X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Fozzie Bear Autorytet
    Postów: 1314 3910

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    Tak sobie myślę, że jak ktoś wejdzie dziś w nocy na forum albo jutro z rana i zobaczy ilość stron, to jak nic pomyśli, że ktoś musiał urodzić ;) No dawno takie - nomen omen - płodne nie byłyśmy :P
    Ale w sumie to dobrze pomyśli ;)

    reset, Jeżowa lubią tę wiadomość

  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3521 9663

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fozzie Ty uważaj z tym zaproszeniem mnie, bo przypominam, że mam 3 minuty piechotą na stację kolejową, z której odjeżdża szynobus do Ciebie :D a co do tego rankingu to po prostu powiem WOW. Ale po macierzyńskim chcesz zmienić pracę?

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    09.09⏸️
    11.09 beta 88 ➡️ 13.09 beta 238 ➡️ 16.09 beta 914

    27.09 dwa pęcherzyki ciążowe, jeden zarodek
    02.10 mamy dwa serduszka
    13.11 niskie ryzyka wad genetycznych
    05.12 czekamy na dwóch synków 🩵🩵

    preg.png
  • Fozzie Bear Autorytet
    Postów: 1314 3910

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa wrote:
    Fozzie Ty uważaj z tym zaproszeniem mnie, bo przypominam, że mam 3 minuty piechotą na stację kolejową, z której odjeżdża szynobus do Ciebie :D a co do tego rankingu to po prostu powiem WOW. Ale po macierzyńskim chcesz zmienić pracę?
    Od mojego domu rodzinnego stacja jest przez płot! A do mojego obecnego domu Was dowioze (to 2.5 km), bo mam zapasowy fotelik (wiekowy, ale jest!)

    Co do pracy, to chciałabym zmienić firmę bo mogłabym. Mieć ok 2 tys więcej, ale Wrocław, ale w mojej branży to się łączy z 3 tyg szkoleniem w Warszawie, a nie wyobrażam sobie obecnie zostawić "domu" na tyle. W obecnej pracy mam obiecany awans na starszego doradcę VIP i tysiąc netto więcej, więc to też kusi, no i praca 1 km od domu...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2019, 23:00

    Rucola lubi tę wiadomość

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fozzie co do Twojej kariery to akurat Ty powinnaś prowadzić bloga. Sukces gwarantowany :)

    reset lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset, jeśli chodzi o pomysły na prezent to ja mam zawsze kompletnie głupkowate. Ale może nakręcicie jakiś filmik z Wami w roli głównej, coś a la ulubiony film Twojego taty. Wiem, że do tego trzeba czasu, ale kiedyś tak zrobiłam mojej siostrze, która przebywała za oceanem i wyszło super (zwłaszcza że wszystko – scenografia i akcesoria były sporządzone naprędce i dodało to komicznego efektu). Innym razem zrobiłam taka skrzynkę pierdółek z dodanymi do nich różnymi śmiesznymi tekstami pasującymi do tematu przewodniego. Jeszcze innym razem przerobiłam plakat filmowy na wersję z buzią moją i moich dwóch kumpelek - wydrukowałam, dałam w ramce i znajoma do tej pory go ma w centralnym miejscu w domu. Koleżance kiedyś na kartce wycięłam z różnych gazet interesujące popisy (tj. kto jej życzy wszystkiego najlepszego, były tam różne ciekawe określenia typu „ksiądz pasibrzuch” , „zwiędłe rododendrony”, „Ricky Martin” czy coś w tym stylu). Wyszło ok. Bardzo często też układam wierszyki i dołączam do prezentu. A co do muzyki – czego słucha tata? Klasyka, rock, jazz?

    Jeżowa, trochę Cię rozumiem, a trochę przywołuję do porządku. Jak wiesz, ja będę zawsze za tym, żebyś jednak nie rezygnowała z siebie, ale Ty wiesz najlepiej, czy ten związek ma szansę, albo mówiąc inaczej czy między Tobą a chemią jest jeszcze chemia. Może to chwilowy kryzys? Jesteś młodą mamą, siłą rzeczy skupioną na maleństwie i tam Cię najbardziej „ciągnie”. Mam tak samo. Czasem łapię się na myślach, że mogłabym być mamą na pełen etat, zapewniać mojemu dziecku (dzieciom) pieczony chleb, ubijać masło, wspinać się na wyżyny kreatywności jeśli chodzi o zabawę zamiast powtarzac do znudzenia "nie jedz tego"itp. Zwłaszcza, że jestem nieludzko zmęczona i mój zmęczony mózg snuje przede mną takie wizje. A potem przychodzi orzeźwienie, myśl, że jednak warto zacisnąć zęby i zrobić coś dla siebie, ale i dla synka. Aby mógł kiedyś być ze mnie dumny. Tylko że każdy człowiek ma swoją historię, swoje zasoby. Coś, co się sprawdza u mnie, jakiś wzorzec myślenia, niekoniecznie musi się sprawdzić u Ciebie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2019, 23:38

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mówiąc poważniej o jakimś prezencie to zawsze uważam, że doskonałym upominkiem na każda okazję jest voucher na masaż. Dawałem taki prezent nawet ludziom, którzy się zarzekali, że ich nikt obcy nie będzie miętosił i ostatecznie wszyscy byli zadowoleni. Zwłaszcza panowie, którzy trochę mniej dbają o swoje zdrowie.

