyć do chłopaków?Luna1993, pilik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Luna, jeśli Chrystusowa to Jezusowa to rozgrzeszę dopiero, jak zobaczę co za cudo kupiłaś
Na basenie było ekstra, Agatka nurkowała i bardzo jej się podobało. Mała Syrenka z niej jeśli ktoś jest z Wrocławia to z całego serca polecam szkołę pływania "Fala"! Pani, która prowadzi zajęcia jest zajebistaLuna1993, JustynaG lubią tę wiadomość
-
Ekskuze mła - o rozgrzeszenie to do Jezusowej a nie Chrystusowej!
I witam się popołudniem! U nas skok przeszedł już chyba, gadane to Klara zaczęła mieć, że ho ho! Doszły obroty z brzuszka na plecy i idzie nam Dolna jedynka!
My jako rodzice weszliśmy na kolejny poziom, bo dzisiaj na zakupach zostawiliśmy Stasia na placu zabaw w galerii - tym sposobem kupiłam sobie nowe ciuchy adekwatne do obecnego stanu mojej figury - no cóż, żarcia nie odpuszczę, a talii jak u osy już też raczej nie będę miała, więc dodatkowo postanowiłam doinwestowac siebie przez na początek zrobienie sobie brwi! A co, matce też się należy! Już się zastanawiam co Dalej, miałam plan zrobić usta, ale wczoraj usłyszałam że nie ma co w nich poprawiać (cholera! Więc co dalej? #coztymhajsemzrobic) tyle mniej więcej u nas.
Justyna, co do mamy T ok powiem Ci, że mój tato kilka lat temu też stracił pracę po ponad 20 latach w firmie i obecnie jest w ch. zadowolony! Więc liczę, że i u was wyjdzie na dobre!
Luna Achia Justyna - widziałam zdjęcia na fb i tu na forum - super, że spotkanie się udały, a dzieci dały wam nacieszyć się swoim towarzystwem!
Minie - Milan jaki jest duży! Małżonka nie widziałam, ale urodę to ukradł Tobie! Cudownie razem wyglądzie! (ile Milan już waży? Wydaje się taaaki duży!)
Pilik, miałam pytać już ostatnio - na jaką pralkę się w końcu zdecydowałas? Dobrze, że skonsultować swoje obawy co do Ninki, jesteś bogatsza a wiedzę i diagnozę , która zdecydowanie odmieni wasze dni!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2019, 19:59
pilik, JustynaG lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReset specjalnie dla Ciebie.
Nie mam lepszego, bo nie było ani komu powierzyć cykniecia czegoś logicznego, ani czasu na to, bo zabkujący Florek=płaczący, mamowaty Florek.
Wrzucam na chwilę, także proszę nie cytujcie.
Uśpie Florka to postaram się nadrobić zaległości i odnieść chociaż do części!
Ps. To był MEGA ciężki dzieńWiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2019, 23:16
reset, pilik, summer86, Kaczorka, Minnie89, Luna1993, Flowwer, JustynaG, Cabrera lubią tę wiadomość
-
Frez- po dwóch ciążach TAAAAAKI brzuch? Chyba macie wspólnych przodków z Fozzie.
U mnie kryzys ubraniowy Przestaję dopinać się w część ubrań do pracy... już pal sześć ukrywanie brzucha, ale spódnicy nie dopnę, spodnie ledwo ledwo... Pocieszam się, że dopinam jeszcze te z matury (szkoda tylko, że ostatnio były za luźne ).
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Reset - (nie wiem jak u Frez?) ale może i mój brzuch nie jest wystający, za co tak go pacniesz to 2 dni się trzęsie
Swoją drogą dobrze, że piszesz o kryzysie ubraniowym, bo ja Ci przecież eleganckie spodnie obiecałam! Postaram się w najbliższym czasie dostać na pocztę!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2019, 20:54
Achia, Flowwer lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJeżowa brawa dla Agatki! tylko patrzeć jak zacznie Ci się wspinać po nogach! matko jak ten czas nieubłaganie szybko leci 😱 zazdroszczę basenu! u nas najbliższy ponad 30km od nas, woda zimna, zajęcia niby są dla maluchów, ale tylko w niedzielę a my niedzielę spędzamy z dala od sklepów itp.
Ja też uwielbiam wodę, odwrotnie do eMka, ale mam nadzieję, że chłopcy w tej kwestii będą mieli więcej ze mną wspólnego mąż niestety nawet pływać nie potrafi
Reset ja mam nadzieję, że chociaż ciut odetchniesz po prenatalnych i będziesz mogła w spokoju cieszyć się ciążą i eksponować brzuszek na prawo i lewo. Pierwsza ciąża to wspaniały czas, zupełnie niepowtarzalny, korzystaj z tego. Ja mam do siebie ogromny żal, że w pierwszej ciąży tak wszystko analizowałam, zamartwiałam się, nie robiłam nic typowo dla siebie żeby się poczuć kobieco itp. W drugiej ciąży już nie było na to wszystko czasu. I teraz patrząc na to z perspektywy czasu niezły stres przez te 9msc zafundowałam pierowrodnemu, to raz, a dwa nie zadbałam o siebie. Mogłam spać wtedy, kiedy chciało mi się spać, czy obejrzeć film leżąc na kanapie i nie przejmować się bałaganem. Kolejne ciąże już są trudniejsze pod tym względem i żałuję, że tak okropnie ten super czas wykorzystałam. Dlatego odpoczywaj kiedy tylko możesz, bo ten czas już nigdy nie wróci...
Pilik na takie napady krtani ponoć dobrze działa b.zimne powietrze. W rodzinie eMka mają takiego gagatka, co właśnie ma alergiczne(najprawdopodobniej) napady kaszlu alergicznego, aż ciężko mu oddychać. Wtedy otwierają drzwi z zamrażarki, kilka wdechów i jest spokój, a zimą otwierają okno.
