X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Lunaaa Autorytet
    Postów: 731 1182

    Wysłany: 26 września 2019, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa nigdy nie wiadomo jak się potoczą Wasze plany, może życie zdecyduje za Was :) ja nie planowałam tak szybko trzeciego dziecka, ale patrząc na moje dziewczynki, to jak się kochają, jak mąż spędza z nimi czas i fakt, że teraz mam jeszcze dużo luzu pod względem zawodowym (a widzę na codzien co mnie czeka za kilka lat), to kiedy jak nie teraz. Nie ukrywam, że strata pogłębiła potrzebę zajścia w ciążę, ale to doskonałe rozumiecie. Z racjonalnego punktu widzenia i mojej pracy nie mogłabym rodzic przed czerwcem 2020, a to już mi nie grozi. Jak dojdziemy do siebie to zobaczymy co los przyniesie. Jednak gdyby nie to jakim ojcem jest mój M to bym się nie zdecydowała, mogę mu wiele zarzucić, ale w tej roli spełnia się w stu procentach, dzięki czemu i ja mam czas na swój rozwój :) z resztą wiele dziewczyn tutaj decyduje się szybko na kolejne dziecko, podejrzewam że mała różnica wieku zaprocentuje w przyszłości. Dla dzieci to dobre, dla mamy wykańczające :P

    Achia, sliweczka92 lubią tę wiadomość

    Nasz najkochańszy Synek już z nami 💙 29.12.2022 (36+6)

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2019, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frez serio nie wiem jak sobie radze😂 no może dlatego, że mam dzień rozplanowany co do minuty🤣 właśnie mam chwile na kawę, dzieci w szkole i przedszkolu, Borys śpi, a ja mam 10 minut zeby wypić ta kawę i za chwile działam z obiadem. Młody wstanie to jade do mechanika auto zawieźć, na 11:30 Kinge odebrać do szkoły. No i tak sobie dziennie planuje aby mi dnia starczyło aby sie wyrobić 😉

    Jeżowa moim kluczem do sukcesu jest codzienny plan, wieczorem w głowie sobie układam co i o której musze zrobić aby zdążyć ze wszystkim i to mi pomaga. Inaczej byłabym zasypana tonami prania,nieugotowanym obiadem i bałaganem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2019, 09:03

  • Lunaaa Autorytet
    Postów: 731 1182

    Wysłany: 26 września 2019, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga u Ciebie dziewczynki są rok po roku, widzisz różnicę w ich wzajemnej relacji a między starszym synkiem a nimi? Jeśli o tym kiedyś pisałaś to przepraszam. Jestem ciekawa, między moimi jest 3,5 roku. Wiem że pewnie chłopiec i dziewczynka inaczej, ale warto spytać :)

    Nasz najkochańszy Synek już z nami 💙 29.12.2022 (36+6)

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2019, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna Wiktor woli sie bawić z Borysem niż z dziewczynkami. Czasem usiądą razem i pograją w planszówki ale przeważnie sie kłócą, on ma swój świat tzn kolegów, rower, służbę w kościele itd. A dziewczynki razem sie bawią, mają lóżko piętrowe i robią sobie z niego domek, bawią sie lalkami, w sklep itp.

  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 26 września 2019, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas sa dokładnie 2 lata i 9 miesięcy różnicy. Póki co synek czeka aż siostra się z nim pobawi ;). Na szczęście ma bardzo fajne podejście, jest opiekuńczy i w miare, jak na swój wiek, wyrozumiały. Ulcia z kolei to mała zlosnica czasem i już próbuje rządzić bratem ;) ja na męża też narzekać nie mogę, bardzo dużo mi pomaga i w obowiązkach domowych i przy dzieciach. Jest wspaniałym ojcem, a kontakt z synem ma niesamowity, aż czasami się wzruszam jak patrzę na ich relacje. Niestety ma też absorbujaca mocno pracę zawodową i w środku tygodnia nie jest tak łatwo. Ale masz Luna rację, lepiej iść za ciosem i szybciej wyjść z pieluch. Zresztą ja mam już 34 lata i tak się motam czy to jeszcze dobry wiek. Wiem, kobiety i po 40 rodzą dzieci... ech Tak czy siak w póki co się na tym nie skupiam, tak tylko rozmyślam o przyszłości. W sumie to jeszcze nawet okresu nie dostałam po porodzie Ha ha :)

