Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaczorka, z malinami podobnie Ja każdą jedną obejrzałam przed mrożeniem i z 1/3 działkowych plonów wywaliłam. Zachciało się niepryskanych dla dzidziusia, ehh
Przykro mi z powodu kurtki, ale najważniejsze że wyniki masz dobre -
Kaczorka, dlatego ja od dawna czereśni nie kupuję, nie dość że drogie to wiekszosc trafia do śmieci. Od rodziców z działki też miały być niby bez robali, a jak zaczęłam przepoławiać to w większości były.
Za to u mnie w rodzinie jedzą bez sprawdzania -
nick nieaktualny
-
Ja jakoś nie mam problemu z robakami w owocach - dopóki żadnego nie wyczuję, jem i nie patrzę Nawet dziś jadłam czereśnie, zobaczyłam, że jedna ma dziurkę i uznałam, że 'pewnie wszedł i wyszedł' Za bardzo lubię owoce chyba - czereśnie jem na kilogramy!
Nika, a jak w ogóle u Was z rozszerzaniem diety?
U nas nastąpił jakiś przełom i od jakiegoś czasu Zosia wciąga jak odkurzacz Co prawda głównie owoce i ekspandowane zboża, ale wciąga!
Kaczorka, cieszę się, że wyniki masz dobre! Ja nawet nie powtarzałam krzywej cukrowej po ciąży (bo ani czasu, anu ochoty), ale coś czuję, że przy kolejnej znów czeka mnie dieta - i to pewnie już od początku, nie od połowy.
Rucola, też wyobraziłam sobie Lewka
Bunia, gdzie jesteś?
AnnaStesia, zaintrygowało mnie pytanie Justyny o wyrazy dźwiękonaśladowcze. Ja na przykład mówię normalnie, ale często zdarza się, że widzę na przykłąd gołębia obok, chcę jej szybko pokazać i mówię tylko 'fruuuuu'. Tak czy inaczej - wiesz może, jak jest z rozwojem mowy a wyrazami dźwiękonaśladowczymi? Najlepiej nazywać psa psem i mówić, że robi hau? Czy mówić na niego hau, żeby nie komplikować? Czy w ogóle nie ma to znaczenia i niepotrzebnie się zastanawiamy?Rucola, Malgonia lubią tę wiadomość
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Mi88, wyrazy dźwiekonaśladowcze totalnie usprawniają rozwój mowy, i to na przeróżnych poziomach (pierwsza forma mówienia, usprawnianie oddychania, komunikaty, naśladowanie, wzmocnienie, pozytywny odbór, podstawa do tworzenia nowych wyrazów, słuch, melodyjność wyrazów, sprawstwo itd. itd.) Na pewno nie nalezy z nich rezygnować, ba! W serii oPuciu pierwsza książeczka to w dużej mierze wyrazy dźwiękonaśladowcze - nie bez przyczyny, autorka jest znakomitą znawczynią tematu i wie, co robi.
Rucola, sliweczka92, mi88, JustynaG lubią tę wiadomość
-
Co do mówienia, u nas to intuicyjnie wyszło z czytania książeczek, zarówno w Księdze dźwięków jak i w Puciu stosowane są onomatopeje, zatem przyjęlam to za prawidłowe podejście i w ten sposób opowiadam Ani o wielu rzeczach na spacerze. Jak widzi samochód to robi brum brum, wtedy ja dopowiadam "to jest auto, auto robi brum brum", na zegarek mówi "tik tak" itd. Wydaje mi się, że takiemu maluchowi łatwiej uczyć się takich słów, na bardziej skomplikowane określenie z czasem też przyjdzie pora.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2019, 23:09
sliweczka92, Rucola lubią tę wiadomość
-
Kaczorka wspolczuje sytuacji z kurtka tyle razy zostawialam cos przed gabinetami i sobie myslalam "w przychodni, te starsze panie, kto by mial to zabrac", a jednak.
Jesli to Cie pocieszy to kiedys na basenie ukradli mi wszystko poza recznikiem. Zostalam w kostiumie kapielowym
Co do czeresni mam jak Mi. Jem i nie patrze. A chyba polowebudzetu wydaje na czeresnie i msliny. Ponic ciezarne powinny jesc, wiec sie usprawiedliwiam
Ale teraz bede myslec o tych robaczkach -
Mi88 - pewnie gdybym zjadła te czereśnie bez rozcinania na pół, to bym nie zauważyła robali i była szczęśliwa
Ale jakoś świadomie nie będę ich zjadać :p
Wyrazy dźwiękonaśladowcze to takie pierwsze mówienie ale myślę, że trzeba robić tak jak dziewczyny, że nie tylko używać tych wyrazów, ale i nazywać przy okazji rzeczy po imieniu
My dziś idziemy na ostatnie obowiązkowe szczepienia. Może nie urodzę ze stresu :p
Ale boję się reakcji Aluśki.
Więc proszę o kciuki!Malgonia, sliweczka92, emi2016 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry wszystkim!
Mam poweekendowe zaległości -może chłopaki pozwolą trochę nadrobić.
Coraz mniej czasu, od poniedziałku dwa szoguny w domu 24h- naprawdę podziwiam dziewczyny które mają tak na co dzień (bez szkoły przedszkola). Powoli się przyzwyczajam ale mam wrażenie że to już pół roku a to dopiero 3 dzień wakacji
W sobotę będziemy mieć nowego lokatora w domu: adoptujemy kotkę. Będzie jeszcze weselej Tyle z moim obietnic samej sobie że wytrzymam aż Stasio skończy przynajmniej rok
Idę czytać co tam u Was słychać i miłego dnia życzę wszystkim.
