X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 9 listopada 2019, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pogoda na kawę i Pączki :D <3 <3 <3 :D

    BTW muszę się pochwalić (a może powinnam zacząć martwić?) Staszek dzisiaj kilka razy puścił się i poszedł swoje pierwsze kroczki.

    Achia, Cabrera, Lena21, Aga9090, summer86, agulineczka, pilik, Yoselyn82, Anna Stesia, Rucola, JustynaG lubią tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 9 listopada 2019, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris brawo dla Stasia. Szybko :-)

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 9 listopada 2019, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez wpadam sprawdzić co u Reset :)

    Achia to trzymam kciuki, żeby szybko maści od pediatry pomogły ! Nie ma co męczyć dziecka

    A ja Wam muszę napisać, że niezwykle mnie rozczula jak Franio mówi o sobie samym „Nianio” - odkąd się tego nauczył często pokazuje na zdjęcia i wola Nianio, albo przychodzi do mnie pokazuje palcem na mnie i mówi mama a później na siebie i mówi Nianio po czym daje mi buziaka - nie wiem czy to hormony ciążowe, ale po prostu mnie to rozwala na łopatki :D nic tego nie zastąpi...

    Lunaris, pilik, frezyjciada, Lunaaa, Achia, Lusesita, JustynaG, Aga9090, Anna Stesia, Rucola, ibishka lubią tę wiadomość

  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 9 listopada 2019, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena trzeba chwytac takie momenty pelnymi garsciami. Jeszcze wiele rozczulajacych chwil przed Wami, to dopiero początek :)

    Mam nadzieję,że Reset tylko swoją Julcie już :)

    Madzik wysłałam Ci zaproszenie. Chciałam żebyś mi napisała jak długo i jak sobie radzisz z tym biednym zoladkiem.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 9 listopada 2019, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cisza nadal? Myślałam że wejdę na wieczór już po wszystkim!

    Lunaris gratulacje :)! Syn kuzynki zaczął chodzić dwa dni przed 10 miesiącem 😱 za dwa tygodnie ma roczek a biega normalnie ;)

    Lena hormony na pewno podbijają o wszystko! Ale mnie to rozczula i bez hormonów <3 Biega i krzyczy jak zapytamy jak ma na imię albo jak coś chce „Nini”. A jak pytam co lubi robić mówi „bawić” 💗
    Rozpływam się.
    I nauczyła się piszczeć 🤦🏼‍♀️ Bawili się dzisiaj z rok starszym kuzynem i jak brał coś co ona chciała to tak zaczynała na niego krzyczeć i piszczeć, że jej oddawał 😂🙈

    frezyjciada, Lunaaa, Achia, Lunaris, Aga9090, Lena21, Anna Stesia, Rucola lubią tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2019, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brawa dla Stasia! mój starszak zaczął tak chodzić mega wcześnie, bo miał raptem 9msc, mając rok to biegał w kłus ;) teraz to Lunaris będziesz mieć codziennie darmowy jogging 😅

    Lena im więcej dziecko zaczyna mówić, tym bardziej się nad nim rozpływamy 😊 my matki tak mamy, a przy hormonach ciążowych wszystko jest bardziej ;)

    Pilik no zuch dziewczyna! Zupełnie jak Masza grająca w tenisa z niedźwiedziem(dla wtajemniczonych)😂 poradzi sobie mała w życiu!

    Reset pewnie się w Pączku zakochała i zapomniała o reszcie świata ;) taką mam nadzieję, że są już razem i się tulą 😊

  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 9 listopada 2019, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frez oby!
    Jak powrót do domu? Jak starszak na Was? :)

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 9 listopada 2019, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny donoszę (mam nadzieję że Reset się nie obrazi), że Reset ostatni znak dawała 2 godziny temu i pisała że jest na porodówce podpięta do Ktg i zapis jest ładny. Skurcze miała wcześniej już co 4 minuty, także mocne kciuki trzymamy :)


    A ja doniose tylko tyle, że zaczelismy dzisiaj 12 tydzień, u nas Lunaris też pogoda piękna:) ale ja nie miałam na nic siły, więc w sumie przespalam większą część 🤔 cały tydzień czułam się normalnie, tylko dzisiaj jakiś zjazd energetyczny no i zaczęło mi się jakieś dziwne klucie od wczoraj w podbrzuszu, cyklicznie się powtarza co jakiś czas, ale już dziewczyny pisały że muszę sie przyzwyczaić :D to chyba jedyny objaw jaki mam.

