Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Frez bardzo mi przykro, że musicie przechodzić przez to przechodzić. Nawet sobie nie potrafię wyobrazić co przeżywasz. Dużo sił dla Ciebie i Twoich bliskich :*
Blue trzymam kciuki za Twoją siostrę, wierzę, że wszystko zakończy się dobrze
Kaczorka i Reset - gratuluję córeczek
Wasze ciąże tak szybko mi lecą 
zaraz będzie połowa
Co do wagi, to ja mam jakieś 3.5 kg na plusie, a ostatnio non stop podjadam, bo często tylko to pomaga na dłości i ogólnie czuje sie jak wieloryb.
Lena, myślę, że jeszcze może być za wcześnie na objawy, choć życzę Ci z całego serca żeby ominęły Cię te wszystkie nieprzyjemności a potem niech tylko brzusio rośnie
Powiedzcie mi czy do dostawki można stosować monitor oddechu? Taki pod materac Dostałam monitor Angelcare od siostry i nie wiem czy nastawiać się na dostawkę, czy muszę mieć wtedy osobne łóżeczko.
Kaczorka lubi tę wiadomość
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Bunia86 wrote:Kaczorka i Reset - gratuluję córeczek Wasze ciąże tak szybko mi lecą zaraz będzie połowa
Powiedzcie mi czy do dostawki można stosować monitor oddechu? Taki pod materac Dostałam monitor Angelcare od siostry i nie wiem czy nastawiać się na dostawkę, czy muszę mieć wtedy osobne łóżeczko.
Z tego, co wiem, to niestety albo monitor albo dostawka. Dlatego u nas będzie monitor
Tobie szybko leci moja ciąża, za to mnie Twoja! Zaraz skończysz 27 tydzień! Szaleństwo
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Kaczorka wrote:Bunia - Ty do 27tc przybrałaś na wadze mniej, niż ja do 17tc :p
Też to wyłapałam, ale nawet nie chciałam się denerwować
Zastanawiałam się, czy na ukojenie nerwów nie otworzyć czekolady, ale silna wola wygrała
emi2016, Jeżowa, JustynaG lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyja się przyznam, że też mam kryzys wagowy. U mnie już ponad +6
i niestety bardzo źle się z tymi kilogramami czuję
A dieta od początku w miarę racjonalna i raczej zdrowa (na małe grzeszki pozwalam sobie tylko w weekendy).
Więc zamiast loda czy czekolady przegryzam właśnie wafel kukurydziany (zdrowy i bezglutenowy)
-
nick nieaktualnyKochane ja przytyłam z Borysem dokładnie 19 kg (nawet nie chce myśleć ile by było kg w terminie😉 może jak z Wiktorem +25, które i tak zrzuciłam bez specjalnej diety i ćwiczeń) i brakuje mi 2 kg do wagi sprzed ciąży. Także cycki do góry i nie dołujemy się wagą, dzieć się urodzi i zobaczycie, że szybko wrócicie do swojej wagi
pilik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPrzybijam piątkę wszystkim którym doskwiera upał w mieszkaniu. Mieszkamy na poddaszu, nad nami już tylko blacha, pomieszczenie na tyle niskie, że stojąc przy jednej ścianie dotykam głowa w sufit= blacha nad nim, a wysoka nie jestem, raptem 167. Jedno okno od strony południa, zasłonięte grubym kocem żeby tak nie grzało. Nie mamy możliwości zrobić przeciągu, bo drugie okno jest na dole od tej samej strony. I dzięki temu mamy na górze- tu śpimy i namy zabawki itd, "niecale" 27°C. Wiatrak mieli to powietrze, co to go można nożem ciąć. Klimatyzator trzeba przynieść z piwnicy, ale ja nie jestem w stanie go dźwignąć i wnieść po naszych stromych schodach.... Nocą okno otwarte na oścież, moskitiera zdjęta, bo nic nie było czuć powietrza wpadającego do mieszkania. Tymek cały pogryziony, mąż tak samo, ja z Florkiem chyba mamy niesmaczną krew, bo nas nie podziabały komarzyska... Ale ogólnie no hardcore... Nie mogę doczekać się, aż przeprowadzimy się do domku... Tam chociaż przeciąg będzie można zrobić!
-
Aga jak siostra?
Rucola udanego wyjazdu!
Emi pięknie Łucja siedzi
U nas coraz częściej kredki w ruchu, kupiłam jakieś bardziej dziecięce i zobaczymy. A na urodziny może sprawimy matę aquadoodle.
