Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Lunaaa ze wszystkimi schorzeniami zawsze problemy w placówkach
np wojna o insuliny u dzieci z cukrzycą- rozumiem i nauczycieli którzy nie chcą brać na siebie odpowiedzialności ale też rodziców, którzy chcą aby ich dzieci normalnie funkcjonowały w społeczeństwie.
Wg mnie zrobienie insuliny to nie jakiś dramat- nie jedna z nas musiała robić Clexane czy Fraxiparine przez całą ciążę. Szkoda mi tych dzieci
Agulineczka czekałam na taki wpis- że ktoś się zdecydował i zrobił to
i było spoko we wrześniu 2020 Staś będzie miał rok i 9m to może jednak pójdzie jeszcze wcześniej o ile mi się w głowie nie odmieni 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2019, 18:58
-
Lunaris Ty się nawet nie zastanawiaj !!
Pamiętasz jakie miałam dylematy , teraz po powrocie do pracy jestem strasznie zadowolona z tego jak wygląda nasza codzienność. W mieszkaniu syf dość mocny, ale naprawdę jestem zadowolona. Wracamy z pracy, Ania ze żłobka i te 3-4h do snu spędzamy zawsze w 3 poświęcamy z mężem czas córce w 100 %. Wszystko co potrzebuje ( mega szybki obiad, śniadanie do pracy ) robię wieczorem jak zaśnie . Inne rzeczy w stylu prasowanie, zakupy sprzątanie w weekend.
Dla mnie jedynym minusem żłobka są choroby. Naprawdę. U nas widzę jak Ania się rozwinęła w żłobku, jakie ma różne naleciałości na pewno ze żłobka bo jej tego nie uczyliśmy.
Śmiać mi się chce bo uwielbia chodzić z palcem przy buzi i mówi " ci-sa, ci-sa". Jestem prawie pewna że to ze żłobka może Panie chodzą tak jak dzieci śpią bo u nas w domu się tak przecież nie robi ;p
Kaczorka śliczna córcia
Rucola gratuluję ! Mam nadzieję że rozmowa przebiegła pp Twojej myśli.
Małgosia serdecznie gratulacje. Ale będziesz miała magiczne święta zdrowka !
Jeżowa, Rucola, Kaczorka, Lunaris, nowa na dzielni lubią tę wiadomość
-
Ja też jestem za żłobkiem, przedszkolem. Uważam że dziecko powinno isc, kontakt z rówieśnikami,zabawa, nauka dużo daje.
A ty masz czas troszkę dla siebie.
Ja chodziłam do przedszkola i wspominam to bardzo dobrze.
Wiadomo minusy to choroby..no i kasa w zależności jakie to przedszkole czy żłobekWiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2019, 09:37
nowa na dzielni, Lunaris lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Dziewczyny, a ja do Was wchodzę z cyckowym pytaniem, bo zaczęło mnie to ciut martwić. Mam takie raczej płaskie i miękkie sutki, dopiero po tym jak trochę się usztywnią to sutek jest lekko wystający i taki, ze myśle ze da się go w ogóle chwycić. Tak jak wstępnie googlam to wychodzi, ze może być wtedy trudniej z karmieniem. Według Was powinno się na sile te sutki powyciągać bardziej na sile jakimiś nakładkami, czy liczyć ze natura ogarnie?
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Nowa na dzielni, w 99% natura ogarnia, nie martw się na zapas.
U nas początkowo konieczne były kapturki, ale później wszystko się dostosowało i karmimy się już 1,5 roku.
nowa na dzielni, Rucola, pilik lubią tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Nowa , nie ma potrzeby robienia czegokolwiek przed porodem.
Wiele kobiet z płaskimi brodawkami karmi piersią.
Co może Ci się przydać?
- strzykawka (ucinamy końcówkę, przykładamy do brodawki i wyciągamy delikatnie brodawkę. tu masz instrukcję ze zdjęciami http://www.poloznamama.pl/brodawki-plaskie-i-wklesle-czy-moglam-cos-zrobic/
- muszle korygujące medela (mają troszkę mniejszy otwór na brodawkę niż te ochronne)
- kapturki
Początki się najtrudniejsze. Nie bój się prosić o pomoc personel medyczny.