Wow! nadrobiłam! nie wierzę -Kaczorka przykro mi z powodu kurtki. Gratuluję przetrzymania krzywej - masz to już z głowy Kciuki na szczepieniu!
U nas hitem była ta książeczka:
Nie podoba mi się tylko że szpinak w niej "robi blee" co to w ogóle za zniechęcanie do szpinaku na dzień dobry?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2019, 09:01
Rucola, Kaczorka, sliweczka92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaczorka- no co za ludzie....żeby kurtkę zabrać? Choc mój kumpel jak raz zgubił bluzę podczas spaceru i wrócił się dosłownie po 2min , a jej już nie było to powiedział "może ktoś jej bardziej potrzebował niż ja, niech przyniesie pożytek"
Kciuki na szczepieniu!!
U nas nie pada póki co... Spróbuję wyjść z tym moim nieśpioszkiem na spacer niedługo
Czereśni jeszcze nie jadłam, ale zaryzykuję. Będę sprawdzać zawartość :pWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2019, 09:28
Kaczorka lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry!!!
Kaczorka kciuki na szczepieniu!!! Oby Aluśka Cię zaskoczyła a co do kurktki to może przejdź się do tek przychodni jak masz niedaleko, moze ktoś się faktycznie zagapił... Moja ufność w ludzi nie zna granic
Niewegetariańskie czereśnie powiadacie??? Przyznaję bez bicia że sprawdzam zawartość tylko kilku pierwszych czereśni z danej partii a potem wierzę ze wszystkie są niezamieszkane
My jutro uderzamy w Bieszczady, oczywiście pogoda ma być **ujowa, ale moze nie będzie cały czas padać.... W związku z wyjazdem mam masę obowiązków i do tego zorientowałam się, ze mam auto 10dni po przeglądzie... Musze podjechać i to załatwić
Pieknego dnia Dziewczyny!!!!!Kaczorka, Lunaris lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Kaczorka, mocne kciuki za szczepienie!
Rucola, powodzenia z przygotowaniami i udanego wyjazdu!Kaczorka, Rucola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Rucola - no mam kawałek do tej przychodni. Totalnie mi nie po drodze. A i moja wiara w ludzi mniejsza niż u Ciebie
Na szczęście mam jeszcze inne, więc jakoś dam radę :p
A Wam udanego wyjazdu życzę może pogoda pozytywnie zaskoczy.
Dzisiaj trochę więcej luzu mam, bo mąż wziął wolne, żeby z nami iść. Teraz się kąpią a ja leżę z tyłkiem w górze, bo Olka postanowiła matce przy szyjce pomajstrowaćRucola lubi tę wiadomość
-
Kaczorka, zadzwoń do przychodni i powiedz, że wczoraj ktoś przez pomyłkę zabrał Twoją kurtkę i jakby jednak zwrócił - to niech zadzwonią
Choć szczerze mówiąc, nie mam aż tyle wiary w ludzi co Rucola -
nick nieaktualny
-
Rucola macie jakieś swoje miejsce? Udanego pobytu mimo pogody! my zmykamy w Sierpniu do Polańczyka co prawda to nie moje dzikie Bieszczady ale z 2 dzieci to wybrzydzać nie będę
Rucola lubi tę wiadomość
-
Lunaris przyznam że nawet nie znam nazwy miejscowości. Wymóg był taki, żeby znaleźć domek, w którym są 3 osobne sypialnie i wspólny salon. Będzie 5tka dzieci na pokładzie w przedziale wiekowym 8miesięcy-3lata więc nie wiem jak to będzie z podziwianiem okoliczności przyrody I gdyby nawet to były najdziksze bieszczady to na tenczas jak tam będziemy będą dzikie w zupełnie innym znaczeniu
edit. W związku z przewidywaną pogoda kupiłam Lewkowi kurtkę w Smyku za 35 zł i jaram się jak głupiaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2019, 15:41
Lunaris lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
U nas po szczepieniu. Był krzyk i szloch, ale tylko podczas wkłuć. Poza tym dzielną była moja dziewczynka
Teraz sobie odsypia.
Za to mniejsza się dziś rozszalała i kopie namiętnie
Rucola - też niedawno kupiliśmy w Smyku kurtkę na jesień na 35zł :p
Co najlepsze - kupiliśmy niemal identyczną jak rok temu, tylko większą. Ale tak mi się w niej Aluśka podoba, że nie miałam wątpliwościRucola, summer86, Jeżowa lubią tę wiadomość
-
Skoro temat kurtek na tapecie, to ja w temacie ubraniowym - przeczytałam w necie kilka list z wyprawkami i zalecają tam jakieś niewielkie ilości z danego rozmiaru np. 5 x pajac 56, 5 x body 56 i 5 x półśpiochy plus 2 x bluza, kurtka itp. Mnie się te 5 sztuk wydaje bardzo mało!
Wiadomo, z jednej strony kuszą zakupy, bo to pierwszy maluch, wyczekany itp., z drugiej nie chcę popaść w przesadę i nakupować tyle, by nie ubrać zupełnie... Ale też jak myślę to musiałabym to wszystko prać non stop i do tego modlić się, by szybko schło. A może przesadzam?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2019, 16:30
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.