Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny ile u Was trwało krwawienie w połogu?? U mnie wydawalo się od 2-3 dni że to już koniec i nic nie było, więc nie nosiłam już nawet wkładek, a dzisiaj na bieliźnie znowu plamienie krwią
nieduzo, ale jednak.
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Zgadnijcie co zrobiłam podczas drzemki Zofii... Oczywiście wysprzatalam kuchnie 😂 a ona właśnie zasypia na cycku, mam nadzieję że pośpi że 2-3 godziny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 12:07
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Izape, u mnie było podobnie.. kilka dni przerwy, już się cieszyłam, że koniec a po tych kilku dniach wróciło jeszcze na ponad tydzień.
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Iza ja bardzo krótko, ale norma jest do 6 tygodni, więc może się jeszcze zdarzyć.
Co do chusty - konsultacja bardzo dobry pomysł, ale polecam na chustowym forum podpytać o fizjo pro chustowym bo wielu dla zasady mówi nie 🙈
Cudowne dzieciaki. 😍
Lunaris cieszę się, że wpadłaś bo coś tu rozkreciłaś!
Trzymam kciuki za szybkie lepsze noce...!
Justyna achh ja chciałam Jerzyka, po dziadku, ale mąż nieugięty. U nas nadal problem z imieniem 🤷♀️
Ja zaczęłam ogarniać wyprawkę, kupiłam fotelik z bazą, wanienke, gondole, kosz mojzesza muszę odświeżyć, ciuszki jakieś mam i totalnie nie mam weny ani ochoty na więcej 🙈 strasznie mnie stresuje wizja porodu i początków, do tego stopnia, że jak coś ogarniam to mam potem ataki lękowe, no strasznie się boję powtórki, szczególnie że mam świadomość że będę całkiem sama...
Noo ale nic.
Frez mam nadzieję, że czujesz się dobrze!
Rucola! Cudowne wieści 😍
Wrzucam i nasze zdjęcia. Moja dwulatka, łobuzica, tort (matka sama się porwała o zrobiła łącznie ze zmutowanymi zwierzątkami :p ale radosc była 💗) no i brzuchola!
Dziękujemy za wszystkie życzenia!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 15:07
Kaczorka, veritaa, sliweczka92, nowa na dzielni, Lunaris, Rucola, JustynaG, summer86, Lusesita, Cccierpliwa, frezyjciada, Cabrera, Morusek, Yoselyn82, Flowwer, Lena21 lubią tę wiadomość
-
Pilik, spóźnione sto lat! Ależ Nina wyrosła, chociaż w oczach wciąż ta sama łobuzeria. Boska jest
Lunaris - och, jak wspaniale Cię widzieć! I to w takim dobrym nastroju. Ja nie wiem jak Ty znosisz takie noce, mój młodzieniec po odstawieniu od cyca najczęściej śpi 19-23 i 23-5, a i tak te pobudki o 5 bolą...aż mi głupio.
A u nas cudowna żłobkowa passa - już 4 tydzień chodzi i wciąż zdrowy. Tak to polubił, że nieszczególnie chce stamtąd wychodzić. A ciocie takie zakochane w nim, że aż się rozpływają
To ja też zostawię na chwilę mojego łobuza:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 21:21
veritaa, pilik, sliweczka92, nowa na dzielni, Lunaris, Kaczorka, Rucola, JustynaG lubią tę wiadomość
-
Pilik Ninka jaka elegancka ♥️ torcik wyszedl super, napewno był pyszny brzuszek śliczny!
Może warto jakoś spróbować oczyścić głowę przed porodem? Poczytaj o hipnoporodzie i afirmacjach, ja się za późno za to wzięłam, ale dzięki temu łatwiej było mi myśleć że będę sama i że dam rade:) życie trochę zweryfikowało, ale i tak dzięki temu tak bardzo nie rozpamiętuje. Wierzę, że to sobie poukładasz, choć że złymi doświadczeniami jest napewno trudniej...
Właśnie mnie nawiedziła polozna. Zosia juz 4.200!!! 2,5 tygodnia temu 3400, idzie jak burza, ale jak tyle wisi na cycku to nie ma wyjścia. Trochę wstyd, bo widziałam wczoraj że dzwoniła, ale nie myślałam że to ona. Nie byłam przygotowana - na włosach olej kokosowy, stylowa typowo domowa haha dwie różne skarpety, kolor się zgadzał haha.
