Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Heloł! Pomiotek szatański obudził się tradycyjnie o wschodzie słońca, ale dał się obłaskawić ofiarą z piersi niedziewicy.
Miłej niedzieli i nie smućcie się że to już koniec majówki - mężowie pójdą do roboty i wreszcie będzie spokój!pilik, Jeżowa, Fozzie Bear, Rucola lubią tę wiadomość
-
Hahaha Staraczka -jaki spokój? stary do roboty a tu w domu jeszcze dwa siurki zostają - najmłodszy najgorszy
Reset Twoje ciśnienie powala mnie na łopatki! 13 tygodni! Zaczyna robić się coraz bezpieczniej
Idę ogarniać- jak się okazało jeszcze do wszystkiego gości będziemy mieli! W porze obiadowej - I love it... -
Lunaris wrote:Reset Twoje ciśnienie powala mnie na łopatki! 13 tygodni! Zaczyna robić się coraz bezpieczniej
Mnie też. Aż mierzę na dwa ciśnieniomierze, bo początkowo myślałam, że nasz domowy jest zepsuty Dla Pączka zniosę wszystko, ale jak słowo daję - pół roku karmienia, a potem przerwa i wlewy dożylne z kofeiny, by znów poczuć się człowiekiem! Normalnie są wczasy ze spa/ z degustacją whisky itp., a ja chyba się wtedy urwę na weekend z piciem kawy!Lunaris lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Reset - przy Twoim ciśnieniu moje 103/70 to już prawie jak nadciśnienie :p
Fajnie, że Twoje USG jutro ja już się swojego wtorkowego nie mogę trochę doczekać.. na którą masz jutro?
Lunaris - też nie należę do zwolenników końca weekendu trochę mnie przeraża fakt, że znów będę musiała sama ujarzmiać Aluśkę.. :p
A Franek do przedszkola nie idzie? Może jak go odstawisz, to z jednym będzie łatwiej
Nika - czytając Twoje wpisy i dodając swoje doświadczenie uznaję, że kobiece cycki są niedoceniane.. że też nikt im jeszcze pomnika nie postawił, za robotę, jaką odwalają -
Kaczorka- na 16. Ale dzięki temu jest szansa, że jutro M. da radę być...
W sumie tak sobie myślę, że to może być ostatni dzwonek, bo jeśli usg robi się do CRL 84 mm, a u mnie Pączek ostatnio w 5 dni urósł 17 mm, to teraz - po tygodniu od poprzedniego - może być blisko tej górnej granicy. Chyba, że zwolnił nieco z przyrostami... Ale jeśli brak sił oznacza jego przyrost to raczej bym się jutro nastawiała na małego kolosika
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Lunaris, specjalnie dla Ciebie skrót tematów i tego co się działo na stronach 3230-3241.
Niestety, nie mam tak lekkiego pióra jak AnnaStesia czy Reset więc jest troszkę drętwo.
Ciąg dalszy nastąpi pewnie wieczorkiem (no chyba, że ktoś inny podejmie się wyzwania skrócenia kolejnych stron)
27.04
*Spotkanie Achi, Luny i Justyny. Tosia oczarowana Oskarem. A on przespał niemal całe spotkanie.
*Lewko Rucoli ćwiczy nadzór nad pracownikami (rodzicami) czy dobrze sieją trawnik. W końcu to on lada moment będzie po nim czworakował i dreptał. Robota musi być dobrze wykonana!
*Pierwsza rocznica egzaminu Reset.
* Agatka Jeżowej zaczęła pełzać jak szalona.
* Analiza wierszy i bajek Brzechwy pod kątem brutalności.
* Pić czy nie pić przy dziecku? Oto jest pytanie. Dyskusja na temat alkoholu i piw 0%.
28.04
* Kontynuacja tematu alkoholowego
* Porady prawne w zakresie prawa pracy i wypowiedzenia umowy od Reset
* Ninka Pilik męczy się z alergią.
* Zuzia Luny ogarnęła picie z Tum Tuma.
* Luna prosiła o rozgrzeszenie bo ... kupiła nową chustę. Jezusowa rozgrzeszenia udzieliła. Emek również.
