Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Mi88 skoro jesteś zadowolona to najważniejsze
Ja podrzucę linka. Może ktoś skorzysta zanim będzie chciał kupić.
https://4kids.com.pl/sklep/info/testuj_wozkimi88 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry wszystkim!
Stasio jeszcze mały ale ja planuję kupić na pierwsze urodziny 3 kołowy rowerek/pchacz z rączka (taki z daszkiem co można potem wszystko zdemontować i zostaje sam rowerek). Widziałam już tyle różnych modeli że poszukiwania właściwego powinnam zacząć już teraz bo do grudnia nie zdążę się zdecydować
Achia nie masz co podziwiać. W piątek -pierwszy raz od kiedy jest dwoje dzieci, siedziałam usypiając Stasia i płakałam bo Franek poszedł spać na awanturze. Do póki było przedszkole to jakoś szło. Teraz wakacje, brak Ciastka, brak Mamy a moje nerwy w strzępach (już o syfie w mieszkaniu nawet nie wspominam). Odliczam czas do wyjazdu na urlop ( 5 sierpnia jedziemy na tydzień!). I do września kiedy wreszcie zacznie sie szkoła bo już wymiękam...
Reset -cudowny Pączek jak to szybko leci cudza ciąża!
BAZYLKOVE! Jak się macie? (wywołuję na obu wątkach )
Flower będziesz miała dużego silnego mężczyznę do pomocy! Patrząc na Stacha też to obstawiam
Jeżowa Agatka cudna w swojej kreacji- bardzo się zmieniła od kiedy widziałam ostatnie zdjęcie- już taka mała panienka
Nika Twoja Łusia też już wielkoludek
Chyba powinnyśmy wrzucać zdjęcia raz na 2 tygodnie żeby się nie odzwyczajać od ich wyglądu
Ps Rozszerzanie diety u nas to jakiś koszmar choć pociesza mnie to że jak ja jem to i on z zaciekawieniem wkłada głowę do miski i chętnie wtedy zjada z mojego talerza.
Flowwer lubi tę wiadomość
-
Mi88- tym razem dr Z. stanął na wysokości zadania Wtedy był przed urlopem, może jeszcze jakieś inne stresy...? Dość powiedzieć, że teraz standardowe usg przy wizycie mnie bardziej uspokoiło (zresztą trwało chyba dłużej niż połówkowe!) niż to sprzed miesiąca. Nawet za wagę za bardzo nie ganił ("gdyby nie te 3 kg z początku ciąży, to bym nie miał się do czego przyczepić... choć nie, proszę myśleć o zmianie obuwia, bo w takich szpilkach w ciąży to nie jest dobry pomysł" ).
Flo- spóźnione sto lat dla Szymka! Wiem, że jesteś zalatana, ale wpadaj tu częściej, co? :* Zwłaszcza, że tu zaraz pojawi się tłum Dinusiów i potrzebne będą wszystkie dobre słowa, rady i kciuki!
Aniom- również spóźnione sto lat! Wybaczcie - i te małe, i te duże - ale naprawdę nie wyrabiam na zakrętach przez pracę! Uśmiechu i radości oraz snu - tak uniwersalnie, ale przydatnie w kazdym wieku No i sama się zastanawiałam w piątek, czy to nie aby imieniny Pączka, skoro u mnie faworytem jest Ania
Czytam o wózkach i myślę sobie, że chyba moje dziecko w tym tempie to gondoli nie zazna, tylko od razu spacerówkę Serio, nie umiem podjąć decyzji, bo... chyba szukam wózka idealnego, a nie umiem się pogodzić, że takiego nie ma. Do tego w ciąży, jakieś dwa tygodnie temu, objawiły mi się poważne zmiany zwyrodnieniowe nadgarstka (jakby zespół cieśni to było mało) i wyskoczył ganglion. We wtorek mam usg u polecanego ortopedy, ale ten z tego tygodnia, u którego byłam nie wróżył wielkiej poprawy - tj. przy oszczędzaniu ręki jest lepiej, ale jak tu oszczędzać prawą rękę przy maluchu? Ergo, zmierzam do tego, że to, co wcześniej było dla mnie mniej istotne jak np. waga, łatwość składania itp. teraz wychodzi na pierwszy plan. Chwilowo nie komfort Pączka, a matki stał się istotny. Mam wrażenie, że znam asortyment każdego sklepu w Krakowie i nic nie umiem wybrać.