No i w kuchni stał 4 pak radlera, na szczęście 0% hahah ale nie wiem, czy starsza polozna ogarnia że jest radler 0% 😂
Lunaris, JustynaG, sliweczka92 lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Dziewczyny my dalej w szpitalu, powoli dostaje pierdolca... mała musi mieć 2 kilo żeby mi ją zaszczepili na gruźlicę. Od dwóch dni stoi na 1960g. Była ważona dziś o 10.00 i teraz będzie jeszcze około 20.00. Czy to możliwe żeby takie maleństwo przybrało 40g w 10h? Jak myślicie bo ja już wariuje. Przystawiam ją co 2h i ładnie ssie z obydwu piersi, karmimy się przynajmniej po 15 minut z każdej
Pani doktor powiedziała, że jak nie będzie miała tych dwóch kilo wieczorem to żeby rano po karmieniu a przed kupą zgłosić się do położnych i poprosić o zwazenie małej. Już widzę że ona też by chciała nas wypuścić ale "papier to papier i musi być wpisane 2kg"
Przepraszam że tylko o sobie, może jak odsapne w domu to nadrobieWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 16:41
18.10 punkcja
21.10 transfer
28.10 beta 19,84
30.10 beta 48,34
-
Cheresta jeżeli zważą ją przed kupą to bardzo możliwe 🙈
Trzymam mocno kciuki za szybki wypis!
Iza wyobraziłam to sobie 😂 aaale, położna pewnie widziała już dużo więcej ;p
Minnie Milan jest cudowny 💗
Kaczorka a Wy jak się macie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 16:41
-
Milan! nic dziwnego że ciocie się w nim kochają, na prawdę dzisiaj co jedno zdjęcie to ładniejsze
I wiem też co bym teraz zjadła TORT !!! (Pilik te zwierzątka wyszły Ci bardzo profesjonalnie reszta zresztą też) Pięknie Ci w ciąży popykaj jeszcze jakieś foteczki -ja cały czas żałuję że mam ich tak mało z 2 ciąży.
Cheresta najważniejsze że Ada ładnie je. Na pewno dobije do wypisowej wagi za chwilę. Wiem że najlepiej w domu i że już Ci się pewnie ulało szpitalem ale tyle już wytrzymałaś że wypis bliżej niż dalej Przynajmniej nie musisz ogarniać chałupy tylko pięknie sobie ustawisz karmienie
Ps Tak, tak Iza -to do Ciebie! zostaw to sprzątanie w kuchni i zrób coś dla SIEBIE!
Z krwawieniem nie pomogę bo ze mnie lało się jak ze świni za 1 i 2 razem bite 4 tyg a w pierwszym przypadku po 2 tyg od skończonego krwawienia dostałam @
-
W końcu natrafiłam na zdjęcia dzieci 😁 ostatnio nie miałam szczęścia i pojawiałam się za późno..
U mnie nic ciekawego. Ogólnie czuję się wypalona. Przeżarta zajmowaniem się dziećmi. Może nie brzmi to najlepiej, ale potrzebuję czasu dla siebie a go nie mam.
Olka rośnie, pełza już. Kumata się robi. Żarłok z niej straszny. I taka pocieszna jest 🙂 w odróżnieniu od starszej siostry potrafi poleżeć w miejscu i zająć się jedną rzeczą.
Alka natomiast ma obecnie ciężki czas. Nocnik jest beee, jedzenie służy jej głównie do zabawy, więc ganiam za nią, żeby coś zjadła. Niczym dłużej się nie pobawi. Jak z nią do czegoś usiądę to po 3 minutach albo leci dalej albo jest histeria non stop, że nie tak robię, że jej nie wychodzi itp.
Do tego zazdrosna o Olkę, zabiera jej wszystkie zabawki.. Totalnie nie uważa na nią jak coś robi. No i ma świra na punkcie cycusiow 🙈
A tu dwie moje panny do kompletu:
pilik, Rucola, JustynaG, Lunaris, summer86, Lusesita, veritaa, frezyjciada, Cabrera, sliweczka92, Yoselyn82, Jedna_z_Wielu, Lena21 lubią tę wiadomość
Alicja
Oleńka
-
Iza, miesiąc po porodzie a Tobie a Tobie zostało TYLKO 7kg. I nie przejmuj się położną. Jeśli jest to babka starszej daty, to nie jedno widziała i z pewnością rozpozna zadbane dziecko w nieogarniętym domu A ile razy ktoś stwarza pozory a po dziecku widać, że zaniedbane.
