Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Jezowa bede dziś chyba płakać cały dzień.
Do hormonów dorzuciłaś taką petardę, że hej.
Milego dnia dla Was i wszystkich tatusiów. W końcu są współautorami naszego wielkiego szczęścia.
Jeżowa, emi2016, Rucola lubią tę wiadomość
Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
[*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem... -
Kaczorka wrote:A to na receptę specyfiki czy można dostać normalnie w aptece?
Wszystko bez recepty
Polecam zamówić na DOZ.pl albo Gemini, bo stacjonarnie ceny potrafią być zaporowe...
Bardzo przydatną radę napisała też Anna Stesia kiedyś - czyli stołeczek/miska pod nogi w trakcie wypróżniania, wtedy łatwiej idzie, zwieracze naturalnie się nieco poluźniają etc. Ja też w tym najgorszym okresie stosowałam przed każdą wizytą w toalecie czopek, żeby szło łatwiej i żeby się nie napinać, bo to tylko pogarsza sprawę.
A i jeszcze tak ogólnie z moich obserwacji - najpierw zaaplikować Neofitoroid, potem użyć Criorectum i na końcu Aesculan. U mnie Aesculan przed Crioretum tylko pogarszał sprawę - ma on taką dość tępawą konsystencję. Aha no i ciorectum nie polecałabym po wizycie w toalecie, bo jak tam wszystko jest takie podrażnione to aplikacja jest według mnie bardzo bolesna, a normalnie nie boli wcale.
Małgoniu kochana i reszta dziewczyn, które się wzruszyły - przepraszam, nie chciałam doprowadzać Was do łez! A jak Ty się czujesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2019, 14:23
👧córeczka 2018
👦synek 2020
09.09⏸️
11.09 beta 88 ➡️ 13.09 beta 238 ➡️ 16.09 beta 914
27.09 dwa pęcherzyki ciążowe, jeden zarodek
02.10 mamy dwa serduszka
13.11 niskie ryzyka wad genetycznych
05.12 czekamy na dwóch synków 🩵🩵
-
nick nieaktualny
-
Achia wrote:Jeżowa a jak zareagował Emek?
Wzruszył się odrobinę, ale myślę, że ja i Wy tutaj bardziej
Achia, Malgonia, mi88, Lusesita, pilik lubią tę wiadomość
👧córeczka 2018
👦synek 2020
09.09⏸️
11.09 beta 88 ➡️ 13.09 beta 238 ➡️ 16.09 beta 914
27.09 dwa pęcherzyki ciążowe, jeden zarodek
02.10 mamy dwa serduszka
13.11 niskie ryzyka wad genetycznych
05.12 czekamy na dwóch synków 🩵🩵
-
nick nieaktualny
-
Jezowa czuje sie roznie. Ogolnie to coraz lepiej i coraz spokojniej, choc dalrj zdarzaja mi sie dlabszs dni jak dzis, kiedy nie obejdzie sie bez przytulania toalety.
Gdzies nie opuszcza mnie paranoja czy zdrowe dziecko moze mi tak poprostu umrzec w brzuchu i czy oby na pewno juz jest bezpiecznie, ale staram sie te mysli od siebie odganiac.
Czytam sobie o Waszych nieprzespanych nocach i juz nie moge sie doczekac zeby tulic to moje malenstwo, choc tez mam poczucie, ze wiem, ze nic nie wiem i 95% tematow ktore poruszacie to dla mnie dalej czarna magia.
Ale gdzies juz w glowie ukladam sobie jak urzadzimy pokoik, jakie przedmioty wcisnac na liste prezentow od sw. Mikolaja i nieprzerwanie mam nadzieje, ze skoro juz ten cud zostal nam dany to sprostamy jakos roli rodzicow, a na pewno bedziemy bardzo sie starac.
I znowu sobie chlipie.. oj dzisiejszy dzien jakis jest ciezki
Rucola, Lunaris lubią tę wiadomość
Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
[*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem... -
Małgonia lubię bo ja też sobie tak chlipałam i się wzruszałam. I wiesz co? dalej tak mam jak patrzę na Małego. I nie wiem jak to możliwe ale mam poczucie że w miarę jego wzrostu i rozwoju kocham Go coraz bardziej!!!
Malgonia lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Dziewczyny, od dwóch godzin czuję ból brzucha (trochę ciągnący, trochę kłujący) po lewej stronie, w dole brzucha. To normalne?
Uciskałam brzuch, twardy nie jest, ale w miejscu bólu jak nacisnę boli mocniej. Rozważam ip, bo mnie coś martwi, aczkolwiek może panikuję i ogólne rozbicie to wynik niedospania po weselu, a brzuch boli bo tak ma być?
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyReset hmm ja chyba czegoś takiego nie miałam, w sensie nie zwiększony ból po nacisku. Choć kłujący ból to się zdarzał.
Jestem ogólnie zdania, że jak coś niepokoi kobietę w ciąży i ona czuje,żeby jechać na IP ,to lepiej pojechać. Lepiej sprawdzić coś 10razy za dużo niż raz za mało...