Ach, i pochwalę się, że krzywa wyszła perfecto! 79-101-85... normalnie, w nagrodę, chyba na drugie śniadanie będą lody I skoro kończę chwaleniem się to chciałam dodać, że... zaczynam 26 tydzień! Dalej brzmi to abstrakcyjnie
P.S. I udało zapisać mi się na szkołę rodzenia (rzutem na taśmę) od 5 września oraz wybrałam porodówkę i wracam tam, gdzie miałam zabieg. Gdyby Pączek postanowił się urodzić w terminie z usg to wrócę do szpitala rok (bez jednego tygodnia) po histerolaparoskopii. Do dziś mam w głowie słowa pielęgniarki z sali pooperacyjnej jak mnie wywowizili z powrotem na oddział: "Do zobaczenia niebawem po drugiej stronie korytarza" (a tam jest położnictwo).sliweczka92, Flowwer lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Achia wrote:Mi88- nie wiedziałam, że snap ma przekładane siedzisko. Który masz model?
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
nick nieaktualnymi88 wrote:Snap Ultra Trend - jego minusy to cena i brak pompowanych kół (możliwe, że wejdą pod koniec sierpnia)
Reset- witaj w klubie. też od czasu ciąży bujam się z bólem nadgarstka. co prawda nie mam ganglionu,ale byłam już po porodzie u urtopedy, mam w dużym skrócie i uogólnieniu poważne przeciążenie, byłam na ultradźwiękach. krioterapii itp. no cóż.. nadal boli, bo jak napisałaś - unikać wysiłku przy dziecku się nie da. ja też wnosiłam gondolę na 3 piętro i znosiłam, teraz noszę dziecko i cóż... uczę się żyć z bólem :p mąż rozmasowuje jak może, dodatkowo umawiam się na akupunkturę.- może kiedyś w końcu mi się uda a teraz myśląc o zmianie wózka- nie patrze pod siebie, tylko pod dziecko- jako że mam wyjątkowo wybredne w tym temacie , więc prawdą jest, że matka najpierw myśli o dziecku,a potem o sobieWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2019, 11:25
-
Mi, jestem ciekawa jak przebiegły rozmowy z potencjalnymi nianiami. Wózek już masz a nianię?
-
Dobry wieczór nadrobiłam Was i po raz kolejny dziękuję za dyskusję - tym razem o hulajnogach 4w1 (nie wiedziałam, że istnieją ) wyglada to super i już namawiam męża !
Rucola ta szczoteczka to hit, Franio ją bardzo polubił a mi się najbardziej spodobała ta opcja, że ona swieci, bo w końcu widzę zęby mojego dziecka
Aniu Twoja wiedza jest jak zwykle imponująca, więc może poproszę Cię o pomoc: mamy w domu Espiro next manhattan, który uwielbiam (dodatkowo do auta mamy ten najzwyklejszy Espiro magic, który jest na zakupy i szybkie spacery na mieście) ale coraz częściej się zastanawiam, czy nie lepiej byłoby mi kupić wózek rok po roku... masz może jakieś ciekawe typy w tym temacie ? Co o nich sądzisz ?Rucola lubi tę wiadomość
-
Lena, my właśnie wróciliśmy i Oskar jest padnięty, także jak tylko zaśnie to poszperam i będzie to na pewno szybciej niż 23 . Mam przynajmniej powód żeby pooglądać sobie wózki .
Wertowałam dzisiaj też dla Agi (odpisałam na priv ) i chociaż serce nie boli patrząc na drożejące oferty wakacji bo mam inne zajęcie
A rok po roku do tej pory jeszcze nie było na tapecie, więc na fali drugiej tury, może ktoś skorzysta.
Od razu kilka typów mi się nasuwa, ale napisz wymagania.
Najważniejsze pytanie to obok siebie czy jedno za drugim. Ta druga opcja bardzo często jest ponoć trudniejsza do manewrowania i podbijania.
No ale nie wszyscy mają szerokie drzwi. Chociaż Bugaboo Donkey się mieści zwykle wszędzie, ale cena nie mieści się już w każdym portfelu Za to duży plus że może być wózkiem tylko dla jednego jak i dwóch - rama się rozsuwa.
