X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 17 listopada 2019, 05:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I tak, miałam 4 różne cdl, łącznie 12 wizyt. Dopiero czwarta mi pomogła, ale też miała jeden pomysł, który kosztował nas spadek wagi, tj.wymuszala przerwę w karmieniu. Dopiero kiedy wzięłam malca i karmilam dokładnie tyle ile chciał (a chciał non stop) przyrosty sie ustabilizowaly, dziecko trochę sie uspokoiło, a ja zaczęłam dochodzić do siebie psychicznie.

    Cabrera lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2019, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziś Światowy Dzień Wcześniaka!
    Wszystkiego najlepszego dla małych wojowników!

    Aga9090, Lunaaa, Kaczorka, Lena21, Lusesita lubią tę wiadomość

  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 17 listopada 2019, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia :( przykro mi, tak myślałam z tego co opisałaś. Nie wiem co mówili Ci lekarze ale mieliście kuuuupę szczęścia! Brawo za Waszą szybką reakcję i słuszną interwencję lekarzy. Nie każdy specjalista zorientuje się od razu w takim przypadku.
    Życzę Wam bardzo szybkiego powrotu do zdrowia, do domu i NIGDY WIĘCEJ takich przygód!

    Uff aż się spociłam jak pomyślę ile rzeczy może się wydarzyć zanim nasze dzieci stanął się jako tako samodzielne.

    Anna Stesia lubi tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • Lunaaa Autorytet
    Postów: 735 1185

    Wysłany: 17 listopada 2019, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaStesia bardzo mi przykro, że Was to spotkało, dobrze że jest już po wszystkim ,trzymam kciuki za szybkie dojście do zdrowia synka i wypis jak najprędzej ;*

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    Nasz najkochańszy Synek już z nami 💙 29.12.2022 (36+6)

    age.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 17 listopada 2019, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia - teraz dużo zdrówka dla synka <3 żeby już więcej nic się złego u Was nie działo.

    Cabrera - mam nadzieję, że rady dziewczyn w jakiś sposób Ci pomogą. Ja niestety nic mądrego nie napiszę, bo się nie znam..

    Co do zabawek - chętnie poczytam o różnych propozycjach :)
    Klocki u nas się wprawdzie nie sprawdzą, bo pewnie skończyłoby się jak u Agulineczki. Aluśka miałaby dodatkowe kulki do rzucania :p może Olka będzie inna ;)
    My kupiliśmy teraz dywanik z ulicami, torami i miasteczkiem nadrukowanym i do tego zestaw drewnianej kolejki, autka, zwierzątka itp. Może to się u niej sprawdzi.
    No i uwielbia gotować, więc polujemy na jakiś fajny zestaw garnków i akcesoriów do tego.

    Na wiosnę będziemy chcieli kupić rowerek biegowy dla Ali. Może macie jakieś doświadczenie z tym związane? Coś godnego polecenia?

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2019, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stedua, biedny Synek 😢 mam nadzieje, ze i on i wy szybko dojdziecie do siebie!!

    Dziewczyny, aż się wzruszyłam, tyle cennych rad, kochane jesteście!!

    Gdyby to od mojej siły albo wyrzeczeń zależało, to walczylabym do upadłego...
    Ale moje żałośnie płaczące z głodu dziecko mnie pokonało :(
    Aktualnie rozkręcam jeszcze bardziej laktację (odciągam kiedy tylko mogę i przystawiam często małego (choć niestety czasami kończy się to atakami jego złości) i spróbuje jeszcze raz redukować mm...
    Ta cdl bardzo mi pomogła, wierzyła w nas, to była jedna z lepszych cdl u nas...

    Ps. Butelkę mieliśmy z medeli Calma, która wymuszała aktywne ssanie, ale musiałam z niej zrezygnować, bo mały tak mocno ssał, ze się zachłystywal i pomagało tylko przechylenie go w dol i klepanie...ale długo nie mógł złapać oddechu i robił się wiotki, co przyprawiało mnie o zawał serca...😢
    Teraz mamy z Aventu z minimalnym przepływem

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2019, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka- nie wiem czy o taki Ci chodzi, ale moja sąsiadka dla swojego synka ma takowy, i jest extra! Jak Oskar się nim zainteresuje, to chyba taki mu sprawię na wiosnę ;) tylko nie wiem czy Ala nie będzie za duza już na niego...ale pewnie mają dla starszych dzieci też
    jakieś inne modele;)

    51c6bb299155.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2019, 11:42

    Kaczorka, Yoselyn82 lubią tę wiadomość

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 17 listopada 2019, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia - fajny się wydaje :) tylko właśnie nie wiem czy bym nie chciała takiego, przy którym będzie musiała sama popracować na utrzymaniem równowagi. Przy jej problemach z asymetrią chyba by było bardziej wskazane.