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 26 września 2019, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff, z M. pogodziłam się przed wyjazdem, więc humor od razu lepszy :) Do tego sms, że do odbioru jest wózek i fotelik, więc już się nie mogę doczekać jutra! Chyba go zmontuję tylko po to, by jeździć nim po domu :D

    Cabrera, Lena21, sliweczka92, Malgonia, JustynaG, pilik lubią tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 26 września 2019, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    Jeżowa- uśmiechnęłam się, czytając o tym nastawieniu 'anty', bo ja - chyba za Waszą sprawą - na razie nie jestem na nic zdecydowania ani niczemu przeciwna ;) Wiadomo, plany są - chcę karmić piersią, chcę, by Julka spała we własnym łóżeczku (o ile przyjdzie wreszcie...), jeszcze pewnie wiele mam takich 'chcę', ale też zamówiłam kilka butelek z mm, bo liczę się z tym, że nawet w szpitalu trzeba będzie dokarmić, tudzież oddam całe łóżko Julce, jeśli miałoby mnie to uchronić przed nocnymi koszmarami... Także mam plan w postaci braku planu i podążaniu za dzieckiem ;)

    Luna- właśnie dziś myślałam nad zakupem maskotki. I sama nie wiem, bo w ogóle nie jestem ich fanem z uwagi na zbieractwo kurzu, a poza tym liczę, że pewnie dostaniemy niejedną. Ale też mam takie przekonanie, że może wybrana z miłością przez mamę będzie faktycznie tą ukochaną. No i nie wiem ;)

    Btw. jakie macie lampki nocne przy dzieciach i czy są włączone całą noc? Wczoraj położna twierdziła, że w opcji przyciemnione powinna być włączona, mnie to mało przekonuje, ale pewnie się nie znam...

    Ja mam lampkę gwiazdkę która można położyć gdzie chcesz, oraz mąż dał na kwiatka lampki które się w nocy cały czas świecą. Zrobię zdjęcie wieczorem to pokaże

    W ogole ta gwiazdka to strzał w 10 młody ja uwielbia i jak swieci a kręci się nia a patrzy wpatrzony w nią jak w obrazek

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2019, 11:14

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 26 września 2019, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry wszystkim!!!!
    Widzę, ze tematy prokreacyjne na tapecie ;) Agulineczka ja mam 33,5 roku i mam jedno dziecko, mam nadzieję, ze nie ostatnie więc jeśli bardzo o tym marzysz to zyczę Ci 3go Maluszka :) Co do różnicy wieku czy płci to myśle, ze nigdy nie przewidzimy jak będzie... Mam koleżankę która ma o rok starszą siostrę i od małego się nie tolerują. teraz jako dorosłe osoby są bez kontaktu... Moje 2 siostry, różnica wieku 4 lata - względny pokój zapanował gdy wyprowadziły się z domu. Z obserwacji śmiem wysnuć wniosek, że chłopcy prędzej się ze sobą dogadują, bez względu na różnicę wieku ale tego tez nie przewidzisz.... Ja marze o jeszcze jednym dziecku, ale jeszcze daję sobie chwilę. Skupiam się teraz na synku i jest mi dobrze. Nie wyobrażam sobie aktualnie dzielić tego czasu na dwoje, ale za rok czy półtora, kto wie?? Nie myślę co będzie, jak bedzie. Cieszę się chwilą :)
    Co do lampek tpo u nas cotton ballsy na słabych bateriach działają cały czas, bo mamy bardzo szczelne zasłony i w naszej sypialni jest ciemno jak w du*** a lewko często "wędruje" po łózku ;)
    Reset super!!! Wyślij fotki karocy Julci !!