Póki co montuje ikeowski pomocnik kuchenny, dzisiaj/jutro będę malowała i mam nadzieje że do niedzieli będzie gotowy! Mam nadzieje że panience się spodoba.
A zaczyna robić kroczków coraz więcej,
Po 3-4 i siada, ale jest coraz odważniejsza.
Bunia możesz mieć monitor w dostawce, ale wtedy dostawka musi być min. 70cm od łóżka (tak chyba Summer ma) albo monitor dopieluszkowy Snuza.
Co do zabawki Ali - wpiszcie sobie na Allegro „sorter klocki” i znajdziecie, pierwszy z brzegu (i Nina w nazwie, czy to znak że mam kupić? 😂)
https://allegro.pl/oferta/kostka-edukacyjna-sorter-24-el-klocki-nina-prod-pl-6629618877
emi2016, Jeżowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aga trzymam kciuki za siostrę
Jako osoba, która ma problem ze zrzucaniem wagi po ciąży, bo w żaden magiczny sposób ona nie chciała spaść (zazdroszczę Wam jak cholera
) powiem Wam: naprawdę się nie ograniczajcie w ciąży. Ze starszą jadłam wszystko, tony słodyczy, tłuste posiłki i przybralam tylko 10 kg. Z Zuzą uważałam, trzymałam dietę, bo bardzo się bałam roztyc (byłam po zrzuceniu 20kg) a i tak przytyłam... 18 kg . I nic a nic samo nie spadało bez diety. Teraz schudłam do 51 kg, łącznie -22 kg. Wszystko można, a niestety czasem mimo trzymania diety w ciąży się tyję i już może ma to też związek z jakimiś predyspozycjami genetycznymi, moja mama w drugiej ciąży też mocno przytyła. Wszystko zrzucicie, a kiedy się rozpieszczać słodkościami jak nie w ciąży 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2019, 15:34
Nasz najkochańszy Synek już z nami 💙 29.12.2022 (36+6)
-
Bunia, potwierdzam co napisała Justyna. Mieliśmy Chicco Next2Me i monitor płytkowy Babysense. Nie używaliśmy łóżeczka jako dostawki, po prostu stało jakieś 60-70 cm od mojego łóżka.
Monitor działał, Ania spała w ten sposób pół roku.
Jeśli chciałabyś korzystać z funkcji dostawki i używać monitora, wtedy lepszy będzie dopieluszkowy Snuza Hero.
Z tego co wiem nasza Emiilka używała Angelcare w Chicco.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2019, 15:49
mi88, Emiilka lubią tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Dziewczyny zgadzam się z Luną! Jak możecie to sobie dogadzajcie w ciąży, gwarantuję, że i tak przytyjecie tyle, ile dla Was zaprogramowano co innego po ciąży... Ja w listopadzie ważyłam mniej niż teraz. I to już niestety jest obżarstwo i "pocieszanie się" i "nagradzanie się" za wytrzymanie kolejnego dnia chipsami i piwkiem bezalkoholowym ale teraz dietka, nawet się fajnie składa, bo mam trochę motywacji - najpierw komunia mojego chrześniaka, potem prawdopodobnie chrzest Agatki a potem wesele szwagra no i powiedziałam sobie, że póki nie osiągną pewnej wagi docelowej to nie zaczynamy starań o drugie dziecko, a to także motywuje.
Dołączam do gotowania się w skwarze. Dlatego uciekam często do galerii i do sali zabaw z klimatyzacją.
Kaczorka polubiłam za energię Alusi i robienie wszystkiego, tylko nie siedzenie na krzesełku. To na pewno ta data urodzin. Agatka rośnie na taką samą wiercipiętę
Rucola mam nadzieję, że pomimo obaw Wasz wyjazd będzie udany
👧córeczka 2018
👦synek 2020
09.09⏸️
11.09 beta 88 ➡️ 13.09 beta 238 ➡️ 16.09 beta 914
27.09 dwa pęcherzyki ciążowe, jeden zarodek
02.10 mamy dwa serduszka
13.11 niskie ryzyka wad genetycznych
05.12 czekamy na dwóch synków 🩵🩵
-
W temacie wagi, może nie jestem świetnym przykładem ale w I trymestrze straciłam 2kg przez wymioty. Wagę sprzed ciąży wyrównałam dopiero w 19tc. No i potem się zaczęło. Urodziłam w 38tc mając na liczniku 14kg więcej. W pewnym momencie po prostu przybierałam kilogram tygodniowo... skąd? nie mam pojęcia.
Wychodząc ze szpitala zgubiłam 7kg. Do wagi sprzed ciąży wróciłam po 3 m-cach.