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2019, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka masz racje! Ja miałam podobny dla starszaka, tylko drewniany. Wcale nie chciał na nim jeździć! I fizjo mi powiedział, że lepiej będzie kupić od razu biegówke. Chciałam puky, ale cena mnie powaliła. Poczytałam, poszukałam i kupiłam lionelo, czy coś takiego. Dla mnie najważniejsze było żeby był lekki i miał jak najniżej siodełko, bo starszak do najwyższych nie należy. Uczył się na nim jeździć jakaś godzinę. I śmigał jak siemasz, teraz zamierzamy kupić zwykły rower z pedałami. Jak uśpie Florka to poszukam Ci linku do tego, który mamy. Bratanek o pół roku starszy od naszego starszaka(i o głowę wyższy) miał jakąś biegówke, taką z bajerami, ale był tak ciężki, że nasz syncio nawet go podnieść nie mógł, a co dopiero utrzymać na nim równowagę.

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 17 listopada 2019, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaStesia, jak się dziś synek czuje? Mógł już zjeść mleczko?
    Jestem z Wami myślami!

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 17 listopada 2019, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frez - a to starszak już wyrósł z tej biegówki? Aluśka ma prawie 90cm (do wiosny pewnie będzie tyle miała). Mam nadzieję, że nie będzie za wysoka :p
    Taki zwykły kupimy chyba za rok dopiero.

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2019, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka jasne,że nie wyrósł! i jeszcze duuuuużo zapasu w siodełku i kierowniku, ale widział jak dzieci do przedszkola przyjeżdżają na rowerkach i on też chce. Kończy zaraz 3 lata myślę,że to dobry czas na "dorosły" rowerek ;) pewnie koła 12 poszukam, bo on teraz ma równe 91cm wzrostu. A na biegówce myślę,że jeszcze i tak i tak będzie jeździł. Nasza jest taka https://allegro.pl/oferta/rowerek-biegowy-lionelo-dan-kask-eva-hamulec-7256144506?snapshot=MjAxOS0wMy0yNlQwOTowNjo0MC43OTVaO2J1eWVyOzc5OWQ2ODNhMTk0ZmIwOTBkNDVlZWU2MzkxNDBiY2E0YzZkODMwMTEzYTMzYTY3MjJkYTAyMzM2YzUzNjI1NjY%3D
    Po nas kupili ten sam znajomi, bo tak się im córce spodobał i też śmiga aż miło

    Kaczorka lubi tę wiadomość

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 17 listopada 2019, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frez - super :D już sobie zapisałam :)
    Mam nadzieję, że ten mój wariat się na tym nie zabije.. :p

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2019, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też miałam takie obawy :D jak już opanował dobrze jeżdżenie, to nie sposób było go dogonić :P i przewrócił się na nim raptem dwa razy-podczas wsiadania! a tego się obwiałam baaaaardzo, bo to taki pędziwiatr jest

    Kaczorka lubi tę wiadomość

  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 17 listopada 2019, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cabrera, Rucola mi jeszcze przypomniała o karmieniu na śpiocha. Zosia w pewnym okresie miała fazę buntu - ssała minutę-dwie, a potem zaczynała płakać, odrywać się i nie dało się z nią nic zrobić. Próby odbijania jej nic nie zmieniały, zresztą zwykle nawet nie było kiedy tego zrobić, bo zassała się na chwilę i już był ryk. Próbuję sobie przypomnieć, kiedy to było - na pewno takie akcje zdarzały się jeszcze wtedy, kiedy przychodziła do nas położna środowiskowa, więc okolice 2 miesiąca. Kulminacja była w okolicach 3-4 miesięcy.
    Po wielu próbach doszłam do tego, że w ciągu dnia karmiłam ją tylko na śpiocha. Kiedy zaczynała płakać, najpierw ją bujałam tak, że przysypiała, a dopiero potem podstawiałam pierś (dzienne drzemki do 7 miesiąca były u mnie na rękach, więc po prostu sobie spała z piersią w buzi). Ważne było też, żeby podstawić jej pierś w momencie, kiedy zaczynała się przebudzać ze snu - wtedy w półśnie sobie na spokojnie jadła. W przeciwnym razie - na przykład kiedy budziła się od razu rozbudzona, było wiadomo, że będzie afera.
    Trwało to kilka miesięcy. Zanim opatentowałam metodę na śpiocha, trochę pomagało karmienie, bujając (musiałam z nią chodzić i się bujać podczas karmienia, nie można było usiąść lub stanąć w jednej pozycji).
    Może próbuj najpierw właśnie łapać go w półśnie? I w nocy. Może w ten sposób się przyzwyczai?

    Cabrera, Rucola lubią tę wiadomość

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 17 listopada 2019, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia bardzo współczuję całego stresu! A jak doszliscie do tego co to może być? Jakie miał synek objawy?