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Lunaaa Autorytet
    Postów: 731 1182

    Wysłany: 26 września 2019, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka życzę Ci, żeby było tak jak zapragniesz, jeśli stwierdzisz że to czas na dziecko to będę trzymać kciuki, każdy wiek jest dobry, ma swoje plusy i minusy :) każdy to też widzi inaczej, większość najpierw stawia na karierę, a później dziecko, za mnie los trochę zdecydował sam na studiach, ale z drugim chciałam też jeszcze podczas ich trwania, niestety nie udało się, ale uznaliśmy, że teraz przed moją 30 jest najlepszy czas na dzieci. Później planuje mocno się angażować w pracę, mieć swoją działalność, pewnie to mąż będzie tą osobą, ktora będzie wracała do domu o regularnych godzinach. Zobaczymy jak będzie :) narazie mamy nasze małe cuda i to się liczy.

    Między mną a moją siostrą jest spora różnica wieku, nadal nie jesteśmy na podobnym etapie życia, ona jeszcze uczęszcza do szkoły i zawsze był ten kontakt dobry, jednak nie było takiego zrozumienia między nami. Podejrzewam że się to zmieni za parę lat. Stąd dla moich dzieci chce mniejszej różnicy wieku.

    Nasz najkochańszy Synek już z nami 💙 29.12.2022 (36+6)

    age.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 26 września 2019, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa a emek jak pracuje? O której będziecie Agatkę oddawać do żłobka?

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2019, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Według moich doświadczeń im mniejsza różnica wieku tym lepiej 😉 miedzy mną a siostra 6 lat różnicy, za dziecka nie miałyśmy dobrego kontaktu, miedzy mną a bratem jest 9 lat różnicy i poza tym,że chodziłam z nim na spacery jako dziecko to specjalnie kontaktu nie mamy, między mną a najmłodsza siostra jest 18 lat różnicy (jest w wieku Wiktora) także poza kontaktami wychowawczyni to innego nie mamy 😉 z tego co zaobserwowałam to moja siostra i moj brat dobrze sie dogadują , różnica miedzy nimi to 3 lata

  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3181 8800

    Wysłany: 26 września 2019, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    Jeżowa a emek jak pracuje? O której będziecie Agatkę oddawać do żłobka?

    Myślę, że wyrobią się gdzieś na 7:30-8 i Agatka na razie ma wykupiony pakiet na 8h, choć obawiam się, że będziemy zwiększać do 9h, bo cały temat żłobka spada tylko na męża - ja nie zdążę wrócić, żeby ją odebrać niestety :( więc on musi ją oddać, pójść do pracy na 8h i odebrać. Te 8h na doktoracie są z drugiej strony dość umowne więc sama nie wiem - wyjdzie w praniu

    córeczka 2018 <3
    synek 2020 <3
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 26 września 2019, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa, mój emek odwozi Anię do żlobka i zdaje to lepiej egzamin niż gdy ja ją odprowadzam, także tym się nie martw. Jedyne co to rano przed wyjściem do pracy szykuje wszystko dla małej, żeby miał pod ręką i robią im śniadanie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2019, 20:31

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2019, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ja będę Anię zaprowadzać do żłobka a mąż odbierać. Ale od 7.30 do 15 będzie w żłobku zawsze.
    Teraz wstaje o 7 a jak wrócę do pracy to niestety o 7 będziemy już wychodzić a z Ania jest jeszcze tak że jak ja się ruszę z łóżka to ona też się od razu budzi... Więc nie ma mowy żebym wstała wcześniej i cos przygotowała bo ona automatycznie otwiera oczy. Też nie wiem jak to rozwiązać.

    Co do lampek my mieliśmy tylko przez pierwsze 3 miesiące taka delikatna ledowa ale denerwowała cała nasza trójkę więc teraz śpimy w zupełnych ciemnościach ;) dajemy radę.