Moim zdaniem (przy czym mam łaskawe geny) nie ma co przesadzać w żadną stronę. Dieta nie jest najlepszym rozwiązaniem, w końcu zapotrzebowanie energetyczne wzrasta. Można jedynie zastanowić się jakie zdrowe przekąski wybrać.
w rozmowie z AnnąStesią wyszła propozycja napisania artykułu na temat "Jak nie pójść z torbami mając w domu małe dziecko". Czy temat podoba się? Jakie macie swoje patenty? -
Czołem Dziewczyny! ☺️
Tak, jak napisała Summer, korzystaliśmy z dostawki Chicco Next2Me, tej którą ostatnio wstawiła Kaczorka i płytkowego monitora oddechu Angelcare. Dostawka była dostawiona tą mniejszą ścianą (prostopadle). Wszystko działało. Alarm włączył się łącznie około 10 razy, ale najczęściej w zbliżonych do siebie godzinach/dniach i uznaliśmy, że to np. słabe baterie czy wina kabelków. Ja już tak się przyzwyczaiłam do monitora oddechu, że nie wyobrażam sobie bez niego życia.
Jak już jestem na linii: Malgonia bardzo się cieszę z Twojej ciąży! Miałam banana na twarzy, gdy zobaczyłam news na Dinusiach Gratuluję i trzymam kciuki za dobre samopoczucie
Lena, Tobie również gratuluję i kciukam, by jakoś przetrwać ten pierwszy trymestr, szczególnie, gdy jeszcze brak objawów stresuje...
Dobrej nocy Dziewczyny
Malgonia, summer86 lubią tę wiadomość
12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/]
[/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc. -
nick nieaktualny
-
Dzięki za info. Muszę zatem przemyśleć co i jak z tym monitorem, bo jestem zdecydowania używać, tylko teraz czy kupić do pieluszki, czy łóżeczko zamiast dostawki Pewnie zdecydują metry w sypialni
Co do wagi jeszcze to ja właśnie schudłam początkowo przez wymioty, zresztą do tej pory się zdarzają niestety
Jem na pewno więcej niż przed ciążą, wydaje mi się, że jestem już dwa razy większa i też jak nigdy nie przepadałam za słodkim, tak teraz chyba była bym w stanie ukraść koumś na ulicy loda o albo pączka
W ogóle idę jutro na krzywą, mam nadzieję, że nie zwrócę i nie obawiam się o smak tej glukozy, tylko jak ja wytrzymam tyle naczczo.
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
nick nieaktualny
-
Ja żałuję, że nie wzięłam Snuzy - wiadomo, że trzeba ją za każdym razem zakładać i jest więcej fałszywych alarmów, ale moje pierwsze miesiące wyglądały tak, że brałam małą do łóżka na karmienie, ona jadła około pół godziny. W tym czasie ja usypiałam, ale nastawiałam sobie budzik na 'za 40 minut', żeby ją przenieść do łóżeczka z monitorem. Budzik dzwonił, przenosiłam ją. Jak się nie obudziła podczas przenoszenia, to lądowała w łóżeczku na pół godziny do godziny, po czym cykl się powtarzał. Jak się obudzila, cykl powtarzał się od razu Kiedy miała jakoś pół roku, odpuściłam i teraz od pierwszej pobudki śpi z nami - wiem, że budzi się więcej, niż dwa razy, ale ile i kiedy - nie mam pojęcia. Dużo lepiej się wysypiam. Jednak musiałam przełknąć fakt, że nie śpi z monitorem oddechu. Gdyby miała pieluszkowy, nie byłoby problemu i przenoszenia do łóżeczka po 10 razy w nocy.
summer86 lubi tę wiadomość
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
U nas się sprawdził monitorek Respisense. Mieliśmy kilka fałszywych alarmów (akurat zawsze wtedy jak montował go do pieluszki mój m - przypadek? Nie sądzę ). I były też 2 alarmy chyba prawdziwe, kiedy dopiero wibracja i alarm sprawiły że młoda zassała powietrze. Straszne chwile, a potem mnóstwo ryku u wszystkich.
Przepraszam że mnie mało, ale chyba już rozpoczął się sezon letni, bo zaliczyliśmy pobyt pierwszych gości. Łusia pozwiedzała wreszcie 3miasto i okolice.
A dziś zwiedzania ciąg dalszy - zwiedzimy sobie centrum kliniczne, bo dziś wizyta u audiologa.
Jak ja nie lubię takich upałów!
Achia, zimnolubna kobieto, żyjesz jakoś? Zdążyłaś zamówić klimatyzator?4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