    Lunarisku na dniach pierwsze kroki stawiała tez Zuzia Luny więc idą łeb w łeb :) zaraz się zacznie! Nie siadziesz na tyłku!

    A ja teraz idę oglądać coś z mężem i pić gorąca czekoladę :) jutro będę sama bo szanowny mąż wymyślił sobie studia podyplomowe i ma pierwszy zjazd, nie wiem co będę robiła. Chyba pospie 😂

    Dziewczyny takie zaczynające mówić maluchy są najfajniejsze, a to dopiero początek! 😄

    pilik, frezyjciada, Achia, Lusesita, Lunaris, JustynaG, Anna Stesia, Rucola, reset lubią tę wiadomość

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2019, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena ja nie jestem w ciąży,a wzruszam się przy Oskarze bardzo często :) ostatnio nauczył się dawać buziaki,tzn tak się słodko nachyla,a dziś podnosił do góry rączki jak go pytałam jaki jest duży :) no i dziś usłyszałam kołysankę nagraną przez MameLame i też się wzruszyłam ;p wolę nie wiedzieć jak będę reagowac, jak zacznie robić tak jak Wasze maluszki i mówić . rozpłynę się jak ten bałwan z krainy lodu chyba :D

    aha! jakby ktoś ppotrzebował to w empiku na książęczki dziecięce jest 3 w cenie 2 :) zamówiłam nam PUCIA,bo Oskar go uwielbia. w ogóle kocha książeczki- to ma i po mnie i po mężu ewidentnie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2019, 20:23

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

  • Madzik34 Autorytet
    Postów: 473 458

    Wysłany: 9 listopada 2019, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka ja już ci wysłałam wiadomość:)))

    Reset wow to już chyba całkiem niedługo-ale emocje!!!!brakuje mi tych porodowych przeżyć!!!!

    Frez jak tam w domu?????jak się czuje młody???

    Lunaris gratulacje-szybko pierwsze kroki!!
    Moja chodzi przy meblach,ale jeszcze troche do samodzielnego chodzenia:)

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    Madzik
    l22nroeqnx13mwm3.png
    Mama 3 corek:)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2019, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik nawet nie pomyślałam, że chłopcy aż tak tęsknili za sobą! Dotykali się całą drogę i śmiali do siebie, no cudnie się na nich patrzy!
    To z dziś ;)
    48acff2eea1c.jpg

    Lusesita, Lunaris, Cabrera, Izape_91, Lunaaa, pilik, Madzik34, Minnie89, Lena21, Achia, Yoselyn82, Aga9090, Anna Stesia, Rucola, Ania_1003, Kaczorka, sliweczka92 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2019, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris brawa dla Stasia😀 to teraz się zacznie🤣
    Wiktor miał roczek, Kinga niecałe 9 Mc, Nadia 11 Mc, a Borys 10 mc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2019, 21:16

  • Lunaaa Autorytet
    Postów: 731 1182

    Wysłany: 9 listopada 2019, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena to dopiero początek takich cudownych momentów ❤️ dlatego właśnie uważam, że dzieci 1-2 są najbardziej urocze, później już pyskują :P
    Dziś wróciłam z pracy, wchodzę do domu, a Zuza biegnie (na czworaka) do mnie wołając mama, podciąga się na mnie, wstaje i zaczęła mnie tulić i dawać buziaki ❤️

    pilik, Achia, Cabrera, Yoselyn82, Aga9090, Lusesita, frezyjciada, Madzik34, Minnie89, Anna Stesia, Kaczorka, sliweczka92 lubią tę wiadomość