EDIT. Znalazłam jeszcze jeden artykuł, moze Ci się przyda http://www.mlecznewsparcie.pl/2015/03/brodawki/?print=printWiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2019, 11:26
summer86, nowa na dzielni, pilik lubią tę wiadomość
-
Nowa dziewczyny już wszystko napisały. Ja jeszcze dodam żebyś się nie martwiła na zapas, zaraz po porodzie położna powiedziała do mnie „niech sobie pani kapturki kupi, z tego pani nie wykarmi” ta, karmie od półtora roku prawie, nigdy nie użyłam kapturka, N sobie świetnie radziła od początku. Jak masz możliwość to zorientuj się w temacie cdl i zaraz po porodzie zadzwoń do niej i się umów na spotkanie. Sprawdzi jak się maluch przystawia, czy trzeba coś skorygować czy wprowadzić właśnie np. kapturki. Może Wam to oszczędzić wielu nerwów i bólu.
nowa na dzielni lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny! Zaczęłam się zastanawiać, bo koleżanka ostatnio mowila mi, żebym koniecznie sobie jakieś końcówki właśnie już niedługo zakładała, ze ona ryczała przy noszeniu tego z bólu ale potem nie miała problemów. Mi się to jakieś takie właśnie na wyrost wydaje póki co, bo może będzie ok bez niczego. Wyjdzie w praniu Poczytam sobie ale sięgnę po cokolwiek dopiero jak będzie trzeba
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Dziewczyny a ja mam pytanie odnośnie USG II trymestru. Lekarz na prenatalnych mówił mi, że proponuje polowkowe zrobić w 18-19tc, ponieważ w razie czego można mieć czas na jakieś decyzje gdyby coś wyszło nie tak, tylko zastanawiam się, czy ten mój maluszek już będzie taki w sam raz do zbadania i zmierzenia tego co trzeba. Kontaktowałam się z lekarzem i obecnie jest za granicą, więc rozmowa przez tel. Strasznie krótka... i prawdopodobnie w sobotę, kiedy zaczynam 19 tc będzie wykonywał usg. Gdyby nie ten okres, że Swięta i sylwester gdzie wiele osob bierze urlopy to pewnie miałabym szansę dostać się w normalnym terminie ale tak.... Sama nie wiem. Miała któraś z Was polowkowe wcześniej niż 20-21 tc??
No i kiedy pierwsze ruchy? Nie jestem niecierpliwa, ale dużo dziewczyn na fiolecie przy pierwszej ciąży i łożysku na przedniej ścianie pisze, że już czuje i że dziecko się strasznie przemieszcza. No a ja dalej nic :p czasem czuję straszny dyskomfort, ale w dziwnym miejscu bo pod żebrami, a dziecko póki co przecież takie duże nie jest, żeby mi tam coś pchalo
mąż nasluchuje brzucha, mówi ze coś się przelewa. Sama bym przyłożyła ucho, ale się nie da 😂 daje sobie miesiąc jeszcze żeby mnie coś tam zaczęło szturchac.
Chyba się tu Wam nie chwalilam, ale lekarz podejrzewa dziewuszke myślałam, że mąż bardziej marzy o chłopcu, ale chyba już oszalał:p ciekawe co będzie na połowkowym.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2019, 15:00
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Izabelko ja miałam połówkowe 19+4 i dokładnie tego samego dnia poczułam pierwsze ruchy Miałam łozysko na przedniej ścianie. Mały miał wtedy długość 4,79cm a połówkowe ponoć najlepiej robić, kiedy maluch ma między 4,5 a 5,5 cm. Pisze ponoć, bo z tego co wiem inni lekarze mają inne teorie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2019, 16:17
Izape_91 lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny
-
Iza ja miałam w 20t5d. A ruchy poczułam w okolicach 19/20 tydzień
Izape_91 lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
hahahahahaha ale głupotę napisałam! masz rację, to sa wymiary do prenatalnych a co do połówkowych to nie wiemAga9090 wrote:Rucola chyba te 4,5 cm a 5,5 cm na plenetarnych🤔
Iza ja mialam bodajże 20+1
W pierwszej ciąży poczułam ruchy po 20 tygodniu
Izape_91, Izape_91, Aga9090 lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Moja babeczka od prenatalnych akurat poprosiła, żebym przyszła jak najpóźniej, najlepiej ok 22 tygodnia bo wtedy wszystko będzie mogła dokładniej zobaczyć. Bylam chyba 21+4, wiec różnie wolą Nie pamietam długości ale wagowo mały wtedy wyszedł 460 gr jakoś
A ruchy czułam bardzo szybko, ale ja mam akurat na tylnej łożysko, wtedy niby zawsze ogólnie szybciej. Tak od 16 już go można było wyczuć na zewnątrz brzucha lekko. Tylko właśnie mówię, miałam mały brzuch, łożysko na tylniej i młody wagowo wychodził na pączka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2019, 19:18
Izape_91 lubi tę wiadomość
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Szybko wpadam do was życząc Wesołych Świąt !!