* Klara Fozzie ma gadane, idzie jej dolna jedynka i ogarnęła obroty z brzuszka na plecy.
* Cabrera pozdrawiała nas z samego Paryża
29.04
* Zmiana pampersa - im dalej w las, tym cięższa to robota oraz fenomen Agatki, która na zmianę pampersa reaguje niczym na masaż w spa.
* Pomysł na ... Prezent na 60urodziny taty Reset
* O lepszym życiu, pieniądzach, pracy, godnych zarobkach, o gotowości na zmiany, o tym czy praca którą mamy sprawia nam satysfakcję.
* O poświęceniu w związku, karierze, podziale obowiązków
30.04
*Kaczorka przesunęła na prośbę hotelu pobyt o jeden dzien i dzięki temu będą nocować w apartamencie. Świetny sposób na świętowanie urodzin.
* Lewko skończył 8 miesięcy
* Oskar skończył 4 miesiące
* Ninka skończyła 10 miesięcy
* Sprzątanie i bałagan... czyli co u kogo w kącie leży od tygodnia
* Wizyta KAczorki: "Małe ma 48mm, 2 ręce i 2 nogi, dużo energii i chyba wszystko z nim oki "
* Szacowanie po zdjęciu czy to dziewczynka czy chłopiec. Typy obstawione.
* Wizyta Reset: "Jest w porządku. Dziecko zdrowe,ryzyko po skorygowaniu najwyższe wyszło 1:1300, ma 6.2 cm, termin porodu przesuwa się w przód i Pan doktor dwa razy powtórzył ze wygląda mu na dziewczynkę."
* Borys Agi waży już 6200 i ma 62cm
summer86, Achia, mi88, Kaczorka, moniśka..., Lunaris, Jeżowa, Barbarka1984, Barbarka1984, StaraczkaNika, Anna Stesia, pilik, sliweczka92, emi2016, Cabrera, Nadzieja22, Rucola, Bunia86 lubią tę wiadomość
-
Witam sie po dłuższej przerwie.
Nie wiem czy kiedyś dam radę być tutaj na bieżąco, wpadam tylko zeby pooglądać zdjęcia, na nic więcej czasu nie mam. Ale dzięki streszczeniu Justyny cos chociaż się dowiedziałam.
Takze przede wszystkim gratuluję Kaczorce i Reset rosnących bąbli.
Zazdroszczę dziewczynom spotkań, fajnie mieć taką możliwość i po miesiącach wspólnego pisania i przeżywania radości i różnych stresów móc się spotkać na żywo.
U nas ciężko, Leoś od świąt męczył się z chorobą, i znowu krtań siadła, mamy podejrzenie alergii, ale póki co mam go obserwować. Ale z zapalenia krtani kaszel zaczął być tak męczący że skończyło się antybiotykiem, do tego na majówkę dostał temperatury, znowu zęby ruszyły, uspokajał się tylko na rękach, więc po tym całym wolnym ledwo żyje (mój przez całą majówkę pracował i jak wychodził o 9 to wracał ok 19).do tego Starszak ma jakiś bunt, jest tak nieposłuszny że już nie wiem jak do niego podejść, prośby, groźby, kary, rozmowa, nic nie pomaga. A tu dodatkowo jeszcze moja dodatkowa praca,... Czekam z utęsknieniem na jakikolwiek, chociaż weekendowy wyjazd, żeby odreagować wszystko.
W ramach rekompensaty za nieobecność wrzucam mojego grubaska.
.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2019, 23:34
Lunaris, Jeżowa, KateHawke, Barbarka1984, Kaczorka, Yoselyn82, Luna1993, Anna Stesia, sliweczka92, emi2016, Nadzieja22, pilik, Patrycja20, Rucola, frezyjciada lubią tę wiadomość
-
Justynka thx x 100000
Nie odpuszczę sobie podczytania Waszej burzy mózgów i przeskakuję do 30.04 ciekawa jestem co tam popisałyście Wieczór z kompem jest mój! Mam nadzieję dotrę do porodu Moruska!