    Kaczorka mój synek jeździ do tej pory na drewnianym rowerku biegowym - my chcieliśmy taki typowy biegowy na 2 kolach - zdecydowanie bardziej polecany jeśli chodzi o cała pracę ciala przez wymuszenie złapania równowagi, więc ja jak najbardziej polecam. My mamy superlekki Kinderkraft i szczerze polecam - ma chyba 3-stopniowa regulację siodelka. Synek jak zaczynał jeździć był za mały na większość rowerów biegowych - w tym dało radę wywiercic jeszcze jeden otwór obniżając bardziej siodelko. Teraz jeździ na 2 poziomie, a jest jeszcze 3 , także jak widzisz trochę rowerek posłuży (obecnie Wojtuś ma 103 cm)

    https://m.emag.pl/kinderkraft-rowerek-biegowy-runner-adventure-z-akcesoriami-kkrrunadv0000z/pd/DZWPMNBBM/

    Jest kilka wzorow, rowerek jest naprawdę bardzo lekki, raz już nioslam z długiego spaceru i wcale nie przeklinalam :) ma też to duży plus w przypadku upadku, dziecko nie zrobi sobie krzywdy jak rowerek upadnie na niego

    Kaczorka, Anna Stesia lubią tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Lunaaa Autorytet
    Postów: 735 1185

    Wysłany: 17 listopada 2019, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka jak się Ula czuje?

    AnnaStesia myślę o Was cały dzień, mam nadzieję że czujecie się już trochę lepiej

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    Nasz najkochańszy Synek już z nami 💙 29.12.2022 (36+6)

    age.png
  • Madzik34 Autorytet
    Postów: 473 458

    Wysłany: 17 listopada 2019, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaStesia dobrze ze zabieg się udał!!!idobrze,ze w porę trafiliście do szpitala,bo faktycznie przy tym schorzeniu liczą się minuty:( jak się dzisiaj czujecie??

    Carabera dużo mądrych rad dostałaś...ja ci tylko powiem,ze czasem się nie udaje i tyle....ja przy drugiej córce tak miałam....nie wiadomo do tej pory dlaczego...niestety jak zaczęłam dokarmiać to potem żadne Sns i inne cuda wianki nie pomogły.mialam ogromne wyrzuty sumienia ze nie udało się,ale teraz nawet żałuje ze tak długo walczyłam bo butelka i cycek na raz to orka na ugorze:(((byłam wykończona odciaganiem a ona i tak wolała butle.dopiero jak się poddałam to odżyłam....nie chce absolutnie ci powiedzieć żebyś się poddała...ale po prostu daj sobie taka możliwość.nie definiuje cie to jako matki.powodzenia:)

    Cabrera, Anna Stesia lubią tę wiadomość

    Madzik
    l22nroeqnx13mwm3.png
    Mama 3 corek:)
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 17 listopada 2019, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna dzięki, że pytasz :) . Uleńka ma się dużo lepiej. Nie gorączkuje, apetyt w miarę dopisuje i ładnie się bawi (4 dawki antybiotyku zrobiły swoje).

    Jestem zapisana jutro na wizytę u mojego ginekologa. Chciałam zrobić usg i cytologię. Dzisiaj zauważyłam lekkie plamienie (różowe) - jestem najprawdopodobniej w okresie okołoowulacyjnym - to mój pierwszy cykl po porodzie, więc tylko domniemam, że to być może owulacja. Przed ciążą rzadko mi się to zdarzało, żeby plamić w połowie cyklu - na pewno było w tym szczęśliwym, w którym zaszłam :) Pytanie czy gdyby jutro było jeszcze lekkie plamienie to czy zrobi mi cytologię, czy stanowi to jednak przeciwwskazanie?

    Lunaaa lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 17 listopada 2019, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaStesia ogromnie współczuję stresów! Cieszę się, że już po wszystkim, mam nadzieję że synek szybko wróci do pełni sił

    Cabrera ja bym się jeszcze wybrała do neurologopedy. Niezależnie od tego jakie finalnie będzie karmienie - może warto już teraz sprawdzić czy nie ma jakiś problemów z napięciem w okolicach ust i języka.
    Czasami to bywa problemem w efektywnym ssaniu przez co dziecko się nie najada. Trzymam za Was kciuki i wysyłam ogrom wsparcia. Tak jak już wcześniej dziewczyny pisały - jeżeli masz pragnienie i siłę do walki to warto ją podjąć, mimo że pewnie nie będzie łatwo. Jeżeli masz jakieś wątpliwości to czasami podanie mm jest opcją rozsądną.
    Choć jako zwolennik kp tylko powiem, że warto powalczyć - aktualnie z emkiem ledwo żyjemy przez grypę a Ninka szaleje. Liczę że moje przeciwciała ją ratują jakoś.
    EMek jakiś czas temu marudził że może czas odstawić. Odkąd się zaczął sezon chorobowy stwierdza że chyba nigdy nie odstawię 😂🙈

    Dziewczyny ja Wam polecam jeszcze klocki przyssawki, super są!
    I drewniane warzywa i owoce do krojenia z Lidla (na pewno z innych firm też są). I taka zabawka magnetyczna gdzie się łowi wędką rybki czy robaczki. Sporo tego, dzieciaki lubią, a fajnie rozwija małą motorykę

    Cabrera, Anna Stesia, Yoselyn82 lubią tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
‹‹ 3537 3538 3539 3540 3541 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