Gratuluję nowych brzuszków i bobasków tych grzecznych co śpią w nocy bo mój smok dalej cyca ciągnie mimo ponad 16 kg.
summer86, pilik, Aga9090, Rucola, Izape_91, Yoselyn82, Minnie89, Lunaris, Lena21, sliweczka92, Cabrera, Kaczorka, ibishka lubią tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Flowwer jak cudownie Cię widzieć.. Dla Was również Wesołych Swiąt! Buziaki dla Ciebie i Szymka ;*
Na pocieszenie, u nas też nadal pobudki i miłość do cyca tylko kategoria wagowa niższa
Flowwer lubi tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Iza ja miałam na przedniej sciane łożysko i ruchy poczułam w 21 tc jakoś, już nie długo poczujesz!
Co do połówkowych to u mnie jak u nowej w klinice jak się dzwoniłam umawiać prosili o termin nie wcześniej niż 21 tc
Flower o raaany, 16kg 😱
Wesołych Świąt 💗
Izape_91 lubi tę wiadomość
-
Summer, a co u Was słychać? Jak Ania odnajduje się w żłobku? Jak Ty odnajdujesz się w pracy? Jak sobie radzicie?
Ania,Dawno nie dawałaś znać co u Was słychać? Jak tam Oskar? Czy wybierałaś się do psychologa?
Pilik, ostatnio nasza Aneczka ma fazę na wchodzenie na fotel i spychanie z niego osoby siedzącej. Jak Twoim zdaniem najlepiej byłoby reagować w takich sytuacjach? Nie chcę nauczyć jej, że starsi ustępują jej miejsca. -
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi, jednak chyba będę musiała poprosić lekarza o trochę późniejszy termin w takim razie. Nie wiem czemu on tak szybko chce robić... Oby tylko był na miejscu jak będzie odpowiedni czas. Rucola haha:P właśnie się zastanawiałam jakim cudem Lew mógł być taki malutki na polowkowych a że Ty zawsze piszesz same mądre rzeczy i nie śmiałabym tego podważyć ....
Flower wesołych świąt! Miło Cie widzieć pojawiaj się częściej!!
Flowwer, Rucola lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Justyna jestem cały czas. Czytam, lajkuje i nie mam nic do powiedzenia. Jakoś tak nie czuję świąt. To nasze pierwsze we 3 i niestety w rodzinie M są bardzo poważne kłopoty (nie zdrowotne) i on widzę przez większość dnia jest myślami gdzie indziej.
Ja się powstrzymuję z komentarzami że 'to było raczej pewne, że się tak skończy'. Także unikam rozmowy z nim o tym, bo bym pojechała po każdym. Noo i się kotłuje we mnie bo nie mam komu tego opowiedzieć.
Wizja pojechania tam do nich w pierwszy dzień świąt po prostu nastraja mnie grobowo, bo dla mnie mogliby nie istnieć tak jak przez cały rok my dla nich. Za to M lubi się martwić całym światem, nawet jak się go wykorzystuje, przez co mam nerwa.
Teraz na głowie mam temat ogarniania działki i budowy. M jest uwiązany z Oskarem 🤭 Ale jak popłynie, to czuję że dupnie i to po całości 😂 Na tą chwilę mam jeszcze zapasy energii po wakacjach, tylko nie wiem na ile wystarczą jak będę sama. Jak na razie daję radę 💪🏻
Mi wystarczyło by 5h dziennie z laptopem i bym myślę ogarnęła wszystko bez frustracji. Ale jak na razie to za duże wymagania, więc zobaczę co będzie w styczniu z moim stanem psychicznym 😂[