    Nasz najkochańszy Synek już z nami 💙 29.12.2022 (36+6)

    age.png
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 9 listopada 2019, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia wrote:
    AnnaStesia - jak zawsze w punkt ♥️ co u Twojego synka słychać?:)

    Mój synek ostatnio uważa, że najzabawniejszym słowem w całej polszczyźnie jest słowo "jelita". Zaśmiewa się do rozpuku i powtarza "jeja" :-D Ćwiczy też ostro słowa ambitne, takie jak łyżka, wieża, brokuł, nissan qashqai itp. Mamy również w domu prywatny teatr. Ostatnio mały dostał angaż do dwóch spektakli. Pierwszy nosi tytuł "Udaję, że ziewam", a drugi "Tańczę, ja tańczę na łące" - pląsa wprost przepięknie, choć styl ma eklektyczny, to coś pomiędzy riverdance a rikudej am (a widząc, że mamy uciechę tańczy jeszcze intensywniej, byleby tylko słyszeć aplauz i widzieć szczęsliwych rodziców). Regularnie mnie okłada różnymi przedmiotami, np. książkami w twardych oprawach, po czym mówi "babum!" i "ała!" - więc zamiast wdrażać jakieś karcące pogadanki próbuję powstrzymywać śmiech. Moje metody wychowawcze budzą zgrozę u mojego teścia, który nie rozumie, dlaczego np. cieszę się, gdy mały wepchnie całego naleśnika do szklanki z jogurtem. Najtrudniejszym momentem dnia jest pora układania do snu. Synek mój jest wyznawcą starożytnej zasady carpe diem i perskektywa, że musi iść spać i coś go w tym czasie fajnego ominie, jest trudna do zniesienia. Po prostu przygoda, przygoda, każdej chwili szkoda. Wyczerpałam arsenał zachęt i gdy tylko widzi piżamkę/szczoteczkę do zębów/pierś mamy itd. kuli się w sobie, powtarza "nie nie", "nie aaa miau" (czyli nie śpiewać kołysanki) i robi buzię w podkówkę. Czasem czekam, aż sam poprosi, że chce iść spać, ale ostatnio oczka się kleją, łepek leci, a nie pójdzie spać, bo nie.

    Luna, nie strasz, że mój słodki cudny rozkoszny chłopczyk stanie się pyskatym łobuziakiem. Na razie z jego słodyczy robię sobie regularne okłady na serce i nie chcę, żeby to się skończyło!

    Zerkam na wieści od reset, ale z drugiej strony wiem, że ostatnie, na co ma sie ochotę po porodzie, to telefon, internet i reszta świata.

    Frez, chłopcy cudowni! <3 Nie dziwię się, że nie zamykasz taśmy produkcyjnej ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2019, 22:55

    frezyjciada, Rucola, Lusesita, Lunaris, Achia, Madzik34 lubią tę wiadomość

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 9 listopada 2019, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle to mój obecny stan najlepiej oddaje ten obrazek. Tak, moje dziecko ciągle śpi źle:
    025d7719e2a0.jpg

    Jesli chcecie więcej popatrzcie tutaj. Niektóre obrazki cudownie oddają naszą matczyną rzeczywistość:
    https://www.demilked.com/motherhood-comics-paula-kuka/

    pilik, frezyjciada, Rucola, Yoselyn82 lubią tę wiadomość

  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 9 listopada 2019, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaStesia rozbrajasz jak zawsze!
    Z uderzaniem u nas tak samo 😂 „bum! Mama ała.” I od razu, zanim zdążę zareagować głaszcze tam gdzie uderzyła i mówi „moja moja”, też ciężko się nie roześmiać.

    Też tylko zerkam czy jakieś wieści!