Leoś STO LAT! Piękny kawalerze ale zjadłabym takiego tortu...
...tymczasem jako ch...#^$)@( wa Pani Domu zapowiedziałam że skoro mamy gości a dziś niehandlowa to obiad będzie z zamówienia następnym razem niech się goście zapowiedzą wcześniej co bym miała czas na szykowanie czegokolwiek
Zmykam! Si Ju lejter!JustynaG lubi tę wiadomość
-
Justyna poszło Ci bardzo dobrze! Krótko, rzeczowo, na temat
Lunaris, Kaczorka - również żałuję, że długi weekend się kończy mąż mnie przyzwyczaił do dobrego jutrzejszy poniedziałek wyleje na moją głowę kubek zimnej wody
Moniska sto lat dla Leosia! Przykro mi, że biedny tak Wam choruje... No i szkoda, że Ty przez weekend nie odpoczęłaś. Super zdjęcia, mam nadzieję, że impreza się udała
Jutro i pojutrze będą znowu wizytowe emocje! reset na pocieszenie powiem, że u mnie energia wróciła z dnia na dzień w okolicach 14 tygodnia. Niestety w towarzystwie silnych bóli głowy do około 22 tygodnia fajnie, że mąż będzie mógł być u lekarza z Wami -
Lunaris myślę, że w kwestii chu*owości pań domu dzisiaj odznaka leci jednak do mnie:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6831b1417e48.jpg
To miały być ciasteczka czekoladowe, jak te takie duże w Lidlu co można na sztuki kupić...
Kupne ciasteczka tak nie rozczarowują 😂😂
Mi88 ile trwała Wasza podróż pociągiem? Bo Ty jesteś z Krakowa, prawda? I jechaliście do Trójmiasta? Zastanawiamy się właśnie z mężem nad taką wycieczką pod koniec maja... Jechaliście pierwszą czy drugą klasą? Z przedziałami czy bez? Mieszkaliście w jakimś hotelu czy apartamencie? Sorki za tyle pytań jak na przesłuchaniu, po prostu zastanawiam się jak to rozegrać... U nas pociąg to mega opcja także ze względów finansowych, bo jako doktoranci mamy tańsze bilety o połowę. I chyba wybierzemy się do Kołobrzegu - Kaczorka Ty byłaś w Kołobrzegu z tego co pamiętam, prawdą?
I jeszcze - gdzie w pociągu daje się wózek?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2019, 13:16
Anna Stesia, sliweczka92, Lunaris, Nadzieja22, pilik, Patrycja20, Rucola lubią tę wiadomość
-
Jeżowa - wózek w pociągu nie jest mile widziany, bo jest zawalidrogą.. ogólnie w REGIO, ICC czy TLK nie ma specjalnych miejsc na wózek. My w wagonie bezprzedziałowym trzymaliśmy złożoną spacerówkę tam, gdzie jest miejsce na duże bagaże (zaraz przy wejściu). W zwykłych regionalnych albo idziesz do wagonu dla wózków i rowerów (tutaj niestety kto pierwszy ten lepszy, bo ilość miejsc ograniczona) albo stawiasz tam, gdzie się zmieści.
Co do Kołobrzegu, to byliśmy w tamtym roku (Ala miała 8 miesięcy) i jedziemy teraz na koniec maja polecam, bo jest mnóstwo tras do pokonywania pieszo. Zarówno przy samej plaży, jak i ciut dalej. Dużo zieleni, ławek itp.
Nas to miasto ujęło
I ciężko się zgubić :p
Jedyne co mi się nie podobało, to ogrom prac budowlanych! Już poza tym pasem
typowo nadmorskim wszędzie powstają nowe apartamenty i przez to miasto wygląda momentami jak plac budowy. I jeśli byście chcieli wynająć gdzieś np. apartament, to można się naciąć na to, że za oknem (po drugiej stronie ulicy) będą robotnicy wiercić lub co innego robić.
Dlatego też w tym roku postawiliśmy na hotel, który już jest "obudowany" dookoła :p -
nick nieaktualnyHej hej, witam się po przerwie.
