Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Achia,
Niby mogłabym wrócić do szkoły od września, ale jeśli w starej-nowej robocie pójdą mi na rękę z pracą na część etatu, elastycznym godzinami i możliwością pracy zdalnej, to za dużo im będę zawdzięczać, żeby zwiać przy pierwszej okazji. No nic, ważne żeby był dochód i możliwość opieki nad dzieckiem. W przyszłym tyg. Mam obgadać szczegóły, a do tego czasu muszę opracować listę żądań.
I też się martwię, że za mało zostawiam dziecko z obcymi i zrobiłam z niej dzikusa. No ale co poradzić, kiedy nie mamy na miejscu rodziny. Nadrobi social skills w żłobku.
Lunaris, ja na pierwszy miesiąc-dwa wzięłabym też pół etatu. Do tego jeśli mąż sam nie podoła, bo młodą będzie mieć gorszy dzień, to czasem będę mogła pracować z domu. Z tym że musiałabym sobie sprawić lepszy komputer, a ostatnio jakaś skąpa się zrobiłam i ciężko mi robić większe inwestycje. Do tego stopnia że prawie nic nie zamówiłam z Ali 11ego🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2019, 14:27
Achia, Ania_1003, pilik, Cabrera, sliweczka92, JustynaG, frezyjciada, Yoselyn82, Kaczorka, Lena21, nowa na dzielni, Lusesita, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Reset szybkiego wypisu ze szpitala! Pamiętam, ze ja też dostałam opieprz od pielęgniarek, ze kładę dziecko na łożku - bo same zarazki!!! Jak moge spać z dzieckiem, od tego jest wózeczek, w którym dziecko ma leżeć i tyle - co tam bliskość mamy A jak ubrałam dziecku czapeczkę na spacer po korytarzu, przypomnę , że też rodziłam w listopadzie, bo ktoś pootwierał okna i był przeciąg (ewidentnie było czuć zapach dymu papierosowego z toalety) to mnie się zapytała ile czapek założę dziecku jak wyjdzie na spacer. Nigdy nie przegrzewałam dziecka, wię c ten komentarz totalnie mnie zirytował, więc odpowiedziałam, że 2 albo 3
Nika śliczna panienka z Łucji i jaka już duża!Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
A ja odwołałam roczek córci. W nocy gorączka - ponad 39, słabo schodziła po ibuprofenie, 2 razy dawałam przeciwgorączkowy. Rano 38,3, źle oddycha, non stop na rękach. Nie ma opcji, żeby wykurowała się do soboty. Dobrze, że w cukierni nie zaczęli robić tortu, bo prawie 200 zł poszłoby się walić. Do rodzinki zadzwoniłam, żeby nie przyjeżdzali - mieli być już jutro, bo mają do nas 350 km. Trochę mi smutno, ale zdrowie dziecka najważniejsze. Obawiam się tylko, że to mononukleoza od synka. Ja na usg piersi tez nie pojechałam. Także siedzimy w domu sami, z Mała non stop na rękach albo przy cycusiu.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Agulineczka bardzo mi przykro!!!duzo zdrówka dla córeczki....oby to nie była mononukleoza.wszystkiego dobrego z okazji pierwszych urodzin(wczoraj nie miałam czasu wchodzić).
Reset szybkiego wypisu,aby crp już spadło, a córeczka śliczna!
Powiem wam ,ze ja na myśl o powrocie do pracy to mam palpitacje serca:(już wiem ze wezmę troche wychowawczego aby z nią posiedzieć tak 1,5roku a potem żłobek.jak czytam wasze opinie to nielicząc chorob(buuuuu) to raczej jestescie zadowolone i dzieci tez w miarę szybko się zaklimatyzowaly.mam nadzieje ze u nas tez tak będzie.
Madzik
Mama 3 corek:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAgulineczka zdrówka dla małej!
Reset cieszę się, że tyle dobrych wiadomości! Niezmiennie kciukam za wyjście do domu. Szpital sam w sobie przyprawia o ból głowy, a co dopiero kiedy jesteśmy chodzącą bombą hormonalną.
Jaka Łucja już duża! Jakie ma włoski! Pewnie bym już wiązała kitkę na czubku 😍
Ja od jutra na wychowawczym i wiecie co? Mam jakiś taki spokój w sobie, że wszystko się poukłada, jakby mi ktoś głaz wielki z pleców zabrał...sliweczka92, Yoselyn82, Lusesita, Aga9090, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Reset ja tak na szybko bo nie mam czasu ostatnio na nic. Codziennie obiecuję sobie nadrobić forum ale wieczorem padam i zasypiam w sekundę. Dziś byłam u przeswietnej fizjo. Mogę dać namiary. Ja jestem bardzo zadowolona /wysłałam zaproszenie jak coś to napisze na priv/
I z całego pobytu na Kopernika najgorzej właśnie wspomin te mega niewygodne łóżka. Ja się nabawilam mega bólu pleców i karku przez to właśnie ze tak ciężko karmic tam, siąść czy też zejść z łóżka. Nie ma się o co oprzeć, ja do tego mam niecałe 160 cm więc nawet do tych podnozkow ledwo sięgałam.