Pilik, mam identyczną sukienkę Świetnie się nadaje do karmienia i jak widać w ciąży też sie dobrze prezentuje.
Cheresta, trudno stwierdzić z tym przyrostem. Był moment, że Ania przybierała średnio 40g dziennie ale u takich maluchów te przyrosty potrafią być skokowe (chociażby ważenie przed a po kupie, my też z rana ważymy mniej niż wieczorem).
AnnaStesia, dawno Cię tu nie było. Odezwij się do nas. -
Kaczorka Twoje księżniczki wyskoczyły w górę! Ola wiadomo -rośnie, zmienia się taki etap ale Alusi to już nie poznałabym jak by to zdjęcie fruwało gdzieś bez Twojego avatara. Mała panna już z niej Nie dziwię się że masz dość- ja dlatego trochę zniknęłam, musiałam się wyłączyć i łapałam każdą wolną sekundę żeby się zregenerować.
Wszyscy pukają się w czoło czemu zapisałam Stasia do żłobka od września jak mam mamę do pomocy. Tak... tylko nikt nie rozumie że ona jest tylko jak ja jestem w pracy (i chwała jej i za to!) ale nie zostanie dłużej ani nie przyjdzie w wolnym dniu żebym ja np mogła posprzątać, zrobić zakupy czy odpocząć. Tak więc jak nie pracuje w jednej lub drugiej pracy lub nie jestem sama z dziećmi to zajmuję się domem i zaległościami. Sprowadza się to do tego że człowiek jest non stop w gotowości lub aktywności i nie ma czasu na reset. Dlatego nie dziwię się i nie ma nic złego w tym że jesteś zmęczona. Ja merdam ze szczęścia ogonem jak mogę wyjść do pracy (tam chociaż ciepłą kawę/herbatę wypiję i zjem na raz a nie w ratach) i liczę że żłobek da mi te kilka godzin w domu bez dzieci które podzielę na sprzątanie i odpoczywanie.
A tak w ogóle to pamiętajcie że to kiedyś mija będzie co prawda pyskujący nastolatek (lub kilkoro) ale nie trzeba już mieć oczu dookoła głowy
Mamom starszaków przypominam że już SKŁADAMY WNIOSKI O 300+ (dobry start). Będzie na piórnik
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 21:19
Kaczorka, nowa na dzielni lubią tę wiadomość
-
1975g jest progres niewielki ale jednak 🤗 A mi ogólnie ulżyło że jednak coś tam przybiera bo już się martwiłam że coś jest nie tak. Przed nami cała noc karmienia, do szczęścia brakuje nam tyle co duża łyżka cukru
Lunaris, Kaczorka, JustynaG, pilik, veritaa, frezyjciada, Izape_91, Cabrera, nowa na dzielni, sliweczka92, Morusek, Yoselyn82, Lena21 lubią tę wiadomość
18.10 punkcja
21.10 transfer
28.10 beta 19,84
30.10 beta 48,34
-
Cheresta kciuki za ważenie przed duuuuużą kupą
-
Śliczne zdjęcia dzieci, wszystkie słodkie i do schrupania 😍
Cheresta życzę, żeby Ada szybko dobila do 2kg i żeby Was jak najszybciej wypuścili. Na mnie źle wpływal pobyt w szpitalu.
Pilik wszystkiego najlepszego dla Ninki! 🧁🎂🌺
Rucola bardzo się cieszę, że maluszki rosną pięknie. Widzisz chciałaś mieć trójkę dzieci i proszę bardzo 🙂 oby dalej było wszystko w porządku. Melduj się tu częściej jak Twoje samopoczucie itp, bo jednak ciąża bliźniacze nie zdarza się zbyt często.
Justyna dobrze, że na polowkowych wszystko ok. Ja też całe życie byłam chuda, w liceum spora niedowaga (dopiero na studiach zaczęłam wyglądać jak czlowiek) i w pierwszej ciąży też jak przytylam między wizytami więcej niż norma, to usłyszałam od położnej, żebym uważała na dietę, bo zdecydowanie za szybko przebieram😃 aż dziwnie mi z tym bylo, bo pierwszy raz w życiu ktoś mi zwrócił uwagę, że może za dużo jem.