    No i zawsze zostaje książka. Książki to w ogóle cudowny prezent. Jesli tata jest kolekcjonerem to mozna mu kupic jakąś w antykwariacie lub na allegro, jeśli lubi czytać - och, pięknych książek jest bez liku. I nawet jesli ma dużą biblioteczkę (a takiej spodziewam się po Twoim opisie) to klasyka w najnowszych tłumaczeniach czy wydaniach zawsze jest w cenie.

  • Nadzieja22 Autorytet
    Postów: 2410 3875

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję się, że żyję. Na weekend rozłożyło mnie i męża, Miki dalej ma tylko katar. Dwa razy byliśmy się osłuchać, no i na szczęście czysto. Później postaram się wrzucić zdjęcia małego, mam też fotki z sesji - ryczałam jak je oglądałam, bo on był na nich taki malutki <3 Za szybko mi ten synek rośnie...

    Kaczorka, Reset mocne kciuki!

    Summer, na HM jest jakiś błąd od wieczora, pewnie dlatego, że jest te -15% do godziny 10 ;) A chciałam młodemu kupić parę rzeczy, no trudno.

    Ja przyszalałam i zamówiłam kilka kiecek w Greenpoint. No nie mam praktycznie nic wyjściowego, w czym mogłabym karmić, a tu jest sporo rzeczy na guziki lub kopertowych. Jest tu promo -50% na drugą rzecz nie z wyprzedaży.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 06:35

    Kaczorka lubi tę wiadomość

    HrQwp1.png
    21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
    ♡♡♡
    MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
    W drodze do macierzyństwa od 05.2017
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3521 9663

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fozzie na pewno podejmiesz słuszną decyzję, ja i moje ciepłe kluchy chyba wybrałyby pracę bliżej domu, bo też jednak codzienne dojazdy do Wrocławia na pewno by trochę kosztowały i rzeczywista przewaga pracy tutaj to nie byłoby 1000 zł. No i więcej czasu na dojazdy, a on jest bezcenny!

    U mnie zapowiada się kolejny słaby dzień, nie mam sił na nic. Agata za to w formie od 5:30.

    Kciuki za Wasze wizyty Kaczorka i Reset! Czekam na najsłodsze zdjęcia ❤️

    Kaczorka lubi tę wiadomość

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    09.09⏸️
    11.09 beta 88 ➡️ 13.09 beta 238 ➡️ 16.09 beta 914

    27.09 dwa pęcherzyki ciążowe, jeden zarodek
    02.10 mamy dwa serduszka
    13.11 niskie ryzyka wad genetycznych
    05.12 czekamy na dwóch synków 🩵🩵

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleście naprodukowały!😱 Jeżowa ja Cię świetnie rozumiem! Przytulas dla Ciebie!
    Może lepiej nie będę się odnosić do tego wszystkiego ze swoim życiem, bo weźmiecie mnie za nienormalną, albo typowego darmozjada :P bądź co bądź mam wyrzuty sumienia, że pozwoliłam mężowi zmarnować swoje zdolności i przystałam na ten jego szalony pomysł zostania na gospodarce. Tym samym pogrążając nasze wspólne życie, czas wolny- którego teraz nie mamy i mieć nie będziemy itd, itd. Ktoś kto nigdy nie pracował na gospodarce nigdy tego nie zrozumie. Moja rodzina po tylu latach nadal nie może pojąć, jak to jest, że on nie ma czasu przyjechać na grilla, przecież robi u siebie. Także w sumie to oboje się poświęciliśmy... A ja próbuję się odnaleźć w byciu matką na pełny etet, rolnikiem i brakiem perspektywy na powrót do pracy. Gdzie nota bene kokosów nie zarobię, ale bardzo ją lubię. A może to lubię swoich współpracowników i strasznie za nimi tęsknię i mylę to z "lubieniem" pracy. Trudne tematy...

    Reset, Kaczorka kciuki! I czekam na fotki i dokładny opis!