Majówka minęła nam cudownie, odwiedziła nas Kargo z dinusiów, cieszę się że mogła osobiście poznać moje dziewczynki. Poza tym bardzo aktywnie spędzaliśmy czas, a ja miałam mnóstwo pracy do kancy. Stąd czytałam ale nie miałam już kiedy pisać.
Teraz leżę w łóżku z rotawirusem 🙄 mam nadzieję, że małych nie zarażę, mimo że szczepione. Spróbuję być już na bieżąco
Justyna super wszystko podsumowałaś 😊
My jechaliśmy nad morze pociągiem jak Tosia miała rok, faktycznie wózek stał tam, gdzie było akurat miejsce. Wbrew pozorom teraz jest gorzej gdzieś z nią jechać niż jak była młodsza. -
Lunaris... ciąg dalszy skrótu.
1.05
* Kaczorka z Kaczorkiem obchodzą 5 rocznicę związku.
* Trudności wychowawcze ze starszakami - awantury o złamane ciastko, krzywo urwany kawałek papieru toaletowego, zły kolor kubka do picia itp.
* Spotkanie Mi z Justyną, Zośka na widok Aneczki piszczała z radości. Nic innego się nie liczyło, tylko nowa koleżanka.
* Jeżowa ma w planach zabezpieczenie mieszkania. Ciekawe kto będzie pierwszy? Agatka, która dostanie się do zawartości szuflad czy jej mama, które zdąży je zabezpieczyć?
* Reset poinformowała Młodą o ciąży
* Pies to też dziecko? Czy aby na pewno? Dyskusja o "rodzicielstwie".
* Summer usłyszała pierwsze świadome "mama".
2.05
* Z serii "Pogromcy mitów" - próbowałyśmy rozwiązać zagadkę korelacji między czkawką w brzuchu a ulewaniem poza brzuchem.
* Morusek urodziła "Hej kochane nie odzywałam się długo... Ale to był szalony miesiąc.. operacja teścia (która chwała Bogu się udala), później sama byłam 2 razy w szpitalu (podwyższone ciśnienie), sprawa alementacyjna... no ale to wszystko już za mną a teraz najważniejsze
28.04.2019 roku o godzinie 13:50 na świat siłami natury przyszedł mój synek Mikołaj 3450g i 58cm teraz jesteśmy już w domku i cieszymy się sobą "
* Majówka to i sezon grillowy można uznać za otwarty. Agatka i Klara pokazały nam jak to się odpoczywa na świeżym powietrzu.
* Jeżowa zabezpieczyła pozycję "ulubionej synowej". Bo w końcu Agatka to wnuczka Agatka a nie jakiś tam pies-wnuk-Czaruś
* Klara skonczyła 4 miesiące a Fozzie dostała od emka czerwoną bieliznę. Chyba nie muszę tłumaczyć co to może oznaczać??
3.05
* Jeżowa wrzuciła zdjęcie szczęśliwej jedzącej Agatki a w internetach zawrzało. WoW - toż to sposób idealny - karmić dziecko na golasa. Tzn. dziecko, nie my :p
* Minnie prosiła o zdradzenie sekretu usypiania dzieci... no i okazało się, że nie musi się bać - nie będzie zmuszona usypiać syna do 18nastki. Kiedyś spanie na rękach mu minie...
* Ninka Pilik zaczęła pięknie stawać i stać. Ma naweł piękne łobuzerskie zdjęcie. Strona 3246 może się jeszcze załapiesz.
* Pilik obchodził 8 rocznicę poznania swojego emka.
* Śliweczka zaczęła rozszerzać dietę Hani. "Brokuły bardzo Hani zasmakowaly. Ziemniak niby też, ale oderwany kawałek w buzi powodował niesmak na twarzy 😂 burak za śliski, nie bardzo mogła sobie z nim poradzić."