Reszta potem -
Hmmm... szczerze mówiąc nie mam pojęcia jedyne co mi się nasuwa to, to że Franio musi wszystko widzieć - nie wyobrażam sobie tych opcji gdzie on miałby siedzieć gdzieś pod gondola :p z drugiej strony zastanawiam się kiedy dziecko jest już na tyle duże, że wystarczyłaby ta podstawka z tylu, gdzie starszak może stać. W gruncie rzeczy jeśli maleństwo urodzi się w styczniu to u nas będzie ciężko z jakimś spacerowaniem, bo po pierwsze najczęściej są przekroczone wszystkie normy powietrza a po drugie średnio z chodnikami itp. Może mogłabym dotrwać do maja - czerwca na dwa wózki, a później dobrać coś z podstawka, sama nie wiem co zrobić. Do do ceny to chciałabym się zmieścić do 2,5 tys (jak będziecie coś extra to pewnie i wyżej rozważę) ale im mniej tym łatwiej będzie mi przekonać męża ewentualnie będę szukać używki.
-
Lena, a nie myślałaś o chustowaniu?
Wtedy w razie potrzeby korzystasz z obecnego wózka i pakujesz tam Frania, a maleństwo idzie do chusty. Dzięki temu łatwiej byłoby Ci nadążyć za Franiem i miałabyś obie ręce wolne.pilik, Rucola lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny wielopieluchujące,
W pewnym momencie naszła mnie myśl, że skoro i tak piorę pieluchy to może warto zacząć korzystać z myjek wielorazowych zamiast wacików Kindii. Szperałam w necie ale jestem #cebula i żal mi było kasy na myjki. Postanowiłam pójść budżetowo i spróbować z ręczniczkami z ikei. Kupiłam 10szt za 12,99zł w rozmiarze 30x30cm. Używam od tygodnia i jestem zachwycona!
Jak ktoś chce się bawić to może pociąć i obszyć ręczniczki wtedy będzie 40szt myjek o wymiarze 15x15cm w cenie 13zł.Rucola lubi tę wiadomość
-
Witam
Wrzucę wam 2 plażowe fotki, bo też dawno nic nie wstawiałam. Proszę wybaczyć przypadkowych mistrzów drugiego planu
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2019, 19:13
JustynaG, ibishka, Yoselyn82, summer86, Olenka87, Lena21, sliweczka92, pilik, Rucola, Minnie89, Lunaris, Kaczorka, Cabrera lubią tę wiadomość
-
JustynaG wrote:Lena, a nie myślałaś o chustowaniu?
Wtedy w razie potrzeby korzystasz z obecnego wózka i pakujesz tam Frania, a maleństwo idzie do chusty. Dzięki temu łatwiej byłoby Ci nadążyć za Franiem i miałabyś obie ręce wolne.
Niby bym mogła, ale Franio bardzo mało korzystał z chusty i nie wiem jak będzie z drugim dzieciątkiem - szczerze mówiąc ja też się jakoś w chustowaniu nie zakochałam, nie wiem czy to wynika z złego wiązania czy z tego, że jestem mała, drobna i koścista, ale często było mi po prostu niewygodnie i ciężko - w domu na pewno będziemy próbować, ale na spacerze w środku zimy jakoś tego nie widzę -
Lusesita pięknie !
Reset pięknie rośnie Wasza pani pączek
Justyna a jak używasz myjek? Moczysz za każdym razem? Ja mam problem z myjkami,
Ostatnio się przerzuciłam na mycie pod kranem.
A od miesiąca jedziemy na wełnie! Pampery na noc wjeżdżają.
Lena a ja też bym Cię namawiała na chustę właśnie tym bardziej na zimowe spacery jak będzie typ śpiący w wózku to super, ale jak nie to chusta zimą jest ekstra, ogarniasz ubranie Frania, a maluch do chusty w sweterku czy coś i na to Ty albo płaszcz do noszenia albo jakiś oversize po prostu
A co do wiązania - koniecznie spotkanie z doradcą. No i chyba najważniejsze - miękka chusta!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2019, 22:41
Rucola, Lusesita lubią tę wiadomość
-
Lena, rozumiem Cię doskonale. Choć akurat moim zdaniem chusta jest lepsza zimą niż upalnym latem.