    Kaczorka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa ja napiszę tylko, że trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieję, że sytuacja rozwinie się w najlepszy dla Ciebie sposób. Tulę mocno!
    Jesteś super mądrą babką, nie zapominaj o tym ;)

    Nie mogę się doczekać wieści z wizyt! Dziewczyny kciuki!

    Kaczorka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia na wizytach 😊

    Frez z tym darmozjadem to absolutnie nie miało w nikogo uderzyć ;) są kobiety które pragną pracy, spełnienia zawodowego i kariery, a są też babki które poświęcają się pracy w domu i to jest równie ważna i ciężka praca 😊 ja z tych co na miejscu nie usiedzą i byłabym bardzo nieszczęśliwa, gdybym oprócz domu i rodziny nie robiła kariery zawodowej. Może i Ty zechcesz wrócić do pracy jak maluchy podrosną jeśli Ci brakuje takiego oderwania od codzienności. Choć na ułamek etatu. A praca w gospodarstwie jest bardzo ciężka niestety

    Miłego dnia dla Was, uciekam do pracy ;*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 08:05

    Kaczorka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa , jako staruszka mająca już rozterki zawodowe za sobą (tez inaczej wyobrażałam sobie swoją przyszłość, inne studia skończyłam, a wylądowałam w pracy, w której nic więcej już osiągnąć nie mogę, nie zarabiam super dużo, ale jest to moja pasja i mój wybór <3 i tez miałam kilka momentów w życiu, ze chciałam zmienić swoją ścieżkę zawodowa, ale jak dotąd tego nie zrobiłam ;)) i powiem Ci tylko jedno: imponujesz mi <3 a to ze masz takie rozterki, które w głównej mierze maja na celu zapewnienie lepszego życia Agatce, świadczą tylko o twojej dojrzałości <3

    Reset, na prezent tylko oprawione zdjęcie pierwszego wnuka (najlepiej z dzisiejszego usg :))!!

    Reset, Kaczorka, kciuki za wizyty <3

    Kaczorka, Jeżowa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my pozdrawiamy z Bąblem ze szczytu ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 18:36

    summer86, JustynaG, frezyjciada, reset, Achia, Kaczorka, Yoselyn82, Luna1993, Aga9090, Lusesita, Rucola, Jeżowa, Nadzieja22, sliweczka92, KateHawke, Karletka lubią tę wiadomość

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny - czytanie Was do śniadania to najlepsza psychoterapia!!
    Wprawdzie, biorąc pod uwagę obecną sytuację materialną, bliżej mi do Jeżowej, ale z drugiej strony wiem, że bardziej liczy się to co mamy w głowach i sercach.
    Mam kilka znajomych osób, u których nigdy nie przelewało się z kasą, ale za to był u nich w domu tak ciepły klimat, że aż nie chciało się od nich wychodzić :) i mam nadzieję, że u nas kiedyś będzie podobnie. Jak tylko dorobimy się swoich czterech kątów :p

    A tymczasem własne dziecko pogardziło swoim śniadaniem i wyjadło mi wszystkie ogórki z talerza.. ;)

    Przede mną jakieś 5h do wizyty. Czuję narastające podekscytowanie. I jednocześnie boję się cieszyć.
    Zdjęć nie obiecuję, bo to zwykła wizyta na NFZ, więc pewnie znów nic nie dostanę. Ale jeśli dziś wszystko będzie dobrze, to za tydzień mamy prenatalne i tam już powinnam otrzymać zestaw zdjęć (łącznie z 3D) :)
    Dzisiaj będziemy podziwiać Pączka Reset :D

    Rucola, Jeżowa lubią tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cabrera <3

    U nas przedpremierowo :D kwiecień ma 30dni więc teoretycznie jutro stukną nam 4mce, ale fotki strzeliłam dziś ;) dziś czeka mnie cały dzień z tym panem, będę sama, mąż zaraz wychodzi do pracy, wróci Wieczorem.. przepraszam, wpadnie po 14 by wyjść z psem, ale dziś caaaały dzień masuje. Chyba ludzie przed majówką chcą się zrelaksować :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 16:25

    frezyjciada, Cabrera, Kaczorka, Minnie89, Aga9090, Lusesita, Rucola, Jeżowa, Nadzieja22, Yoselyn82, sliweczka92, Luna1993, JustynaG, KateHawke lubią tę wiadomość

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia - w zasadzie jutro już "pierwszy", więc można uznać, że już od dziś Oskar ma skończone 4 miesiące :) pięknie się rozwija!
    A co do masaży.. sama miałam w planach na urlopie wykupić sobie jakieś fajne. Taki trochę prezent na urodziny. A tymczasem znów muszę się obejść smakiem, bo.. ciąża :p

