Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBonjour
Dziewczyny, zazdroszczę spotkania po takim czasie tutaj to naprawdę fajne znajomosci się tworzą. Ja co prawda udzielam się aktywnie może niezbyt często i od niedawna oficjalnie, zbyt długo byłam chyba po staraczkowej stronie
A spotkać to bym się pewnie mogła z Siwulcem (jak tam Kochana u Was?) i z jeszcze jedna osoba, której nie wymienię, bo chroni swoją prywatność
Jezowa (Jezusowa vel. Chrystusowa), zazdroszczę basenu, choć pamietam jak chadzałam z kilkumiesięczna siostrzenica: sam basen rewelacja, ale ogarnac siebie i dziecko- sama nie dałam nigdy rady, ogarnięte dziecko już po zajęciach oddawałam komuś (siostrze, mamie etc.) i dopiero wtedy sama siebie porządkowałam. Wiec zazdroszczę i ogromnie podziwiam basenowe mamy
Fozzie, Frez - dołączam do grona brzuchowych zazdrośników. Ja już nad swoim rozpaczam
A cycków po karmieniu wole sobie nie wyobrażać - urosły o jakieś 3 lub 4 rozmiary
Pozdrawiam Was mocno z miasta miłości, choć wiało tu dziś jak w kieleckim
No i jednak 15 km to nie jest dystans ciążowy, bo brzuch cos ciągnie...leżymy wiec teraz i odpoczywamy
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ad8c5df99fa3.jpg
sliweczka92, Achia, pilik, Rucola, Minnie89, Luna1993, Kaczorka, Jeżowa, KateHawke, Anna Stesia, Lusesita, JustynaG, Malwas, Nadzieja22, Bunia86, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,
U nas średnio, bo sobie chorujemy... wróciliśmy od rodziców i nas rozłożyło. Na szczęście Haneczka jest zdrowa. ostatnio zrobiła się mega ruchliwa.
Wracając do świąt, Hania pierwszy raz siedziała w piachu na plaży... było super, pogoda dopisała.
Tu kilka fotek.
Nie cytujcie, później usunę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 07:40
Cabrera, frezyjciada, pilik, Rucola, Minnie89, Luna1993, Yoselyn82, Kaczorka, Jeżowa, JustynaG, Patrycja20, KateHawke, Anna Stesia, Lusesita, Malwas, Nadzieja22, Bunia86, Lunaris lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry 😊
Cabrera udanego wyjazdu 😍 ale macie super! Paryż to moje marzenie, koniecznie prosimy więcej fotek ❤️
Sliweczka zdrówka dla Was ;* piękne zdjęcia 😊 pierwszy raz z maluchem na plaży zostaje w pamięci na zawsze 😊
Jeżowa namowilas mnie na basen.. po majówce pójdziemy 😊Jeżowa, Achia, sliweczka92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry!
Cabrera jak kiedyś odwiedzę mamę to i ze mną możesz się spotkać ;)a poza tym śniło mi się, że byłam w Paryżu Haha :p
My mieliśmy dziś iść na basen,ale zapomniałam zadzwonić :p za tydzień idziemy obowiązkowo!!
Sliweczka- super zdjęciasliweczka92, Cabrera lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry wszystkim,
Mam straszne zaległości- od soboty świątecznej! Przeżyłam najgorszy jak dotąd tydzień mojego podwójnego macierzyństwa stąd nieobecność. Franek ostre zapalenie ucha z temp 39,1 do niego dołączył Staś z identyczną gorączką po szczepieniu a na koniec wyłożyło mnie- całe szczęście dopiero w piątek jak już czekałam z utęsknieniem na Ciastka. To był KOSZMARNY tydzień! Dobrze że już się skończył.
Idę Was nadrabiać mam nadzieję że nie spędzę na tym długiego weekendu majowego -
Dzień dobry
Lunaris no to faktycznie miałaś pobojowisko! Nawet nie wyobrażam sobie, jakie to wszystko było trudne i wymagające! Cieszę się, że już dzieci i Ty czujecie się lepiej
Cabrera zazdroszczę wycieczki baw się dobrze, ale słuchaj co tam brzuch Ci podpowiada odnośnie intensywności
Śliweczka dla Was dużo zdrowia :* oby Hania nie złapała. Piękne zdjęcia
U nas dzisiaj dzień przylepy, to chyba tak z okazji, że dwa dni temu napisałam, że jest łatwo. Ach te dzieci i ich szósty zmysłsliweczka92, Lunaris, Cabrera lubią tę wiadomość
-
U nas też dzień przylepy...kolejny z rzędu. Zastanawiam się czy to skok tak wcześnie się zaczął czy możliwe że tak reaguje na te zmiany skórne. Ale częściej chce wisieć na cycu i zasypia z cycem w buzi (a w dzień nam się to dotąd nie zdarzało).
Ach, i moje dziecko lubi Grechutę! Nawet pomimo mojego fatalnego wokalu.
Lunaris - współczuję Kochana! Ja czasem z tym jednym nie wyrabiam, a Ty ogarnęłas dwójkę! Szacun.
Strasznie Wam zazdroszczę tych wyjazdów! My bez samochodu więc póki co ciężko się gdzieś wybrać z Milanem. A marzy mi się morze...Lunaris lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,
W najbliższym czasie mnie nie będzie. Niebawem dojadą do nas goście więc będzie wesoło.