Położne też - każda co innego
Trzymam kciuki za szybki wypis
U nas mega napięty czas, budowa i małe dzieciątko to mieszanka wybuchowa!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2019, 15:37
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Agulineczka - spóźnione sto lat dla córci ♥️ i dużo zdrówka.. bidula, się męczy z gorączką.. mam nadzieję, że niedługo jej przejdzie.
A imprezę urodzinową zrobicie z opóźnieniem
Ja do pracy będę wracać dopiero za rok, a już mi źle, jak o tym pomyśle.. :p
Nie wiem wprawdzie jeszcze, jak rozwiążę problem żłobkowy dla Oli, bo oczywiście znów jest prawie na 700 miejscu, ale coś się będzie myślało po nowym roku.
Tym razem wychowawczy jednak nie wchodzi w grę - trzeba kasę zbierać
Ale pocieszające też jest to co piszecie - że Wasze pociechy aż tak często nie chorują chodząc do żłobka bo jednak tego boję się najbardziej.
Póki co chyba mam za dużo czasu, bo tylko siedzę i wymyślam na co jeszcze wydać kasę.. :pWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2019, 15:43
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAgulineczka zdrówka dla córeczki! Mam nadzieję, że to jednak nic poważniejszego, a urodziny odbijecie z nawiązką !
Nika- cudna ta Twoja Łusia mam nadzieję, że Oskar tak ładnie zaadaptuje się w żłobku jak tutaj Dziewczyny mimo to i tak liczę na to, że uda się go oddawać na najmniejsza liczbę godzin, nie chce go widywać tylko 2h przed snem. Tak czy siak wszystko wyjdzie w praniu!
Kaczorka- i co tam ciekawego wymyślilas do zakupu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2019, 19:41
-
Justyna bardzo polecam tą hulajnogę poleciłam ją Mi dla Zosi i też są zadowolone bardzo solidna, dobrze wyważona. Jeździ na niej Zuza 75 cm wzrostu i Tosia 105 cm. Nie jestem zwolenniczką drogich gadżetów dla dzieci, jednak ten zakup jest wart każdej złotówki.
Frez dziękuję, że pytasz, nie testowałam bo mnie zalało, 5 dni za szybko. Zaczynam pierwszy cykl z acardem, od następnego monitoring (w tym nie mam na to siły).JustynaG lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFrez a kiedy dostalas pierwsza @ po porodzie Kurczaka nr 2? Bo ja teraz jestem po 3 miesiączce, z tym że cykle miałam 43 dni. I się zastanawiam jak długo to potrwa...tzn wiem że póki kp to nigdy nie wiadomo. Od nowego roku będę z testami owulacyjnymi startować.
-
Frez Luna ma rację u nas owulacja musiała być ok 20dc - to był dopiero 3 cykl po porodzie i były całkiem rozjechane a jednak w 30dc wyszedł bladzioch
Agulineczka nawet nie wiesz jak ja Cię rozumiem ! W 1 uridziny Frania o 5 rano byliśmy na pogotowiu - dostał zapalenia stawu biodrowego, dzięki przeciwbólowym spokojnie przeżyliśmy rodzinny obiad z okazji jego urodzin a później gorączka tak skoczyła do góry, że rodzina została u nas w domu a my znów na sor wszystkiego najlepszego dla Ulci, oby choróbsko szybko odpuściło - dużo zdrówka !
Kaczorka nawet mi nie mow o zakupach - ten miesiąc to już przegielam )))
A w sumie to wpadłam powiedzieć, że w smyku są promocje na zabawki Janoda, bo kojarzę, że AnnaStesia i Jezowa lubią ja już zbankrutuje !Kaczorka, Rucola lubią tę wiadomość
-
Lena, no widzisz podobne roczki u nas Byłam u lekarza z Mała, wbilam się po wszystkich jeszcze. Osluchowo ok, uszy też. Powiedziała, że brzydkie czerwone gardło, MOŻE początek anginy. Biorąc pod uwagę gorączkę od 2 dni, słaby apetyt i gardło dała antybiotyk. Ja mam mieszane uczucia. Jutro crp i morfologia. Zobaczę co z tym antybiotykiem po wynikachSynek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
nick nieaktualnyCzyli jest szansa... Achia moje cykle po porodzie pierwszym były jak w zegarku, więc teraz to mam takie zdziwko ciut. Tym bardziej, że starszaka dużo więcej kp- szczególnie nocą. Nie pokładam żadnej nadziei w tym cyklu, tylko po prostu wkurza mnie to, że wracam do punktu wyjścia. Przed pierwszą ciążą też takie miałam wszystko rozjechane i baaaaardzo się ucieszyłam, jak po ciąży w końcu było tak jak należy, a tu o. Już nie smęce, inni mają gorzej, trzeba się cieszyć z tego co się ma
-
Agulineczka znasz może profil może Róża-lekarzdzieci ? to blog pediatry. Właśnie kilka dni temu była pogadanka o anginie i napisała, że u dzieci do 2 rż angina bakteryjna wymagająca leczenia antybiotykiem jest bardzo rzadka, wrzucam Ci screen a Ty zobaczysz co wyjdzie w badaniach i zdecydujesz :*
frezyjciada lubi tę wiadomość