Odnośnie alkoholu przy dzieciach. Przy mnie, moim rodzeństwie nie raz tata wypił piwo, czy i wódkę. Ja uważam, że wszystko jest dla ludzi, a takie ukrywanie się, to chyba bardziej rozbudza ciekawość dzieci, ale w tym sensie, że zakazany owoc smakuje najbardziej Dlatego myślę, że lepiej tłumaczyć, że w odpowiedniej ilości dla dorosłych picie alkoholu nie jest niczym złym.
Luna Zuzinek cudny😍 fajnie, że szybko ogarnęła tumtuma! u nas nadal fascynacja, że coś cieknie po brodzie, także co z tego, że potrafi pić z bidonu, jak 3/4 tej wody zadowolony "wypuszcza" z paszczy z okrzykiem radości włącznie 😅
Minnie oddaj trochę deszczu! u nas susza przeokropna, mąż ostatnie noce ciągle podlewa... Także lipa straszna! okna myte przed świętami, a już zakurzone jak nie wiem.
Reseciku teraz czas na sexi ciążowe ubrania a brzuch zrobiły rajtki wyszczuplające 😂 może nie jest jakiś mega odstający, aaaaaleeeee bliźniaczy z brzuchem Fozzie= sztorm przy lekkim puknięciu.
Muszę się wziąć za siebie, stanowczo... tylko kiedy? jakiś sposób na nagięcie czasoprzestrzeni?
Fozzie jak robiłaś brwi? mi się marzy microblending, ale są inne wydatki😖 nawet mam polubioną zawalistą babeczkę na fb od tego. M I S T R Z Y N I !!! kiedyś sobie zrobię... -
nick nieaktualnyFozzie Bear wrote:Achia wybacz za zobrazowanie! 😅
Frez- dokładnie, też bym się chciała za siebie wziąć! Ale po całym dniu padam na twarz. A mam tylko 1 dziecko... chyba że w ramach treningu liczy się 1,5h sprzątanie mieszkania?
Okna u nas były pełen pyłków, ale też dziś spadł deszcz na szczęście
Dziewczyny a możecie powiedzieć jak to jest z tym podnóżkiem od krzesełka do karmienia?niby w necie piszą, że ma być, ale pamiętam jak 2 z Was(chyba 2 i mój pociążowy budyń zamiast mózgu nie pamiętam kto... wybaczycie!) dostały info od fizjo, że do roku lepiej bez podnóżka. Czy to jest zależne indywidualnie od dzieciaczka?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2019, 21:05
-
Luna co za cudo? Ja czekam na moją! Widziałam pierwsze próby krosna i się nie mogę doczekać ! Ale te moje to takie budżetowe w porównaniu do Twoich ;p
Achia na całe szczęście przyjaciel rodziców jest dobrym alergologiem dziecięcym, ten który wczoraj u nas był. na ten moment nie zamierzam dalej szukać. Jakby mnie coś niepokoiło albo trzeba by jakiś częstszych kontroli to będę szukać kogoś bliżej. Na ten moment ustawił nam leczenie, powiedział co nas powinno zaniepokoić no i mamy nadzieje, że to wystarczy.
Dzisiaj już jest duża poprawa na szczęście.
Fozzie uwielbiam Twój luz!
Reset nie dziwie się wcale! Sama bym się stresowała i przy opcji taxi pewnie bym nie rozważała jazdy sama. Ale co tu gdybać, mam nadzieje, że takiej sytuacji nigdy nie będzie żebym musiała sprawdzać na ile jestem w stanie się zebrać w sobie w sytuacji stresowej.
Jezowa super że Agatka tak lubi basen! Ja bym chciała bardzo iść z Ninką, ale na kurs nie ma szans, a sama się boje tak po prostu na basen pójść... ale w wakacje na pewno pójdziemy, jak już będzie chodzić może będzie troszkę łatwiej?
Frez nie wierzę, że Ty masz co poprawiać w swojej figurze!! Świetnie wyglądasz! -
Fozzie Bear wrote:
Minie - Milan jaki jest duży! Małżonka nie widziałam, ale urodę to ukradł Tobie! Cudownie razem wyglądzie! (ile Milan już waży? Wydaje się taaaki duży!)
Dobrze Ci się wydaje, skubaniec ma już 6,5kg! Ledwo go dźwigam, a obecnie ma fazę na tulenie non stop...
A Mąż też niczego sobie, te brewki to właśnie tatusiowe -
Luna szalona, haha! No ale piękne wilki.
Achia ja powiem tak... w większości fotelików to przed rokiem maluch nie dosięga do podnóżka i problem z głowy ;p
Myśle ze ani w jedną ani w drugą nie jest to aż tak ważne żeby się tym przejmować... choć wiadomo na dłuższą metę lepiej mieć podnózek nibymi88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypilik wrote:Luna szalona, haha! No ale piękne wilki.
Achia ja powiem tak... w większości fotelików to przed rokiem maluch nie dosięga do podnóżka i problem z głowy ;p
Myśle ze ani w jedną ani w drugą nie jest to aż tak ważne żeby się tym przejmować... choć wiadomo na dłuższą metę lepiej mieć podnózek niby
Luna - piękna ta chusta! Może przy najbliższej okazji jak się spotkamy zamotasz Oskarka? Zobaczymy czy mu się spodoba, bo u mnie to za długo nie wytrzymuje :p
Dobrej nocy dziewczyny:) -
Achia, Malka pisała że podnóżek nie jest zalecany, bo dziecko się odpycha. I to musi być prawda, bo jak podczas posiłku zbliżę się za bardzo do stópek Młodego to od razu się skubany pręży i odpycha...#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021