No tak, miało być Jezusowa a wyszło Chrystusowa. Mea culpa.
Czy to ja jestem nieporadną matką, że nie potrafię zmienić pampersa gdy dziecko stoi, ewentualnie leży na brzuchu? Jeszcze pieluchomajtki to udaje mi się wcisnąć na ten mały tyłek ale już zwykłych pampersiaków nie ogarniam. Dosłownie siłuję się z własnym dzieckiem by jakoś cudem A) zdjąć pieluchę wytrzeć tyłek C) zmienić pieluchę na nową. A ile przy tym wrzasku... jakbym co najmniej obdzierała ze skory. Szczepionki takiego wrzasku nie wywoływały! -
Justyna, ale wszystko ok? Po prostu będziesz zajęta?
U nas jest to samo z przewijaniem, muszę jej dawać do potrzymania coś ciekawego (krem, maśç, pudełko z patyczkami) i wtedy jest choć trochę lepiej, po kąpieli dochodzi jeszcze walka z ubieraniem -
Summer, tak wszystko ok Ale będzie u nas w domu trójka małych dzieci gdzie Ania będzie najstarsza!
No to nasze Anie są do siebie pod tym względem podobne. Podczas ubierania wszyscy sąsiedzi ją słyszą. Z jednej strony chciałabym ja zabrać na basen bo widzę ile radości sprawia jej kąpiel. Z drugiej strony - jak sobie pomyślę jak uciążliwa jest walka o ubranie jej po kąpieli to mi się odechciewa...
Achia, właśnie - wybraliście się na basen? -
nick nieaktualnyJustyna- no właśnie nie... pójdziemy teraz w sobotę albo w poniedziałek za tydz zapomniałam zadzwonć nas zapisać na te 1 zajęcia... byliśmy za to na małych zakupach, gł. spozywczych,Oskar był taaak grzeczny,że ah przeszło mu to wrzeszczące zachowanie po naszym spotkaniu w sobote
-
nick nieaktualnyRety a ja już myślałam, że coś robię nie tak... Bo mój bąbel też podnosi awanturę przy każdym ubieraniu, zmiana pieluchy to też wyczyn, nawet pilot do ręki nie daje rady ostatnio. Było by łatwiej jakbym mogła mu zakładać pieluchomajtki, ale niestety my używamy tylko pieluch babydream fun&fit, bo wszystkie inne kończą się odparzeniem.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNiee, nic nie zmieniłam. Ale właśnie zetknęłam i jestem zszokowana, za miesiąc urodziny!
Moja tez z tych, które się drą (bo to nie płacz) przy przebieraniu/ ubieraniu. O zmianie pieluchy na stojąco to nawet nigdy nie śniłam, moja babcia to ogarniała bez problemu, ja nie 🤷 -
Justyna no to będziecie mieli wesoło! Udanej wizyty życzę
Dziewczyny kurcze, powiem Wam, że u nas zmiana pieluchy to sama radocha - często jest to sposób na uspokojenie wręcz. Ubieranie się już mniej, ale jeśli wystarczająco szybko uda mi się wcisnąć jej ręce do rękawów to uda się bez płaczu. Naprawdę od dzisiaj będę doceniać bardziej, że u nas przebiega to bezproblemowoJustynaG, sliweczka92 lubią tę wiadomość
-
Jeżowa, jeśli u Ciebie zmiana pieluchy uspokaja to Ty los na loterii wygrałaś
-
Dziewczyny, help!
Potrzebuję pomysłów Mój tata ma 60 te urodziny i muszę kupić prezent człowiekowi, który ma wszystko! Podrzućcie coś
Po drugie- szukam podkładu muzycznego pod prezentację zdjęć i czarna dziura. Coś się Wam kojarzy?
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
frezyjciada wrote:Reset my naszemu kupiliśmy karnet na strzelnice. Wszystko zależy od tego ile hajsu możesz przeznaczyć. Jak jest takim sprawnym fizycznie, to może lot w tunelu aerodynamicznym? Poszukaj na wymarzonyprezent 😉
Właśnie przeglądam Ze strzelnicą, spadochronami itp. to ten problem, że był w wojsku po studiach przez rok i to wszystko przeżył. Na kursie kiperskim był, na degustacjach whisky też. Podróżują z mamą od groma, więc weekend odpada, do teatru/ na kolację łażą regularnie, w zeszłym roku był na morskim rejsie pierwszy raz w życiu, teraz planuje trekking w Himalajach... Masa eleganckich długopisów, portfeli, alkoholi po parę stówek itp. rzeczy wala się po domu (i sporo dostanie od znajomych, impreza będzie na 50 osób).
Szukam czegoś z pomysłem - niekonieczne za miliony monet (bo go stać na duuuuuużo więcej niż mnie), ale na coś takiego 'specjalnie dla niego'. Być może kupię mu personalizowany leżak do ogrodu z tekstem 'narciarskim' (to jego dwie pasje) - o taki: https://www.crazyshop.pl/prod_49692_personalizowany-lezak-niepokonany-na-stoku
i jeszcze coś do tego wymyślę. Czasu nie mam wiele, a pomysłów jeszcze mniej
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.