Pilik, normalnie namaczam pod kranem i mam wilgotny ręczniczek.pilik lubi tę wiadomość
-
Rok po roku- obok siebie
1. Bugaboo Donkey Duo
Popatrzylam na olx i zestawy 2x siedzisko + 1x gondola to kwestia 3500zł, czyli połowa nowego.
U mnie w okolicy chodzi babeczka z nim i wygląda naprawdę zgrabnie. Co ważne jest możliwość zamontowania gondoli ze spacerówką, bo jak widzę nie wszędzie jest to możliwe. Szczególnie w opcjach 'bliźniaczy'. No i gdyby wypaliła sugestia Justyny z chustą, to można korzystać ze zmniejszonego wózka. Nie musisz wtedy wozić 'powietrza' w jednej części. A w razie potrzeby wracasz do podwójnego.
Dla mnie pozycja na pewno godna uwagi.
Jedno z pierwszych ogłoszeń:
https://www.olx.pl/oferta/wozek-rok-po-roku-bugaboo-donkey-duo-CID88-IDA69kB.html
I gdybym miała potrzebę kupna, to od dawna jest to mój faworyt wtedy.
Tutaj przy okazji warto się zaznajomić z opiniami matkidentystki, która namacalnie testuje.
http://matkadentystka.pl/2015/09/wozek-podwojny-rok-po-roku-czyli-9-wozkow-o-ktorych-ostatnio-za-czesto-mysle/#more-1690
Potwierdza się to co napisałam, a do tego Bugaboo ma łatkę najbardziej popularnego wózka tego typu.
Od siebie dorzucę do tego zestawienia:
Baby Jogger City Mini Double i Baby Jogger City Mini Double GT mają wypychane podnóżki. Więc to wygląda tak, że nie da się zrobić jednej płaszczyzny na całej długości.
https://www.instagram.com/p/Bjfnek9B7wb/?igshid=5ezn7dzzc9yw
Dla małego dziecka trochę słabo.
Do tego składanie 'w kanapkę' - trzeba pociągnąć dwa uchwyty znajdujące się pod dupkami dzieci. Tutaj pytanie co zrobić np. z założonymi śpiworami w zimie- może dziewczyny które mają taką funkcję się wypowiedzą. U mnie przez to większość wózków była skreślona. Teraz mam wkładki, w zimie śpiwory i nie wyobrażam sobie grzebać w poszukiwaniu tych uchwytów.
A kolejna sprawa to wózki składają się częścią wewnętrzną (materiał na którym siedzą dzieci) na zewnątrz - czyli dość często mogą mieć kontakt z brudnymi powierzchniami, bo gdzieś ten wózek trzeba odłożyć. Do tego gondola wpinana w siedzisko, nosidełko tak samo + specjalna szyna- dla mnie nie. Rozwiązania typowo amerykańskie.
Mountain Buggy Duet
Plus za szerokość, za opcję pojedynczego wożenia i wpinania niezależnej gondoli (a nie wsuwanej w spacerówkę).
Minus za zintegrowany podnóżek z ramą i brak regulacji.
TFK twin trail 2
Tutaj jest podobny przypadek jak te 3 powyżej. No i cena myślę że jest nie adekwatna do funkcji.
I te typy wózków mają bardzo pochyłą 'pionową' pozycję w spacerówkach.
Jest jeszcze Hauck Roaster duo sl ale miękka gondola - wsuwana w spacerówkę i to jeszcze przodem do kierunku jazdy... NIE!
Baby Monster Easy Twin
+ sztywna i niezależna gondola
+ opcja gondola+spacerówka
+ składanie przyciskiem na rączce
- nieregulowany podnóżek
- składanie w kanapkę wewnętrzną stroną na zewnątrz
VALCO snap duo trend
Przy okazji wpadł mi w oko ten znany już z wyboru Mi88 Snap tylko podwójny. I powiem szczerze, że godny uwagi zaraz po Bugaboo.
A w nawiązaniu do Baby Jogger, to składa się za pomocą przycisku na rączce, więc nie trzeba nigdzie grzebać. A dwa, składa się wewnętrzną stroną do środka w kanapkę, czyli siedzisko się nie brudzi.
Dwie spacerówki to niecałe 10kg! Mniej niż mój Cybex.