    Ale nie pisałam Wam. Dzwonili do mnie z hotelu, w którym mamy wykupiony pobyt, z prośbą czy nie zgodzilibyśmy się przesunąć go o jeden dzień. Nam to bez różnicy a dzięki temu zamiast w pokoju dwuosobowym, spędzimy noce w apartamencie :) taka rekompensata :)
    Niby niewiele, a jakoś tak miło :) zwłaszcza, że to akurat czas moich urodzin :p

    Achia, summer86, Rucola, Jeżowa, Cabrera, frezyjciada, Nadzieja22, sliweczka92, JustynaG, KateHawke, Lunaris, Bunia86 lubią tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka- no to extra! Fajnie, że tak Wam zaproponowali ;) a masaż w ciąży możesz robić, ale dobrze byłoby znaleźć kogoś kto się na tym zna. Wiadomo, taki masaż musi być delikatniejszy i rządzi się "swoimi" prawami. Mnie mąż bał się masować w ciąży, bo nie ma akurat w tym doświadczenia. A bał się, że coś mi zrobi, bo wiadomo , ciśnienie krwi się podnosi i takie tam
    . Nawet w połogu bardzo delikatnie masował mi plecki, żebym nie dostała jakiegoś większego krwotoku czy coś. Ale jak znajdzie się specjalista to korzystaj i w ciąży!:)

    Kaczorka lubi tę wiadomość

  • Minnie89 Autorytet
    Postów: 791 1680

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    Na początek najważniejsze - kciuki za Reset i Kaczorka!

    Achia - ostatnie zdjęcie Oskara przeboskie!

    I Jeżowa - duży przytulas dla Ciebie! Wzruszyłam się czytając Twoje rozterki. Podejmowanie decyzji nigdy nie jest łatwe, ale wierzę że wybierzesz tak, żeby nie żałować!

    Co do "darmozjadów" - jestem pełna podziwu dla niektórych z Was, że w ogóle to rozważacie, szczególnie Kaczorka, że nie wróciłaś do pracy tylko zostałaś z Alusią. Ja odczuwam ogromną potrzebę powrotu do pracy kiedyś...ale to głównie przez przykład wyniesiony z domu. Moja mama rzuciła pracę, gdy urodził się mój brat (miałam wtedy 5 lat). Myślę, że w pewnym momencie spokojnie mogła wrócić, ale podjęli inną decyzję. Uznali, że im wystarczy to co zarobi tata. Z mojej perspektywy to wyglądało tak, że mama zrobiła z brata maminsynka - no bo zawsze w domu, to usługiwała jednemu i drugiemu - a ja byłam ta zdolna, mądra, co sobie sama poradzi. Po maturze usłyszałam, że mam iść na studia zaoczne i do pracy, bo ich na moje dzienne nie stać (tzn na dołożenie mi do wynajmu pokoju lub opłacania dojazdów). Więc ja osobiście nie wyniosłam korzyści z tego, że mama była w domu. Chyba po prostu źle trafiłam ;)
    Ale do sedna - uważam, że choć bycie mamą jest najpiękniejszym doświadczeniem pod słońcem, to warto mieć coś więcej. Coś co zostanie, kiedy syn wyrzuci mnie z sypialni, wyjdzie z kumplami, wyjedzie na wakacje.

    I potwierdzam - nic chyba (oprócz Milusia) nie dało mi takiej satysfakcji jak wejście do naszego mieszkania. Bo wiem że na nie zapracowałam sama (mimo że i tak na kredyt), odkąd zaczęłam pracować po maturze aż do teraz, kiedy wywalczyłam dobrze płatną pracę. Zdaje sobie sprawę, że jedno mogą sobie na to pozwolić szybciej, inni nie. Ale warto :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 09:05

    Kaczorka, Jeżowa lubią tę wiadomość

    dqprhdge2q9dik3m.png
  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam. Melduję że żyje i obiecuje poprawę :-)
    Nadrobić w wolnej chwili (co to jest wolna chwila ??? :-/ )
    Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.

    Mam też pytanko, a jakze inaczej. Chodzi o kubek Tum Tum. No właśnie, kupowalyscie kubek czy bidon?

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minnie - zostałam w domu z Aluśką, bo nie znoszę swojej pracy :p a dodatkowo nie opłacało mi się finansowo oddawać jej do prywatnego żłobka.
    Jeśli uda się urodzić drugiego Kaczorka, to niestety po macierzyńskim już będę musiała wrócić do pracy. Ale wtedy będę szukać czegoś innego.
    Do tej pory nie chciałam zmieniać, bo cały czas miałam w planach drugą ciążę.
    Więc mam nadzieję, że wszystko pójdzie po naszej myśli :)

    Minnie89, Achia, Jeżowa, Anna Stesia lubią tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
‹‹ 3235 3236 3237 3238 3239 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