    Dzisiaj wreszcie Anulka dostała druga dawkę Bexsero za dwa tygodnie mamy świnkę odrę różyczkę i ospę chyba. Ma 10 kg i 78 cm :)

    Rucola lubi tę wiadomość

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 26 września 2019, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, sory, że tak wpadam ..ale może któraś ma doswiadczenie i wie co robić.

    Od godziny 18 już kilkukrotnie Ania wymiotowała. Na początku były tam resztki pokarmowe, teraz wygląda jakby wymiotowała wodą. Pomiędzy "atakami" jest pogodna, uśmiecha się, gada, dużo przytula.
    W czasie "ataku"normalnie lecą jej łzy więc jeszcze odwodniona nie jest.
    Póki co, obserwujemy.Dałam jej ciepłą wodę do picia. Mleka nie chce.

    Czy mogę jej jeszcze jakoś pomóc? Widać,że dzielnie znosi te niedogodności. Kiedy powinnam jechać do lekarza/szpitala?

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 26 września 2019, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna, tulę mocno Anulkę :( ja chyba bym pojechała rano do lekarza gdyby wymioty w nocy się powtórzyły wiecej niż dwa razy.

    Mama ginekolog ma artykuł o tym, może tam znajdziesz sensowną radę:

    https://mamaginekolog.pl/biegunka-i-wymioty-u-dzieci

    Veritaserum, u nas ze spaniem jest tak samo, wygląda to tak, że rano wstajemy z mężem o tej samej porze i on zmienia mnie przy Ani do czasu aż nie wstanie. Ale też musimy znaleźć na to sposób, bo nie zawsze jest taka opcja możliwa. Jednym słowem, muszę Anię nauczyć spania w łóżeczku.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3181 8800

    Wysłany: 26 września 2019, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna przykro mi, że Ania wymiotuje. Niestety (stety) nie mam doświadczenia w tym temacie... oby szybko jej przeszło. Myślę, że na Twoim miejscu raczej jechałabym do lekarza dopiero rano.

    Summer może źle się wyraziłam - mąż na pewno ogarnie zaprowadzanie i odbieranie, już teraz to robił wiele razy. Po prostu ciężko mi sobie ułożyć w głowie, że teraz to on będzie tym "ważniejszym" rodzicem. Też jestem ciekawa jak będą wyglądały u nas poranki, bo ja będę wstawać gdzieś koło 5, a to taka godzina, że w 9/10 przypadkach Agata przykleja się wtedy do mojego cycka (gdzie całą noc śpi normalnie w łóżeczku). Bardzo bym chciała mieć 30 minut spokoju na przygotowanie się do wyjścia, ale coś obawiam się, że przynajmniej ze dwa razy będę lecieć z cyckiem :/ dla mnie jest to jeszcze dodatkowo trudne, bo nigdy wcześniej nie pracowałam - doktorat to jednak inny styl, inne zwyczaje. Cały ten temat pracy jest krokiem na głęboką wodę dla mnie, a dodając do tego jeszcze kwestię Agatki to jest mi sto razy ciężej. Nie mniej jednak bardzo się cieszę na tę szansę zawodową, tylko boję się jak my to ogarniemy... nie jesteśmy za bardzo poukładani i obawiam się wielkiego burdelu i rozpierdolu :(

    córeczka 2018 <3
    synek 2020 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2019, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna smecta i jak sie nie poprawi to zastanów sie nad ip.

  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 26 września 2019, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset tak mam lampki

    80a81c167f1c.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2019, 20:58

    reset lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Lunaaa Autorytet
    Postów: 731 1182

    Wysłany: 26 września 2019, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna dla mnie noc by była decydującą, jeśli będzie dalej wymiotować to bym pojechała do pediatry rano, a jak się pogorszy to IP nawet w nocy. Tulę mocno, mam nadzieję że nie będzie to potrzebne

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2019, 21:10

    Nasz najkochańszy Synek już z nami 💙 29.12.2022 (36+6)

    age.png
‹‹ 3473 3474 3475 3476 3477 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