Nowy widzę kosztuje 2400zł (2x spacerówka) + gondola 600zł. Więc wychodzi podobnie cenowo jak używane Bugaboo.
Podnóżki mają opcję podnoszenia.
Podsumowując:
Albo wszystko jest na jedno kopyto i będzie to kwestia pójścia na kompromis, albo te dwie godne pozycje do rozważenia w podobnej cenie (używany kontra nowy).
Nic ciekawszego nie rzuciło mi się w oczy. Resztę pominęłam.
Są też wózki typu Tako (bardziej budżetowe), ale w większości opcja gondola+siedzisko nie jest możliwa.
Natomiast jeden za drugim jeżeli będzie potrzeba (tylko napiszcie), to jutro już.
Są modele że niekoniecznie Franio musi siedzieć pod gondolą.
A z dostawkami do wózka to powiem tak. Chodzi jedna babka w okolicy. I bardzo często wracamy razem idąc parkiem. Idę zwykle za nią. W zimie się zdarzało 4x w tygodniu. Ani razu nie widziałam żeby dziewczynka na tym jechała (wracają zawsze z przedszkola). Tylko dziewczynka ma już 4/5 lat. Woli biegać. Matka ma tą dostawkę zawsze. Wózek prowadzi z boku, bo przeszkadza to jej pod nogami. Nawet złożone. Wczoraj ich widziałam, to na wózku był przerzucony rowerek. Dostawki brak.
Będzie to uzależnione od dziecka, ale wolałabym podwójny wózek, bo wydaje mi się że wtedy (przynajmniej Oskar) byłby bardziej ujarzmiony na spacerach i nie robiłby dramatów bo np. trzeba jechać dalej (uwielbia jazdę wózkiem). A co ważniejsze, często na spacerach śpi. Więc potrzebuje swojego miejsca.
Lunaris lubi tę wiadomość
-
Lena, przy takiej różnicy wieku też chyba celowałabym w chustowanie, ale z drugiej strony są sytuacje gdy wózek jest potrzebny.
U mnie najczęściej widuję Bugaboo, o którym pisała Ania. Wizualnie zaciekawił mnie Joolz Geo 2 Duo, wygląda bardzo zgrabnie jak na podwójny wózek, dlatego z ciekawości googlałam jego nazwę po zobaczeniu na ulicy. W jego wypadku jednak chyba dziwnie byłoby mi, że maluszek jeździ tak nisko.
Lusesita, super widzieć tu Twoją córeczkę jak sobie radzisz po powrocie do pracy? Mnie też to czeka w sierpniu -
Summer w wiecznym niedoczasie
Czasem mam problem, żeby wszystko pogodzić, bo doba za krótka. No i bywają nadal takie dni, że mała uczepi się mnie przed wyjściem do pracy i wtedy serce mi pęka, bo płacze i nie chce mnie puścić.
Dziś wracam po tygodniowym urlopie i wiem że będzie ciężko .
Mam ogromny szacun dla naszych mam, że godzily prace i wychowywanie nas.
Wracasz na pelny etat?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2019, 06:11
-
nick nieaktualnyLena21 wrote:Dobry wieczór nadrobiłam Was i po raz kolejny dziękuję za dyskusję - tym razem o hulajnogach 4w1 (nie wiedziałam, że istnieją ) wyglada to super i już namawiam męża !
Rucola ta szczoteczka to hit, Franio ją bardzo polubił a mi się najbardziej spodobała ta opcja, że ona swieci, bo w końcu widzę zęby mojego dziecka
Aniu Twoja wiedza jest jak zwykle imponująca, więc może poproszę Cię o pomoc: mamy w domu Espiro next manhattan, który uwielbiam (dodatkowo do auta mamy ten najzwyklejszy Espiro magic, który jest na zakupy i szybkie spacery na mieście) ale coraz częściej się zastanawiam, czy nie lepiej byłoby mi kupić wózek rok po roku... masz może jakieś ciekawe typy w tym temacie ? Co o nich sądzisz ?
Z przedu siedzisko dla starszakach, a z tyłu dla młodszego. Ja nie miałam fotelika i Nadia jeździła w miękkiej gondoli, bo tylne siedzisko rozkłada się na płasko. I plusem jest waga, waży tyle co teraz mój obecny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2019, 08:13