    A moja córka śpi od 20. Bez pobudki. Nie wiem czy to nie jej pierwszy raz 😂

    Rucola, Anna Stesia, Achia lubią tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2019, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko jak ja się cieszę, że nie tylko moi panowie uważają, że spanie to jest marnacja czasu! Florek na samo przygaszenie światła krzyczy "nienienienienienie" a starszak "nie będę pać, nie bede pać, oddaj sionko, oddaj mój dzień, maaaaaamaaaaaa ja nie ciem noci, nieeeee cieeee pać". Rano natomiast kiedy się obudzi po raz kolejny- zazwyczaj pierwsza pobudka ok 4 pt "kakałko" i "sionko wśtało oć placiować" i zobaczy zasłoniętą roletę, z ogromnym oburzeniem i wzrokiem ciskającym pioruny, cedzi przez zęby "znowu mnie osiukałaś, tam jest sionko juś, ty kłamciuchoo". Bo zawsze mówię, że słonko jeszcze śpi i my też śpimy.
    Ciekawa jestem czy Florenio też będzie taki :) na razie to jest mega przeciwieństwo brata.
    No i jak tu nie być ciekawym jaka by była dziewczynka?😏
    Na razie to wszyscy twierdzą, że gdyby małego ubrać w sukieneczkę, to ani sekundy nikt by się nie zastanawiał czy to może być chłopiec, bo on i bez tego wygląda jak dziewczynka😅 nie jest to dobre dla mojej psychiki, bo sama się boje, że kiedyś zbzikuje i będę któregoś odziewać w te róże, kwiatki i inne motylki 😁

    Rucola, Anna Stesia, JustynaG lubią tę wiadomość

  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 9 listopada 2019, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas z zadypianiem bywa różnie. Ale to zależy o której wstała, ile spala w dzień itd.
    W 85% jest kolacja, kąpiel, cycuszek jak to Domi mówi i zasypia. 10% to po cycu jeszcze broi w łóżku godzinę, a pozostałe 5% to nieprzewidziane wypadki.
    Generalnie po myciu jest łóżko i choćby nie zasnęła przez 5 godzin, to nie lecimy już po domu.
    Ostatnio miała jednorazowa akcję, " mama tawaj, (bo lezalam i oglądałam tv), tawaj, anku anku" ( mysle o co chodzi) ale jak zaczęła mówić "myj myj" to zrozumiałam że chodzi o piankę. Ona chciała iść się myć i spać. Szok.
    Rano wstaje i od razu jest "loleta" czyli odsłaniają okno.
    Gorzej jest z zbieraniem, bo jak czasami utworzy sobie jakiś film, to jest dramat i horror jednocześnie.
    Tak jak ostatnio. Rano piżamka została odłożone do kosza z brudnych rzeczami, z którego to była wyciąganie w ciągu dnia kilka razy.
    A wieczorem płacz na całe pomorskie i oscienne, bo ona innej nie chce.
    Dziś np rano nie chciała zdjęć bluzki od piżamy i zalozyc czegokolwiek innego. Płacz okropny,a później krzyk jak z horroru. W końcu jakoś przeszło.
    Ale tak poza tym ok.
    Bo starsza córka np zawsze miała coś ważniejszego niż spanie. Wiecznie się przed tym broniła. Zostało jej do dzisiaj. Nocny Marek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2019, 23:55

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 10 listopada 2019, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris wrote:
    Pogoda na kawę i Pączki :D <3 <3 <3 :

    Nie wiem jak z kawą, ale na pewno to pogoda na Pączka 😍
    Julka na świecie! 2940 gramów, 51 cm i 10 pkt!
    Relacja i zdjęcia jutro ❤️

    frezyjciada, Anna Stesia, KateHawke, Bunia86, Lusesita, Aga9090, Ania_1003, by7mistake, Kaczorka, Cabrera, Lunaris, Achia, summer86, pilik, Madzik34, Minnie89, ibishka, JustynaG, Rucola, sliweczka92, Lena21 lubią tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 listopada 2019, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brawo Reset! Niech Mateńka czuwa nad Wami!😍😘😘😘

‹‹ 3525 3526 3527 3528 3529 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