Dziedzic zasnął dziś 19:30, dodatkowy koc na oknach balkonowych zamontowany, bo ja oprócz normalnego okna mam też wyjście na balkon w sypialni.. zobaczymy jak dzisiejsza nocka
A pomóżcie, na ugryzienia dla takich maluchów coś jest? Bo coś mi Oskara chyba ugryzło z tyłu w szyjkę, drapał się tam dziś trochę. No ale tam dosięgnie, więc jak czymś posmaruje to przeniesie to na łapkach i zaraz wyląduje to w buzi... Stąd moje pytanie
Justyna-wrociliscie już? Jak droga powrotna w ten długi weekend?udało Wam się wyskoczyc na randkę?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2019, 19:37
-
Reset, zgadzam się z Achią - zawsze lepiej pojechać, jeśli nas coś martwi na tyle, że zaczynamy rozważać IP.
Achia, Justyna polecała Fenistil po szczepieniu, on też dobrze działa na łagodzenie ukąszeń komarów. Nie wiem, jak z jedzeniem, ale jak już się wchłonie, powinno być ok
Powodzenia z zaciemnianiem, może zadziała
Achia lubi tę wiadomość
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Chwilowo alarm odwołany - poleżałam, wzięłam prysznic i przestało ciągnąć, boli tylko minimalnie krzyż, ale w sumie kogo by nie bolał po całej nocy na nogach. Nie wiem też, czy to nie od 'diety'- wczoraj cały dzień obżarstwa weselnego, a dziś z lenistwa ciacho i pizza, bo nie miałam siły ogarniać obiadu. I w sumie może to tylko ucisk na jelito grube itp...
Jeśli się ten ból dziś pojawi, to pojadę na ip. Jak nie, to we wtorek mam usg połówkowe, więc przy okazji podpytam Zarotyńskiego.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Reset ja miałam takie bóle, w dole brzucha po lewej stronie. Ale takie bóle miewałam też przed ciążą , początkowo na podłożu stresowym, potem bez większego powodu ale były na tyle rzadko i słabe, że nie zawracałam sobie nimi głowy. W ciąży miałam natomiast kilka silnych ataków, przy jednym z nich wylądowałam na usg brzucha, był to około 23-24tc i niewiele było widać ale chirurg jakoś to nazwał i miało to związek z jelitem, kazał wziąć rozkurczowe i leżeć aż przejdzie w najdogodniejszej pozycji. Po tym powtórzyło się jeszcze 2-3 razy ale już nie panikowałam i spokojnie czekałam aż minie.#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola wrote:W ciąży miałam natomiast kilka silnych ataków, przy jednym z nich wylądowałam na usg brzucha, był to około 23-24tc i niewiele było widać ale chirurg jakoś to nazwał i miało to związek z jelitem, kazał wziąć rozkurczowe i leżeć aż przejdzie w najdogodniejszej pozycji. Po tym powtórzyło się jeszcze 2-3 razy ale już nie panikowałam i spokojnie czekałam aż minie.
No właśnie zaczęłam wiązać to z jelitami, bo w sumie dziś kilka razy byłam w toalecie (bez biegunek czy coś, ale jednak zazwyczaj nie mam takiej perystaltyki...). Teraz leżę od 2 godzin i jest ok. Leków nie brałam, bo uznałam, że gdyby trwało to wolę IP niż zaciemnianie obrazu no spa.
Edit: jak to orzekł mój mąż: Pączek ma kolejny tydzień szlabanu za straszenie matki. Chyba wszystko bierze się stąd, że przesunął się w stosunku do poranka i pewnie na coś uciska...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2019, 22:38
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Dobry wieczór!
Cały czas jestem do tyłu. Odkąd Ninka chodzi, ja ciągle biegam. W środę kończy mi się urlop rodzicielski i jestem odrobinkę przerazona. Mam jeszcze trzy miesiące urlopu wypoczynkowego i tego się trzymam...
Reset w prawdzie nie ja pytałam o sukienkę, ale wyglądałaś super!
A bóle brzucha mam nadzieje, że już nie będą wracać.
Ania cudowna kartka zdjęciowa! Świetne miny strzela Oskar.
I masz racje, obecność jest dużo więcej warta od prezentów. Nie wyobrażam sobie tyle czasie żeby Ninka emka nie widziała
A z prezentów - rano zdążyłyśmy wstać zanim eMek wyszedł na uczelnie - dostał wieloczynnościowy długopis (z jakimś śrubokrętem i innymi bajerami) i napisem „tata super bohater” i kinder bueno które Ninka niosąc zmiażdżyła w kilku miejscach 😂
AnnaStesia jak opisujesz synka to dosłownie jakbym o mojej czytała!
Jestem nią i jej nowymi umiejętnościami zafascynowana.
Rucola przykro mi że pojawiły się trudności mam nadzieję, że wszystko się uda zorganizować! A jak potem mieszkanie już będzie spłacone to może na wykończenie kredyt pod hipotekę Was poratuje?