Lunaris dobrze, że u Ciebie lepiej 🙂Ja w domu miałam dwa całe opakowania feroplexu i niestety data ważności to 04/2020 i musiałam wyrzucić. Ale mam jeszcze ferrum i też dobrze na mnie działał, więc postosuje trochę. Moje samopoczucie w miare ok, są lepsze (przewaga) i gorsze dni nadal (głównie wzdecia), ale nie ma nawet czego porównywać do samopoczucia z zeszłego roku. Niebo a ziemia. Badania endoskopowe wyszły ok, celiakii nie mam (testy genetyczne + przeciwciała), helico też nie, SIBO też wykluczone, wyszły mi nietolerancje jakieś i póki staram się unikać tego, na co wyszła mi najgorsza reakcja (No może poza pszenica)- ją ograniczam, ale nie wykluczyłam calkiem (ciężko mi się za to zabrac). Nabiał całkowicie odstawiłam. Żadnych serów, kefirow, maslanek, jogurtów, lodów, śmietany ani mleka - nawet tego bez laktozy. Zostawiłam jedynie masło, bo nic mi po nim nie jest. Wyszła mi duża nietolerancja kazeiny i staram się tego trzymać. Nawet nauczyłam się pić czarną kawę, co wcześniej było dla mnie nie do pomyślenia. Wróciłam też do swojej wagi 🙂 Waze tyle ile przed ciąża, w zeszłym roku na wakacje miałam jakieś 8kg mniej i źle się z tym czułam. Teraz znowu pasują na mnie moje wszystkie spodnie, a nie wiszą jak na haku.
Wspolczuje tak wczesnych pobudek. Nie umialabym tak funkcjonować. Próbowałaś Stasia odkładać do oporu? U nas był kiedyś taki czas, że Mała nie chciała zasypiać, mimo, że była śpiąca. Zaczynała coś wymyślać i nagle zastrzyk energii. Odkladalam ją wtedy do oporu mimo buntu i płaczu tłumaczac, że już pora na sen. Teraz u nas ze spaniem jest raj (nie zapaszejac). Od mniej więcej 1,5 miesiąca Ulcia przesypia całe noce. Fakt, że zasypia dopiero po 21, ale śpi średnio do 8 rano bez żadnej pobudki. Zaczęła dużo lepiej spać jak wyszły jej wszystkie czwórki. Wcześniej sporo pobudek na cycusia. Wiem, że może się to zmienić, ale żyje nadzieja, że jednak tak zostanie 😛 Chciałabym też wyeksmitowac ją z naszej sypialni, ale nie wszystko naraz. No i zostało odstawienie od piersi i niedługo sie za to zabiorę. CHYBA dojrzalam do tej decyzji 😊
Niedawno wróciliśmy z nad morza, a ja już myślę o kolejnym wyjeździe... tym razem chyba góry, ale najwcześniej we wrześniu.
Lunaris lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Lunaris, pewnie staję się nudna ale powtórzę - żłobki to fajna sprawa
Zresztą, spójrzmy troszkę wyżej - na szkoły. Z jednej strony mówi się o odbieraniu dzieciństwa, biedne dzieci... a teraz po kilku miesiącach nauki zdalnej zarówno rodzice jak i dzieci nie mogą się doczekać kiedy szkoła się zacznie. I na samą myśl o kontynuacji nauki zdalnej we wrześniu część dzieci rozpacza.
A Ty masz prawo do chwili dla siebie
Cheresta, to jest szansa, że rano dobijecie do magicznej wagi 2kg. A w najgorszym wypadku wypiszą Was w sobotę. Dasz radę!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 22:48
Lunaris lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny matka wariatka poszła zwazyc dziecko po dwóch dobrych karmieniach i zanim zrobiło kupę 🙈 i jest 2006g! 😀 chociaż położna grymasila że to takie niepewne i pani doktor jeszcze będzie ja ważyć na obchodzie to wpisała w kartę. Może dziś wrócimy do domu 🥳
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2020, 03:59
Minnie89, pilik, veritaa, frezyjciada, JustynaG, Kaczorka, Izape_91, Cabrera, nowa na dzielni, sliweczka92, summer86, Lusesita, Morusek, Rucola, Lunaris, Yoselyn82 lubią tę wiadomość
18.10 punkcja
21.10 transfer
28.10 beta 19,84
30.10 beta 48,34
-
Cheresta ogromne kciuki za Was! Mysle ze weekend spedzicie juz w domu
Lunaris nie boj sie tego zlobka. U nas teraz jak nie ma okresu chorob infekcyjnych Ania chodzi w zasadzie nieprzerwanie (3 dni doslownie przerwy) od 18.05. Jestesmy strasznie zadowoleni. Bedzie dobrze
Lunaris lubi tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021