4.05
* Porady budowlane od Ani1003
* Zośka to niewątpliwie córeczka mamusi Na widok babci (teściowej) płacze a mamusi to wcale nie smuci Za to obce Panie w Warsie mogły ją zabawiać nawet i 40 minut. Dziecko wyczuwa dobre fluidy na kilometr!Anna Stesia, Luna1993, summer86, emi2016, Lunaris, Nadzieja22, Rucola, Bunia86 lubią tę wiadomość
-
Justyna, jesteś mistrz! Chyba przestanę zaglądać regularnie na forum tylko po to, żeby potem czytać Twoje streszczenia. Reset ma godną nastepczynię!
Reset, co do pomiarów na usg, to są szacunki. Warto mieć to w pamięci, żeby potem się nie stresować, że dziecko za dużo lub za mało urosło. Wiadomo, że na tym etapie margines błędu jest jeszcze nieduży, ale pod koniec ciąży może nawet wynieść 700 g. Trzymam kciuki jutro za Ciebie i za Kaczorke!
Moniska, raz jeszcze buziaki dla Leosia! Szacun, że ogarniasz dwójkę! (Tak samo jak Lunaris, Fozzie, Luna, Lusesita, Agulineczka, Madzik czy Patrycja. Nie mówiąc o Siwulcu, Adze czy Blue).
Dziewczyny, podziwiam za tak dalekie wojaze. Myśmy chcieli jechać na majówkę za miasto, ale popisy wokalne mojego Kiepury skutecznie nas zniechecily i sprawiły, że sama mało nie wykiepurowałam. Już nie wiem, co robić, żeby zaakceptował jazde autem. Czytałam ostatnio, że mama ze wzgledow bezpieczenstwa nie powinna jeździć z dzieckiem z tylu, ale nie wiem, czy wówczas nie byłoby jeszcze więcej gorzkich żalów. A może właśnie byłoby lepiej? Jak jest u Was?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2019, 17:02
JustynaG lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWłaśnie, Justyna mi przypomniała, wczoraj się spłakałam jak głupia. Zuza sie bawiła, była cichutko, do pokoju wszedł emek, ona na niego patrzy, patrzy i mówi 'tata'. Pewnie to jeszcze nie za bardzo świadome, z tego co czytałam. Niemniej wywołało u nas wielką radość ❤️
AnnaStesia a dlaczego ze względów bezpieczeństwa lepiej z przodu? Chodzi o ryzyko wypadku, mniejsze prawdopodobieństwo przygniecenia dziecka? Z drugiej strony myślę, że w razie zadławienia szybciej się zareaguje. Też jestem ciekawaWiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2019, 17:11
Kaczorka, pilik lubią tę wiadomość
-
Justyna, jesteś mistrz
Mi, zdjęcie Zosi z Paniami z Warsa powinno robić za najlepszą reklamę PKP! Aż emkowi pokazałam
AnnaStesia, też ostatnio o tym czytałam i kurczę niezbyt widzę zostawianie małej z tyłu samej, szczególnie na trasach szybkiego ruchu/autostradzie, gdzie możliwości postoju są ograniczone.
Luna, jeśli to ten sam artykuł to pisano w nim, że rodzic w trakcie wypadku stanowi zagrożenie dla dziecka (ciało, kończyny zachowują się bezwładnie i mogą uderzyć w dziecko z dużą siłą). Podane było, że często rodzice z tyłu nie zapinajł pasów a nawet jeśli zapinajś to często schylają sią do dziecka a to ogranicza ich skuteczność działania przy wypadku.
Edit: widzę, że AnnaStesia pamiętała źródło i już wrzuciła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2019, 17:19
mi88 lubi tę wiadomość
-
Dziękuję dziewczyny za miłe słowa.
Przeczytałam artykuł i wszystko fajnie, pięknie. Mam tylko jedno ALE. Według autorki nagle samochód 5osobowy staje się autem 3osobowym, w którym nagle siedzenie na tylnej kanapie to zagrożenie życia matki. Wydaje mi się to wszystko trochę na wyrost. -
Dziewczyny, które posiadacie schody w mieszkaniu/domu, czy możecie polecić jakąś sprawdzoną bramkę?
Macie bramki przykręcane czy rozporowe? Myśleliśmy o rozporowej, ale zastanawiam się czy Ania jak jeszcze trochę podrośnie nie staranuje jej swoją siłą.