I powiem Wam, że im więcej pisze na swoim fp tym mocniej czuje, że to moja droga i chciałabym mieć swoją poradnie dla rodziców. Jak to teraz zrealizować?!
-
Małgonia ja chyba nie jestem najlepszym okazem spokoju w ciąży, bo mnie ten paraliżujący strach, że Agatka nagle umrze nie opuścił całą ciążę i jak się zapewne domyślasz trwa nadal... Choć jest to inny strach mam wrażenie. Mdłości powinny wkrótce ustąpić,to jednak znacząco pogarsza jakość życia
humor też lepszy bez wiszenia nad kiblem. A chlipanie co chwilkę to też taki standard u mnie był. Więc doskonale rozumiem.
Rucola mam podobnie z miłością do Agatki - mam wrażenie, że teraz kocham ją milion razy mocniej niż wcześniej, a przecież wtedy też kochałam ją - jak mi się wydawało - "najmocniej".
Pilik taka poradnia dla rodziców byłaby ekstra! Bardzo lubię śledzić Twoją stronę, więc jakby tylko gabinet był gdzieś bliżej to bym wpadała w realu, ale póki co musi wystarczyć mi internet
Reset nigdy bym nie bagatelizowała objawów ze strony brzucha w ciąży, ale z doświadczenia wiem, że dużo się nadinterpretuje. W brzuchu jest tyle innych narządów, które mogą boleć lub przyprawiać o dyskomfort... A kobieta w ciąży zawsze się będzie martwić o dziecko, to oczywiście zrozumiałe, sama dumałam nad wszystkim zdecydowanie za długo. Ale któregoś dnia bardzo bolała mnie noga i pamiętam, że pomyślałam sobie wtedy "dobrze, że to nie brzuch, bo martwiłabym się, że to coś nie tak z Agatką". Wystarczyło inne miejsce i od razu luzik ale słusznie sama zauważyłaś - Pączek już trochę waży, nawet jeśli Ty nie czujesz bezpośrednio jej nacisku to te kilkaset gramów, które obecnie ma na pewno starczą, by już gdzieś Ci się wcisnąć i dać powód do zamartwiania. Mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepiej!
Ja moje drogie nie śpię od 1:15. Agata właśnie wstała, a mnie ścięło z nóg. Wcisnęłam ją mężowi i idę się zdrzemnąć chociaż z godzinę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2019, 05:48
pilik, Malgonia lubią tę wiadomość
👧córeczka 2018
👦synek 2020
09.09⏸️
11.09 beta 88 ➡️ 13.09 beta 238 ➡️ 16.09 beta 914
27.09 dwa pęcherzyki ciążowe, jeden zarodek
02.10 mamy dwa serduszka
13.11 niskie ryzyka wad genetycznych
05.12 czekamy na dwóch synków 🩵🩵
-
nick nieaktualnyJeżowa a wiesz że ja też nie mogłam dziś w nocy spać? Położyłam się wcześniej, zasnęłam późno.w nocy Oskar miał chyba jakis koszmarek czy coś ,bo bardzo płakał, więc trzeba było wstać, ponosić. On zasnął a ja za nic nie mogłam. Ale on wstał ostatecznie 6:50! Tylko co z tego, skoro ja pół nocy spać nie mogłam :p mąż oczywiście nie słyszał tego płaczu, więc teraz mu go dałam, a sama poszłam wziąć prysznic ale to wzruszające, jak słyszę śmiech Oskiego dobiegający z sypialni
Pilik- też lubię czytać Twoją stronę i też żałuję,że nie mieszkam bliżej!Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2019, 07:30
-
Pilik- od strony formalnej to Ci powiemy jak się zabrać (wpis w ceidg, kilka pozwoleń i działasz:)), wnętrza to w ogóle urządzimy z przyjemnością, a na resztę Ty masz najlepszy pomysł Więc jak stwierdzisz, że to TEN czas to działaj!
U mnie brzuch zdecydowanie lepiej. Wczoraj to chyba kwestia zmęczenia, temperatury i tego, że Pączek - co wiem, dzięki detektorowi (normalnie mogę i tydzień nie używać, a wczoraj i dziś rano uratował mi zdrowie psychiczne;)) - przemieścił się przez cały brzuch. Co prawda kosztowało to matkę chwile grozy, bo ostatnie dwa tygodnie siedział w jednym miejscu i wystarczyło przyłożyć detektor na sekundę w ciemno i serce było, a wczoraj te migracje sprawiały, że najpierw znów schował się nisko, za to dziś rano wysoko i po lewej. I weź tu przeżyj bez zawału ciążę
Dziś proszę o mini kciuki, bo mam (oby) finalne negocjacje z bardzo dużym podmiotem na rynku. Od dwóch miesięcy pracowałam nad tą umową, spać przez nią nie mogłam, a dziś chyba wypracujemy wersję ostateczną. Jutro mam jeszcze radę nadzorczą, a potem połówkowe usg o 19. W sumie dobrze, że tyle mam na głowie, stres przed usg poczuję pewnie jutro dopiero po radzie
pilik, Malgonia lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
